Ile świetlowek na akwa

Moderator: Sylwek

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 24 gru 2005, 14:17

kukabana pisze:no rozumiem cocoloco ale czasami moze za bardzo doglebnie wnikacie w szegoly a w sumie to dla dobra Rybek a co do zyczen ze zbiorniczkiem to niestety nie mam gdzie postawic
No cóż dzisiaj Gwiazdka więc trzeba było poprosić Gwiazdora o większe mieszkanie i kłopot miałbyś z głowy. :)

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5568
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 24 gru 2005, 15:37

kukabana pisze:Bogdan dziekuje za odpowiedz ale szczeze mowiac nie bardzo moge pojac przelicznik twojej wiadomosci :/ gdybys mogl go wyjasnic i dodam ze teraz zastosowalem startery od swietlowek energooszczednych i intensywnosc swiatla spadla chyba o 30% wiec mysle ze 3 swietlowki to minimum ale 4 to chyba juz przesada jak na 112 litrow.
Widzę że niezbyt dokładnie przeczytałeś moją odpowiedz.
Pisałem o jednej świetlówce na każde 10 cm słupa wody a nie wysokości akwarium.
Tak więc akwarium wys. 40 cm minus żwir minus góra pozostaje około 30 cm a zatem trzy rury powinny wystarczyć.

Awatar użytkownika
kukabana
junior
junior
Posty: 62
Rejestracja: 23 wrz 2005, 17:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kukabana » 24 gru 2005, 17:14

Bogdan przeczytalem uwaznie ale niestety nie mglem pojac jak zrozumiec pojecie slupa wody czy jako 10cm2 czy jak i przez to bylo moje Pytanie.

Awatar użytkownika
kukabana
junior
junior
Posty: 62
Rejestracja: 23 wrz 2005, 17:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kukabana » 24 gru 2005, 17:15

juz pojelem dokladnie o co Ci chodzilo :]

j24
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 14 sty 2006, 14:50
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: j24 » 14 sty 2006, 23:33

cocoloco pisze:Jak w życiu ;)Może warto pomyśleć o oświetleniu w formie sygnalizacji świetlnej bo w takim tłoku nie trudno o kolizję ;).
Buhaahaa. Uśmiałem sie po pachy. Widzę że to forum to "szoł" Pana Aleksandra Krawcewicza. Z innych ciekawostek dowiedziałem się że "męczyć można i rośliny". Obecnie mam 3 zbiorniki, z czego najmniejsze 18l, już się cieszyłem że mam najmniejszego "holendra", a tu na stronie (zdaje się) Triamonda jest 4-litrowy holender. W tym "słoiku" mam mech jawajski, wgłębkę, Hemianthusa, Cardamine, Micranthemum, Hydrotriche, Bakopę, Lilaeopsis, Rotale (2 odmiany) i 2 kryptokoryny. Może Hypno mi powie które z tych roślinek się tam męczą. Zaznaczam że jest jeszcze sporo miejsca dla kilku krewetek i simulansów.

A co do świetlówek to 3 x 18W na 112l powinno wystarczyć i posadź tam najlepiej jakieś "drobniejsze" rośliny.

kaczyniak
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 13 kwie 2006, 10:45
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: kaczyniak » 13 kwie 2006, 11:14

Dopiero sie zalogowalem,ale od lat jestem mam akw.holenderskie i problem oswietlenia jest mi dobrze znany. W Twoim przypadku jak chcesz miec pare roslinek z paletkami w 112l, mozesz zamontowac 3x30W, ale na zabienice to troche za male akw. Lepiei posadzic niskie rosliny w srodkowej czesci,watow im wystarczy,a tylne naroza obsadzic np.Walisneria gigantea i pozwolic jej polozyc sie troche na powierzchni co zapewni paletka pozadany cien. W takim ukladzie grubsza warstwa podloza bedzie potrzebna tylko na rogach. W srodkowej czesci mozesz posadzic E.Tropice i inne niskie rosliny,lub takie co mozna podcinac. Ja dzieki dosc zarosnietemu zbiornikowi ,dobremu oswietleniu,nawozeniu CO2 nie mam problemu od lat z NO3. Oscyluje na granicy 1-5 mg/l. Rosliny pochlaniaja NO3.Planujac zbiornik z roslinami trzeba tak wszystko zaplanowac,zeby ryby i rosliny czuly sie w nim dobrze. Pozdrawiam Krzysiek

Awatar użytkownika
SnoozE
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 07 paź 2006, 13:31
Lokalizacja: Limanowa
Kontaktowanie:

Post autor: SnoozE » 10 paź 2006, 10:50

Jesli chodzi o swiatlo w twoim akwa to masz w tej chwili standardowa obudowe i 2x 18W ? Co daje nam jakies 0,3W na litr. Na poczatek mozesz dokupic odblysniki z allegro co powinno rozjasnic akwa i skierowac strumien swiatla ku dolowi. Jesli to nie wystarczy pozostaje ci dokupienie dopalacza w postaci dodatkowej swietlowki tak zebys uzyskal przynajmniej 0,5W L - wtedy bedzie napewno ok (no chyba ze masz zaklusy na holendra z prawdziwego zdazenia wtedy to i 0,7W-1.1W moze byc :PP + Co2). Sam jakis czas temu przerabialem swoja standardowa bude - wromak i dolozylem T5 39W - jesli bedziesz potrzebowal jakis schematow to pisz postaram sie pomoc. A co do niektorych panow na forum nie przejmuj sie. Na swiecie sa rozni ludzie i maja rozny sposob bycia. Sa tacy ktorzy lubia wysmiac i ponizyc bo taki maja sposob bycia - w koncu tak jest smieszniej nie ? A moze trendy i wogole cool ?

Ps.1 Barwa swiatla, lumeny tez sa wazne (rodzaj swietlowki - domyslam sie ze masz jakies standardy 6500k)

Ps.2 Widze ze post troche stary ale moze jeszcze sie wachasz ?

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 10 paź 2006, 11:33

A co do niektorych panow na forum nie przejmuj sie. Na swiecie sa rozni ludzie i maja rozny sposob bycia. Sa tacy ktorzy lubia wysmiac i ponizyc bo taki maja sposob bycia - w koncu tak jest smieszniej nie ? A moze trendy i wogole cool ?
Widze ze post troche stary ale moze jeszcze sie wachasz
No i nie ZAWAHAŁEM się odpisać - poniżasz się tą pisownią - na tym forum obowiązujący jest język polski a nie "pohodne" . Kiedyś prof Miodek mówił o wadach poznaniaków którzy w rozmowie kończą zdanie na NIE . Widać to zaraźliwe i roznosi się po świecie , Nie ;) .
Nie wiem jaki jest cel Twoich dewiacji że nie lubisz na tym forum pewnych osób ale przyjmij do wiadomości że to gospodarze tego forum więc zawsze pozostaje możliwość poszukać sobie takiego na którym błędy ortograficzne nikomu nie przeszkadzają i zostać tam gwiazdą . Tu od dawna wyznajemy dwie zasady .
Pokaż mi swój zbiornik a pomyślimy czy będziemy się na nim wzorować i zasada druga rady od analfabety zawsze są odbierane jako podejrzane

Awatar użytkownika
SnoozE
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 07 paź 2006, 13:31
Lokalizacja: Limanowa
Kontaktowanie:

Post autor: SnoozE » 10 paź 2006, 11:52

cocoloco pisze:
A co do niektorych panow na forum nie przejmuj sie. Na swiecie sa rozni ludzie i maja rozny sposob bycia. Sa tacy ktorzy lubia wysmiac i ponizyc bo taki maja sposob bycia - w koncu tak jest smieszniej nie ? A moze trendy i wogole cool ?
Widze ze post troche stary ale moze jeszcze sie wachasz
No i nie ZAWAHAŁEM się odpisać - poniżasz się tą pisownią - na tym forum obowiązujący jest język polski a nie "pohodne" . Kiedyś prof Miodek mówił o wadach poznaniaków którzy w rozmowie kończą zdanie na NIE . Widać to zaraźliwe i roznosi się po świecie , Nie ;) .
Nie wiem jaki jest cel Twoich dewiacji że nie lubisz na tym forum pewnych osób ale przyjmij do wiadomości że to gospodarze tego forum więc zawsze pozostaje możliwość poszukać sobie takiego na którym błędy ortograficzne nikomu nie przeszkadzają i zostać tam gwiazdą . Tu od dawna wyznajemy dwie zasady.
Pokaż mi swój zbiornik a pomyślimy czy będziemy się na nim wzorować i zasada druga rady od analfabety zawsze są odbierane jako podejrzane
Zastanawiam sie przyjacielu skad tyle negatywnych emocji i zlosliwosci w Tobie ? Jesli ktos chce pouczac innych najpierw powinien sam dawac dobry przyklad w danej dziedzinie :-). Wiecej nie musze pisac sam wystarczajaco sie zareklamowales.

Pozdrawiam serdecznie i zycze wiecej usmiechu i pogody ducha w zyciu :-)

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 10 paź 2006, 14:41

Witam!
Gdy zaczynałem także miałem problem z doborem oświetlenia. Na sieci znalazłem stronę, która porusza temat doboru oświetlenia do akwarium. Jestem z zawodu elektrykiem, dlatego też, treść tej strony najbardziej przekonała mnie w kwestii doboru.
Istnieje także obiegowa opinia, że musisz mieć 0,5 W światła "świetlówkowego" na litr wody w Twoim akwarium.

Załączam fragment strony (w dokumencie są ramki i nie wiem czy byłyby czytelne) niestety nie mam już jej adresu. Treść artykułu zapisałem sobie jako dokument OpenOffica. Chętnych zapraszam na priva. Wyślę każdemu.

Co do roślin i ich zapotrzebowania na światło, na stronie http://www.holenderskie.pl można pobrać kalkulator, który określa zapotrzebowanie na oświetlenie danych gatunków roślin oraz uwzględnia wielkoś akwarium jak i źródło zastosowanego oświetlenia.


Poniżej fragment dokumentu:

[...]

Dobór oświetlenia w akwarium to temat stary i budzący sporo kontrowersji. Jedni przyjmują że należy dobierać moc oświetlenia w Wattach do pojemności zbiornika, inni że strumień świetlny w Lumenach. O ile to pierwsze w zasadzie nie ma żadnych podstaw by być właściwe o tyle to drugie czyli lumeny mają swoje uzasadnienie (*1). Strumień świetlny wyrażany
w lumenach to z definicji światłość jaką ma w danym kierunku źródło światła, które emituje promieniowanie monochromatyczne o częstości 540x1012 Hz przy czym natężenie w tym kierunku wynosi 1/683 Watta na steradian. Strumień świetlny to nic innego jak parametr określający jak ludzkie oko widzi dane źródło światła, czy wydaje się być jaśniejsze czy ciemniejsze.

Sprawa jednak jest troszkę bardziej skomplikowana.
A.Mianowicie dla roślin istotną rolę grają fotony a dokładnie ich ilość padająca na ich powierzchnie w jednostce czasu i ten parametr czyli - ilość fotonów na jednostkę czasu - jest istotny, bowiem to fotony uderzając w cząsteczki chlorofilu napędzają fotosyntezę
B.Dla roślin najbardziej użytecznym światłem z punktu widzenia fotosyntezy jest światło czerwone i podczerwone ale również niebieskie.
A jak się ma ilość fotonów w jednostce czasu do strumienia świetlnego - w zasadzie nijak - ponieważ dla oka ludzkiego najjaśniejsze jest światło o długości fali 550 nm, a na inne długości fali jest mniej wrażliwe. Przy długości fali 550 nm dla oka ludzkiego wystarczy tylko 10 fotonów/sek aby źródło zostało zauważone, dla przykładu dla światła o długości fali 650 nm potrzeba aż 126 fotonów na sekundę aby oko je dostrzegło.
Reasumując - dwa źródła światła o tym samym strumieniu świetlnym, czyli jednakowo widziane przez oko ludzkie, a emitujące światło o różnych długościach fal emitują różne ilości fotonów w jednostce czasu.
A zatem dobrze dobrana świetlówka specjalistyczna dla roślin, będzie miała widmo świetlne przesunięte w kierunku czerwieni i będzie emitować dużą ilość fotonów/ sek ale nie będzie miała dużego strumienia świetlnego i może być dla oka ludzkiego ciemniejsza. Podczas gdy świetlówki ze światłem dziennym wysokowydajne będą miały strumień świetlny wysoki czyli dla oka będą jasne ale z punktu widzenia roślin będą mniej przydatne.
W tym wszystkim należy jednak pamiętać że rośliny są w stanie prowadzić fotosyntezę (*1) i prawidłowo się rozwijać nawet przy nieodpowiednim świetle jeżeli jego ilość będzie duża, natomiast przestaną się rozwijać i zginą nawet przy najlepszym świetle jeśli jego ilość będzie za mała. Tu powstaje pewien paradoks ale tylko pozorny, mianowicie dobre świetlówki dla roślin dają za mało światła, podczas gdy świetlówki z dużą ilością światła dają je nie do końca prawidłowe dla roślin. Niestety światło słoneczne daje pełne spectrum i ciężko je sztucznie odwzorować. Najlepszym rozwiązaniem zatem w przypadku doboru świetlówek dla roślin jest ich wymieszanie.

[....]

ZAZNACZAM, ŻE TREŚĆ DOKUMENTU NIE JEST MOJEGO AUTORSTWA.
PROSZĘ NIE POSĄDZAĆ MNIE O PLAGIAT !!! ;)

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 10 paź 2006, 15:11

SnoozE, nie wydawaj pochopnie opinii. Jesteś tu świeżutki jak szczypiorek na wiosnę. Przez ten czas jaki jesteś z nami na 500% nie przeczytałeś nawet 10% zawartości forum i innych dołączonych dokumentów. Na 99% nie zauważyłeś też (a na 100% nie zastanowiłeś się nad tym), że przy każdym niku jakim okraszony jest każdy post jest liczba zatytułowana "Pomógł..." Zastanów się i odpowiedz sobie sam czy to jest liczba staruszek przejechanych beemką na przejściu? Proszę nie zaczynaj kontaktu z nami od walki z wrogiem, którego nie ma. I pamiętaj jesteś gościem, gospodarzami jesteśmy my i my ustalamy reguły, które śmiem twierdzić są minimalne i wynikają i tak w 100% z ogólnie pojmowanego dobrego wychowania. Zastosuj się do nich, a będziesz mile widziany wśród nas i z pewnością przekonasz się jak pomocni i BEZINTERESOWNI potrafią być ludzie z tego klubu i forum. Mam nadzieję, że zauważyłeś również, że piętnowani są tutaj wszyscy pieniacze bez wyjątku Alek nie raz dał popalić również członkom klubu i zawsze merytorycznie nigdy bezpodstawnie (to moje subiektywne oczywiście zdanie), może z przekąsem ale nigdy bez kultury. Ja też się z nim sprzeczałem i jakoś obaj żyjemy sobie nadal w zgodzie.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 10 paź 2006, 15:42

CraNcH^MS ... jako fizyk pozwolę sobie zrecenzować wypowiedź umieszczoną w Twoim poście.

Po pierwsze, to czy zjawisko fotosyntezy zajdzie czy nie NIEZALEŻY od ilości fotonów, a od ich jakości czyli długości fali światła jaki reprezentują (mówi o tym efekt fotoelektryczny za który Albercik ten od EMC dostał Nobla) Obrazując to jakimś przykładem powiedział bym tak, nie przebijesz ściany nawet milionem piłeczek pingpongowych rzucanych całym stadem, do tego celu wystarczy np jeden pocisk z karabinu. Tak więc oświetlając nawet bardzo silnie niewłaściwym światłem nic nie zyskamy dobrego. Dopiero mając odpowiednią długość światła fotosynteza w ogóle się rozpocznie. Natomiast manipulując natężeniem (ilością) właściwego światła możemy manipulować ilością reakcji fotosyntezy. Większym natężeniem niewłaściwego światła raczej prędzej zagotujesz wodę w baniaku niż uzyskasz fotosyntezę.

Po drugie, choć już raczej jako ciekawostka a nie potrzebna akwarystom informacja, oko ludzkie jest dużo bardziej czułe niż jest napisane w Twoim poście. Ilość fotonów jakie zostaną zauważone oczywiście zależy od długości światła, bo jak jest napisane oko ma charakterystykę nieliniową, ale to raczej sprawa drugorzędna. Najważniejsze jest że tak powiem oświetlenie tła. W zupełnej ciemności zostaną zauważone już nawet 3 pojedyncze fotony! A jak jedziesz samochodem w nocy i ktoś da długimi po oczach to nie zauważysz czy gość w środku ma może zaświecone światło w kabinie czy też nie. Na takiej zasadzie działały pierwsze "niewidzialne" samoloty tropiące U-boty podczas II Wojny Światowej. Samoloty po prostu od spodu miały setki żarówek (oczywiście zapalonych :-) ) dzięki czemu na tle jasnego nieba były niewidoczne (no mniej widoczne).

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 10 paź 2006, 16:42

Hypno pisze:CraNcH^MS ... jako fizyk pozwolę sobie zrecenzować wypowiedź umieszczoną w Twoim poście.

Po pierwsze, to czy zjawisko fotosyntezy zajdzie czy nie NIEZALEŻY od ilości fotonów, a od ich jakości czyli długości fali światła jaki reprezentują (mówi o tym efekt fotoelektryczny za który Albercik ten od EMC dostał Nobla) Obrazując to jakimś przykładem powiedział bym tak, nie przebijesz ściany nawet milionem piłeczek pingpongowych rzucanych całym stadem, do tego celu wystarczy np jeden pocisk z karabinu. Tak więc oświetlając nawet bardzo silnie niewłaściwym światłem nic nie zyskamy dobrego. Dopiero mając odpowiednią długość światła fotosynteza w ogóle się rozpocznie. Natomiast manipulując natężeniem (ilością) właściwego światła możemy manipulować ilością reakcji fotosyntezy. Większym natężeniem niewłaściwego światła raczej prędzej zagotujesz wodę w baniaku niż uzyskasz fotosyntezę.
Wydaje mi się, że co tu powyżej napisałeś ja także napisałem:

Cytat ponowny:

[...]

W tym wszystkim należy jednak pamiętać że rośliny są w stanie prowadzić fotosyntezę (*1) i prawidłowo się rozwijać nawet przy nieodpowiednim świetle jeżeli jego ilość będzie duża, natomiast przestaną się rozwijać i zginą nawet przy najlepszym świetle jeśli jego ilość będzie za mała. Tu powstaje pewien paradoks ale tylko pozorny, mianowicie dobre świetlówki dla roślin dają za mało światła, podczas gdy świetlówki z dużą ilością światła dają je nie do końca prawidłowe dla roślin. Niestety światło słoneczne daje pełne spectrum i ciężko je sztucznie odwzorować. Najlepszym rozwiązaniem zatem w przypadku doboru świetlówek dla roślin jest ich wymieszanie.

[...]

Dodam tylko tyle, jako uzupełnienie, wydaje mi się (choć przy dzisiejszej technice niczego do końca nie jestem pewien), że nie można tak zrobić świetlówki, aby dawała tylko samo te NAJNIEODPOWIEDNIEJSZE światło i autor tego artykułu może podobnie myślał, jak ja w tej chwili. ????
Hypno pisze:Po drugie, choć już raczej jako ciekawostka a nie potrzebna akwarystom informacja, oko ludzkie jest dużo bardziej czułe niż jest napisane w Twoim poście. Ilość fotonów jakie zostaną zauważone oczywiście zależy od długości światła, bo jak jest napisane oko ma charakterystykę nieliniową, ale to raczej sprawa drugorzędna. Najważniejsze jest że tak powiem oświetlenie tła. W zupełnej ciemności zostaną zauważone już nawet 3 pojedyncze fotony! A jak jedziesz samochodem w nocy i ktoś da długimi po oczach to nie zauważysz czy gość w środku ma może zaświecone światło w kabinie czy też nie. Na takiej zasadzie działały pierwsze "niewidzialne" samoloty tropiące U-boty podczas II Wojny Światowej. Samoloty po prostu od spodu miały setki żarówek (oczywiście zapalonych :-) ) dzięki czemu na tle jasnego nieba były niewidoczne (no mniej widoczne).
Choć napisane przy okazji i trochę odbiegające od tematu, zawsze jakaś wiedza dodatkowa może być kiedyś użyteczna.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 10 paź 2006, 19:13

Niestety nie napisałeś tego właściwie, na klasówce dostał byś u mnie pałę. OK to napiszę inaczej, nie odkręcisz nawet jednej śruby jeżeli będziesz nawet miał milion za dużych kluczy (chyba że je zamienisz na jeden właściwy ;-) ). Za to mając właściwy będziesz mógł nim odkręcać takie śruby jedna po drugiej. Natomiast jeżeli będziesz miał 100 właściwych kluczy będziesz mógł odkręcać 100x więcej śrub w tym samym czasie (oczywiście jeżeli będzie miał kto tym pracować ;-) ) To jest napewno lepszy przykład.
Jeżeli ktoś ma dalej wątpliwości zapraszam na priv. Nie będziemy tutaj dalszej części wątku zaśmiecać lekcjami fizyki.

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5568
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 10 paź 2006, 19:38

Hypno pisze: Jeżeli ktoś ma dalej wątpliwości zapraszam na priv. Nie będziemy tutaj dalszej części wątku zaśmiecać lekcjami fizyki.


Co za czasy.
Dawniej to prosiło sie delikwenta na ziemie udeptaną. :wink:

Odpowiedz

Wróć do „Oświetlenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości