PVA czyli nawóz punktowo. Czy to przejdzie ?

Moderator: Sylwek

Awatar użytkownika
Młody1919
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 654
Rejestracja: 26 kwie 2007, 18:45
Imie i Nazwisko: Dawid K.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

PVA czyli nawóz punktowo. Czy to przejdzie ?

Post autor: Młody1919 » 10 lut 2009, 23:05

Więc zacznę od tego co to jest PVA , jest to materiał w postaci siatki lub woreczków podobnych do folii stosowany w wędkarstwie a głównie w wędkarstwie karpiowym do punktowego donęcania łowiska. Działa to następująco , że materiał ten pod wpływem wody rozpuszcza się w wodzie zależnie od temp. w okolicach 1-2 minut. I tutaj można było by pocieszyć osoby posiadające plenum lub nie posiadające podkładu pod podłożem , że mogą dostarczyć punktowo nawóz w różnej postaci prosto pod korzenie nie robiąc "zadymy" i nie rozpraszając nawozu w toni wodnej.Działało by to tak że dany substrat np. ziemia ogrodowa lub inny suchy podkład wsypywało by się do woreczka z pva , zawiązywało i wsadzało tak jak robi się to z kulkami glinianymi. Czy ta metoda ma szanse zostać zaakceptowaną ? Czy skład chemiczny materiału PVA nie zaszkodzi mieszkańcom akwarium ? Materiał PVA nie jest drogi i jest raczej łatwo dostępny i w przystępnej cenie. Proszę osoby znające się na chemii o wyrażenie swojego zdania na temat składu materiału PVA , a osoby znające się na uprawie roślin o swoją opinię na temat tego sposobu nawożenia. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 11 lut 2009, 15:42

Metodę jak to określasz nawożenia punktowego stosuje się w akwarystyce już od dosyć dawna np. kulkami nawozowymi ( MHK, JBL, Bivoj itp.). Musisz także pamiętać że nawożenie takie nie jest dobre dla wszystkich roślin, jedne jak np. żabienica amazońska preferuje nawóz z podłoża (tu takie nawożenie jak chcesz zastosować jest jak najbardziej uzasadnione) inne pobierają nawozy z słupa wody. Co do wpływu materiału PVA na środowisko wodne w akwarium nie mam zdania.

Awatar użytkownika
Młody1919
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 654
Rejestracja: 26 kwie 2007, 18:45
Imie i Nazwisko: Dawid K.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

Post autor: Młody1919 » 11 lut 2009, 15:48

No fakt , ale w ten sposób można dostarczyć roślinie dowolnego składnika w dowolnej ilości. Wiem że stosuje się bo sam wsadzam kulki gliniano-torfowe. Pozostaje kwestia składu chemicznego PVA

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 11 lut 2009, 20:32

Dawid a po licha dodatkowe koszta ?
Kulki gliniano torfowe + strzykawka z micro i masz nawożenie do podłoża.
Ale jak masz trochę chęci można to zrobić samemu za parę groszy.
Kupujesz kno3 + mgso4+kh2po4 , idziesz do lasu po szarą glinę.
Możesz kupić sunfonie złotą zamiast soli.
Robisz sobie kulkę ze synfonią lub ze soli + glina i do akwarium pod korzeń.
Auapotas do toni wodnej i od święta micro.
Masz nawóz aż miło na kilka miesięcy jak nie dłużej.

Awatar użytkownika
spider72
junior
junior
Posty: 43
Rejestracja: 22 sty 2009, 15:15
Lokalizacja: Wick, Szkocja

Post autor: spider72 » 16 lut 2009, 16:18

Ja proponuję do podłoża nawozy o przedłużonym działaniu typu Osmocote. Tom Barr twierdzi, że podobny składnik do Osmocote jest użyty w Power Sand firmy ADA. Można trochę poczytać tutaj http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/vi ... hp?t=24570 W dyskusji poruszono kwestię stosunku NPK, według Toma Barra, prawie każda jest dobra, tylko jeszcze nie przetłumaczyłem jego wypowiedzi, może kiedyś mi się to uda.

Odpowiedz

Wróć do „Nawożenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości