Filtr podzwirowy inaczej

Pomysły na modernizację akwarium

Moderatorzy: niki 28, tuptus

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 07 maja 2007, 20:17

padamecz pisze:W kuble bedzie sama ceramika,
W jakim celu ta ceramika? Bo IMO jej obecnosc w kubelku przy podzwirowce nie ma kompletnie zadnego sensu.
Btw. podzwirowke zaklada sie najczesciej po to zeby UNIKNAC stosowania klopotliwego i malo wydajnego filtra kubelkowego.
Dodatkowo w akwa będzie kubeł Aquael UniMax Professional 500.
PO CO? Jedyne czego potrzebujesz przy podzwirowce to wydajna filtracja MECHANICZNA, biologiczna odbywa sie w podlozu i to z taka wydajnoscia ze najlepszy kubelek nie ma szans jej dorownac.
J-23

Awatar użytkownika
padamecz
junior
junior
Posty: 47
Rejestracja: 08 sty 2007, 22:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: padamecz » 08 maja 2007, 09:52

J-23 pisze:W jakim celu ta ceramika?
Już w nim jest, a od przebytku głowa nie boli, i denitrator powinien mieć większe szanse zadziałania.
PO CO? Jedyne czego potrzebujesz przy podzwirowce to wydajna filtracja MECHANICZNA, biologiczna odbywa sie w podlozu i to z taka wydajnoscia ze najlepszy kubelek nie ma szans jej dorownac.
J-23
Bo on ma właśnie służyć jako mechaniczny. Ten kubeł ma dwa wloty i wyloty, czy nie zamontować jednego na środku akwarium tuż nad dnem?

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 08 maja 2007, 16:09

Ja w Twojej konfiguracji widzę to tak (o ile zamierzasz ssać i tłoczyć wodę pod żwir jednocześnie):
- ssanie z podżwirówki
- prefiltr z filtrów RO jako mechaniczny
- eheim z ceramiką (tu zaproponuję raczej biobale lub coś co nie stłumi za mocno przepływu)
- z eheima trójnik na denitrator
- powrót z denitratora kapiący do akwarium
- powrót z podżwirówki tłoczy pod żwir
- i żadnej mechaniki

Awatar użytkownika
padamecz
junior
junior
Posty: 47
Rejestracja: 08 sty 2007, 22:04
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: padamecz » 08 maja 2007, 16:35

tloczenia pod zwir nie bralem pod uwage.
Dlaczego żadnej mechaniki?

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 08 maja 2007, 18:04

Ja u siebie nie mam ani grama mechaniki w normalnym tego słowa znaczeniu. Przezroczystość wody w porównaniu do poprzedniego akwa z filtrem fan1 mechanicznym po prostu powala.
To co widziałeś na mojej fotce z poprzedniej strony 051probaswiatla.JPG to jest całkowicie cała moja filtracja. Połowa rur na dnie i rura pionowa z lewej strony zdjęcia zasysają, druga połowa rur z dna dmucha i wychodzi to dmuchającą prawą pionową rurą na górną poziomą rurę deszczowni.
To, co dmucha podbija gówna w górę, spaść mogą tylko tam, gdzie nie ma dmuchu tylko ciąg i już lecą do prefiltra. Prefiltr co jakiś czas jest wymieniany i woda jest jak herbaciany od korzeni kryształ. Nie widać nawet na wierzchu żwiru gówienek.
Dlatego polecę ssąco tłoczącą podżwirówkę z "gęstymi" rurami na dnie i do tego dodam własne doświadczenie abyś dziurki robił najmniejszym wiertłem jakie znajdziesz, ale zrobił ich więcej. Wielkie gówienko zapcha na chwilę mała dziurkę, ale jeśli kilka dziurek tak się zapcha, to w innych wzrośnie ciśnienie ssania/tłoczenia i zassą/dmuchną kupę z większą siłą. Większa siła da lepszą cyrkulację kupy, więc kupa trafi do niezapchanych dziurek i albo małą zostanie wessana, albo duża rozdrobniona i wessana i nastąpi powrót do początku cyklu ssania/tłoczenia
Bardzo pomocnym elementem tego filtra jest stado krewetek, które to w odnóżkach obraca każde gówienko znalezione na swej drodze i rozrzuca je wprost na ssanie/tłoczenie, a dalej to juz wiadoma sprawa.
Zaproponuję również Birdasowi aby nie rozlewał wody czyszcząc swój prefiltr. Wystarczy w prezroczysty korpus filtra wkleić zaworek spuszczający wodę. Idealnie przydaje się to przy czyszczeniu filtra, wymianie wkładów, czy nawet wymianie wody.

Awatar użytkownika
daro1820
senior
senior
Posty: 161
Rejestracja: 20 cze 2006, 18:27
Imie i Nazwisko: Darek Lewko
Miejsce zamieszkania/miasto/: Braniewo
Lokalizacja: Braniewo
Kontaktowanie:

Post autor: daro1820 » 19 maja 2007, 15:05

Witam

Właśnie robie filtr podżwirowy będzie ona zasysał i wypchał wodę pod akwarium będzie taki jak ma amorphis tylko mam takie pytanie czy dodajecie powietrze jakoś do filtra czy z pod żwiru wodę która zaciągnie będzie miała tlen bo co z tymi bakteriami co potrzebują tlenu

Pozdrawiam

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 19 maja 2007, 18:25

daro1820 pisze: mam takie pytanie czy dodajecie powietrze jakoś do filtra czy z pod żwiru wodę która zaciągnie będzie miała tlen bo co z tymi bakteriami co potrzebują tlenu
Zwróciłeś uwagę na bardzo istotną rzecz. Ja sobie z tym poradziłem najprościej jak można- cała woda tłoczona pod żwir jest u mnie zasysana z powierzchni przez skimmer. Powierzchnia wody ma bezpośredni kontakt z powietrzem więc jest zawsze bardzo dobrze natleniona. Przy okazji mam rozwiązany problem napowietrzania (nie używam), problem osadów na powierzchni wody oraz w dużej mierze problem ogrzewania akwarium- 500 W w świetlówkach silnie grzeje powierzchnię wody więc takie rozwiązanie pozwala wykorzystać to ciepło do ogrzewania zbiornika. Co upalnym latem wyjdzie mi (być może) bokiem, ale póki co mam w akwa temperaturę 27C i wyłączoną grzałkę.
J-23

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 19 maja 2007, 20:21

A u mnie wracająca woda idzie na deszczownię i pluszcze na gąbki, z gąbek ścieka na powierzchnię wody, cicho i nic nie padło z braku tlenu.

Awatar użytkownika
daro1820
senior
senior
Posty: 161
Rejestracja: 20 cze 2006, 18:27
Imie i Nazwisko: Darek Lewko
Miejsce zamieszkania/miasto/: Braniewo
Lokalizacja: Braniewo
Kontaktowanie:

Post autor: daro1820 » 19 maja 2007, 20:48

Witam

Ja u siebie chcę zrobić jedna rura zasysa wodę z pod żwiru a druga tam ją powrotem wpycha czy to by mogło być ???????? co o tym myślicie ???
Mam żwirek około 0,5 cm czy może taki być

Pozdrawiam

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 19 maja 2007, 21:53

amorphis pisze:A u mnie wracająca woda idzie na deszczownię i pluszcze na gąbki, z gąbek ścieka na powierzchnię wody, cicho i nic nie padło z braku tlenu.
Deszczownia nijak nie zapewni dopływu dobrze natlenionej wody pod podłoże.
J-23

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 19 maja 2007, 22:30

daro1820 pisze:Witam

Ja u siebie chcę zrobić jedna rura zasysa wodę z pod żwiru a druga tam ją powrotem wpycha czy to by mogło być ?
Być to by mogło, tylko po co wtłaczać wodę pod żwir i ją zaraz drugą rurą stamtąd wyciągnąć? Jej zadaniem jest przejść między ziarenkami podłoża, na których osiedlone są bakterie nitryfikacyjne.
J-23

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 20 maja 2007, 14:04

Cofnij się o stronę i zobacz na fotce, co którędy idzie i skąd jest u mnie pobierana woda (natleniona, czy nie), a gdzie oddawana. Poza tym myślisz, że deszczownia natlenia TYLKO powierzchnię, a woda się nie miesza do dna?

Po zmianie postu i dodaniu fotki:
Przy takim ustawieniu deszczowni kapiącej "do góry w kierunku tylnej ściany" woda ścieka po rurze i ścianie na gąbkę, a około 30 cm pod gąbką i jednocześnie pod powierzchnią wody na ściankach tła mam 2-3 milimetrowe bąble powietrza, które nie biorą się od tego, że powierzchnia wody jest poruszana strumieniem z siłą węża strażackiego. Nazwałbym to kapaniem, ewentualnie ciurkaniem.
Załączniki
071deszczownia.JPG
071deszczownia.JPG (30.89 KiB) Przejrzano 6353 razy

Awatar użytkownika
tuptus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 306
Rejestracja: 28 mar 2005, 14:06
Imie i Nazwisko: Piotrek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grodzisk Mazowiecki
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: tuptus » 24 wrz 2007, 14:33

J-23 pisze:
tuptus pisze:To teraz mnie przekonałeś całkowicie :D
2/3 powierzchni dna piaskownica a 1/3 na żwirówkę dmuchającą pod żwir ;)
Ale miej swiadomosc ze w ten sposob pozbedziesz sie jednych klopotow a w zamian dojda inne. Takie akwarium dojrzewa dlugo, pol roku jak nie wiecej (oczywiscie ryby mozna wpuscic duzo wczesniej). Na podzwirowce chcialem posadzic trawniczek -LOL. Zaden "trawniczkowy" chwast nie chce sie tam utrzymac niestety, ale trawniczek mam i tak ;(. Powstal z krasnorostow ktore wyrosly wszedzie tam gdzie do podzwirowki dociera swiatlo. Mikroelementy ktore sypie do wody wcina po 2-3 dobach jak w czarna dziure, zupelnie nie wiem czy w plenum czy w podzwirowce. Woda wymaga porzadnej filtarcji mechanicznej, inaczej plywa w niej zawiesina paprochow wydmuchanych ze zwiru (oczywiscie podzwiroka jest z TLOCZENIEM wody pod zwir, zasysanie jest IMO duzo gorsze).
J-23

Jestem świadomy tego ze na prawidłową prace plenum trzeba czekać długo.
Uważnie czytałem atry _TOM_'a i RafalW więc jako takie pojecie mam o tym co mnie czeka.
Tymi krasnorostami i trawniczkiem trochę mnie zaskoczyłeś i zmartwiłeś.
Miałem zamiar posadzić C. petchii na front a z tyłu żabienice i lotosy.
Filtracje mechaniczna i pompowanie wody pod żwir oprę chyba o filtry wewnętrzne. Przy okazji mieszania wody i napędzania podżwirówki będą czyścić mechanicznie.
Jeden o wydajności ~1000 l/h do napędu podżwirówki a drugi ~650 jako czysto mechaniczny.
Czy taka filtracja mechaniczna wystarczy?? :?

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 24 wrz 2007, 18:48

Moze niepotrzebnie zmieniles dzial, wlasciwie owo "plenum" i filtr podzwirowy niewiele sie od siebie roznią ;).
Na podzwirowce zle rosna rosliny pochodzenia "blotnego" (choc nie jest to zelazna regula) , najlepiej wydzielic dla nich fragment dna wylaczony spod dzialania filtra albo ograniczyc sie do sadzenia ich na piaskownicy. Zupelnie niezle radza sobie natomiast chwasty czerpiace mikroelementy glownie przez liscie- kabomba, kryptokoryna, ceratopteris.
Glowice napedzajaca podzwirowke radze wybrac o nominalnym przeplywie na godzine 2x wiekszym niz objetosc zbiornika- ja mam 2500 l/h w akwa 840 l i jest to chyba troche za duzo, przynajmniej do czasu az sie dreny nie zamula. Dobrze jest gdy glowica napedzajaca podzwirowke zasysa wode przez wstepny filtr mechaniczny (niezbyt gesta gabke).
Dodatkowy "drobnogabkowy" filtr mechaniczny powinien miec wydajnosc nominalna co najmniej rowna jednej objetosci zbiornika na godzine.
Bardzo warto przemyslec wlasnie system filtracji MECHANICZNEJ (bo biologia jest rewelacyjna) tak aby nie tloczyc syfu pod zwir a jednoczesnie na biezaco usuwac jego drobinki z toni. Takiego akwarium sie nie odmula- tu odmulanie idzie 24/7
J-23
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2007, 20:55 przez J-23, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
tuptus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 306
Rejestracja: 28 mar 2005, 14:06
Imie i Nazwisko: Piotrek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grodzisk Mazowiecki
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: tuptus » 24 wrz 2007, 20:09

Mam już w miarę pojęcie co i jak zrobię.
Troszkę tylko martwię się tym zielskiem błotnym czyli mniemam żabienice i lotos.
Żwir będzie służył jako filtr i zielarnia a do karmienia będę miał piaskownice.
Taki jest plan a jak wyjdzie w praniu to sie okaże ;)
Będę musiał tylko poukładać "prądy" wody z filtrów żeby żarcie nie wędrowało na żwir.
Jeszcze jest problem z oddzieleniem piaskownicy od żwirówki.
Postawić szybę w poprzek baniaka żeby się podłoże nie mieszało na na wierzchy jakimś korzeniem albo kamykami to zamaskować??
Im dalej jestem w projekcie tym więcej pytań i zawiłości do rozwiązania :?

HELP :lol:

Odpowiedz

Wróć do „Zrób to sam”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości