Mała czy duża pompa...

Nowości - opinie

Moderatorzy: niki 28, tuptus

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Mała czy duża pompa...

Post autor: Hypno » 06 gru 2009, 19:11

Postanowiłem opisać doświadczenie jakie dzisiaj wykonałem. A wykonałem dlatego, że kolega nie chciał wierzyć w moje słowa więc musiałem go przekonać. Problem polegał na tym, że zastanawialiśmy się jaką pompę dać do dużego zbiornika z sumpem. Ja mówiłem, że 100W, kolega że max 30W. Ja mówiłem, że jak będzie za mała to jej nie podrasuje a jak będzie za duża to zawsze zaworem może ją stłumić. On mi na to, że tak ale w takim przypadku 70% mocy będzie się marnować i trzeba będzie za to niepotrzebnie płacić płacić. Tłumaczę, że nadwyżka mocy pompy będzie zamieniała się na ciepło, a że grzałki są potrzebne więc w efekcie termoregulator będzie rzadziej włączał te właściwe grzałki, właśnie dlatego, że pompa już trochę podgrzeje. On że bzdura ja że szczera prawda ale słowa nie przekonywały więc wykonałem eksperyment, którego wyniku byłem pewien. Dla niedowiarków :-)

Do wiaderka z 15 l wody włożyłem pompę o mocy 50W tak aby wylatująca woda ni leciała w górę tylko w bok. Zmierzyłem temperaturę wody. Wynik dał 25,5 stopnia C. Włączyłem pompę, która jedyne co robiła to mieszanie wody w wiaderku. Po 4 godz. i 45 minut termometr pokazywał. 37,4 stopnia! Wyniku tłumaczyć chyba nie muszę.
Zatem jeżeli ktoś się zastanawia czy dać małą czy większą pompę, to mówię większą i zaworek redukujący przepływ no chyba, że temperatura pomieszczenia jest zawsze wyższa niż wody w akwarium i zamiast grzałek używa lodówki do utrzymania określonej temperatury :-)

Domyślam się kto będzie się dopytywał o detale :-) i nawet może pokusić się o podważenie wyników :D

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Mała czy duża pompa...

Post autor: mirek » 06 gru 2009, 20:46

Zrób to samo doświadczenie tylko załącz w szereg licznik energii.
Ciekawe co wyjdzie z tego.
I . Trochę to śmieszne, aby silnik wykorzystywać jako grzałkę.
II. Co w momencie zaniku prądu i zasilania z UPS-a ? - masz o 2/3 mniejszy czas podtrzymania.
III. W gorące lato raczej nie potrzebujemy podgrzewania.
IV. koszt pompy 30W + grzałka 100W będzie mniejszy niż zakup 100W pompy.
V. Hałas wytwarzany przez 100W pompę ... ha ha ha.....

IMHO więcej wad niż zalet.

Awatar użytkownika
stanpiter
członek PKMD
Posty: 3276
Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mała czy duża pompa...

Post autor: stanpiter » 06 gru 2009, 21:28

Hypno pisze: Po 4 godz. i 45 minut termometr pokazywał. 37,4 stopnia! Wyniku tłumaczyć chyba nie muszę.
Doskonały pomysł, a można przecież zatkać wylot zupełnie, (co spowoduje większe obciążenie pompy) więc teoretycznie będzie się jeszcze więcej grzała, a co za tym idzie temp. podrośnie w dużo krótszym czasie. Proponuję doświadczenie :wink:

Jednak mówiąc poważnie, szkoda kasy za prąd.

ps. ja się nie czepiam, wyrażam jednak swoją opinię.

Awatar użytkownika
Marek81
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 754
Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
Kontaktowanie:

Re: Mała czy duża pompa...

Post autor: Marek81 » 06 gru 2009, 22:14

Proponuję pompę ALPHA 2 25-60 u mnie na 2 biegu mieli wodę ładnie a pobiera 27W (tak wyświetla)
Mój baniak to 1400l brutto, obaj koledzy wyżej wypowiadający się widzieli ten zbiornik.
cena pompy to 630zł na Allegro zwróci się szybko.

Dane techniczne oraz cechy pompy ALPHA 2 25-60 :
- Pobór mocy od 5 - 45 WAT
- Zasilanie 230V
- temperatura cieczy od 2*C do 110*C
- Wysokość podnoszenia słupa wody ~6 metrów
- długi okres eksploatacji
- KLASA A w klasyfikacji energetycznej
- wskaźnik poboru mocy
- bardzo niski poziom hałasu

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Mała czy duża pompa...

Post autor: Hypno » 06 gru 2009, 23:32

630 zł ma się szybko zwrócić ..... przy 35W poboru .... hmmm policzmy :-)
35W=0,035kW
W ciągu doby zużywa zatem 0,84kWh energii. Załóżmy zatem że jest lepsza od pompy która pobiera 50W, która w ciągu doby będzie pobierać 1,2kWh. Pompę 50W kupiłem na Allegro za 80zł z przesyłką. Muszę zatem odpracować 550zł. Różnica w poborze energii jest zatem 0,36kWh na dobę co przy koszcie około 0,50 zł za kilowatogodzinę daje oszczędność 18 groszy. Zatem 550 zł odrobi po 3056 dniach co daje nam 8 lat i 4 miesiące. W ciągu tego czasu z pięć razy zmienisz wyposażenie akwarium :-) Ja wolę mieć w takim momencie te 550zł na ładną rybę. A jakby dalej liczyć wg. zasad ekonomii co bardziej opłacalne to wyjdzie, że gorsza pompa. Załóżmy, że oprocentowanie w banku to 8% w skali rocznej a odsetki się kapitalizują co roku. Wpłacając zatem 550zł do banku na 8 lat powinniśmy z niego wyciągnąć 1018,01 zł. Wolę tańszą pompę :-)

Mam wrażenie Mirek, że w trakcie imprezy odpisywałeś :-)
Nie zamierzam zastępować grzałki silnikiem. Napisałem tylko, że wybór odrobinę mocniejszej pompy to wcale nie marnotrawstwo kasy na prąd, za to masz pompę która zamiast przez godzinę wypompuje Cu duży zbiornik przez pół jak będziesz potrzebował. A tak się jakoś zawsze składa, że szkiełka zmieniamy na większe a nie mniejsze :-) Co do UPS'a to słuszna uwaga jednak bierz pod uwagę, że nie mówię tutaj o zamianie pompy 35W na 350W tylko powiedzmy 45 na 55W. Różnica owszem istotna ale nie koszmarna.

Awatar użytkownika
Marek81
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 754
Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
Kontaktowanie:

Re: Mała czy duża pompa...

Post autor: Marek81 » 07 gru 2009, 15:47

Moja pompa pobiera max 45w i podnosi 6m Max. 2,8 m3/h
Jest bezszelestna i niezawodna.
Nie ma lenku że pęknie wirnik czy zacznie buczeć w środku nocy.
Będzie pewnie działała z kilkadziesiąt lat.

Wole dać 630zł i spać spokojnie z myślą że nic się nie stanie moim pupilom za kilka tysięcy zł.
Pompę o tym poborze prądu podłącze do UPSa i śmiga kilkanaście godzin.

Lubię kupić raz a porządnie, jak to mówią biednego na gu....... nie stać !

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mała czy duża pompa...

Post autor: Amorphis » 09 gru 2009, 15:29

To ja wolę dać za pompę też c.o. 25-60 jakieś 120zł i nie mieć wyświetlania energii i bajerów przydatnych na pierwszy miesiąc, mieć trzy biegi i na jedynce spokojnie obskakiwać od dwóch lat 240 litrów bez pomiaru ile mnie to kosztuje ;) Trzeci bieg rzadko na godzinkę włączyć ze świeżym filtrem w celach miesięcznej przepierki i wydmuchania syfu spod korzeni, gdzie mi się czasem zbiera. Grzałka działa tylko w sezonie październik - kwiecień a i to sporadycznie. Zawsze będę polecał pompę c.o. zamiast akwarystycznych. Łatwość i szczelność montażu, decybele, moc zapasowa, trwałość... więcej zalet nie pamiętam, bo śpię 1,5 metra od niej i zapominam, że ją mam.

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Re: Mała czy duża pompa...

Post autor: CraNcH^MS » 09 sty 2010, 23:06

Hypno, może i dobra teoria, ale nie wiem czy w rzeczywistości sprawdzi się. Musisz użyć technik pomiarowych, by to potwierdzić do końca, aby to sprawdzić potrzebny by był Ci amperomierz. Musisz zmierzyć obciążenie (Ampery) podczas pracy normalnej (bez przydławienia) a potem obciążenie podczas zdławienia. Wyliczyć pobieraną moc i przeliczyć na kWh a potem dopiero na złotówki. Ciepło wydzielające się w pompie musi się z czegoś brać, ja sądzę, że z większego poboru prądu. Może okazać się, że przydławiona pompa o mocy 50W bierze w tym momencie 100W. Pompy i wentylatory to urządzenia, które podczas obciążenia i rozruchu pobierają o wiele większą moc, a sądzę też, że uzwojenie silnika pompy nie jest najefektywniejszym źródłem ciepła.

Do części rozumowania z drugiego postu jestem już bardziej skłonny się przychylić, ale czy cena prądu w ciągu następnych 8 lat będzie wynosiła około 50 gr. ???

Andrew72
senior
senior
Posty: 158
Rejestracja: 20 lut 2008, 23:47
Imie i Nazwisko: Andrzej
Miejsce zamieszkania/miasto/: Poznań
Lokalizacja: Poznań

Re: Mała czy duża pompa...

Post autor: Andrew72 » 10 sty 2010, 00:03

stanpiter pisze: a można przecież zatkać wylot zupełnie, (co spowoduje większe obciążenie pompy)
Takie małe sprostowanie. Pompa przy całkowitym zatkaniu wylotu pobiera mniej prądu niż jej prąd znamionowy . Pracuje tak jakby pracowała na biegu jałowym.
Załączniki
ups 25-50.jpg
ups 25-50.jpg (27.37 KiB) Przejrzano 4569 razy

Odpowiedz

Wróć do „Technika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości