Walka z glonami + zdjęcie.

Moderator: Sylwek

Awatar użytkownika
nothingman
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 12 lut 2007, 10:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Walka z glonami + zdjęcie.

Post autor: nothingman » 14 lut 2007, 15:53

Witam, proszę na mnie nie krzyczeć, że zakładam kolejny temat, który już pewnie był nie raz wałkowany, ale niestety nie znalazłem rozwiązania mojego problemu...

Może na początku napiszę coś o moim baniaku:
objętość netto ~220 litrów
oświetlenie - 2x30W (gro-lux)
obsada:
6x paletka
8x neon
3x bocja
1x zbrojnik niebieski
rośliny: kilknaście krzaczków anubiasa
woda z RO wzbogacana Planta Gainerem Minerals i Classic.
filtracja: fluval 204 + atman 881
temperatura ~27-28

W czasie mojej długiej nieobecności na ryby rzuciła się jakaś plaga, moja mama pod moje dyktando leczyła ryby i wyleczyła, ale nie raczyła odłowić ich do osobnego zbiornika. Oczywistą rzeczą jest to, że filtry padły. No od tamtego czasu trwa moja walka z glonami. Dopadła mnie następująca zaraza:

Obrazek

Te ciemne kępki porastają gęsto liście, korzenie, filtr i rurki. Mechaniczne usuwanie ich kończy się zniszczeniem roślin. Nadzieją jest to, że mimo takiego zaglonienia anubiasy ciągle wypuszczają liście, co z resztą widać na zdjęciu. Moja walka z tym dziadostwem polega na częstych podmianach wody i czyszczeniu filtra, nie chcę stosować środków chemicznych, bo i tak nic nie dadzą. :|

Planuję w tym miesiącu dodanie trzeciej świetlówki, bo 60W na takie akwarium to zdecydowanie za mało. Planuję dodanie świetlówki T5 39W.

Proszę o jakieś wskazówki.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 14 lut 2007, 16:17

Moja wskazówka będzie boleć - polecam totalny restart zbiornika z wymianą roślin - to na 100% pewne rozwiązanie .
Mniej pewne - niszczyć rośliny usunąć ile się da i wprowadzić rośliny osłonowe - najtańsze na rynku czyli moczarka - ten chwast produkuje dużo substancji antygolonowych i zabiera zarcie glonom z wody - pewność powodzenia - oceniam 50/50%
Wariant 3 kupić coś na glony i czekać - pewność powodzenia 0% .
Teraz możesz sam wybrać rozwiązanie .

Zalecenia inne - uważam że anubiasy nie powinny rosnąć w żwirze ale być umocowane aby korzenie były w wodzie wtedy rosną zdecydowanie lepiej .
Co do glonów to coś podobnego widziałem w oceanarium w Kapsztadzie ale tam mimo że podobne była to cholernie duża kolonia stułbi .
Proszę lepszą fotkę .

Awatar użytkownika
nothingman
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 12 lut 2007, 10:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: nothingman » 14 lut 2007, 16:41

Cocoloco, dziękuję za podpowiedź. Wieczorem wrzucę lepsze fotki.

Narazie powstrzymam się z restartem, może uda się jeszcze jakoś uratować sytuację. Zaraz lecę po moczarki.

A jak się zapatrujesz na dołożenie 39W jeszcze? To da mi około 0.4W/l. Wystarczająco?

Awatar użytkownika
DISPAR
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 483
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: DISPAR » 14 lut 2007, 17:47

Jak tylko zobaczyłem zdjęcie Twojego akwarium z tymi zaglonionymi liśćmi anubiasów to od razu pomyślałem to samo co radzi Ci Alek - wyrzucić wszystko. Te glony to raczej na pewno krasnorosty f. pędzelkowa - jak z nimi walczyć to był niedawno taki temat chociaż dotyczył krasnorostów nitkowych ale to ten sam glon:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... 7&start=45
Moczarka Ci tu wiele nie pomoże bo tak zaglonionego akwarium jeszcze nie widziałem - napracujesz się tylko a oczekiwanego efektu nie będzie.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 14 lut 2007, 18:08

Moczarka Ci tu wiele nie pomoże bo tak zaglonionego akwarium jeszcze nie widziałem - napracujesz się tylko a oczekiwanego efektu nie będzie.
mylisz się ;) efekt będzie !! on na 100% nie dopuści ponownie do takiej sytuacji bo wie ile pracy kosztuje to w drugą stronę .
Zwiększenie oświetlenia w takiej sytuacji nie pomoże zdołowanym badylkom co robią za rośliny ale jest szansa że pojawią się też inne ciekawe glony . Najpierw uporaj się z problemem później poprawiaj błędy oświetleniowe .

Moczarki musi być sporo a nie kilka roślinek - przedtem jednak musisz usunąć każdy ślad glonu ( kompletnie ) zmienić 90% wody po takim czyszczeniu i dopiero wtedy wprowadzić moczarkę .
Zastanów się co pozostanie z roślinek jak musisz uciąć każde listko na którym jest choćby ślad glonu . Tak szanse masz tylko 50 % że zarodniki które pozostaną w akwarium po pewnym czasie nie przywrócą dzisiejszego widoku .

Awatar użytkownika
nothingman
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 12 lut 2007, 10:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: nothingman » 14 lut 2007, 18:17

To chyba zrobię jednak restart, w sumie akwarium stoi w takiej postaci już koło roku. No i od razu wystartuję z trzecią świetlówką.

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 14 lut 2007, 19:38

A czy czasem moczarce nie pomoże kilka małych kosiarek? W walce z tą trawką akurat są pożyteczne.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 14 lut 2007, 19:43

woda z RO wzbogacana Planta Gainerem Minerals i Classic
sprawdzasz po4?
przy takim zaglonieniu już dawno nie należy dodawać żadnych nawozów i odżywek do wody
czyste ro tylko
Narazie powstrzymam się z restartem, może uda się jeszcze jakoś uratować sytuację
moim zdaniem jesteś bez szans, no może z małymi, oprócz liści musisz anubiasom też łodygi z korzeniami obcianć, te glony też tam siedzą, jak odetniesz liście z glonami zobaczysz że tam pozostają glony na łodygach, więc właściwie całe anubiasy muszą iść do śmieci, niewiele zostanie,
łatwiej i pewniej restart baniaka
Moja walka z tym dziadostwem polega na częstych podmianach wody i czyszczeniu filtra
błąd, filtrowi daj czas by zaczęła działać biologia, albo dodaj bakterii startowych by to przyśpieszyć, przegapiłeś początek ataku glonów, teraz trudna walka by z nimi wygrać
Planuję w tym miesiącu dodanie trzeciej świetlówki, bo 60W na takie akwarium to zdecydowanie za mało
Jak zdecydujesz się na restart banika, zdecydowanie zwiększ najpierw oświetlenie, zasadź na początek więcej roślin, dodaj bakterii startowych i przetrzymaj ryby w innym baniaku, by ten miał czas dojść
1x zbrojnik niebieski
mało moim zdaniem, choć glonojady nikogo przed glonami nie ustrzegły, to wspomagają ich kontrolę, polecam malutkie zbrojniki, dzieciaki, stare to lenie i serce paletom podkradają, albo otoski, pomogą populacje glonów kontrolować
filtracja: fluval 204 + atman 881
jakie masz parametry wody?
czym te filtry wypełnione?

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 14 lut 2007, 19:49

A czy czasem moczarce nie pomoże kilka małych kosiarek? W walce z tą trawką akurat są pożyteczne.
Młode kosiarki jedzą glony pędzelkowate dopóki nie wykryją że serducho woła jest lepsze,a granulat znacznie smaczniejszy.
Rosną szybko i o pędzelkach zapominają jeszcze szybciej, tylko kłopot z ich odłowieniem potem, a NO3 podnoszą te darmozjady tylko.
Uważam, zę w baniakach z paletami kosiarki nie walczą z glonami, mają lepsze pokarmy pod dostatkiem.
Do tego jego baniaka nawet 100 kosiarek nie odratuje.
Przy restarcie opcja kosiarek do moczarek godna rozważenia, ale ja nie polecam, więcej minusów niż plusów z ich obecności.

Awatar użytkownika
nothingman
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 12 lut 2007, 10:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: nothingman » 14 lut 2007, 19:52

Przesądzone, będzie restart. Tylko pytanie, czy z dodatkową jedną rurą, która dla 39W, czy z dwoma. Co w sumie da jakie 130W w zbiorniku.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 14 lut 2007, 20:03

Ja mam 4 świetlówki nad 240 litrami ...

walterek
junior
junior
Posty: 45
Rejestracja: 23 paź 2006, 21:25
Lokalizacja: Sulejówek, PL
Kontaktowanie:

Post autor: walterek » 15 lut 2007, 20:19

Jeśli masz cierpliwość - spróbuj jeszcze mojego sposobu.

Swego czasu miałem podobny nalot krasnorostów. Na anubiasach - jeszcze więcej, pełno ich było też na zwartkach. Właściwie tylko małe liście nie były zaatakowane. Do tego doszły sinice :(
W tej chwili - a minęło już prawie siedem miesięcy - ani śladu krasnorostów - owszem jakiś zielony glon siedzi sobie na tylnej szybie, ale specjalnie się tym nie przejmuję:)
Co zrobiłem - już piszę:
wyłączylem światło na dwa tygodnie (akwarium stoi we wschodnim pokoju), przez pierwsze trzy dni - codziennie wymieniałem 70-80% wody - przy okazji grzebiąc łapskami w podłożu. Później ograniczylem wymiany do około 20-30%. Codziennie też kilka razy przepłukiwałem gąbkę z rury wlotowej filtra.
Po tych dwu tygodniach - sinic nie było, krasnorosty słabsze, ale ciągle miałem, czego się akurat spodziewałem.
Przed zaciemnieniem pousuwałem liście najbardziej zaatakowane, z pozostałych starałem się jak najbarwięcej glonów usunąć.
Po włączeniu światła - bez żadnych zmian i szaleństw - tylko 2x36 W na standadowe 375l - znowu nastąpiło segregacja i usunięcie liści, na których było najwięcej krasnorostów, praktycznie płakałem, bo anubiasowych krzaków zostały mi tylko kłącza, a zwartki miały po dwa, trzy listki. Do tego doszło totalne wymycie jednego filtra, zaszczepienie wkładem z drugiego i dokupienie sześciu malutkich kosiarek.
I kiedy pojawiał się nowy liść na jakimkolwiek anubiasie - ten z fragmentem choćby krasnorosta, najmniejszą ciemniejszą plamką - szedł od razu do kosza.

Dziś mimo solidnego przekarmiania - w tym samym zbiorniku krasnorostów i sinic nie ma (a raczej - nie widzę ich).
A na przyszły miesiąc szykuję dołożenie dwoch rur T5 54W - więc pewnie się zacznie ;)

jotka
senior
senior
Posty: 112
Rejestracja: 20 cze 2005, 20:55
Imie i Nazwisko: JERZY KRAWCEWICZ
Miejsce zamieszkania/miasto/: JAROCIN
Lokalizacja: Cielcza k/Jarocina

Post autor: jotka » 15 lut 2007, 20:41

pomysl calkiem dobry, ale trzeba miec duzo cierpliwosci no i ta wymiana wody nic nie piszesz jak wytrzymaly to ryby.........no i jeszcze`pytanie skad woda i jakie parametry

krzysztof19615
junior
junior
Posty: 27
Rejestracja: 02 kwie 2006, 10:11
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

Post autor: krzysztof19615 » 15 lut 2007, 21:39

8) Przy takim zbiorniku 375l oświetlenie 2*36W, :( to tak jak czytać gazete przy zapalonej świeczce :) :x

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 15 lut 2007, 22:18

_TOM_ pisze:
woda z RO wzbogacana Planta Gainerem Minerals i Classic
sprawdzasz po4?
przy takim zaglonieniu już dawno nie należy dodawać żadnych nawozów i odżywek do wody
czyste ro tylko
Coś się dzisiaj na Ciebie uwziąłem, TOM :)

To nieprawda, co naskrobałeś powyżej. Zaprzestanie nawożenia przy załamaniu się równowagi pogłębia jedynie wspomniane załamanie :) Jeżeli wspomniane załamanie jest efektem kumulacji jakiegoś mikro czy makroelementu, wówczas lepiej jest (imo) wymienić dużą objętość wody (ok 80%) na wodę prawidłowo uzdatnioną nawozami, dołożyć rośliny szybkorosnące i sytuację można opanować w ciągu tygodnia-dwóch.
Krasnorosty są oczywiście bardziej oporne, ale rosną najlepiej na elementach martwych lub wolnorosnących, w obecności silnego przepływu wody, chętniej w wodach zasadowych niż kwaśnych (nie wszystkie warunki muszą być spełnione). Ponieważ w akwarium rosną właściwie tylko na roślinach - to może zamiast kłopotliwego restartu wymienić rośliny (na chwasty: valisneria, egeria, hygrophila, limnophilia itp), podmienić wodę na prawidłowo nawiezioną, dołożyć wspomnianą świetlówkę i poczekać??

Rafał

Odpowiedz

Wróć do „Glony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości