Wskaźnik CO2 - DIY
Mam stały pomiar ph.Nie mam sterowania co2.Już kiedyś wysłałem 2 paletki do krainy wiecznej amazonii dwutlenkiem węgla i wtedy przestałem stosować.Teraz mam zegar wyłączający CO2.Zrobię jak Michał czyli w wodzie tww=4 i użyję testu.Zobaczymy jak się zachowa.Jak Użyłem do mojej wody wskazuje max CO2 .Na naklejce jest przy kh=4-6 ok.I idąc tokiem myślenia Michała jak pokaże że przy 4-6 ok,jest za dużo CO2,jak pokaże wyższe wskazania kh będzie dobrze.Brawo Michał na to nie wpadłem.Ale czy test jest miarodajny?(chociaż logiczny?)
- CraNcH^MS
- entuzjasta
- Posty: 617
- Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
- Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
- Lokalizacja: Rybnik
Tok myślenia jest taki.stary pisze:Ale idąc tokiem myślenia Michała przy tww =4 jakiś pomiar jest nawet jak masz 0 w akwarium.
1. woda do zrobienia płynu do wskaźnika (woda TWW=4 - 5ml + 4 krople testu PH 6-8 Zooleka) jest dlatego o twardości węglanowej TWW=4,dlatego, że wówczas wskaźnik bardzo ładnie wskazuje:
- kolor niebeski - mały poziom CO2
- kolor zielony - dobry poziom CO2
- kolor zółty - za duży poziom CO2
2. wodę w akwarium możesz mieć o twardościach jakich chcesz.
3. Możesz użyć gotowego płynu do wskaźnika (indykatora) lub wskaźnika ale to drogie rozwiązanie (około ~ 40 zł)
Pomysł takiego wskaźnika jest bardzo stary, istnieje wiele gotowych rozwiązań fabrycznych za które trzeba niestety "zabulić". Pomysły DIY są dlatego aby mniej zamożna część akwarystów mogła z nich skorzystać. Ja lubię majsterkować więc coś takiego sobie zrobiłem, na pewno nie odkryłem
Ameryki bo wzorowałem się na innych tego typu konstrukcjach np. z rurki do fermentacji wina jak i plastikowego etui dla szczoteczki do zębów. Takie miałem materiały pod ręką i taki pomysł z którym chętnie się z wami podzieliłem.
EOT z mojej strony.
Urządzenie, które masz działa na podobnej zasadzie jak pudełko CraNcH'a. Zamiast lać wodę z akwarium, to zrób sobie do próbnika wodę o znanej twardości węglanowej, np. 4KH, które jest najczęściej używane. Użyj wody z RO i sody oczyszczonej, aby uzyskać preferowaną twardość węglanową.(edit, ups spóźniłem się, ale już nie będę kasował)stary pisze:Czyli w moim przypadku kiedy tww=0 mogę sobie test wsadzić w ......buty.Wyższy będę
Tak jak mówi CraNcH, prawie wszystkie sterowniki CO2 oparte o pomiar pH używają zależności pH - KH do ustalania wartości CO2 i w wypadku gdy dodamy kwas, to relacje te są zafałszowane i mamy za mało CO2 w wodzie (co często może prowadzić do wysypu glonów), bo sterownik za wcześnie będzie odcinał dopływ. Dlatego moim zdaniem dla lepszej kontroli dobrze jest stosować stały test CO2, zwłaszcza gdy modyfikujemy parametry wody.
W miękkiej wodzie gdy mamy korzenie, relacje te będą również zafałszowane, ze względu na wydzielanie kwasów humusowych. Nawt gdy nie mamy korzeni, to w miękkiej wodzie dość często, kwasy humusowe wydzielane przez dojrzałe podłoże, gdzie zachodzi rozpad materii organicznej, również może zmieniać odczyn pH.
Moja woda w kranie i w zbiorniku ma 2dKH i mam dwa spore korzenie, kwasu nie dodaje. Miałem sterownik ustawiony na pH 6.5, bo według kalkulatora CO2 to dobra wartość. Gdy dodałem do zbiornika stały test pH z roztworem 4dKH, to musiałem obniżyć wartość na sterowniku do pH 6.2 aby otrzymać optymalny poziom CO2. Po kilku dniach znikły resztki glonów i rośliny zaczęły więcej bąblować.
-
- senior
- Posty: 101
- Rejestracja: 11 cze 2006, 20:13
- Imie i Nazwisko: Wojtek Mackiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
A może by zrobić tak. Jeżeli komuś zależy na dokładnym pomiarze CO2 (i jego dozowaniu) w oparciu o elektroniczne sterowniki (liczące zalezność pH-KH), może jego sondę umieścić nie w akwarium, ale w czymś na wzór wyżej opisywanego pudełka z wodą o stałej, znanej KH. Wtedy eliminujemy wpływ innych kwasów oraz ewentualnych zmian KH po podmianach na pomiar CO2.
To może być trochę ryzykowne, ze względu na bezwładność systemu o której pisałem wcześniej. Nawet przy małej ilości płynu i dużej powierzchni wymiany gazowej wynosi ona około 15min. Jest to czas niezbędny do wydostania się CO2 z wody akwariowej i jego ponowne rozpuszczenie się w indykatorze. Tak na prawdę to zawsze będziemy ogladać wynik z przed kilkunastu minut. Przy takiej bezwładności reakcji sterownika moglibyśmy zagazować ryby. Bezpieczniej chyba wyskalować pH wyłączania gazu przez sterownik do odczytu z testu CO2.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości