Automatyczny zawór odcinajacy RO
- konowalczyk
- junior
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: Poznań
Automatyczny zawór odcinajacy RO
Witam!
Po kilku miesiącach czytania na w/w forum info w tematach hodowli dysków doszedłem do wniosku iż największym problemem w (moim przypadku) będzie kwestia podmian wody.Cała procedurę od uzyskania wody z RO przez jej magazynowanie i odpowiednie doprawianie utrudnia fakt braku możliwości sterowania osmozą (konieczny nadzór)-w razie braku istnieje możliwość zalania pomieszczenia w którym stoi osmoza.Do gromadzenia wody przygotowałem akwe o pojemności 160l .Ostatnio większość czasu wertowania netu poświęciłem na szukanie technicznej możliwości odcięcia zasilania osmozy w chwili uzyskania napełnienia zbiornika do odpowiedniego poziomu.
Jak zwykle przypadek sam rozwiązał mój problem.Będąc w sklepie ,który prowadzi sprzedaż części do pralek,zmywarek itp. w ręce (wpadło) mi elektroniczne zabezpieczenie przed zalanie np.sąsiadów stosowane do pralek i zmywarek- tak tak-po mimo że większość producentów sprzętu wyposaża go w system zabezpieczający przed wypływem istnieje możliwość zalania podłogi(rozszczelni się wąż zasilający pralkę , zmywarkę)
Urzadzonko to składa się z elementu ,który montuje się w miejscu ujęcia wody np.kran.Posiada elektrozawór i całą elektronikę potrzebna do zadziałania wraz z sądą podłączoną przez kabelek o dł.ok.150cm.Do niego podłączamy osmozę a czujnik czyli sądę umieszczamy w zbiorniku na wodę czyli w moim przypadku akwie na wysokości takiej jakiej chcemy od górnej krawędzi.Działanie w/w ustrojstwa polega na całkowitym odcięciu dopływu wody w chwili gdy poziom wody osiągnie zadany stan (sąda mokra).Urządzonko jest niewielkich rozmiarów wielkości no np.paczki papierosów +sąda na kabelku średnicy ołówka i długości 3cm.Jak sprzedawca poinformował zasilane jest przez baterię paluszek 1,5V wystarcza na ok.rok.Sprzedają to już 5-lat i jako gwarant i serwis nie mieli zwrotów.Chyba jedyna wadą jest cena 130 zł- ale jaki komfort psychiczny.Przez 1-rok posiadania osmozy zalałem 3 x garaż.
Więcej szczegółowych info mogę zamieścić wraz ze zdjęciami na forum jeśli będzie zainteresowanie tematem.
Po kilku miesiącach czytania na w/w forum info w tematach hodowli dysków doszedłem do wniosku iż największym problemem w (moim przypadku) będzie kwestia podmian wody.Cała procedurę od uzyskania wody z RO przez jej magazynowanie i odpowiednie doprawianie utrudnia fakt braku możliwości sterowania osmozą (konieczny nadzór)-w razie braku istnieje możliwość zalania pomieszczenia w którym stoi osmoza.Do gromadzenia wody przygotowałem akwe o pojemności 160l .Ostatnio większość czasu wertowania netu poświęciłem na szukanie technicznej możliwości odcięcia zasilania osmozy w chwili uzyskania napełnienia zbiornika do odpowiedniego poziomu.
Jak zwykle przypadek sam rozwiązał mój problem.Będąc w sklepie ,który prowadzi sprzedaż części do pralek,zmywarek itp. w ręce (wpadło) mi elektroniczne zabezpieczenie przed zalanie np.sąsiadów stosowane do pralek i zmywarek- tak tak-po mimo że większość producentów sprzętu wyposaża go w system zabezpieczający przed wypływem istnieje możliwość zalania podłogi(rozszczelni się wąż zasilający pralkę , zmywarkę)
Urzadzonko to składa się z elementu ,który montuje się w miejscu ujęcia wody np.kran.Posiada elektrozawór i całą elektronikę potrzebna do zadziałania wraz z sądą podłączoną przez kabelek o dł.ok.150cm.Do niego podłączamy osmozę a czujnik czyli sądę umieszczamy w zbiorniku na wodę czyli w moim przypadku akwie na wysokości takiej jakiej chcemy od górnej krawędzi.Działanie w/w ustrojstwa polega na całkowitym odcięciu dopływu wody w chwili gdy poziom wody osiągnie zadany stan (sąda mokra).Urządzonko jest niewielkich rozmiarów wielkości no np.paczki papierosów +sąda na kabelku średnicy ołówka i długości 3cm.Jak sprzedawca poinformował zasilane jest przez baterię paluszek 1,5V wystarcza na ok.rok.Sprzedają to już 5-lat i jako gwarant i serwis nie mieli zwrotów.Chyba jedyna wadą jest cena 130 zł- ale jaki komfort psychiczny.Przez 1-rok posiadania osmozy zalałem 3 x garaż.
Więcej szczegółowych info mogę zamieścić wraz ze zdjęciami na forum jeśli będzie zainteresowanie tematem.
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Re: Automatyczny zawór odcinajacy RO
sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie więc należy go krótko trzymać ale 3 cm to już przesadakonowalczyk pisze: +sąda na kabelku średnicy ołówka i długości 3cm.
- stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Re: Automatyczny zawór odcinajacy RO
Tys prowda Alek - 3cm i średnicą ołówka to już nic nie zdziałaszcocoloco pisze:sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie więc należy go krótko trzymać ale 3 cm to już przesadakonowalczyk pisze: +sąda na kabelku średnicy ołówka i długości 3cm.
- CraNcH^MS
- entuzjasta
- Posty: 617
- Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
- Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
- Lokalizacja: Rybnik
Rozwiń temat, myślę, że wielu skorzysta. Proszę o fotki.konowalczyk pisze:Więcej szczegółowych info mogę zamieścić wraz ze zdjęciami na forum jeśli będzie zainteresowanie tematem.
Mirku rozwiń temat, myślałem nad takim rozwiązaniem DIY dla mojej osmozy, ale jak istnieją gotowe rozwiązania za 25 zł to chyba nie warto kombinować. Napisz coś więcej np. gdzie to można kupić, wstaw fotki. Jestem bardzo zainteresowany takim urządzeniem.Mirek pisze:Nie ma się czym chwalić. Ja kupiłe takie cosik za 25 zł i też działa.
- konowalczyk
- junior
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: Poznań
- mirek
- zarząd pkmd
- Posty: 1631
- Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
- Imie i Nazwisko: Mirek Żak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontaktowanie:
Najprostszym rozwiązaniem jest zastosowanie czegoś takiego. http://allegro.pl/item362581056_zawor_z ... _wody.html
Ja Kupiłem z tego sam czujnik za 25 zł. W pudełku nie ma nic poza trafem 24V do zasilania zaworu. Widzę że cena skoczyła już do 35zł za sam czujnik.
AM na ten sam sposób rozwiązał problem dolewania wody do akwariów. Czujniki są identyczne.
Ja Kupiłem z tego sam czujnik za 25 zł. W pudełku nie ma nic poza trafem 24V do zasilania zaworu. Widzę że cena skoczyła już do 35zł za sam czujnik.
AM na ten sam sposób rozwiązał problem dolewania wody do akwariów. Czujniki są identyczne.
- CraNcH^MS
- entuzjasta
- Posty: 617
- Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
- Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
- Lokalizacja: Rybnik
Masz jakiś schemat?stanpiter pisze:Czujnik dolewajki można zrobić elektroniczny bez większego problemu, jedyna wada jest taka, że wychodzi drożej, plusem jest to, że nie jest mechaniczny, więc się nie zacina
Interesuje mnie rozwiązanie optyczne. Znalazłem jedynie rozwiązanie elektroniczne, które to wykorzystuje elektrodę zanurzoną w wodzie. Mam obawy czy do wody nie będą wydzielały się "nieciekawe" związki z samej elektrody. Przecież na elektrodzie pewnie będzie jakiś potencjał elektryczny.
- konowalczyk
- junior
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: Poznań
quote]
Najprostszym rozwiązaniem jest zastosowanie czegoś takiego. http://allegro.pl/item362581056_zawor_z ... _wody.html
[/quote]
Nie zagłębiając się w szczegóły elektronicznego bełkotu już na samym wstępie widać że do prawidłowej pracy czujnik potrzebuje nap.24v.W przypadku braku zasilania 230v nie będzie 24v a co za tym idzie czujnik nie odłączy zasilania wodą osmozy-no chyba że zawór jest zamknięty przy braku napięcia a otwarty gdy ma nap. podane.
Najprostszym rozwiązaniem jest zastosowanie czegoś takiego. http://allegro.pl/item362581056_zawor_z ... _wody.html
[/quote]
Nie zagłębiając się w szczegóły elektronicznego bełkotu już na samym wstępie widać że do prawidłowej pracy czujnik potrzebuje nap.24v.W przypadku braku zasilania 230v nie będzie 24v a co za tym idzie czujnik nie odłączy zasilania wodą osmozy-no chyba że zawór jest zamknięty przy braku napięcia a otwarty gdy ma nap. podane.
W opisanym (aquastopie) sonda(dzięki za poprawę- ) jest z tworzywa.Mam obawy czy do wody nie będą wydzielały się "nieciekawe" związki z samej elektrody
- CraNcH^MS
- entuzjasta
- Posty: 617
- Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
- Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
- Lokalizacja: Rybnik
Zgadza się, jest z plastiku. Szukam rozwiązania pozbawionego elementów ruchomych (pływaka). Znalazłem na sieci schematy dolewek z czujnikiem na elektrodach zanurzonych w wodzie, lecz wyraziłem swoje obawy w związku z użytkowaniem takiego rozwiązania.konowalczyk pisze:W opisanym (aquastopie) sonda(dzięki za poprawę- ) jest z tworzywa.Mam obawy czy do wody nie będą wydzielały się "nieciekawe" związki z samej elektrody
Dlatego szukam prostego rozwiązania elektronicznego z czujnikiem optycznym. Firma Tunze oferuje TUNZE OSMOLATOR, ale cena produktu jest trochę za duża .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 6 gości