Automatyczny zawór odcinajacy RO

Nowości - opinie

Moderatorzy: niki 28, tuptus

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 20 maja 2008, 22:42

stanpiter pisze:Może coś się znajdzie
Szukam schematu w którym czujnik byłby rozwiązaniem optycznym. Dlaczego? Ponieważ mam trzy wątpliwości.

1. Czujnik, który był użyty w rozwiązaniu dolewki np. loccutusa opisanej na forum PKMD ma część ruchomą i obawiam się, że w niespodziewanym momencie się zawiesi.

2. Rozwiązanie na elektrodach było by ok, ale mam obawy, czy z elektrod pod wpływem napięcia będzie coś się wydzielało i utleniało do wody.

3. Używam sterownika Skalar wraz z pomiarem PH i mam wątpliwości czy gdy pojawi się choćby bardzo mały potencjał elektryczny PHmetr nie zacznie pokazywać błędnego odczytu.

Jak masz jakiś konkretny schemat który byłby przede wszystkim tanim i skutecznym rozwiązaniem to się nie czaj i daj go na PW lub na forum.

Awatar użytkownika
konowalczyk
junior
junior
Posty: 73
Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: konowalczyk » 21 maja 2008, 05:25

CraNcH^MS pisze:
stanpiter pisze:Może coś się znajdzie
Szukam schematu w którym czujnik byłby rozwiązaniem optycznym. Dlaczego? Ponieważ mam trzy wątpliwości.

1. Czujnik, który był użyty w rozwiązaniu dolewki np. loccutusa opisanej na forum PKMD ma część ruchomą i obawiam się, że w niespodziewanym momencie się zawiesi.

2. Rozwiązanie na elektrodach było by ok, ale mam obawy, czy z elektrod pod wpływem napięcia będzie coś się wydzielało i utleniało do wody.

3. Używam sterownika Skalar wraz z pomiarem PH i mam wątpliwości czy gdy pojawi się choćby bardzo mały potencjał elektryczny PHmetr nie zacznie pokazywać błędnego odczytu.

Jak masz jakiś konkretny schemat który byłby przede wszystkim tanim i skutecznym rozwiązaniem to się nie czaj i daj go na PW lub na forum.
Jeszcze nie nabyłem aqua-stopu (chwilowy brak funduszy) ale mogę zapewnić,że
od.1-nie posiada części ruchomej
od.2-czujnik,elektroda czy jak kto woli jest zalana plastikiem
od.3-jako ciekawostka (faciu,który sprzedaje te wynalazki postanowił zaprezentować -w trakcie pokazu dotknął własnym jęzorem czujnika,a elektrozawór natychmiast odciął dopływ wody.
Poza tym nie martwił bym się wpływem elektrody na parametry wody (wszystko zainstalowane jest w zbiorniku w którym woda zbierana jest do podmian 2-góra 3dni)

Awatar użytkownika
stanpiter
członek PKMD
Posty: 3276
Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
Lokalizacja: Maków Podhalański

Post autor: stanpiter » 21 maja 2008, 17:30

CraNcH^MS pisze:Szukam schematu w którym czujnik byłby rozwiązaniem optycznym.
Takiego schematu nie posiadam :oops:

stary
junior
junior
Posty: 35
Rejestracja: 03 mar 2007, 06:47
Kontaktowanie:

Post autor: stary » 21 maja 2008, 21:56

Nie zagłębiając się w szczegóły elektronicznego bełkotu już na samym wstępie widać że do prawidłowej pracy czujnik potrzebuje nap.24v.W przypadku braku zasilania 230v nie będzie 24v a co za tym idzie czujnik nie odłączy zasilania wodą osmozy-no chyba że zawór jest zamknięty przy braku napięcia a otwarty gdy ma nap. podane
Sens taki układ ma tylko wtedy kiedy otwiera elektrozawór przy podaniu napięcia.Nie podoba mi się rozwiązanie optyczne.Próbowałem takiego rozwiązania w przemyśle i lekkie zabrudzenie czujnika optycznego zakłóca pracę.Tutaj mamy wodę i b.prawdopodobne że jednak coś się zabrudzi/zaparuje.Jak mamy czujnik układ nie jest trudny do zrobienia.

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: CraNcH^MS » 21 maja 2008, 23:27

stary pisze:Sens taki układ ma tylko wtedy kiedy otwiera elektrozawór przy podaniu napięcia.Nie podoba mi się rozwiązanie optyczne.Próbowałem takiego rozwiązania w przemyśle i lekkie zabrudzenie czujnika optycznego zakłóca pracę.Tutaj mamy wodę i b.prawdopodobne że jednak coś się zabrudzi/zaparuje.Jak mamy czujnik układ nie jest trudny do zrobienia.
O wątpliwościach jakie mam by zbudować coś innego niż rozwiązanie optyczne napisałem już wcześniej, dlatego też szukam sprawdzonego rozwiązania DIY na optyce.

By się z tobą nie zgodzić przytaczam link: ;)

http://www.aziarko.pl/tunze/osmoza.htm

Szczególnie polecam fragment tekstu:

[...]

Zapewnienie właściwego poziomu wody jest możliwe dzięki zastosowaniu bardzo trwałego, optycznego czujnika i tranzystorowego przełącznika, który nie posiada ruchomych części. Czujnik jest odporny na zabrudzenia, światło lub oddziaływanie pola magnetycznego. To „mechaniczne oko” bardzo dokładnie rozpoznaje poziom wody. Jego pracy nie zakłócają nawet małe fale lub inne zmiany poziomu na powierzchni wody. Drugi czujnik, który działa niezależnie, kontroluje poziom wody, tak aby nie nastąpiło przelanie wody ponad wyznaczony poziom.

[...]

stary
junior
junior
Posty: 35
Rejestracja: 03 mar 2007, 06:47
Kontaktowanie:

Post autor: stary » 22 maja 2008, 00:01

OK tylko koszty na które zwracałeś uwagę.Cena fotokomórki przemysłowej nieodpornej na zabrudzenia to koszt ok. 100 zł.Z takimi miałem do czynienia.Nie wiem jaką miałyby czułość przy wodzie czystej pewnie dałoby się ustawić.Tu piszą o 2 czujnikach więc cena x 2.Nie próbowałem nigdy się w to bawić w akwarystyce ale naprawdę nieźle działają "pływaki"-nie wiem czy widziałeś pompę zanurzeniową z czujnikem poziomu -niezawodna.Z doświadczenia wiem że z optycznymi są problemy,albo ciągła kalibracja(ustawianie czułości )albo czyszczenie-może droższe są lepsze.Jak jednak chce Ci się pobawić z fotooptyką polecam czujniki Sick,na ceny wtedy nie zwracałem uwagi bo nie ja płaciłem :).Edit: nie wziąłem pod uwagę częstotliwości pracy tam miałem np. 400\min tu znacznie mniej,tam więcej możliwości zakurzenia.Znajdziesz czujniki dla siebie schemat w kilka minut każdy elektryk (np.ja)Tobie zrobi.

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 23 maja 2008, 09:22

nie widzę potrzeby wprowadzania takich drogich technologii, gdy zwykłe pływaki kontraktonowe się świetnie sprawdzają. Dla pewności można zastosować np.2 sztuki połączone szeregowo. W słonej wodzie się sprawdzają więc dlaczego w słodkiej miało by być inaczej.

Kobe
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 24 lut 2005, 15:17
Imie i Nazwisko: Andrzej Szczepaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stryków
Lokalizacja: Stryków
Kontaktowanie:

Post autor: Kobe » 17 lis 2008, 21:55

Witam,
Dzisiaj sobie wszedłem od dłuższego czasu na forum i przeczytałem ten temat. Temat stary ale może go odświeżę i napiszę jak ja rozwiązałem sposób przygotowywania wody do akwarium, może Kogoś zainteresuje.
Po kilku zalaniach mieszkania gdy w nocy przypomniało mi się, że nie zakręciłem osmozy, po kombinowaniu ze stałą podmianą wody doszedłem do wniosku, że najlepsza będzie cykliczna podmiana wody.
Mając akwarium 375 litrów postanowiłem podmieniać 100 litrów wody raz na 3 dni. Zamówiłem zbiornik szklany u szklarza o nietypowych wymiarach aby zmieścił mi się do szafki pod akwarium. W garażu znalazłem hydrostat mechaniczny od polskiej, starej pralki automatycznej, znalazłem także elektrozawór na 220V od mig-maga. Podłączyłem to wszystko do kupy i ... od tamtej pory wymiana wody zajmowała mi 20 sekund pracy. Na hydrostacie jest regulacja poziomu wody jaki chcemy utrzymywać. Po napełnieniu zbiornika wodą RO hydrostat zamykał elektrozawór, a włączał zasilanie na gniazdka, do których podłączona była pompa i grzałka. Kiedy przychodził czas podmiany miałem już wodę o odpowiednich parametrach temperatury. Czasami wsypywałem sól do uzdatniania wody RO i dzięki pompie aquaszuta miałem ją dobrze wymieszaną i rozpuszczoną. Odkręcałem 1 zawór i woda spływała do kanalizacji. Kiedy odpłynęła odpowiednia ilość wody, zawór zamykałem i włączałem pompę w zbiorniku z przygotowaną wodą i napełniałem akwarium. Moja rola polegała na odkręceniu zaworu i później włączeniu pompy. Gdy zbiornik na wodę do podmiany opróżnił się hydrostat uruchamiał elektrozawór na filtrze RO, a wyłączał grzałkę i pompę. Tak wodę podmieniałem przez 2 lata i ten mechaniczny hydrostat z 25 -letnim stażem mnie nigdy nie zawiódł. Koszty – akwarium 110 litrów u szklarza, resztę znalazłem w garażu.
Miałem beczkę ale nie mieściła się do szafki. Zrobiłem rozdzielnię z przełącznikami, którymi sterowałem oświetleniem i innymi urządzeniami w akwarium, w tym, pompą do napełniania
akwarium.

T_W
senior
senior
Posty: 145
Rejestracja: 02 maja 2007, 08:51
Imie i Nazwisko: Tomasz Werner
Lokalizacja: Bawaria / Niemcy

Re: Automatyczny zawór odcinajacy RO

Post autor: T_W » 21 lis 2008, 12:16

konowalczyk pisze:Urzadzonko to składa się z elementu ,który montuje się w miejscu ujęcia wody np.kran.Posiada elektrozawór i całą elektronikę potrzebna do zadziałania wraz z sądą podłączoną przez kabelek o dł.ok.150cm.Do niego podłączamy osmozę a czujnik czyli sądę umieszczamy w zbiorniku na wodę czyli w moim przypadku akwie na wysokości takiej jakiej chcemy od górnej krawędzi.Działanie w/w ustrojstwa polega na całkowitym odcięciu dopływu wody w chwili gdy poziom wody osiągnie zadany stan (sąda mokra).Urządzonko jest niewielkich rozmiarów wielkości no np.paczki papierosów +sąda na kabelku średnicy ołówka i długości 3cm.Jak sprzedawca poinformował zasilane jest przez baterię paluszek 1,5V wystarcza na ok.rok.Sprzedają to już 5-lat i jako gwarant i serwis nie mieli zwrotów.
Gdzie mozna to kupic ? Chetnie przetestuje.
Piwnica zalana kilka razy ...

Pozdrawiam,
Tomek.

Odpowiedz

Wróć do „Technika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości