Ups, aregat lub...???
Ups, aregat lub...???
Męczy mnie ciągle widmo tragedii, jaka może się wydarzyć przy dłuższym braku prądu podczas nieobecności w domu. Wiele razy opisywano na tym Forum rozwiązania typu ups lub agregat. Wszędzie widzę jakieś „ale”: ups – przy kilku zbiornikach to chyba nie jest najtrafniejsze rozwiązanie, a stawianie przy każdym osobnego ups’a z akumulatorem kompletnie zagraci mi mieszkanie, a i dobry ups nie jest wcale taki tani. Co do agregatów, to taki bez samostartu nie załatwia sprawy, a w pełni zautomatyzowany, to już są takie pieniądze, że nie wchodzi w rachubę!
Tu właśnie nasunęło mi się pytanie do kolegów, którzy chociaż trochę znają się na elektryce, bo ja jestem kompletna noga w tej dziedzinie
Czy istnieje jakieś proste urządzenie, które można by podpiąć do filtra, a które po przerwie w dopływie prądu, przy ponownym włączeniu napięcia nie pozwoli na uruchomienie filtra. Nie wiem czy jasno się wyraziłem, chodzi mi o takie rozwiązanie, jakie jest np. w komputerach. Przy braku napięcia komputer rozłączy się oczywiście, ale przy ponownym podaniu napięcia „sam” się nie włączy
Uważam, że to mogłoby, chociaż w jakimś stopniu rozwiązać ten problem, bo biologia w filtrze oczywiście padnie, ale nie zatrujemy ryb
Może to zagadnienie było już tu omawiane, ale ja się z nim nie spotkałem.
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi, myślę zresztą, że nie tylko ja
Tu właśnie nasunęło mi się pytanie do kolegów, którzy chociaż trochę znają się na elektryce, bo ja jestem kompletna noga w tej dziedzinie
Czy istnieje jakieś proste urządzenie, które można by podpiąć do filtra, a które po przerwie w dopływie prądu, przy ponownym włączeniu napięcia nie pozwoli na uruchomienie filtra. Nie wiem czy jasno się wyraziłem, chodzi mi o takie rozwiązanie, jakie jest np. w komputerach. Przy braku napięcia komputer rozłączy się oczywiście, ale przy ponownym podaniu napięcia „sam” się nie włączy
Uważam, że to mogłoby, chociaż w jakimś stopniu rozwiązać ten problem, bo biologia w filtrze oczywiście padnie, ale nie zatrujemy ryb
Może to zagadnienie było już tu omawiane, ale ja się z nim nie spotkałem.
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi, myślę zresztą, że nie tylko ja
- przynenta
- zarząd pkmd
- Posty: 3400
- Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
- Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
Nie odpowiem Ci na pytanie dotyczące jakiegoś stycznika masz użyć, bo pewnie to wchodzi w grę, ale powiedz ile masz Wat do potrzymania głównie chodzi o powietrze, reszta i tak mało ważna, jeżeli zabezpieczysz w/w stycznikiem. Pozostaje GŁÓWNY problem napowietrzania i ile czasu potrzebujesz na zastąpienie zasilania bateryjnego? Ja mam UPS-a i Agregat Prądotwórczy. Na dzień dzisiejszy przy obciążeniu 100 W UPS (max 300W) podtrzymuje mi, co najmniej 1 godzinę. (Dalej nie testowałem, denerwował mnie buzer)
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Jasne, że są. W pierwszym lepszym sklepie gdzie sprzedają osprzęt elektroinstalacyjny kupisz odpowiedni pakiecik A jak nie mają od ręki to będziesz miał za 2 dni. Do agregatu bez samostartu nie ma problemu dorobić autostarter. Rozwiązania takie były omawiane na forum Elektroniki Praktycznej. Jeżeli nie masz doświadczenia w kabelkoligii to daj na tamtym forum ogłoszenie, że zlecisz wykonanie czegoś takiego i na pewno za rozsądne pieniążki ktoś Ci pomoże. Myślę, że generator + to ustrojstwo wyniesie Ciebie jakieś 1200 zł Za takie pieniądze kupisz UPS który z tą samą mocą co generator wytrzyma 15 min.....
Nie chcę podłączyć całej listwy pod akwarium, tylko sam filtr, a on ma chyba 20W (fluval 405). Przerwy w dostawie nie są aż tak długie, więc myślę że bez powietrza i grzałki nic strasznego się nie stanie (ciepłe pomieszczenie), one pozostałyby na listwie i wraz z powrotem napięcia zaczęły by normalnie działać.przynenta pisze:Nie odpowiem Ci na pytanie dotyczące jakiegoś stycznika masz użyć, bo pewnie to wchodzi w grę, ale powiedz ile masz Wat do potrzymania głównie chodzi o powietrze, reszta i tak mało ważna, jeżeli zabezpieczysz w/w stycznikiem. Pozostaje GŁÓWNY problem napowietrzania i ile czasu potrzebujesz na zastąpienie zasilania bateryjnego? ...
-
- junior
- Posty: 27
- Rejestracja: 12 lis 2006, 19:19
- Lokalizacja: Jaworzno
Najprościej i najtaniej (chyba) zastosować zwykły stycznik z podtrzymaniem, dostępny w prawie każdym sklepie elektrycznym. Poniżej link do strony ze schematem i zasadą działania stycznika z podtrzymaniem.
http://www.eres.alpha.pl/elektronika/re ... icle_id=13
Pozdrawiam.
http://www.eres.alpha.pl/elektronika/re ... icle_id=13
Pozdrawiam.
- mirek
- zarząd pkmd
- Posty: 1631
- Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
- Imie i Nazwisko: Mirek Żak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontaktowanie:
Zupełnie nie zgadzam się z taką opinią. Może masz stare akumulatory?Hypno pisze:. Myślę, że generator + to ustrojstwo wyniesie Ciebie jakieś 1200 zł Za takie pieniądze kupisz UPS który z tą samą mocą co generator wytrzyma 15 min.....
U mnie pracuje UPS Fideltronik 1000 i pompę powietrzną 20W podtrzymuje około 5 godzin.
Na allegro znajdziesz UPS używkę za 250- 300 zł . wymiana akumulatorów to kolejne 50 kilka zł i masz jak nowy. Można dołożyć dodatkowe akumulatory, powiedzmy 90 Ah i mamy problem z głowy na 2-3 dni.
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Mirek z całym szacunkiem udowodniłeś słuszną ale nie moją tezę
Napisałem, że UPS z tą samą mocą co generator, czyli UPS np. o mocy powiedzmy 7kVA czyli jakieś 5kW (dlatego taki przykład że jest to typowa moc generatorków małych) mocy czynnej (czyli taki za czapkę pieniędzy) wytrzyma pod TYM obciążeniem kilka minut. Generator o TEJ samej mocy w zależności od wielkości zbiornika na benzynkę pociągnie też kilka ale GODZIN!! A jeżeli chcesz podłączyć TYLKO napowietrzanie czyli pompkę jakieś 10W to byle UPSik wystarczy z palcem w nosie.
Napisałem, że UPS z tą samą mocą co generator, czyli UPS np. o mocy powiedzmy 7kVA czyli jakieś 5kW (dlatego taki przykład że jest to typowa moc generatorków małych) mocy czynnej (czyli taki za czapkę pieniędzy) wytrzyma pod TYM obciążeniem kilka minut. Generator o TEJ samej mocy w zależności od wielkości zbiornika na benzynkę pociągnie też kilka ale GODZIN!! A jeżeli chcesz podłączyć TYLKO napowietrzanie czyli pompkę jakieś 10W to byle UPSik wystarczy z palcem w nosie.
- loccutus
- entuzjasta
- Posty: 320
- Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
- Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
- Lokalizacja: Leszno
- Kontaktowanie:
jakby to.... silnik pompy, filtra itd jest silnikiem synchronicznym - to znaczy w ogromnym uproszczeniu że właściwe działanie zawdzięcza "kształtowi" prądu jaki go zasila. Normalnie w gniazdku mamy "prąd o kształcie sinusoidalnym". Jak wygląda sinusoida na pewno wiesz. Tymczasem UPS z założenia nie służy do zasilania silnika - zwłaszcza synchronicznego, lecz do zasilania przetwornicy (zasilacze komputerowe). Przetwornicy generalnie "zwisa" czy jest zasilana prądem prostokątnym, trapezowym czy sinusoidalnym, może być byle jaki byle był przemienny. Najprostsze UPSy generują prąd nakształt przypominający trapez czyli "se rośnie, se trzyma poziom, se spada, se przecina "zero" se spada, se trzyma poziom, se rośnie, se przecina zero .... i tak 50x na sekunde" przetwornicy to do działania wystarczy ale silnik pompy wogóle nie ruszy.
Lepsze upsy mają na wyjściu sinus aproksymowany - przybliżony. czyli że prąd ma kształt nie ślicznej "okrągłej" sinusoidy, ale takie jej schodkowe przybliżenie. Od wielkości tego przybliżenia zależy "jakość" sinusa. Jeśli schodków będzie za mało - silnik ruszy ale nie będzie trzymał synchra - skoki, szarpanie, buczenie itd. Jeżeli schodków będzie odpowiednio dużo (najlepsze ups - których producenci chwalą się słówkiem "SINUS" gdzieś w danych" to takie urządzenie ma szanse prawidłowo zasilać naszą pompkę. Ze swojej strony polecam upsy SMART firmy APC. Mam u siebie 700-tke.Ma skubaniec 2 akumulatory i życie mi ratował już wielokrotnie.
Lepsze upsy mają na wyjściu sinus aproksymowany - przybliżony. czyli że prąd ma kształt nie ślicznej "okrągłej" sinusoidy, ale takie jej schodkowe przybliżenie. Od wielkości tego przybliżenia zależy "jakość" sinusa. Jeśli schodków będzie za mało - silnik ruszy ale nie będzie trzymał synchra - skoki, szarpanie, buczenie itd. Jeżeli schodków będzie odpowiednio dużo (najlepsze ups - których producenci chwalą się słówkiem "SINUS" gdzieś w danych" to takie urządzenie ma szanse prawidłowo zasilać naszą pompkę. Ze swojej strony polecam upsy SMART firmy APC. Mam u siebie 700-tke.Ma skubaniec 2 akumulatory i życie mi ratował już wielokrotnie.
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Mam taki dupowaty UPS. Na filtrze biologicznym wirnik buczy, a na filtrze FAN2 działa, ale tylko 3 minuty po czym się wyłącza. Ma jakieś zabezpieczenie, bo jak włączyć napięcie i znów wyłączyć to przez kolejne 3 minuty chodzi, po czym wyłącza. I tak w kółko ...loccutus pisze: przetwornicy to do działania wystarczy ale silnik pompy wogóle nie ruszy.
Byłem przez to zmuszony kupić kolejnego UPSa - zwracając uwagę na kształt napięcia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości