Strona 1 z 1

Nawożenie, ale jak?

: 17 sie 2008, 09:57
autor: CraNcH^MS
Jak wiecie odpaliłem mojego holendra z skalarami. Po tygodniu do wpuszczenia rybek pojawił się problem glonów nitkowych, jest ich trochę ale nie jest tragicznie. Dotychczas nawoziłem PMDD dawkami dziennymi.

Jako, że zaczęły się pojawiać glony trzeba interweniować. Załączyłem internet i zacząłem szukać. (dokonałem też zmian opisanych w wątku Wysokie Ph). Napotkałem wątek opisujący nawożenie Symfonią złotą. Jeden z użytkowników forum SMRW twierdzi, że lepiej od razu tak jak przy TMG lać dawkę tygodniową. Argumentowane jest to tym, że rośliny wyższe są w stanie magazynować składniki pokarmowe a glony nie. Podobno po krótkim czasie składniki są pobrane przez rośliny wyższe a glony zaczynają głodować i umierają.

Co o nawożeniu dawkami tygodniowymi sądzicie?

: 17 sie 2008, 19:10
autor: kubamajer
Każdy zbiornik jest inny bla bla ;)
Moja przygoda z pmdd wyglądała tak, że nici pojawiły się na początku, kiedy podawałem połowę dawki - zbierałem je, nawijając na listewkę jak w podstawówce uczyli ;).
Zwiększyłem dawkę do maksimum i wtedy rośliny dały czadu i listewka przestała być potrzebna - nici się wycofały i ślad po nich zaginął całkowicie.

Tak było u mnie - choć nie jestem rośliniarzem, to może mój głos wpłynie na statystyki, bo - patrz pierwsze zdanie ;)

pozdrawiam

: 18 sie 2008, 12:16
autor: MikołajCz
Po tygodniu nie powinno być żadnych glonów – ale .... jak są to są, zwylke glony pojawiają się w czwartym tygodniu i do tego czasu należy /zaraz się niektórzy rzucą na mnie, że jestem maniak parametrów wody :twisted: / utrzymywać stały stosunek parametrów N P K, już nie zagłębiając się w w Ca Mg i Fe itd.
Ale do rzeczy: staraj się utrzymać azotany na poziomie 15 – 25 i odpowiednio fosforany 0,25 – 1,0,a CO2 na poziomie 25-35 co będzie uzależnione od TWW. No i nawijaj te nitki jeszcze ze dwa tygodnie, usuwaj ręcznie co się da wycinając listki – i luzik, roslinki bąblują.
A co do nawożenia codziennego czy tygodniowego a czasami dawka dzienna raz na tydzień – to jak rozwinie się dobrze bilogia w akwa – to będzie ci obojętne.
A sprawa najważniejsza, nie wspomniałeś o roślinach – z żabienicami i kryptokorynami glonów tak szybko się nie pozbędziesz. O oświetleniu juz nie wspomnę. i bla bla bla jak to Kuba też napisał