PH metr UP3

[birdas]

Marcin, robisz sobie jaja?

No nie ...

Płukać sondę należy po każdym użyciu, ale:
Po "normalnym" użyciu (pomiarze) płuczemy "zwykłą wodą".

Dobra - będę płukał zwykła wodą. Tylko, że ta moja zwykła woda w kranie ma KH=GH=0 więc może dla Was nie jest to zwykła woda ... ale taką mam.

Natomiast w czasie kalibracji, przed włożeniem do bufora płuczemy RO/destylowaną i osuszamy, po czym wkładamy do bufora. Tylko wtedy potrzebne jest płukanie w RO/destylowanej, bo pomaga nam uzyskać jak najdokładniejszy pomiar, a przy kalibracji jest to ważne.

Rozumiem. Kupiłem ph metr skalibrowany więc kolejną kalibrację na razie sobie daruję.

Poza tym, jeśli Twoja sonda pokazuje różne wyniki w tej samej wodzie, to są dwie możliwości: albo coś robisz źle, albo sonda jest kiepskiej jakości.

Sonda ... a w zasadzie ph metr pokazywał fikcję zanim zacząłem go (ją - sondę) płukać przed każdym pomiarem. Jutro zrobię testy taz jeszcze przy płukaniu wodą z kranu. A więc pomiar PH, płukanie zwykła wodą, kolejny pomiar itp. itd. Zobaczymy co to da ale myślę, że będzie ok. Natomiast nie płukanie sondy (nie ważne w czym) pomiędzy poszczególnymi kolejnymi pomiarami dawało fikcję.

Żeby "robić coś źle", to trzeba się postarać, bo to są proste czynności - "Odbezpieczasz" sondę, spłukujesz pod kranem z KCl,

Tego nie rozumiem ... jak to spłukuję pod kranem z KCl ?W kranie nie leci mi KCl ... no chyba, że to nowe określenie na kranówkę.

włączasz miernik i wkładasz sondę do wody której ph chcesz zmierzyć, mieszasz wodę sondą przez sekundę-dwie i czekasz na stabilny wynik.

Tak robiłem ... nawet przez dłużej niż 1-2 sekundy. Czy pomiar w okolicach deszczowni i dużego ruchu wody może wpływać na pomiar ?

Przypomnę jeszcze, ze cena rynkowa najtańszej, poprawnie działającej(sprawdzonej) sondy jest wyższa lub równa cenie całego Twojego urządzenia.

Za ph metr z sondą zapłaciłem 129 zł ... a nowa sonda kosztuje chyba 59 zł. Pewnie sonda tej samej jakości jak ta którą posiadam ... ale nie musi to oznaczać, że jest do kitu.

[kubamajer]

Pokaż, gdzie są sondy za taką cenę?

pozdr

[Amorphis]

A np tu: LINK

[birdas]

Zadałem przed zakupem pytanie:
Jaki jest koszt elektrody jeśli zajdzie potrzeba po jakimś czasie jej wymiany ?
Sprzedawca:
58zł

Zakładam więc, że to jest cena nowej sondy.

[kubamajer]

A np tu: LINK

Khm.. nno.. tego, acha.
A testował to ktoś?
Opis na stronie nader wyczerpujący i wygląd zachęca do zakupu. No, ale wygląd się nie liczy, zatem jeśli ktoś tego używa i to działa, to może parę słów na ten temat? Poważnie pytam, bo każdy by wolał zapłacić 60zł niż zapłacić 150zł za to samo(?)..

Żeby "robić coś źle", to trzeba się postarać, bo to są proste czynności - "Odbezpieczasz" sondę, spłukujesz pod kranem z KCl,

Tego nie rozumiem ... jak to spłukuję pod kranem z KCl ?W kranie nie leci mi KCl ... no chyba, że to nowe określenie na kranówkę.

No to inaczej - spłukujesz pod kranem sondę z pozostałości roztworu chlorku potasu, z którego właśnie ją wyjąłeś..
Skleiłeś teraz?

pozdr

[birdas]

No to inaczej - spłukujesz pod kranem sondę z pozostałości roztworu chlorku potasu, z którego właśnie ją wyjąłeś..
Skleiłeś teraz?

Tak - teraz nie ma wątpliwości. Jutro zrobię kolejne eksperymenty

[jasku]

....hmmmm a mi sie wydawalo ze jak trzymam sonde przez dluzszy czas (24h) w hlorku potasu to potem musze ja kalibrowac poniewaz wynik moze byc lub jest przeklamany.
ale to przeciez tylko instrukcja obslugi tak pisze.

[birdas]

W mojej czegoś takiego nie ma i nie sądzę aby to była prawda. Wynikałoby z tego, że za każdym razem musiałbym sondę kalibrować.

[birdas]

Zrobiłem testy PH. Płukałem w kranówce, pomiary naprzemiennie. Oto wyniki:
Akwarium ogólne: 6,6 + 6,4 + 6,5 + 6,4
Akwa tarliskowe: 5,3 - 5,6 + 5,4 + 5,2 - 5,5 + 5,2 - 5,5.
Tak więc chyba nie jest źle. PH w ogólnym nieco różni się od poprzednich wyników - ale wtedy PH badałem po południu, a teraz z samego rana. Przy dozowaniu CO2 całą dobę i dużej ilości roślin w akwa PH rano musi być niższe - stąd różnice między dzisiejszymi, a poprzednimi pomiarami.

[loccutus]

nowa sonda kosztuje chyba 59 zł. Pewnie sonda tej samej jakości jak ta którą posiadam ... ale nie musi to oznaczać, że jest do kitu.

Przepraszam widziałem już w życiu kilka elektrod, ale teraz zastanówmy się nad tą ceną... no wystarczy odliczając marżę sprzedawcy, hurtownika, zarobek producenta - ile to ma kosztować ? 10zł - sorka ale tego czegoś psu bym do zabawy nawet nie dał. Niestety pewne rzeczy po prostu MUSZĄ kosztować.

[loccutus]

BTW jest niezawodny sposób sprawdzenia jakości tej elektrody . Należy podłączyć elektrodę ale koniecznie przez wtórnik na wzmacniaczu operacyjnym (impedancja elektrody wynosi około 10^12 Ohma) do multimetru (milivoltomierza) dobra elektroda ma w pH7 napięcie bardzo blisko 0V+/-15mV (napięcie asymetrii membrany), natomiast w innych buforach ph powinniśmy obserwować napięcie większe/mniejsze od "zera" z pH7 o tak zwane nachylenie elektrody. Teoretycznie wynosi ono 59,12mV na stopień pH w 25stC ale tak jak ŻADNA elektroda nie ma w pH7 dokładnie 0mV, tak ŻADNA elektroda nie ma dokładnie nachylenia 59,12mV. Nie dość że zależą te wartości od samej elektrody to jeszcze od temperatury cieczy mierzonej/ bufora dlatego powinno się kalibrować elektrodę z poprawkami na temperaturę i w takiej temperaturze bufora w jakiej będziemy mierzyć pH. Dobry bufor ma dołączoną tabelę poprawek jakie należy uwzględnić podczas kalibracji, Dobry pHmetr ma kompensację temperatury i możliwość wprowadzenia wartości ph buforu z dokładnością do 0.01pH.... znowu sie rozpisuje więc starczy ale jakby coś ktoś chciał więcej na ten temat to nie ma sprawy.

[rady3]

Birdas jeszcze jedno przyszło mi do głowy (tylko nie wiem czy nie napisze głupot), wyłącz wszystkie urządzenia elektryczne w akwa podczas pomiaru.

[loccutus]

Obecność innych urządzeń w akwarium nie powinna mieć wpływu, ale czasem istotnie, pH-metry wariują Również silny przepływ cieczy nie każdej elektrodzie odpowiada. Są konstrukcyjnie specjalne przystosowywane elektrody do pomiarów cieczy w ruchu.

[birdas]

Ale chyba na podstawie moich ostatnich eksperymentów możemy przyjąć, że już jest ok. Już nie świruje tak jak kiedyś. Pomiary są w miarę stabilne.

[loccutus]

Elektrody pH przechowywane na sucho maja to do siebie że przed użyciem trzeba je nawodnić (odmoczyć). Nie nawodniona elektroda nie mierzy prawidłowo a pomiary są niestabilne. Wystarczy zwykle 24 godziny kąpieli w szklance z RO i jest ok.

Na stabilność pomiarów wpływ ma wiele czynników, natomiast w cyfrowych pHmetrach dochodzi jeszcze kwestia stabilności samego przetwornika analogowo-cyfrowego. Pomiar wartości analogowej (napięcia) trzeba wszak "przetłumaczyć" na postać umożliwiającą wyświetlanie jej w sposób zrozumiały dla ludzi. Jeżeli przetwornik będzie sam z siebie "pływał" to i pomiar nie ma szans być stabilny.

Żeby wykluczyć wahania wskazań samej elektrody trzeba zbudować układ jak napisałem wyżej. Rzecz jest szalenie prosta, koszt około 10zł a mówi w zasadzie wszystko o każdej elektrodzie czy to "noname" czy Sera czy Aquamedic .....