Strona 2 z 2

: 15 maja 2008, 11:43
autor: Hypno
Na pewno pranie szybciej wysychało na lince jak podłączyłeś ją do prądu :-)

Alek poproszę o dowody :-)
Inaczej możemy dyskutować nadal nad tym która jaskółka może przenieść więcej orzechów kokosowych. Albo po polsku nad wyższością świąt ....

: 15 maja 2008, 13:20
autor: Amorphis
A może dwie jaskółki mogłyby ;) gdyby połączyły sznurkiem.... ech łza się w oku kręci...
Piotrze, pierwszy post Mirka jest prawdziwy i ma on tam rację (jeśli zamienimy opór na impedancję oczywiście), Twoje późniejsze wywody również mają rację, ale nie znając treści rozmowy, odnosimy się chyba wszyscy do zdania z pierwszego postu. Jestem dalej po stronie Mirka (czyli w wcz prądu zmienego więcej prądu da się "przepchnąć" linką niż drutem o tym samym przekroju, pomijamy słowo opór). Dowodów nie trzeba przedstawiać, jest to wielokrotnie przebadane i przerobione, raczej Wy nawzajem musicie sobie "udowodnić" o jaki zakład chodziło i jakie były jego założenia i tezy, bo wydaje mi się, że tu jest pies podgrzewany :) Bez krzynki nie podchodzcie :)
Może jeszcze rozpatrzmy, czy nie warto zastosować taśmy zamiast okrągłej linki czy drutu heheeee...

: 15 maja 2008, 13:29
autor: Hypno
Kwestia zakładu z Mirkiem jest tutaj już zakończona. Oczywiście bardzo istotne jest jak brzmiało pytanie od którego doszło do zakładu.

Oczywiste i dla mnie jest, że dla w.cz. linka jest lepsza niż drut i to w dodatku linka posrebrzana lub pozłacana. Do podłączenia zasilania 3x230V 50Hz do heblarki stacjonarnej będzie jednak lepszy drut, a jeżeli heblarka u stolarza będzie przenoszona i kablem będzie majtane lepsza będzie linka.

: 15 maja 2008, 14:56
autor: cocoloco
Nie jestem elektrykiem i tyle co pamiętam ze szkoły a to trochę czasu.
Najmniejsza oporność przewodu przewodzącego prąd występuje na powierzchni . Linka o tej samej średnicy co drut ma większą powierzchnię . wniosek opór w lince jest mniejszy a jak zauważył Napoleon tam gdzie większy opór tam bardziej gorąco się robi . Nie chce mi się liczyć ani szukać po internecie dowodu że taka jest fizyka ani sięgać do historii gdzie elektrycy PRL stosowali zamienniki które w niczym nie ustępowały przewodom zagranicznym a nawet je niejednokrotnie przewyższały . Realnie zawsze drut był tańszy od linki i to dla mnie jedyny argument aby podłączyć coś na drucie .

: 15 maja 2008, 15:04
autor: Hypno
Argumenty PRLu dalej nie przemawiają do mnie :-) OK ja poszukałem za Ciebie .....


Może to nie cytat z podręczników akademickich ale powinien wystarczyć.
http://free.of.pl/d/drd/html/pik.html

Zbłądzone prądy

: 21 maja 2008, 21:45
autor: Andrew72
Drut np YDY 1x1mm2 posiada 18.1 om/km a linka np YKY 1x1mm2 posiada również 18.1 om/km. Różnica w zasadzie dla m.cz. jest tylko mechaniczna. Do w.cz żaden z nich się nie nadaje ze względu na naskórkowość. Należy pamiętać że w przewodzie zbudowanej jako linka, elektrony również przenikają po między żyłami gdyż na całej długości jest zapewniony bezpośredni kontakt i w rezultacie otrzymujemy "elektrycznie" drut bardziej giętki. Do w.cz stosuje się "lice" zbudowanej z wielu cieniutkich drucików z małą lecz istotną różnicą - każdy drucik jest pokryty lakierem co uniemożliwia przenikanie elektronów pomiędzy żyłami na całej długości przewodu. W efekcie uzyskujemy sumarycznie dużą powierzchnię dla płynącego prądu nie porównywalnie większą niż przy zastosowaniu drutu lub linki typu YDY lub YKY (to dotyczy tylko w.cz)

: 22 maja 2008, 15:41
autor: iner
przepraszam. czy ja jestem na właściwym forum?

Re: Zbłądzone prądy

: 22 lut 2012, 11:33
autor: don_Vall
Zostało to już wyjaśnione ale dopowiem swoje 3gr
Zjawisko naskórkowości występuje również przy b. dużych prądach i np. linie energetyczne już od 0,4 kV wykonuje się z linki. Jest to specjalnie segmentowana żyła. Elementy mają w przybliżeniu przekrój trapezu.
Podczas przepływu prądu wytwarza się pole magnetyczne które powoduje nagrzewanie kabli i przewodów i by je wyeliminować prąd płynący żyłą "rozdziela się" (przybliżenie) na poszczególne "druciki" będące składowymi żyły.
Podejrzewam, ze przy zjawisko to wygląda podobnie wraz ze wzrostem częstotliwości

Pominąć należy tutaj wykonywanie przewodów i kabli jako "linka" z powodu wytrzymałości mechanicznej. W liniach napowietrznych SN i WN jako element nośny stosuje się drut (lub linkę) stalową. W przypadku kabli o przekrojach większych niż 50 mm2 układanie "linki" jest o wiele łatwiejsze niż "drutu" (przy 240 mm2 jest to b. ciężka praca nawet przy lince)

Re: Zbłądzone prądy

: 22 lut 2012, 15:14
autor: stanpiter
Linka jest zdecydowanie lepsiejsza, bo po drucie zwłaszcza jak przeciągniemy go nie poziomo a pod ukosem prąd będzie się ślizgał - no chyba że drut kolczasty to można