Pokrywa z płyty wiórowej
Pokrywa z płyty wiórowej
Witam wszystkich mam pytanie odnośnie pokrywy zrobionej z płyty wiórowej zastanawia mnie pewna rzecz czy po pewnym czasie nie zacznie puchnąć i nie odkształci się wiadomo że woda paruje i na pewno po pewnym czasie para przejdzie przez laminat płyty czy jest może jakiś środek aby aby zabezpieczyć pokrywę od środka myślałem jeszcze nad wyklejeniem w środek cienkiego lustra na klej do luster to w pewnym stopniu zabezpieczy płytę przed wilgocią a łączenia płyt posmarować sylikonem w załączniku fotka pokrywy czekam na wasze porady
- arkadiusz
- senior
- Posty: 144
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:29
- Imie i Nazwisko: Arkadiusz Sowa
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Dobrocin
- Lokalizacja: Dobrocin
- Kontaktowanie:
Osobiście nie robiłem pokrywy z płyty paździerzowej, ale wykonałem taką z paneli podłogowych a właściwie z deski barlineckiej klejonej warstwowo, to też tworzywo wrażliwe na wilgoć, od wewnątrz wykleiłem , po uprzednim zasilikonowaniu złączy konstrukcji, folią metalową samoprzylepną, pisze metalową bo raczej z aluminium nie ma to wiele wspólnego, można taką dostać w sklepach z tapetami i okleinami z metra ciętą lub w papierniczych w arkuszach. Staranne wykonanie moim zdaniem gwarantuje na lata odporność na wode od wewnątrz, inny problem to woda która dostanie się na powierzchnie niezabezpieczone od zewnątrz w czasie obsługi akwarium, myślę o przypadkowych zachlapaniach itp.
- jociak
- entuzjasta
- Posty: 337
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
- Imie i Nazwisko: Paweł Joć
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontaktowanie:
Nie widzę tu fotki, ale z łatwością mogę to sobie wyobrazić. Jeżeli chodzi o zadaszenie zbiornika daszkiem z płyty wiórowej to ... odradzam. Za każdym razem po jakimś czasie płyta będzie siąrbać wodę i pęcznieć. Oczywiście są pewnie jakieś środki do pokrycia płyty ale gra nie jest warta świeczki. Odnośnie przechodzenia pary przez laminat, to nie nie ma takiej możliwości do czasu kiedy zostanie on uszkodzony. Wystarczy wkręcić wkręta w płytę i już zacznie ciągnąć wodę. Płyta nabiera wilgoci poprzez łączenie krawędzi z obrzeżem. Można to oczywiście starać się pokryć jakimś uszczelniaczem ale jak to mówi jeden z moich majstrów cyt.: "to robota po pegeerowsku" . Jeżeli chcesz mieć naprawdę solidny daszek, a koniecznie musisz go wykonać sam to pomyśl o aluminium, blasze ocynkowanej lub wodoodpornej sklejce. Jeżeli chodzi o sklejkę to możesz ją bardzo prosto polakierować wg własnego wyboru koloru lub okleić laminatem. Wygląda naprawdę dobrze a problem ze "ssaniem" wody zanika.
Wyklejenie spodu daszka lustrami to bardzo dobry pomysł. Zwiększy do min. o połowę sprawność oświetlenie. W takiej opcji nie możesz jednak zapomnieć o tym aby co jakiś czas oczyszczać lustra z kamienia. Nie zastosowanie się do tej powinności spowoduje po pewnym czasie iż zajdą one całkowcie kamieniem i sprawność ich odbłysku zaniknie.
Wyklejenie spodu daszka lustrami to bardzo dobry pomysł. Zwiększy do min. o połowę sprawność oświetlenie. W takiej opcji nie możesz jednak zapomnieć o tym aby co jakiś czas oczyszczać lustra z kamienia. Nie zastosowanie się do tej powinności spowoduje po pewnym czasie iż zajdą one całkowcie kamieniem i sprawność ich odbłysku zaniknie.
- DISPAR
- entuzjasta
- Posty: 483
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
- Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
Moja jest zrobiona identycznie tak jak Arka i nic się nie dzieje do dzisiajRobiona była metodą ,,na szybko" i miała byc też szybko wymieniona na coś innego ale została do dzisiaj. Trzeba to tylko dokładnie zasilikonowac na złączach oraz kantach na których stoi na akwarium i dokładnie wykleic tą folią o której Arek pisał. Ja wykleiłem to na dwie warstwy.
Fotka
Fotka
- mirek
- zarząd pkmd
- Posty: 1631
- Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
- Imie i Nazwisko: Mirek Żak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontaktowanie:
Przepraszam Cię że będę się trochę czepiał, ale ponieważ jestem z branży stolarskiej to wyjaśnię troszkę; płyta wiórowa a paździerzowa to nie to samo. Co do paneli podłogowych to w większości są wykonywane z płyt HDF lub MDF pokrytych laminatami HPL. U ciebie zastosowano tak zwaną deskę podłogową. Jest to poprostu sklejka i to jest moim zdaniem najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza jak będzie to wodoodporna sklejka. Sklejka jest znacznie lżejsza od płyty wiórowej i można stosować cieńsze płyty nie tracąc sztywności. Dla pewności przykleić warstwę laminatu cienkiego . To jednak podniesie koszty pokrywy, jednak zapewni znacznie dłuższy czas użytkowania pokrywy. Pokrycie folią jest równie skuteczne zwłaszcza jak się to zabezpieczy silikonem.arkadiusz pisze:Osobiście nie robiłem pokrywy z płyty paździerzowej, ale wykonałem taką z paneli podłogowych a właściwie z deski barlineckiej klejonej warstwowo, to też tworzywo wrażliwe na wilgoć, od wewnątrz wykleiłem , po uprzednim zasilikonowaniu złączy konstrukcji, folią metalową samoprzylepną, pisze metalową bo raczej z aluminium nie ma to wiele wspólnego, można taką dostać w sklepach z tapetami i okleinami z metra ciętą lub w papierniczych w arkuszach. Staranne wykonanie moim zdaniem gwarantuje na lata odporność na wode od wewnątrz, inny problem to woda która dostanie się na powierzchnie niezabezpieczone od zewnątrz w czasie obsługi akwarium, myślę o przypadkowych zachlapaniach itp.
- niki 28
- członek PKMD
- Posty: 1645
- Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
- Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
- Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
- Lokalizacja: PSARY
Ja tak jak stanpiter , pokrywę mam z płyty wiórowej co prawda laminowanej i wilgoć nie powinna się "czepiać",jednakże na wszelki wypadek wyciołem w jej środkowej części paski o szer 5-7cm z przerwami na 3/4 długośći całej pokrywy .Tym samym wodzie pozwalam wyparować .Jestem b zadowolony z tego rozwiązania ,woda się nie skrapla parując ,płyta nie puchnie no i.....chyba mnie przeżyje .Tak więc jeżeli zdecydujesz się na takie rozwiązanie ,to o trwałość płyty możesz być spokojny
niki 28
niki 28
- arkadiusz
- senior
- Posty: 144
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:29
- Imie i Nazwisko: Arkadiusz Sowa
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Dobrocin
- Lokalizacja: Dobrocin
- Kontaktowanie:
A, zapomniałem dodać, koniecznie muszą być otwory wentylacyjne, w mojej są dwa, na początku były bez wspomagania później dodałem dwa wentylatory z procesorów komputerowych, takie niewielkie ze starych typów, jeśli będziesz chciał to poślę fotki bo o dziwo po kilku awariach systemu zastały odzyskane, tylko dlatego że zapisane były na innych partycjach niż systemowa.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości