Filtr podzwirowy inaczej

Pomysły na modernizację akwarium

Moderatorzy: niki 28, tuptus

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Filtr podzwirowy inaczej

Post autor: Amorphis » 23 lis 2005, 12:52

Ttroche mysle i kombinuje, jak tu zanizyc koszta zakladania nowego i calego aqua i takie mi cos do glowy wpadlo:

Skladniki:
1. wezyk igielitowy w ilosci i srednicy jaka kazdy moze sobie wybrac po przemysleniach
2. pompa do napedzenia tego
3. silikon akwarystyczny
4. cos do dziurawienia wezyka (rozgrzana nad kuchenka igla, drut...)

Kolejnosc dzialan:
1. nabywamy produkty
2. zaklejamy wylot wezyka
3. dziurawimy wezyk odpowiednia iloscia otworow na calej jego dlugosci (dosc gruba igla lub drut na goraco sie nada)
4. testujemy (w wannie) po podlaczeniu pompki moc "dmuchania" dziurek, w razie zbyt silnego przeplywu wracamy do pkt 3. (w razie zbyt slabego zaklejamy dziurki :roll: )
5. wezyk ukladamy i mocujemy do dna akwarium silikonem akwarystycznym w taki sposob aby zajmowal wiekszosc dna aqua (w spirale, albo od jednego do drugiego konca aqua i spowrotem, jak komu pasuje, byle nie zalamac wezyka)
6. czekamy, az wszystko wyschnie
7. usuwamy zbedny nadmiar silikonu
8. podlaczamy pod pompke i sprawdzamy, czy wszystko gra
9. dokonujemy ewentualnych poprawek (mozna sie cofnac do pkt 1)
10. zasypujemy podlozem
Powinno zadzialac.

Zalety:
- mniejsze koszta (o to w tym chodzi)
- prostota budowy (tez wazne dla dwuleworecznych)
- wezyk mozna podlaczyc do dowolnej pompki i wkleic go tam, gdzie chcemy po pionowych sciankach aqua (maskowanie)
- nie widzimy tej "rury" standardowej do tego typu filtrow (maskowanie)
- nie zapcha sie w przeciwienstwie do standardowych rusztow (tak mysle, no bo jak by mial to zrobic?)
- pod pompke tloczaca pod zwir mozna podlaczyc co sie chce (O2, CO2, nawozy itp.)
- drobny zwir nie wpadnie w przeciwienstwie do oryginalu do wezyka

Wady:
- zakladanie aqua od nowa

ZaletoWady:
- pompka musi "dmuchac" pod zwir (niektorzy wola inaczej)
- pompka raczej musi byc w aqua (choc mozna ja wywlec na zewnatrz) i mozna na nia zalozyc gabke (dodatkowy mechaniczny)

Pytania:
1. dobrze mysle?

hmm... w czasie pisania naszla mnie jeszcze mysl, ze mozna tak zrobic wewnetrzny denitrator jak ktos nie ma miejsca w szafce, a ma za duzo dna :lol:

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 23 lis 2005, 13:09

A ja tak sobie myślę, że z plastikową siatką ogrodniczą było by łatwiej.... Siatkę za parę dosłownie złotych można nabyć, i w przeciwieństwie do wężyka można dociąć pod wymiar, ba nawet w szlaczki :-) Silikonu nie trzeba, bo na dnie można ułożyć luźno trochę kamieni o welkości około 1 cm. Przykryć je siatką i przysypać siatkę właściwym podłożem. Wodę wpompowujemy taką samą pompką ale wężyka wystarczy nam 10 cm :-)

Wadę widzę jedną (oprócz wyprawy do sklepu ogrodniczego): żwir musi być większy od oczek w siatce, a to może nie wszystkim się podobać.

Poza tym strach pomyśleć jak by wyglądało "wyciąganie" z korzeniami nadmiaru zielska po dłuższym czasie, ale to wada wszystkich podżwirówek w akwarium z roślinami.

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 23 lis 2005, 13:34

Hypno pisze:że z plastikową siatką ogrodniczą było by łatwiej
moze latwiej, ale sam powiedziales, ze rosliny wrosna w siatke, poza tym ten rozmiar zwiru... jego ciezar + dekoracje moze delikatnie przycisnac ja do dna i juz po filtrze, tylko zbedna siatka pod zwirem :roll:
wiec jedynie taniej i na krotka mete wg mnie...
Hypno pisze:przeciwieństwie do wężyka można dociąć pod wymiar, ba nawet w szlaczki :-)
ale przeciez ukladamy wezyk na dnie tak jak chcemy, i ile go chcemy, nie ma znaczenia ksztalt
Hypno pisze:Poza tym strach pomyśleć jak by wyglądało "wyciąganie" z korzeniami nadmiaru zielska po dłuższym czasie, ale to wada wszystkich podżwirówek w akwarium z roślinami.
w moim pomysle korzenie nie wrosna w filtr no bo jak?wezyk jest przyklejony bezposrednio do dna na calej dlugosci, no chyba, ze rosliny wrosna w dziurki wezyka

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 23 lis 2005, 13:43

Kwestia przycisnięcia siatki do dna nie wystąpi jeśli odpowiedo sporo (ale nie za dużo) będzie tych kamyczków pod siatką. A że korzenie wrosną w dziurki to możesz być pewny jak podatków w demokracji :-) z tą różnicą, że wężyk masz przyklejony więc co wtedy?....... dewastacja akwarium, przy siatce też co prawda, ale nie ma możliwości pocięcia się żyletką którą będziesz przecinał silikon :-)

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Re: Filtr podzwirowy inaczej

Post autor: J-23 » 23 lis 2005, 18:13

Mam w przyblizeniu jak piszesz- od dwoch lat. rozwiazanie IMO niemal bez wad (jedyna to obecnosc 2ch glowic wewnatrz zbiornika- jednej napedzajacej podzwirowke i drugiej do gabkowego filtra mechanicznego, bez ktorego sie nie obejdzie niestety).
IMo zasypanie weza zwirem nie spelni zadania- konieczna jest co najmniej kratka do podzwirowki po obu stonach weza.
Gdybym mial dzisiaj stawiac zbiornik od nowa to zrobilbym jeszcze inaczej- na dno prostokatna ramka o wysokosc i ok 1 cm, na ramce rozpieta plastykowa (lub druciana z nierdzewki) siatka o rozmiarach oczek ok. 1 mm, na siatce zwir o ziarnach co najmniej 2 mm- I POD TA RAMKA waz do podzwirowki (oczywiscie TLOCZACEJ wode). Jako ze w ciagu najblizszego roku czeka mnie przeprowadzka ( a w zwiazku z tym calkowita demolka zbiornika) to tak wlasnie zamierzam zrobic. Zdam relacje w swoim czasie- chyba ze ty bedziesz pierwszy ;)).
J-23

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 24 lis 2005, 10:28

U mnie wygląda to trochę inaczej; Rura 3/4 cala plastikowa ze sklapu z hydrauliką domową , powiercona bardzo gęsto wiertłem 3mm. Rura jest połączona kolankami tworząc prostokąt o wymiarach 140 cm x 40 cm z dwoma wylotami przechodzącymi przez dno zbiornika. Nie ma problemu z mocowaniem gdyż leży ona poprostu na dnie. Do tego jest dość duży swobodny przepływ wody.
Jak narazie działa około półtora roku bez awaryjnie. Inna sprawa że jest ten system podłączony do Eheima 2260. :wink:

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 24 lis 2005, 11:49

Mirek pisze:...z dwoma wylotami przechodzącymi przez dno zbiornika...
a w jaki sposob to uszczelniles?
bo to dobry pomysl aby podzwirowka byla calkowicie niewidoczna.

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 15 sie 2006, 20:22

Podniosłem stary wątek bo wydaje mi się, że mam w tej kwestii coś do dopowiedzenia.

Mam wykonany filtr podżwirowy podobnie jak Mirek z plastikowej rurki hydraulicznej 3/4 cala z tą różnicą, że rurka ułożona na dnie i ma kształt spirali. W rurce wywiercone są otwory o średnicy 6mm, które skierowane są w stronę dna akwarium, na samym dnie wysypana jest mała warstwa żwiru o granulacji 8-10mm (warstwa ok. 15mm) na to bezpośrednio wysypany jest żwirek o granulacji 2-3 mm (warstwa ok. 50 mm) w którym sadzę roślinki. Całość pracuje od ponad 10 miesięcy, nie mam problemu z uprawą roślinek (wyrywanie, przesadzanie itp.) oraz ze spadkiem wydajności przepływu. Nie zauważyłem "mieszania" się warstw żwirku (wydaje mi się, że siatka o której pisze Hypno nie jest konieczna). Wylot z wężownicy mam podłączony do kubełka natomiast wylot z kubełka do deszczowni, która także wykonana jest z rurki 3/4 cala.

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 16 sie 2006, 10:13

a w jaki sposob to uszczelniles?
bo to dobry pomysl aby podzwirowka byla calkowicie niewidoczna.
Mam dwa otwory wywiercone w dnie zbiornika. :wink: tworzą wlot i wylot.

gentor
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: 26 gru 2005, 19:07
Imie i Nazwisko: Ryszard Tomasik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wieliczka
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: gentor » 15 paź 2006, 11:56

Witam szanownych forumowiczów.
W związku z generalną demolką mojego akwarium mam zamiar zbudować filtr z rury pcv podobny jak prezentuje Mirek. Mam jednak wątpliwości związane z użytkowaniem filtrów podżwirowych, a mianowicie:
Czytałem na tym forum,że przy braku napięcia i przerwie w pracy pompy pompującej wodę z filtra dochodzi do degradacji bio-złoża a po ponownym uruchomieniu filtra do zatrucia wody w akwarium. by temu zapobiec należy przepłukać złoże biologiczne i ponownie uruchomić filtr. Jak ta sprawa przedstawia się w wypadku podżwirówki gdzie złożem biologicznym jest przecież cały żwirek zalegający na dnie. Tudno przecież po przerwie w pracy takiego filtra przepłukiwać całe dno. Może ja coś opatrznie rozumiem !
Proszę o podpowiedź.
Pozdrawiam Rysiek

Awatar użytkownika
Deszczowatwarz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 524
Rejestracja: 26 sty 2007, 17:13
Imie i Nazwisko: Rafał Mamątow
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ostrołęka
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

Post autor: Deszczowatwarz » 05 mar 2007, 12:49

Nawiązując do tematów filtracji dennej w tym przypadku podrzwirówki z tłoczeniem wody pod spód chciałbym zapytać czy dobrym rozwiązaniem będzie podłączenie doń wody wracającej z kubła, zastanawia mnie czy rozwiązać to w ten sposób czy może jak niektórzy poroponują oddzielna głowica (dodatkowy narząd w akwa).

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 05 mar 2007, 20:44

Jeśli kubełek ma zapas mocy aby dmuchać mocno, to czemu nie?
Jedynie uwaga na farfocle w toni, coś mechanicznego do ich zbierania się przyda.

Awatar użytkownika
Deszczowatwarz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 524
Rejestracja: 26 sty 2007, 17:13
Imie i Nazwisko: Rafał Mamątow
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ostrołęka
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

Post autor: Deszczowatwarz » 18 mar 2007, 15:13

Rzeczą oczytwistą jest dodatkowa filtracja mechaniczna. A zastanawiam się czy siatkę lub ruszty można zastąpić agrowłókniną proponowana do podrzwirówki czyli wyglądałoby to tak:
z rórki i ksztautek hydraulicznych ok.2cm wykonany jest prostokąd, rurka jest nawiercona wiertłem ok.3mm co 1-1.5cm na wylot czyli po obu stronach, na rurce kratka malarska dla podtrzymania podłoża i całość do okoła obszyta agrowłókniną, zastanawiam się czy agrowłóknina nie jest za gęsta, może zastąpić by ją siatką elewacyjną do dociepleń- ma mniejsze oczka niż siatka plastikowa, a może obszyć firanką tylko czy ona nie będzie próchniała???

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 18 mar 2007, 21:09

Masz
Załączniki
podzwir1.jpg
podzwir1.jpg (31.41 KiB) Przejrzano 8095 razy

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 18 mar 2007, 21:11

A potem
Załączniki
podzwir2.jpg
podzwir2.jpg (33.35 KiB) Przejrzano 8092 razy

Odpowiedz

Wróć do „Zrób to sam”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości