Filtr
- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Filtr
Jest to doskonała propozycja dla tych którzy nie chca wydawać horendalnych pieniędzy na sprzet.
Oto mój filterek. Polecam.
Opis mediów filtracyjnych stosowanych przeze mnie:
1. Wata perlonowa
2. Gąbka
3.Żwir drobnoziarnisty
4.Kremazyt
5.Coś o wiekszej granulacji( dla uzyskania dobrego przepływu)
6.Gąbka
7. Złoze mikrofiltr
Obudowa filtra wykonana jest ze szkała. Filtr stoi obok lub za akwarium.
Mam nadzieje ze komuś sie przyda. Filtr jest rozwojowy... Napisze tylko ze w planie jest zainstalowanie lampy uv).W małej komorze mozna umieścic wszystkie szpargały typu dyfuzor co2, grzałka itd. NIe bede sie rozpisywał nad zaletami tego rozwiazania, ale jest ich naprawde wiele. Jestem skłonny do dyskusji. Pozdrawiam.
Projekt filtra załączam w wersji spakowanej. Wybaczcie jakość w wolnej chwili w paint-cie robiłem
Oto mój filterek. Polecam.
Opis mediów filtracyjnych stosowanych przeze mnie:
1. Wata perlonowa
2. Gąbka
3.Żwir drobnoziarnisty
4.Kremazyt
5.Coś o wiekszej granulacji( dla uzyskania dobrego przepływu)
6.Gąbka
7. Złoze mikrofiltr
Obudowa filtra wykonana jest ze szkała. Filtr stoi obok lub za akwarium.
Mam nadzieje ze komuś sie przyda. Filtr jest rozwojowy... Napisze tylko ze w planie jest zainstalowanie lampy uv).W małej komorze mozna umieścic wszystkie szpargały typu dyfuzor co2, grzałka itd. NIe bede sie rozpisywał nad zaletami tego rozwiazania, ale jest ich naprawde wiele. Jestem skłonny do dyskusji. Pozdrawiam.
Projekt filtra załączam w wersji spakowanej. Wybaczcie jakość w wolnej chwili w paint-cie robiłem
- Załączniki
-
- Filtr.rar
- (6.91 KiB) Pobrany 449 razy
- mare777
- zarząd pkmd
- Posty: 322
- Rejestracja: 08 gru 2004, 20:21
- Imie i Nazwisko: Marek Marcinkiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Szczecin
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Dawno dawno temu , takie filtry akwaryści robili ze szklanych pojemników od akumulatorów . Różnica była tylko w wyrzucaniu wody do akwa , pompki turbinowe były praktycznie nieosiągalne,więc wodę tłoczyło powietrze. W komorze gdzie turbinka był lejek ,kostka, i rurka najczęściej szklana w kształcie litery L, ewentualnie bez małej komory i lejek umieszczony pod warstwami filtracyjnymi.
Z tego co pamiętam to filtry takie nie były niestety pozbawione wad .
- lewary , u-rurki , czy ogólnie mówiąc przewody doprowadzające wodę do filtra na zasadzie naczń połączonych potrafiły się zapychać w naj mniej oczekiwanych momentach / ślimaki ,rośliny, powietrze itp./ W najlepszym wypadku powodowało to przesuszenie znacznej części filtra.
- niemożliwość wyczyszczenia każdej warstwy osobno
- przy małych /rozsądnych/ wymiarach pojemnika , a raczej małym przekroju poziomym następuje szybkie przypchanie górnej warstwy złoża i turbinka zacznie mielić na sucho
- najprawdopodobniej potrzeba będze wielu rurek doprowadzających aby zrównoważyć wymuszony wypływ ze swobodnym wyrównywaniem poziomów
- umieszczenie w ostatniej komorze urządzeń typu grzałka , dyfuzor CO2 itp.. grozi w związku z powyższym niemiłymi konsekwencjami
- Są też i plusy lepiej mieć filtr niż go nie mieć - więc pomyśl nad lepszym rozwiązaniem lub innym filtrem
Filtr w tej postaci w 100% wcześniej czy później doprowadz do "awarii" - takie jest moje zdanie.
Z tego co pamiętam to filtry takie nie były niestety pozbawione wad .
- lewary , u-rurki , czy ogólnie mówiąc przewody doprowadzające wodę do filtra na zasadzie naczń połączonych potrafiły się zapychać w naj mniej oczekiwanych momentach / ślimaki ,rośliny, powietrze itp./ W najlepszym wypadku powodowało to przesuszenie znacznej części filtra.
- niemożliwość wyczyszczenia każdej warstwy osobno
- przy małych /rozsądnych/ wymiarach pojemnika , a raczej małym przekroju poziomym następuje szybkie przypchanie górnej warstwy złoża i turbinka zacznie mielić na sucho
- najprawdopodobniej potrzeba będze wielu rurek doprowadzających aby zrównoważyć wymuszony wypływ ze swobodnym wyrównywaniem poziomów
- umieszczenie w ostatniej komorze urządzeń typu grzałka , dyfuzor CO2 itp.. grozi w związku z powyższym niemiłymi konsekwencjami
- Są też i plusy lepiej mieć filtr niż go nie mieć - więc pomyśl nad lepszym rozwiązaniem lub innym filtrem
Filtr w tej postaci w 100% wcześniej czy później doprowadz do "awarii" - takie jest moje zdanie.
- yoyi
- entuzjasta
- Posty: 345
- Rejestracja: 08 gru 2004, 09:58
- Imie i Nazwisko: Piotr Dutkiwicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
Co się stanie w momencie braku prądu? Nie widzę żadnego przykrycia.
Mare777 ma rację z tym, że górna część złoza filtracyjnego ulgenie szybiemu zapchaniu. Czy filtr ma stać na tym samym poziomie co górny pozim wody w akwarium? Jeżeli tak to wtedy pompkę trzeba by było założyćna wlocie (czyli pchać wodę do filtra). IMHO to nie będzie dziłało sprawnie.
Pozdrawiam Yoyi
Mare777 ma rację z tym, że górna część złoza filtracyjnego ulgenie szybiemu zapchaniu. Czy filtr ma stać na tym samym poziomie co górny pozim wody w akwarium? Jeżeli tak to wtedy pompkę trzeba by było założyćna wlocie (czyli pchać wodę do filtra). IMHO to nie będzie dziłało sprawnie.
Pozdrawiam Yoyi
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Ostatnio taki filtr widziałem w Rzeszowie w akwarium z welonami . Samo akwarium jak i to rozwiązanie techniczne wzbudzało uzasadnione emocje .
Można dodatkowo wsadzić do niego grzałkę solną . We wszystkich punktach podzielam pogląd Marka .
Można śpiewać na melodie o niezapomnianych prywatkach
ale to już było i nie wróci więcej
kiedy grzałki się robiło
i myślało czy nie dodać soli trochę więcej
ale to już było
znikło gdzieś w oddali
czy wyrwiemy resztkę włosów kiedy filter ten nawali
Można dodatkowo wsadzić do niego grzałkę solną . We wszystkich punktach podzielam pogląd Marka .
Można śpiewać na melodie o niezapomnianych prywatkach
ale to już było i nie wróci więcej
kiedy grzałki się robiło
i myślało czy nie dodać soli trochę więcej
ale to już było
znikło gdzieś w oddali
czy wyrwiemy resztkę włosów kiedy filter ten nawali
- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Przecież napisłem ze dla tych co nie chca duzych pieniędzy wydawać.... Cocoloco przeginasz. Powiedz co cie zadawla?? akwa za 3 tyś ??Wybacz nie stać mnie i sądze ze wielu innych również.Myślisz ze niechciałbym takiego akwarium jak twoje?? Zapewne bede takie miał za pare lat po studiach, ale naraznie wystarcza mi marzenia. Filtr działa u mnie od 1,5 roku i jeszcze sie nie zapchał. Ma pojemność 25 l. Wiecie co jak juz jestem przy szczerości to chyba nie mieliści takiego filtra, wasze osądy na to wskazuja opieraja sie na czystej logice bez doświadczenia- co niestety czesto jest mylne. Ten filtr słuzy jako biologiczny. Mam dodatkowy mechaniczny. Do wystarczajacego przepływu wystarcza 2 u-rurki o śrenicy 2 cm(nie zapychaja sie) przy zastosowaniu pompy 800 l/h. Filtr nie jest gorszy od fluwala którego posiadałem. Nawet na oko woda była lepsza przy zastosowaniu podobnych mediów(oczywiście bez żwiru) wiecie w czym rzecz? W szybkości przepływu wody przez złoże(nie mówiac o pojemności filtra). Im wolniej tym lepiej, problem polega na tym żeby zachować przy tym odpowiednio duza wydajność. Budowa tego filtra to gwarantuje. Przepływ jest wolny gdyż powieżchnia komory filtracyjnej w rzucie azymuntalnym jest duza. Wate co 2 tygodnie płuczę lub wymieniam, gabki co miesiać, czyszczenie złoża żwirowego jest niepotrzebne, wręcz niewskazane (nie zapycha sie ). Całość szczelnie przykryta jest szyba, więc parowania nie ma.Aha jeszcze jedno grzałki solne nie sa takie złe przynajmniej można sie czegoś nauczyć. Co to za czasy kiedy dzieciak kupi sobie grzałe i nawet nie wie jak to działa, dobrze bo ciepło...
Yoyi w momencie braku prądu poziom wody w akwarium i w filtrze sie wyrównuje. Filtr ma wysokość akwarium .
Yoyi w momencie braku prądu poziom wody w akwarium i w filtrze sie wyrównuje. Filtr ma wysokość akwarium .
Ostatnio zmieniony 29 sty 2006, 17:28 przez Michcio, łącznie zmieniany 2 razy.
- Marek81
- entuzjasta
- Posty: 754
- Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
- Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
- Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
- Kontaktowanie:
Zgadzam sie z Michciem ! Nie wszyscy maja kase na drogie filtry ! Powinniście popierac młodych z wyobraznia !! Powinniście okazac troche tolerancji ! I zaproponowac pare fajnych pomysłow na tego typu tanie filtry ! Wkońcu kiedys sami zaczynaliście i macie doswiadczenie. Nie zawsze były turbiny o kosmicznym tłoczeniu wody !! Ja sam kombinuje jak zrobic złoze przez ktore powoli bedzie saczyła sie woda ! Pozdrawiam.
- DISPAR
- entuzjasta
- Posty: 483
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
- Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
Jeden jeżdzi mercedesem, ktoś inny maluchem - ale nikt nie przesiada się na furmankę z napedem na owies. Być może ten Twój filtr jest lepszy w działaniu od wielu filtrów kubełkowych (?). Ale żeby go mieć u siebie to trzeba spełnić kilka warunków m.in. chęć posiadania takiego filtru, czas na jego zrobienie, umiejętność jego wykonania, pewność że bedzie to działało bez wad - moja podłoga bardzo nie lubi wody. Ja nie spełniam żadnego z tych warunków, więc kupiłem sobie (za horrendalną cenę) 150 zł używanego Eheima 2215, dokupiłem nowego Eheima 2235 i jakoś się tam "biedę klepie tymi filtrami". Mam pewność, że nic mi się tam nie popsuje, moja podłoga trzyma się też dobrze do tej pory, zagladam do nich raz na pół roku. Też mnie nie stać na filtr za 2 tyś zł, ale jesli ktoś taki ma to - mogę mu tylko pogratulować. Zarobił sobie na niego swoja ciężką pracą. Rozumiem Ciebie, że jako student nie możesz sobie pozwolić na większe wydatki, ale zrozum i tych, którzy chcą i moga sobie pozwolic na wydawanie "horrendalnych" pieniędzy na sprzęt pewny, sprawdzony i łatwy w obsłudze i użyciu. Byc może w nstp. poście zgłosi sie osoba zaineresowana Twoim filtrem i pogadacie sobie o jego walorach i budowie do woli - jak na razie zgłosili się Ci, którzy maja odmienne zdanie niż Ty. Chyba też to zauwazyłeś, że ostatnio rzadko się spotyka Fiata 126 na naszych ulicach - leśnicy uważają, że to jeden z najlepszych samochodów do jazdy po lesie. Myslisz, że maja racje ?
- yoyi
- entuzjasta
- Posty: 345
- Rejestracja: 08 gru 2004, 09:58
- Imie i Nazwisko: Piotr Dutkiwicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
Teraz to Ty wyciągasz pochopne wnioski.Michcio pisze:wasze osądy na to wskazuja opieraja sie na czystej logice bez doświadczenia- co niestety czesto jest mylne. .
Zanim się zdecydwałem na sposób filtracji w moim akwarium robiłem wiele eksperymentów m.in z sumpami.
Dopiero po tym zdecydowałem się na to co mam i mogę powiedzieć 100%, że śpię spokojnie.
Dałeś tylko schemat filtra nie opisując gdzie on stoi i w jaki dokładnie sposób jest zasilany, co już rodzi wątpliwości i powoduje odpowiedzi jak powyżej.
Pozdrawiam Yoyi
- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Pewnie i masz troche racji Dispar... sa jednak ludzie którzy lubia pomajsterkowac i własna produkcja takiego filtra z pewnoscia przyspoży im wiele satysfakcji.Widzisz używany 150 ale nowy juz troche wiecej tymbardziej gdy ktoś ma np 500 l. Wielu staje przed koniecznościa redukcji pojemności akwarium na rzecz właśnie filtra. Nie sądze zeby ten filterek był "furmanka", furmanka jest gąbka na turbince. Estetyka może byc problemem, ale nad tym można popracować.
- mare777
- zarząd pkmd
- Posty: 322
- Rejestracja: 08 gru 2004, 20:21
- Imie i Nazwisko: Marek Marcinkiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Szczecin
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Filtr
Sorry!!!! zapomniałeś dopisać , że dyskusji nad zaletami .Michcio pisze:Jestem skłonny do dyskusji. Pozdrawiam.
Faktycznie o filtrach tego typu wszystkiego jeszcze nie wiem , miałem je tylko od początku lat 70 -tych , i tak gdzieś do początku lat 90-tych , z czego dobre dziesięć lat w fermie przy kilkudziesięciu zbiornikach . Faktycznie patrząc na historię akwarystyki , jest to niewiele tylko dwadzieścia parę lat , zupełnie nie rozumiem dlaczego zabrałem głos jakiś silny imperatyw , albo pomroczność wodna? , .
Rozumiem że krytyka tego rozwiązania musiała Cię strasznie sfrustrować , lecz zanim następnym razem zaczniesz krytykować czyjeś sukcesy , może napij się pepsi - ponoć jest dobra na wszystko , nawet zardzewiałe śruby rusza .Michcio pisze: Przecież napisłem ze dla tych co nie chca duzych pieniędzy wydawać.... Cocoloco przeginasz. Powiedz co cie zadawla?? akwa za 3 tyś ??Wybacz nie stać mnie i sądze ze wielu innych również.Myślisz ze niechciałbym takiego akwarium jak twoje?? Zapewne bede takie miał za pare lat po studiach, ale naraznie wystarcza mi marzenia.
No i znów błądMichcio pisze: Nie sądze zeby ten filterek był "furmanka", furmanka jest gąbka na turbince
Nie, nie drugi raz błędu nie popełnię i nie napiszę dlaczego.
W zasadzie to może powinienem zmienić zdanie ? Poddać się samokrytyce ? Oddać BMW bardziej potrzebującym? Napisać " filterek extra , rewelacja , odkrycie na miarę XXI wieku, niezawodny, wręcz niezastąpiony , - a cała reszta to wytwór zgniłego kapitalizmu i krwiopijców którzy za nim stoją "
To tyle w ramach kabaretu czasów minionych.
Jak sprawdzisz w słowniku termin "dyskusja" i troszeczkę ochłoniesz , możemy temat podjąć na nowo . Pozdrawiam
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
No i się porobiło - znów czepiają się kasy
Poprostu zwróciłem uwagę że to dla mnie stare rozwiązanie ................................w ksiązkach z lat 60 taki filtr był preferowany . To nie żadna rewelacja tylko odświeżenie pomysłu sprzed 45 lat !!!!!!!
Dla mnie schowany w szafce filtr dowolnej konstrukcji jest do przełknięcia ale nie szklany pojemnik obok akwarium - szkarada !!!!!!
Nie będę się zajmował wyliczeniami czy beczka plastyk za 10 zł którą można przerobić na filtr jest tańsza niż ten pojemnik szklany robiony u szklarza bo nie o to mi chodzi . Ja się zagłębiam w temat czy to jest nowatorska konstrukcja czy pomysł sprzed pół wieku . Podtrzymuje zdanie - nie ekonomiczne , brzydkie rozwiązanie a na dodatek po pewnym czasie czuchnie to jak cholera .
Miałem taki filtr o pojemności 25 litrów - 6 lat przed tym jak Twój tata się zdecydował że warto mieć potomka wiem jakie ma wady i zalety i jak to wygląda na tle nowocześniejszych rozwiązań . Więc nie pisz że nie mam doświadczenia .
Policz ile kosztuje takie cudo a z pewnością znajdzie się kilka osób które za te same pieniądze wskażą inne rozwiązanie nie tylko mniej szkaradne ale też wydajniejsze i mniej awaryjne .
Poprostu zwróciłem uwagę że to dla mnie stare rozwiązanie ................................w ksiązkach z lat 60 taki filtr był preferowany . To nie żadna rewelacja tylko odświeżenie pomysłu sprzed 45 lat !!!!!!!
Dla mnie schowany w szafce filtr dowolnej konstrukcji jest do przełknięcia ale nie szklany pojemnik obok akwarium - szkarada !!!!!!
Nie będę się zajmował wyliczeniami czy beczka plastyk za 10 zł którą można przerobić na filtr jest tańsza niż ten pojemnik szklany robiony u szklarza bo nie o to mi chodzi . Ja się zagłębiam w temat czy to jest nowatorska konstrukcja czy pomysł sprzed pół wieku . Podtrzymuje zdanie - nie ekonomiczne , brzydkie rozwiązanie a na dodatek po pewnym czasie czuchnie to jak cholera .
Miałem taki filtr o pojemności 25 litrów - 6 lat przed tym jak Twój tata się zdecydował że warto mieć potomka wiem jakie ma wady i zalety i jak to wygląda na tle nowocześniejszych rozwiązań . Więc nie pisz że nie mam doświadczenia .
Oj przeginam a mogłem napisać : filtr rewelka od 50 lat nie zmienił swojej konstrukcji mimo wad które posiada . Każdy akwarysta który chce wrócić do korzeni powinien natychmiast sam narysować takie cudo i zamieścić w internecie .Przecież napisłem ze dla tych co nie chca duzych pieniędzy wydawać.... Cocoloco przeginasz.
Policz ile kosztuje takie cudo a z pewnością znajdzie się kilka osób które za te same pieniądze wskażą inne rozwiązanie nie tylko mniej szkaradne ale też wydajniejsze i mniej awaryjne .
- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Oj boze kochany dlaczego robi sie takla niemiła atmosfera przeciez niczyich sukcesów nie krytykuje. Napisałem tylko ze chciałbym mieć takie akwarium jak cocoloco ale mnie nie stać, przynajmniej narazie. Tyle nic więcej nie była to krytyka tylko wyraz uznania.. Wybaczcie zamieszczenie tego postu, sadziłem ze może sie komuś to przydać. Wyszedlem na glupca, mam tylko 20 lat i nie mogłem tworzyć akwarystyki 45 lat temu. Oburzone autyorytety,o co wam chodzi szkoda wam miejsca na forum na takie bzdury?Dla mnie ten filtr jest wystarczajacy, i niech tak zostanie. Nigdzie nie napisałem ze ten filtr jest odkryciem, jest tylko jedna z możliwości. Cena 70 zł (pompa+szkło)+ media.
- mare777
- zarząd pkmd
- Posty: 322
- Rejestracja: 08 gru 2004, 20:21
- Imie i Nazwisko: Marek Marcinkiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Szczecin
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
A to bardzo przepraszam , ale po lekturze Twojego postu takie odniosłem wrażenieMichcio pisze:Oj boze kochany dlaczego robi sie takla niemiła atmosfera przeciez niczyich sukcesów nie krytykuje..
Michcio pisze: Cocoloco przeginasz. Powiedz co cie zadawla?? akwa za 3 tyś ??Wybacz nie stać mnie i sądze ze wielu innych również.Myślisz ze niechciałbym takiego akwarium jak twoje??
No ok , przeczytałem jeszcze raz i faktycznie same wyrazy uznaniaMichcio pisze:Napisałem tylko ze chciałbym mieć takie akwarium jak cocoloco ale mnie nie stać, przynajmniej narazie. Tyle nic więcej nie była to krytyka tylko wyraz uznania..
Michał i znów się mylisz absolutnie nie wyszedłeś na myślącego inaczej - kto pyta nie błądzi , po prostu zareagowałeś dość impulsywnie , choć w tym wieku to pewnie byliśmy wszyscy tacy , a niektórym to zostało do dzisiaj.Michcio pisze:Wybaczcie zamieszczenie tego postu, sadziłem ze może sie komuś to przydać. Wyszedlem na glupca, mam tylko 20 lat i nie mogłem tworzyć akwarystyki 45 lat temu.
Ja punktując minusy takiego "sumpa" nie powiedziałem że się do niczego nie nadaje / przecież u mnie takie chodziły długie lata / , chciałem Cię tylko przestrzec przed możliwymi negatywnymi konsekwencjami które sam przerabiałem.
Hej ani nie szkoda , ani nie oburzone , ani nie autorytety / mówię o sobie / , miała być dyskusja , a trudno dyskutować potakującMichcio pisze:Oburzone autyorytety,o co wam chodzi szkoda wam miejsca na forum na takie bzdury?Dla mnie ten filtr jest wystarczajacy, i niech tak zostanie. Nigdzie nie napisałem ze ten filtr jest odkryciem, jest tylko jedna z możliwości. Cena 70 zł (pompa+szkło)+ media.
Dla Ciebie jest wystarczający w tej chwili , jutro już może nie być . Dyskusja miała być właśnie "na jutro" i również dla innych forumowiczów , więc Michał bez obrazy , moje zdanie na temat filtra znasz co do kosztów wytworzenia można podyskutować , faktycznie nie są wysokie , choć w zakresie tej kwoty można co nieco pokombinować . W ramach ścisłości to wcale nie jestem zwolennikiem Eheimów za 1000zł .
Byle nie za długo - nawet polonezy modernizowano , a sam pisałeś że to wersja rozwojowaMichcio pisze:Dla mnie ten filtr jest wystarczajacy, i niech tak zostanie
Pozdrawiam
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Panowie więcej luzu A co powiecie na to... Taki filtr jaki opisuje Michał dajemy z tyłu za akwarium, ma tą samą długość i wysokośc co zbiornik ale jest wąski powiedzmy 10cm. Z racj jego większej długości niż szerokości wklejamy przegrody jak w sumpie tak żeby woda płynęła wężykiem góra-dół-góra... itd, całość wypełniamy nie żwirem tylko np biobalami lub ceramiką. Na wejście można dać gąbkę na rurkę żeby nie leciało świństwo do środka... coś Wam to przypomina? Bo mi przypomina panel filtracyjny stosowany przez morszczaków...
Michał jak widzisz Twój pomysł to tak na prawdę protoplasta czegoś takiego.
Wszystkich proszę o więcej przymrużenia oka. Michał wiem że młodzi są gniewni i z natury buntują się na uwagi "starych" więc potraktuj ten cały temat jako lekcję przy okazji nie tylko akwarystyczną ale i miejscami ciut dosadnego dowcipu. No i ponieważ jesteś z Lublina jak ja, to niedługo się umówimy na otwarcie mojej nowej 470ki Właśnie szkło już stoi i będę wlewał H20.. a w inne szkło nalejemy jakiejś niezbyt stężonej pieniącej się cedwahapięciochy
Michał jak widzisz Twój pomysł to tak na prawdę protoplasta czegoś takiego.
Wszystkich proszę o więcej przymrużenia oka. Michał wiem że młodzi są gniewni i z natury buntują się na uwagi "starych" więc potraktuj ten cały temat jako lekcję przy okazji nie tylko akwarystyczną ale i miejscami ciut dosadnego dowcipu. No i ponieważ jesteś z Lublina jak ja, to niedługo się umówimy na otwarcie mojej nowej 470ki Właśnie szkło już stoi i będę wlewał H20.. a w inne szkło nalejemy jakiejś niezbyt stężonej pieniącej się cedwahapięciochy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości