Zielony szlam

Moderator: Sylwek

Awatar użytkownika
IreneuszKaczor
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 467
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:39
Imie i Nazwisko: Ireneusz Kaczor
Lokalizacja: Bogatynia
Kontaktowanie:

Zielony szlam

Post autor: IreneuszKaczor » 27 wrz 2008, 11:34

Czy ktoś wie, co to za badziewie?

Prawie od początku założenia akwarium nie mogę się tego pozbyć, a to już 5 miesięcy!!!

Proszę o radę znających się na rzeczy.
Załączniki
1.jpg
1.jpg (94.66 KiB) Przejrzano 11666 razy
2.jpg
2.jpg (52.73 KiB) Przejrzano 11666 razy
3.jpg
3.jpg (42.96 KiB) Przejrzano 11666 razy

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 27 wrz 2008, 12:42

Wygląda na sinicę.

http://www.glony.republika.pl/

Zwalczanie:

TEKST POCHODZI ZE STRONY http://www.glony.republika.pl/

Zwalczanie za pomocą antybiotyku - erytromycyny

Jeden ze sposobów dawkowania:

* 1 dnia dodać rozkruszoną i rozpuszczoną tabletkę 250mg na 100 litrów wody tuż po zgaszeniu światła
* 2 dnia to samo
* 3 dnia Sinice powinny zacząć masowo ginąć i należy wydajnie filtrować wodę. Rozkładające się sinice wydzielają bardzo toksyczne substancje, więc korzystnie jest filtr oczyścić
* 4 dnia po intensywnej filtracji wymienić 50 % wody
* 5 dnia dodać ponownie 250 mg erytromycyny na 100 litrów wody
* 6 i 7 dnia intensywnie filtrować wodę
* 8 dnia wymienić 50 % wody

Erytromycyna rozkłada się na świetle, więc dodawanie kolejnych dawek antybiotyku należy przeprowadzać tuż po zgaszeniu światła.



Drugi sposób, zastosowany z pozytywnym skutkiem przez kilka osób z pl.rec.akwarium :

Codziennie przez 4-5 dni po dwie tabletki 200mg dziennie. Czyli dzienna dawka to 400mg/100 litrów. Sporo, ale skutecznie. Niektórzy opisują skutki uboczne: znaczny wzrost NO2 i NO3, lekkie przyhamowanie wzrostu roślin. Trzeba wydajnie filtrować po kuracji wymienić wodę no i oczywiście stosować tabletki rozkruszone w postaci zawiesiny na noc.

Kuracja antybiotykiem wiąże się z bliskim pokrewieństwem sinic do bakterii. Powinna być kilkudniowa, bo sinice podobnie jak bakterie uodparniają się na niskie, krótkotrwałe dawki

Żadne ryby natomiast nie chcą jeść sinic.

Trzeci sposób:

Jeśli są warunki to zaciemnić akwarium na 2 tygodnie wydajnie filtrując w międzyczasie. Sinice jako autotrofy zginą z braku światła, ale inne rośliny też są zagrożone.

Awatar użytkownika
yoyi
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 345
Rejestracja: 08 gru 2004, 09:58
Imie i Nazwisko: Piotr Dutkiwicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: yoyi » 27 wrz 2008, 13:30

Bankowo sinice. Miałem to badziewie u siebie i walczyłem z nimi ostatnim z przedstawionych sposobów. Do tego duże podmiany wody i zbieranie ręczne tego świństwa. Trwało to u mnie równo 2 tygodnie.

Awatar użytkownika
IreneuszKaczor
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 467
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:39
Imie i Nazwisko: Ireneusz Kaczor
Lokalizacja: Bogatynia
Kontaktowanie:

Post autor: IreneuszKaczor » 27 wrz 2008, 13:42

Dość precyzyjna instrukcja pozbycia się tego świństwa. Dzięki.
Skuteczna jednak jeśli to rzeczywiście sinice?
Jak ta metoda ma się do biologii w filtrze (sump), i czy nie wyrządzę krzywdy rybom?
W dodatku zakładając, że zwalczę skutek, to w czym może tkwić przyczyna, że się pojawiły, i czy przypadkiem w krótkim czasie nie wrócę do stanu pierwotnego?

Najbardziej pasowałaby mi pomoc w stylu:
Tego typu glony powstają najczęściej gdy w wodzie.......
.
.
.
...., spróbój wyeliminować z wody........, i po kłopocie.

Awatar użytkownika
myslu
junior
junior
Posty: 99
Rejestracja: 17 wrz 2008, 16:51
Imie i Nazwisko: Bartosz Mysłowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Szczecin
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: myslu » 27 wrz 2008, 14:06

erytromycyna jest antybiotykiem, a jak każdy antybiotyk działa na bakterie bakteriobójczo lub bakteriostatycznie. tak więc flora w filtrze ucierpi napewno, chyba że występujące tam bakterie wykazują antybiotykooporność w co wątpie.

jurekg39
junior
junior
Posty: 80
Rejestracja: 17 wrz 2005, 20:55
Lokalizacja: Gorlice
Kontaktowanie:

sinice

Post autor: jurekg39 » 27 wrz 2008, 19:32

Ja zaciemniłem akwarium na cztery dni, szczelnie zakryłem kocem, na powietrzanie chodziło bez przerwy. póżniej intensywna podmiana wody, sinice zniknęły i już nie wróciły.

bio1
junior
junior
Posty: 33
Rejestracja: 29 maja 2006, 19:12
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: bio1 » 27 wrz 2008, 20:28

Na bank są to sinice (cyjanobakterie).
Powstają wszędzie tam gdzie pod dostatkiem jest składników pokarmowych i dużo światła.
U mnie powstają na szklanej półce pod pokrywą po, której spływa woda z deszczowni.
Zbieram je raz na tydzień i o ile są tylko tam i nie zchodzą niżej to jest ok.
Erytromycyna jest skuteczna. Jak każdy antybiotyk wybija bakterie (niestety nie tylko sinice) a co za tym idzie biologia w zbiorniku będzie zachwiana.
Wiem z własnego doświadczenia, iż zaciemnienie i duże podmiany wody przynoszą efekty.
Niestety formy wegetatywne pozostają i dają o sobie znać gdy tylko zaistnieją ku temu sprzyjające warunki.

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 27 wrz 2008, 22:18

IreneuszKaczor pisze: Najbardziej pasowałaby mi pomoc w stylu:
Tego typu glony powstają najczęściej gdy w wodzie.......
[...]
...., spróbój wyeliminować z wody........, i po kłopocie.
Patrząc na Twój wątek "Powstaje 1000l" wydaje mi się że przyczyny mogą być dwie.

1. widząc te trzy sztuki HQI ( przypuszczam że to 150W), sądzę, że masz za wiele światła jak na młode 1000l akwarium zza małą obsadą roślin.

2. Chcąc "dobrze zrobić" rybką może przekarmiasz, lecz przypuszczam, że nie robisz tego błędu.

Co mogę Tobie poradzić.

Nie ładuj się w erytromycynę.

Podmień wodę 50%, usuń jak najwięcej mechanicznie tego "świństwa". Zapal tylko środkową HQI dodaj do akwarium roślin a przede wszystkim zaopatrz się w rośliny pływające (szkoda że nie przeczytałem postu wczoraj bo wywaliłem dwie duże paprocie o promieniu ~50 cm).


Jak wiesz także niedawno odpalałem akwarium (wątek "Oaza spokoju CraNcH'a^MS") więc mam świeże doświadczenie w tym zakresie.

Także problem glonów na starcie mnie nie ominął i jeszcze według mojej teorii, akwarium mimo że ma dwa miesiące, uważam za jeszcze niestabilne. By uzyskać stabilizację w zbiorniku, posłużyłem się roślinami. Posadziłem ich jak najwięcej i mocno zróżnicowałem gatunkowo, nie przejmując się alleopatią roślin. Posadziłem rośliny szybko i wolno rosnące. Na górę jakieś paprotki pływające i hydrocotyle. Pełne oświetlenie 12 godzin. Gdy roślinki zaczęły wypuszczać młode pędy zacząłem nawożenie zbiornika. Teraz na chwilę obecną w moim akwarium trwa powolne układanie kompozycji z roślin tzn. przesadzam kilka roślinek w odstępie dwutygodniowym podczas podmiany wody (nie robię totalnej demolki) by uzyskać jak najlepszy efekt dla oka.
Myślę, że minie jeszcze pół roku by można zaprosić kogoś chętnego z aparatem aby zrobił zdjęcia do mojego wątku.

Awatar użytkownika
IreneuszKaczor
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 467
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:39
Imie i Nazwisko: Ireneusz Kaczor
Lokalizacja: Bogatynia
Kontaktowanie:

Post autor: IreneuszKaczor » 27 wrz 2008, 23:39

Tam są 4x150W HQI!
Świecą od 8.00 (zapala się pierwsza; po 15min druga itd). Pełne światło jest od 8.45 do 13.00 kiedy to zaczynają kolejno gasnąć co pół godziny i każda ma 1,5 godziny przerwy. Tak więc od 14.30 znów co 15min, i pełne światło od 15.15 do 22.00, kiedy to gasną w odstępach 15min. O 22.45 noc.
Od dziś puszczę podmianę codziennie po ok.150L (do dziś puszczałem raz w tygodniu taką ilość), i być może zredukuję oświetlenie.
Rośliny pływające padają pierwsze, bo to dziadostwo najlepiej rozwija się przy powierzchni i zaraz pod nią. Jak przytnę kabomby z zaglonionymi stożkami wzrostu i wsadzę ponownie w dno, to za dwa dni są czyściutkie i tak jest do momentu aż się zbliżą do powierzchni i od nowa.
Zanim się to pojawiło, rośliny słabo rosły, ale myślę,że to z powodu braku azotanów. Ich poziom był niemierzalny (sump wielki i wszystko zżera). Teraz dodaję codziennie 20ml KNO3 (32g w 100ml wody) i do wieczora azotanów zero. Za pierwszym razem jak zacząłem podawać KNO3, to rośliny wyraźnie ruszyły, ale po kilku dniach już tego wzrostu nie zauważałem. Równolegle podawałem KH2PO4 i PG Ferro+ sprawdzając ich poziom, ale specjalnych efektów nie zauważyłem. Pomału tracę cierpliwość na to zielsko, choć paletki w roślinach nadal mi się podobają.

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 28 wrz 2008, 08:47

IreneuszKaczor pisze:Tam są 4x150W HQI!
Wybacz, ale wczoraj z racji ładnej pogody, będąc po nasiadówie pod altanką na moim ogrodzie z kolegą akwarystą (a jak) moja zdolność liczenia mogła być ograniczona do trzech ;)
IreneuszKaczor pisze:Świecą od 8.00 (zapala się pierwsza; po 15min druga itd). Pełne światło jest od 8.45 do 13.00 kiedy to zaczynają kolejno gasnąć co pół godziny i każda ma 1,5 godziny przerwy. Tak więc od 14.30 znów co 15min, i pełne światło od 15.15 do 22.00, kiedy to gasną w odstępach 15min. O 22.45 noc.
TO BARDZO MOCNE OŚWIETLANIE ZBIORNIKA
IreneuszKaczor pisze: Od dziś puszczę podmianę codziennie po ok.150L (do dziś puszczałem raz w tygodniu taką ilość), i być może zredukuję oświetlenie.
Wybierz tych glonów ile możesz zrób porządną podmianę 50% a nie codziennie 150 l, zredukuj oświetlenie do jednej lamy inaczej moje rady nie będą skuteczne.

[...]
IreneuszKaczor pisze: Zanim się to pojawiło, rośliny słabo rosły, ale myślę,że to z powodu braku azotanów. Ich poziom był niemierzalny (sump wielki i wszystko zżera).
Wydaje mi się, że sump może zżerać ci azotyny a nie azotany. :?

BTW: O sumpie i przelewach w akwariach roślinnych trochę później.
IreneuszKaczor pisze:Teraz dodaję codziennie 20ml KNO3 (32g w 100ml wody) i do wieczora azotanów zero. Za pierwszym razem jak zacząłem podawać KNO3, to rośliny wyraźnie ruszyły, ale po kilku dniach już tego wzrostu nie zauważałem. Równolegle podawałem KH2PO4 i PG Ferro+ sprawdzając ich poziom, ale specjalnych efektów nie zauważyłem. Pomału tracę cierpliwość na to zielsko, choć paletki w roślinach nadal mi się podobają.
Ja stosuję w moich 500l takie nawożenie. PG Clasic do podmiany i tabletki JBL ferro i nic więcej.

Co do sumpa i przelwu w roślinnym to mogę powiedzieć Ci, że nie jest to dobre rozwiązanie (moja opinia), dlaczego mam takie zdanie...........?

Mieliśmy w Rybniku przy sklepie, który specjalizował się w sprowadzaniu pielęgnic z Afryki klub akwarystyczny. Sklep dał nam kilka zbiorników do zagospodarowania. Zbiornik w którym miało powstać akwarium roślinne miał sump z przelewem i posiadał zasilanie CO2. Niestety bujnej roślinności nie mieliśmy w nim nigdy (dodam że doświadczenia miałem wtedy o wiele mniej). Po dalszej zabawie z akwarystyką, wracając myślami do tematu zaglądając na forum SMRW zastanawiając się dlaczego to nie wyszło wyciągnąłem następujące wnioski.

1. Silne natlenianie wody w przelewie i wypieranie CO2

2. Podczas silnego natleniania wody następuje oksydacja mikroelemęntów i występują później w formie nie przyswajalnej dla roślin.

Przy starcie mojego baniaka także miałem problem z PH wody i roślinami. Czytając wątek o moim akwarium zauważysz płytkę z pleksy o którą miała się rozbijać woda z filtra wewnętrznego i natleniać wodę nie robiąc przy okazji wirówki z zbiorniku. Muszę przyznać była to pomyłka. Nie było wirówki woda była natleniona, ale przypuszczam, że nie było w wodzie CO2 ile powinno być i następowała wspomniana oksydacja makro i mikroelementów.

Na pocieszenie powiem Ci, że istnieją zbiorniki roślinne z sumpami, ale ja niestety nie mogę podzielić się doświadczeniem w temacie prowadzenia takich zbiorników bo nigdy nie miałem takiego w domu. Zajrzyj na forum SMRW poczytaj, opisz problem, może ktoś zajdzie się i merytorycznie odpowie na Twoje pytanie. Sinicie powinny ustąpić. Eytromecyna w Twoim przypadku była by nieskuteczna, wydaje mi się, że była by tylko chwilowa poprawa. Postaraj się rozruszać wzrost roślin a problem na pewno zniknie.

Czytałem także, że sinice bardzo lubią akwaria przekarmiane suchymi pokarmami.

Tyle jedynie w tym temacie mogę Ci pomóc.

Powodzenia.


Dopiszę jeszcze do tego postu, przypomniało mi się w tej chwili. W akwarium, które mieliśmy w klubie było mało oświetlenia, sinice nie występowały, ale na roślinach występowało mocne odwapnienie, które było spowodowane deficytem dwutlenku węgla w wodzie mimo że był on podawany. Gdy zastosowaliśmy nawożenie efekt był podobny do tego u Ciebie tylko chwilowy wzrost roślin i dalej zastój. Akwarium nie zaczęło funkcjonować nigdy prawidłowo a później sklep upadł i klub także :(.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2008, 12:09 przez CraNcH^MS, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 28 wrz 2008, 09:10

Przy okazji Twojego wątku pokazuję efekt zmian które wprowadzam w moim zbiorniku.
Załączniki
Akwarium_ok.JPG
Akwarium CraNcHa^MS
Akwarium_ok.JPG (49.38 KiB) Przejrzano 11552 razy

Awatar użytkownika
IreneuszKaczor
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 467
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:39
Imie i Nazwisko: Ireneusz Kaczor
Lokalizacja: Bogatynia
Kontaktowanie:

Post autor: IreneuszKaczor » 28 wrz 2008, 15:51

CraNcH^MS pisze: Wybacz, ale wczoraj z racji ładnej pogody, będąc po nasiadówie pod altanką na moim ogrodzie z kolegą akwarystą (a jak) moja zdolność liczenia mogła być ograniczona do trzech ;)
Zdaje się, że na pierwszych zdjęciach były tylko trzy, bo czwarta wisiała jeszcze nad 240L.
CraNcH^MS pisze: TO BARDZO MOCNE OŚWIETLANIE ZBIORNIKA
To tylko 0,6 W/litr - czyli średnio.
CraNcH^MS pisze: Wydaje mi się, że sump może zżerać ci azotyny a nie azotany. :?
To co zżera te 20ml KNO3 dziennie???!!!
CraNcH^MS pisze: Ja stosuję w moich 500l takie nawożenie. PG Clasic do podmiany i tabletki JBL ferro i nic więcej.
Bez CO2?
CraNcH^MS pisze: Co do sumpa i przelwu w roślinnym to mogę powiedzieć Ci, że nie jest to dobre rozwiązanie (moja opinia)...
Od jakiegoś czasu mam podobne odczucia.
CraNcH^MS pisze: Postaraj się rozruszać wzrost roślin a problem na pewno zniknie.
Tylko jak, skoro teraz zredukuję oświetlenie, podmienię dużo wody i chyba raczej odstawię na jakiś czas nawozy, a tym samym CO2 sobie raczej podaruję - bo i poco skoro nie ma światła i substancji odżywczych?

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 28 wrz 2008, 16:27

ad1.

HQI to HQI a nie świetlówkowe. zobacz ile więcej masz lumenów.

Zachęcam do lektury po tym może zmienisz nastawienie co do ilości oświetlenia. Teoria W/l nie zawsze się sprawdza.

http://www.akwarium.betanet.pl/artykuly ... tlenie.php

http://www.akwamad.ota.pl/o-wietlenie/w ... lenia.html

ad2.

Fakt azotany może zżerać Ci sump gdy występują w nim strefy beztlenowe jak i duża ilość podłożą (patrz wątek Rafała Wasiaka i artukuł w Magazynie Akwarium). Widziałem sump tak skonstruowany, że była w nim wydzielona komora w której była wata nie było w niej głównego przepływu i tam właśnie zachodziła denitracja.

ad3. Nie mam CO2

Możesz użyć roślin mniej światłolubnych do czasu stabilizacji zbiornika.

andzio65
senior
senior
Posty: 109
Rejestracja: 21 wrz 2008, 02:58
Imie i Nazwisko: Andrzej Ansilewski
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: andzio65 » 28 wrz 2008, 19:38

Studiowałem trochę forum holenderskie. Powiem szczerze, że ile ludzi tyle opinii na temat sinic. Erytro zniszczy sinice, ale gdy parametry wody będą złe dla Twojego - podkreślam dla Towojego- zbiornika to sinice wrócą. Generalnie wyłania się zasada : jeśli roślinom jest źle to glony mają super (różnej maści). Ze zmniejszeniem oświetlenia dobra rada. Muszisz znaleźć co zjada azotany. Twoim roślinom czegoś brakuje i dlatego masz sinice. Z tego co sam się przekonałem to azotany na niemierzalnym poziomie to katastrofa, aczkolwiek i od tej regóły zdarzają się wyjątki.
Panuje opinia że NO3=0 to sinice, ale zbyt dużo NO3 to też mogą być sinice, zwłaszcza przy brakach fosforu.
Ja borykałem się z takim problemem u siebie, ale nie w takiej skali. Wyczytałem gdzieś, że sinice wydzielają jakieś substancje, które szkodzą roślinom wyższym, co miało by potwierdzenie w Twoich kabombach.
Przy Twoim oświetleniu, jeśli jest dużo roślin to są one głodne.
Irek ja radziłbym Ci zgłębić temat nawożenia na forum holenderskie, bo nie jestem Ci w stanie wszystkiego napisać.
Dodajesz z NO3 również potas, którego rośliny potrzebują i to bardzo dużo, ale też trzeba wiedzieć co się robi, bo potas to dopalacz dla roślin.
Ja pozbyłem sie sinic stabilizując parametry NO3 5-10, PO4 0,2-0,5 , Fe 0,05-0,1 mg/l. Moja woda Gh10, Kh7, ph 6,7-6,8 , nawóz własnej konstrukcji, a i tak jeszcze nie doszedłem do optimum wyglądu roślin.
Jedną rzecz którą tam powtarzają doświadczeni Holendrzy to nigdy nie dodawać samego żelaza bo to proszenie się o kłopoty. Zawsze dodaje się wraz z innymi mikro, oczywiście w różnych stosunkach.
Masz piękny baniak do zagospodarowania, więc jeśli chcesz mieć w nim rośliny to bezwzględnie musisz poszerzyć swoją wiedzę w temacie roślin, inaczej nic z tego nie będzie, będziesz miał wiecznie kłopoty, jaknie z sinicami to z nitkami, krasnorostami i wieloma innymi.
Jeśli to są sinice - a mi to też tak wygląda- to pownny charakterystycznie dla nich śmierdzieć. Rozetrzyj na palcu i powąchaj.
Życzę Ci wytrawości, której będzie Ci dużo potrzeba.
I na marginesie szybkie obliczenia 32gKNO3 w 100 ml to roztwór nasycony w temp 20°C (jak Ci spadnie temperatura tego roztworu to się wytrąci krzyształ). Jak zrozumiałem masz zbiornik 1000l i dajesz 20ml do tego zbiornika - czyli 20ml na 1000l - to daje Ci w baniaku wzrost stężenia NO3 o 4mg/l (lub jak kto woli ppm), a potasu o 2,5ppm. To niewielka dawka. Ja mam zbiornik 240l, 3 świetlówki t5 54W i jak wszystko jest dobrze to dobowo stężenie NO3 spada z 10 do 3-4 mg/l, więc nie dziw się że przy Twoim oświetleniu NO3 ginie.
U mnie np młody liść żabienicy potrafi zwiększyć swoją powierzchnię dwókrotnie w ciągu doby, a tlen z roślin idzie tak jakbyś szmpana otworzył, ryby prawie nie otwierają pokryw skrzelowych. Oczywiście nawoże CO2 po kontrolą phmetru.

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 28 wrz 2008, 20:29

Irek muszę przyklasnąć andzio65 i także polecić Ci lekturę SMRW lub holenderskie.pl. Zbiorniki roślinne z sumpami istnieją tylko może inaczej trzeba do nich podchodzić. Poczytaj jak najwięcej i wyciąg jakieś wnioski. Czasami co jest zawarte w stereotypach ogólnie utartych np. wysokie NO3 = glony w praktyce nie sprawdza się. Temat nawożenia jest rozległy. Miałem glony nitkowe NO3=25, jak się tego pozbyć, wydaje się że zrobić częstsze podmiany wody. NIEPRAWDA. Na forum roślinnym doczytałem się, że należy nawozić nawozem Makro czyli jeszcze raz NO3 do tego PO4 i K. Kupiłem PG Macro i nitki są w odwrocie. Wbrew logice, ale pomaga gdybyś np. wpadł do mnie jutro pokazałbym Ci odlatujące nitki które zbierają się pod filtrem. Dodatkowym azotem ryb "nie uwalisz" patrz wątek Hypna o Altumach "Epistoła właściwa" tylko jak tam piszę nie może ich poziom wzrosnąć nagle. Obecnie jak pisałem stosuję wodę filtrowaną przez filtr węglowy i PG Classic do podmian, do tego JBL FerroTabs (w połowie zalecanych dawek) i na razie jest wszytko OK, akwarium "kwitnie". Stosuję JBL FerroTabs bo bardzo wolno rozpuszcza się w akwarium, jak wiadomo, żelazo jest "rozwalane" przez światło a przez stosowanie tych tabletek poziom, żelaza jest jak przypuszczam powoli uzupełniany. Poczytaj, temat nawożenia jest obszerny i nie wszystko co jest logiczne, sprawdza się w praktyce.

Odpowiedz

Wróć do „Glony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości