zielony piasek

Moderator: Sylwek

bingant
senior
senior
Posty: 139
Rejestracja: 14 lut 2007, 20:18
Imie i Nazwisko: Robert
Miejsce zamieszkania/miasto/: wiocha
Lokalizacja: wiocha

Post autor: bingant » 07 mar 2009, 14:38

Zamówiłem na próbę 250ml węgla w płynie, zobaczymy jak się to sprawuje.
Mariusz na chwilę obecną mam w akwarium pH 6,2, NO3 25mg, PO4 1mg.
Glon w dolnych partiach akwa wyhamował zupełnie(przynajmniej tak mi się wydaje), natomiast na liściach pod powierzchnią wody jeszcze menda ma się dobrze chociaż o wiele łatwiej ją oddzielić od liści.
Cała powierzchnia zbiornika pokryła się rzęsą i chyba jej nie ruszę narazie, zaciemnia zbiornik i pomaga w pozbyciu się azotu i fosforu z wody, no chyba że się mylę i mam to zebrać, żeby nie zabierać światła roślinom?

klaus
junior
junior
Posty: 27
Rejestracja: 05 lut 2009, 12:28
Imie i Nazwisko: klaudiusz rek
Lokalizacja: Opole

Post autor: klaus » 07 mar 2009, 14:46

to jeden z niewielu postów, które problem, pomysł i inne obrazują w fotki, wstaw teraźniejszy obraz dla pokazania, że porady nie idą w ciemno, myślę, że przyda się to niejednemu z nas :D

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 07 mar 2009, 15:05

Nie nie zbieraj zostaw ciut za dużo azotu jest w stosunku do fosforu :)
Podaj trochę potasu.Dalej zero mikro i macro i innych nawozów.

bingant
senior
senior
Posty: 139
Rejestracja: 14 lut 2007, 20:18
Imie i Nazwisko: Robert
Miejsce zamieszkania/miasto/: wiocha
Lokalizacja: wiocha

Post autor: bingant » 07 mar 2009, 16:29


TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 07 mar 2009, 16:36

U góry gdzie masz nitki wytargaj je na maxa jak się da. Rzęsy jednak masz za dużo. Ściągnij ją i dalej świeć 6h + podmiany dodaj troche potasu.
Coś mi tu nie pasuje cze świetlówka z tyłu to 6500 ? a z przodu 10000 ?

bingant
senior
senior
Posty: 139
Rejestracja: 14 lut 2007, 20:18
Imie i Nazwisko: Robert
Miejsce zamieszkania/miasto/: wiocha
Lokalizacja: wiocha

Post autor: bingant » 07 mar 2009, 17:17

Świetlówki są założone w następującej kolejności licząc od przodu akwarium(na zdjęciu od góry):

T5 AquaMedic - Plant Grow/54W
T8 Philips - 830/38W
T8 Arcadia - Original Tropical 36W
T5 AquaMedic - Reef White 10000K/54W


[img][img]http://img11.imageshack.us/img11/4824/img0700a.jpg[/img]
[/img]

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 07 mar 2009, 17:51

Te świetlówki nie 10 nie w 15 mi nie pasują
ja bym tej T8 Philips - 830/38W się pozbył a zamontował philips 965 lub osram biolux 965
(cri lub ra )8-oddawania barwy 30 -barwa razem 830 (ma chyba oliwkowy kolor )
Ja bym to zmontował tak
T8 osram bio lux lub philips
T8 Arcadia - Original Tropical 36W
T8 osram biolux lub philips 965
AquaMedic - Reef White można zamiast niej sylwiane gro lux lub philips aquarelle

W obecnym zestawieniu masz za dużo widma niebieskiego jak i czerwonego i nie jest to uzupełnione innym pasmem
U mnie świetnie spisuje się od tyłu

1philips aquarelle- świeci 12 -20
2Osram biolux - świeci 13-21.30
3sylwiana gro lux - świeci 15-19
3syliwana gro lux - świeci 15-19
2philips aquarelle świeci 13-21.30
1osram bio lux - świeci 12-20

W świetle sylwiany ryby nabierają barwy czerwonej jednak kiedyś próbowałem nimi samymi świecić i o ile ryby wyglądały bosko to o tyle światło akwarium było za bardzo czerwone. Natomiast przy 965 i aquarelle akwarium wygląda bardziej naturalnie a rośliny nie narzekają.

Awatar użytkownika
spider72
junior
junior
Posty: 43
Rejestracja: 22 sty 2009, 15:15
Lokalizacja: Wick, Szkocja

Post autor: spider72 » 07 mar 2009, 19:25

Mariusz, ja bym jednak zostawił tą rzęsę z powodów, które podałeś wcześniej, niech lepiej zacienia zbiornik do czasu aż bingant dostanie węgiel i przy okazji zje trochę azotu. Więcej światła = większy deficyt CO2 = więcej glonów. Oprócz ograniczenia świecenia do 6 godzin, to ja bym jeszcze podzielił ten okres 2godz. przerwą w świeceniu. Pozwoli to trochę odbudować poziom CO2 w wodzie, bo przy braku światła rosliny same go zaczną wytwarzać. Taką przerwę sugeruje firma Dennerle, bo podobno symuluje to okres 2godz. deszczu w tropikach, dla mnie to demagogia, ale w tym przypadku może pomóc. Swieć 3godz. 2 godz. przerwa na lunch i znowu 3 godz. światła.

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 07 mar 2009, 20:00

Maciek też dobra opcja z tą przerwą .Ale jak dla mnie to rośliny mają wygrać walkę z glonami. Przerywając i blokując dostęp światła powodujemy że rośliny mają zbyt mało czas na pobór światła co powoduje zwolnienie fotosyntezy więc co ma produkować co2 jak im brakuje mocy ?
Zgadzam się co do rzęsy jest jej jednak za dużo.Fakt pomaga to też przechwycić azot ale podmiany wody pozwalają azot usunąć a dostarczają odpowiedniej dawki pierwiastków do wzrostu roślin.
Więc wniosek się nasuwa sam nie ograniczać do maximum światła dla roślin bo to one odgrywają największą rolę walki z glonami.
Zasugerowałem tez podanie potasu ze względu na rośliny. Potas ma pozytywny wpływ na przyrosty roślin i na pobór azotu jednego z głównego budulca roślin.A też sam potas wpływa negatywnie na wzrost glonów ale tu jakoś mam wątpliwości.Fakt faktem same podanie potasu nie powodowało iż glony by się pojawiały.Ale też podając potas wzmagamy rośliny do poboru micro i macro i o to nam chodzi.
U mnie się to tak sprawdzało.
Mam nadzieje że to wytłumaczyłem dość zrozumiale.

ps masz gg ?

Awatar użytkownika
spider72
junior
junior
Posty: 43
Rejestracja: 22 sty 2009, 15:15
Lokalizacja: Wick, Szkocja

Post autor: spider72 » 08 mar 2009, 11:05

TURYSTA pisze: Przerywając i blokując dostęp światła powodujemy że rośliny mają zbyt mało czas na pobór światła co powoduje zwolnienie fotosyntezy więc co ma produkować co2 jak im brakuje mocy ?
No i właśnie o spowolnienie fotosyntezy mi chodzi. Przy braku jakiegoś składnika rośliny i tak nie będą rosły, a stwarzamy lepsze warunki glonom, które są bardziej odporne na niedobory. Rośliny w czasie fotosyntezy zużywają CO2 produkując tlen a w ciemności, aby zapewnić sobie energię do przetrwania zaczynają spalać cukry zużywając tlen i produkując CO2. Rośliny mają zdolność magazynowania dużej ilości cukrów a glony nie, dlatego możemy wykończyć glony stosując kilkudniowe zaciemnienie, rośliny przetrwają, a glony padną z głodu bez światła. Ponadto rośliny w czasie niedoborów, same przyczyniają się do rozwoju glonów zaopatrując je w składniki pokarmowe. Dzieje się tak, ponieważ w przypadku niedoboru jakiegoś składnika następuje zatrzymanie wzrostu i rośliny zaczynają wydzielać do wody znaczne ilości cukrów i jonów amonowych co jest bezpośrednio związane z rozpoczynajacym sie rozkładem powierzchni liści, których roślina nie jest w stanie zaopatrzyć w składniki pokarmowe (dlatego glony często rosną na liściach). Wszystkie te substancje są dobrą pożywką dla glonów, jako, że są łatwo przez nie przyswajalne. Jest to fakt od jakiegoś czasu znany wśród akwarystów na zachodzie i piszą tez o tym producenci nawozów, którzy zalecają utrzymywanie podwyzszonych poziomów nawozów, aby zapobiec limitowaniu wzrostu przez brak jakiegoś ze składników.
Oto cytat z broszury firmy EasyLife: http://www.easylife.nl/english/pdf/plan ... nglish.pdf
If the growth falters, processes are not finalized
and plants will start to leak sugars. It is just these
sugars which activate algae spores and algae to
grow. Algae are much less sensitive to the deficit
of or the lack of a nutrient and therefore the matter
is to offer all elements from the Golden Triangle to
prevent (algae) problems.
Jeżeli wzrost roślin jest spowolniony, procesy [produkcji białek] pozostają niedokończone i rośliny zaczną wydzielać cukry [półprodukt syntezy białek] do wody. To właśnie te cukry aktywują przetrwalniki glonów, które zaczynają się rozwijać, bo glony są mniej wrażliwe na braki lub znikome ilosci składników pokarmowych. Dlatego podstawową rzeczą jest, aby dostarczyć wszystkie elementy składające się na Złoty Trójkąt*, aby zapobiec glonom.
*Złoty Trójkąt - nazwa używana przez firmę EasyLife dla definicji odpowiednich proporcji pomiędzy światłem, makro- i mikroelementami.
Według Toma Barra nie mają znaczenia proporcje w jakich trzymamy skłdniki pokarmowe (oczywiście w rozsądnych granicach), tak długo jak nie limitujemy zadnego z nich, (Tom Barr trzymał w swoich doświadczeniach stosunek NO3 : PO4 1:1 bez inwazji glonów), gdyż o limitowaniu wzrostu roślin i zarazem inwazji glonów decyduje tak zwane prawo minimum, znane też jako prawo Liebiega.
TURYSTA pisze: Więc wniosek się nasuwa sam nie ograniczać do maximum światła dla roślin bo to one odgrywają największą rolę walki z glonami.
Generalnie się z tym zgadzam, ale zjawisko to zachodzi tylko wtedy, jeżeli niczego roślinom nie brakuje. Gdy nastąpi deficyt jakiegoś składnika, to efekt jest odwrotny z przyczyn, które opisałem powyżej.

TURYSTA pisze: Zasugerowałem tez podanie potasu ze względu na rośliny. Potas ma pozytywny wpływ na przyrosty roślin i na pobór azotu jednego z głównego budulca roślin. A też sam potas wpływa negatywnie na wzrost glonów ale tu jakoś mam wątpliwości.Fakt faktem same podanie potasu nie powodowało iż glony by się pojawiały.Ale też podając potas wzmagamy rośliny do poboru micro i macro i o to nam chodzi.
I bardzo słusznie, potasu nigdy nie za wiele. Ja utrzymuję poziom potasu 40ppm, a przedtem trzymałem nawet 70ppm. Każdy poziom potasu w granicach 20-100ppm jest dobry i nie powoduje glonów. Potas to jedyny pierwiastek, którego odpowiedniego poziomu nie zapewnimy karmiąc ryby, czy podmieniając wodę, bo jest go w tych źródłach za mało.
TURYSTA pisze:U mnie się to tak sprawdzało.
Mam nadzieje że to wytłumaczyłem dość zrozumiale.
Owszem, zrozumiałem znakomicie i w wielu przypadkach będzie to działać pod warunkiem, że nie brakuje węgla, który jak mawia Diki na forum roślinnym, jest nawozem supermakro. To, że w zbiorniku binganta może brakować węgla wywnioskowałem z tego co napisał. Nie neguję Twoich zaleceń, jednak ograniczyłbym świecenie na wypadek gdyby okazało się, że pierwiastkiem limitującym wzrost roślin i powodującym wzrost glonów jest węgiel a nie potas, bo lepiej zapobiegać niż leczyć, a kilka "ciemniejszych" dni roślinom na pewno nie zaszkodzi, a glonom owszem.

PS. Nie używam komunikatorów, bo moja żona mówi, że i tak za długo siedzę przed komputerem wygłaszająć "mądrości" na forach :lol: , jak bym jeszcze spędzał czas z komunikatorami, to rozwód murowany :wink: .

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 08 mar 2009, 11:22

Maciek nasze teorie się mniej więcej pokrywają ale są pewne inne sugestie typu czas świecenia i węgiel.
Skracając świecenie w Twoim przypadku na 2x3h leczymy efekt czyli glony
W moim wypadku stawiamy na rośliny + podmiany( de fakto podmiana na kranie to też nawożenie i węglowodany )
Ty sugerujesz węgiel podać
A ja sugeruje zostawić jak jest.

I ta drobna różnica będzie prowadziła do pozbycia się glonów.Jak w Moim tak i w Twoim przypadku.
Pozostaje kwestia w jakim czasie i z jakim skutkiem . Ale mamy tu Roberta który sprawdzi jedna i drugą metodę. :)))
A efekty poznamy niebawem.

bingant
senior
senior
Posty: 139
Rejestracja: 14 lut 2007, 20:18
Imie i Nazwisko: Robert
Miejsce zamieszkania/miasto/: wiocha
Lokalizacja: wiocha

Post autor: bingant » 13 mar 2009, 15:08

Witam ponownie z placu boju.
Glon wyhamował zupełnie, pozostały tylko te jego części, które są przyrośnięte do liści. Niestety rośliny również stoją ze wzrostem. Parametry wody są wzorowe. Przed chwilką kurier dostarczył mi zalecany nawóz:



[img][img]http://img19.imageshack.us/img19/8341/img0707a.jpg[/img]
[/img]

Co teraz? Dalej podmieniać dziennie 40-50l wody i niczym nie nawozić, świecąc po 6 godzin na dobę? Czy może wlać trochę tego węgla do akwarium?. Zalecane przez producenta dawka to 1ml na 50l wody dziennie.
Radźcie Panowie.

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 13 mar 2009, 19:04

Wlać węgla :) Przestać podmieniać wodę.
I patrz co się dzieje. Po woli wydłuż świecenie. Na razie bez nawozów jedynie potas.Jak za parę dni jak glony nie ruszą zacznij podawać nawozy ale tylko w dawce minimalnej i nie na oko. Gdzieś 1-2 mil mikro + 0,5 mil ferro co 3 dzień.Jak zobaczysz znaczny przyrost glonów podmień wodę.

Rośliny wyhamowały ze wzrostem bo im ograniczyłeś światło.Teraz działamy odwrotnie. Krok po kroku zwiększamy oświetlenie ,później nawożenie.
Ostatnio zmieniony 13 mar 2009, 19:29 przez TURYSTA, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
krzysztof0579
junior
junior
Posty: 67
Rejestracja: 07 paź 2008, 15:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzysztof0579 » 13 mar 2009, 19:26

GLONY NA PIASKU???Spraw sobie gromadke kirysków i bedziesz miał problem z głowy.

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 13 mar 2009, 20:21

Robert pokazał byś akwarium :)

Odpowiedz

Wróć do „Glony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości