Ku przestrodze - lampa UV
- enzo
- junior
- Posty: 86
- Rejestracja: 20 wrz 2008, 15:46
- Imie i Nazwisko: Artur Kawecki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: lublin
- Kontaktowanie:
Ku przestrodze - lampa UV
Witam
Pewne zdarzenie zainspirowalo mnie do napisania tego postu.
Mam zbiornik prawie 400 l pod nim szafkę a niej filtr Tetra 1200 oraz podlączona przed nim lampa UV.Szperajac w szafce zauważylem krople wody wiszacą gdzieś na polączeniu weża z UV a na spodzie niewielka ilosc nakapanej wody, wiec zacząłem badać skad to cieknie gdy złapalem za weża woda już zaczeła ciec ciurkiem w tej samej chwili już trzymałem w jednym reku lampe UV drugą dociskając węża do lampy krzyczac do żony żeby przyniosła wszystkie reczniki z łazieki zanim doleciała do mnie była juz niezła kałuża.Rozłaczyłem obie cześci zatkalem palcem węża przy okazji zalewając tryskającą wodą listwe zasilająca i "wywalając" korki (była godz 22).Ogólnie niezły młyn :dziecko płacze-bo ciemno, żona odłancza listwe z gniazdka ktore jest dokladnie za choinka, ja jedna reka (bo druga tkwi z palcem w weżu ) wycieram recznikami wode.Pózniej to już z górki było ,żona właczyła prąd zdjeła pokrywe odlaczyła weża bo bylo to zasilanie do filtra idace przez tą nieszczesną lampę UV.Ku mojemu zdziwieniu okazało sie (po wyciagnieciu palucha) ze obłamała się końcówka lampy na ktorą zakłada sie weża,tuz za gwintem ktory pozostal w lampie.Lampa była zamontowana jako nowa rok temu, nigdy nie była w jakiś mechaniczny sposób uderzona lub inaczej naruszona nie mam pojęcia dlaczego to odpadło może była to jakaś wada fabryczna.Na koniec dodam że na całe szczeście byłem w domu w momencie awarii, bo tak miałbym całe akwa na całym mieszkaniu a dyski odeszły by do krainy wiecznej Amazoni
Pewne zdarzenie zainspirowalo mnie do napisania tego postu.
Mam zbiornik prawie 400 l pod nim szafkę a niej filtr Tetra 1200 oraz podlączona przed nim lampa UV.Szperajac w szafce zauważylem krople wody wiszacą gdzieś na polączeniu weża z UV a na spodzie niewielka ilosc nakapanej wody, wiec zacząłem badać skad to cieknie gdy złapalem za weża woda już zaczeła ciec ciurkiem w tej samej chwili już trzymałem w jednym reku lampe UV drugą dociskając węża do lampy krzyczac do żony żeby przyniosła wszystkie reczniki z łazieki zanim doleciała do mnie była juz niezła kałuża.Rozłaczyłem obie cześci zatkalem palcem węża przy okazji zalewając tryskającą wodą listwe zasilająca i "wywalając" korki (była godz 22).Ogólnie niezły młyn :dziecko płacze-bo ciemno, żona odłancza listwe z gniazdka ktore jest dokladnie za choinka, ja jedna reka (bo druga tkwi z palcem w weżu ) wycieram recznikami wode.Pózniej to już z górki było ,żona właczyła prąd zdjeła pokrywe odlaczyła weża bo bylo to zasilanie do filtra idace przez tą nieszczesną lampę UV.Ku mojemu zdziwieniu okazało sie (po wyciagnieciu palucha) ze obłamała się końcówka lampy na ktorą zakłada sie weża,tuz za gwintem ktory pozostal w lampie.Lampa była zamontowana jako nowa rok temu, nigdy nie była w jakiś mechaniczny sposób uderzona lub inaczej naruszona nie mam pojęcia dlaczego to odpadło może była to jakaś wada fabryczna.Na koniec dodam że na całe szczeście byłem w domu w momencie awarii, bo tak miałbym całe akwa na całym mieszkaniu a dyski odeszły by do krainy wiecznej Amazoni
- Załączniki
-
- wadliwa lampa UV
- IMG_2452.jpg (190.95 KiB) Przejrzano 7417 razy
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Dlaczego to sprawa akurat dość prosta. Dla mnie oznacza to jedno. Nie kupować lampy tej produkcji. Powód jest dość prosty użyto niewłaściwego tworzywa do wykonania obudowy lampy i końcówek do podłączania węży. Promieniowanie UV z którym mamy czynienia jest dość destrukcyjne i powoduje, że niewłaściwe materiały stają się bardzo kruche pod jego wpływem. Uważam, że jeżeli to nie był przypadek czyli, że nie było jakiegoś uszkodzenia mechanicznego o którym nie wiedziałeś, to jest to bardzo poważna wada tej lampy, którą powinieneś zgłosić do producenta i do UOKIK.
- darek-dorado
- entuzjasta
- Posty: 323
- Rejestracja: 12 lip 2007, 14:47
- Lokalizacja: Krosno
Nie miałem zaufania do tych króćców i tylko w razie potrzeby wkładam lampę do zbiornika.Lampę montuję do głowicy filtra Fan-3 Aqaela(przez adapter dzięki któremu wszystko pewnie jest zamocowane),na wlot lampy zakładam gąbkę.Nie wygląda to pięknie ale nie stosuję jej często.Gdybym kiedyś zdecydował że lampa ma działać cały czas pewnie kupiłbym filtr unimax 250 do którego montuje się tą lampę.Kosztuje ok 230 pln ale to i tak mniejsza strata niż 450 litrów wody na podłodze.
-
- entuzjasta
- Posty: 1887
- Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
- Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
- Lokalizacja: Trzebinia
Michał toteż nie tak jak piszesz.Dodatek UV ma to do siebie że działa nie za długo. Po prostu się utlenia osłabiając konstrukcję.A o katastrofę później już łatwo.CraNcH^MS pisze:Może nie można od razu popadać w paranoję, ale wada ze złym doborem tworzywa nie odpornego na promieniowanie UV według mnie jest bardzo istotna.
Najlepiej co zrobić to napisać do producenta niech wymieni bubel.
Jedyne co można by zrobić to zmieć konstrukcję tak ja środek ma lustro wiec promieniowanie uv nie dociera do materiału.
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Ja po prostu je ukręciłem. Nie wiedziałem, że to takie delikatne i złapałem za króciec (z podłączonym wężem) i chciałem lekko dokręcić. W zasadzie sprawdzić czy da się jeszcze dokręcić. I w tym momencie było trzask-prask i króciec mi został w ręku a w lampie ta część z gwintem. Z drugim było dokładnie to samo.enzo pisze:Bubel straszny skoro i koledze Birdasowi sie przy dokręcaniu te krućce łamały, chyba że ma tyle "pary" w rekach że bez wyczucia wkręcał
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości