Jaką grzałke żeby miec te 36 C ?

Nowości - opinie

Moderatorzy: niki 28, tuptus

Awatar użytkownika
PARKER
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 07 sty 2005, 10:42
Lokalizacja: Warszawa

Jaką grzałke żeby miec te 36 C ?

Post autor: PARKER » 01 mar 2005, 18:16

W tej chwili moje 2 Jagery ( 150 W) dają rade wyciagnąc max 34 C w akwa 200 lit i po prostu wyłaczają się. Nawet je troszke podciągnołem na regulacji ręcznej . Jaka grzałka ma skale większa od 33 stopni max ? Bo juz nie wiem jak uzyskac te 36 C ??????

Awatar użytkownika
Brodacz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 327
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:03
Imie i Nazwisko: Grzegorz Mierzejewski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Brodacz » 02 mar 2005, 07:02

Obniż poziom wody lub kup grzałkę bez termoregulatora.

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Post autor: mak » 02 mar 2005, 09:29

Nie znam takiej grzałki. Może jakiś zewnętrzny termoregulator i do niego grzałka bez regulacji.

Awatar użytkownika
Jurek
junior
junior
Posty: 35
Rejestracja: 18 gru 2004, 15:03

Post autor: Jurek » 02 mar 2005, 10:24

Jest w sprzedarzy seria polskich grzałek "skalar" z mozliwościa uzyskania 36 st. Tylko dopytaj sie sprzedawcy,czy dysponuje tymi właśnie "skalarami".A na marginesie-mój jager 250 bez problemu osiągał 35,8 st.Pytanie tylko-kto z nas ma prawidłowe wskazanie temp.? :D

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Post autor: mak » 02 mar 2005, 10:28

A te przeskalowane Skalary nie były przypadkiem do 34 stopni?

Awatar użytkownika
Jurek
junior
junior
Posty: 35
Rejestracja: 18 gru 2004, 15:03

Post autor: Jurek » 02 mar 2005, 16:15


lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Post autor: lara » 02 mar 2005, 20:43

Ja mam tez Jäger 300W ,dla akwarii 600-1000l i nie ma problemu by nagrzac w moim 400l do 38°
Org. skala pokazuje do 36° ,ale odpowiednio mniejszy litraz robi swoje.

Awatar użytkownika
kriskros
junior
junior
Posty: 77
Rejestracja: 05 lut 2005, 19:44
Lokalizacja: SZCZECIN
Kontaktowanie:

Post autor: kriskros » 02 mar 2005, 21:18

Hej- ja za to mam grzalke Tetry 150 W (skala do 32stC) i zauwazylem ze gdy temp. otoczenia (w pomieszczeniu) jest niska to w akwarium jest uzyskiwana temp.max te 32stC, a jezeli w pomieszczeniu jest cieplej i wlacza mi sie ogrzewanie gazowe (pomieszczenie jest nagrzane) to temp w akwarium (mimo nastawy na grzalce tej samej) wskazywana na termometrze jest wyzsza niz wynika to z nastawy. Przypuszczam ze gdyby otulic styropianem boczne sciany w akwarium to temp. bylaby nieznacznie wyzsza.Wg mnie jest to zwiazane z praca termostatu (blaszki bimetalowej) otoz czestoliwosc wlacz/wylacz jest zalezna od temp. zewnetrznej w pomieszczeniu (tj. jak temp pokojowa jest niska to akwarium szybciej oddaje cieplo do otoczenia i grzalka czesciej sie zalacza) natomiast gdy temp otocznia jest wysoka to grzalka rzadko sie zalacza i moze dluzej grzac zanim bimetal ja rozlaczy (tzw. opoznienie) - stad wydaje mi sie ze mozna uzyskac nieco wyzsza temperature niz wynika to z nastawy.
Dodatkowo ma wplyw ustawienie pradu wody , co wplywa na mieszanie sie strumieni ciepla w calej objetosci akwarium-otoz gdy z filtra strumien chlodniejszej wody leci prosto na grzalke to wiadomo ze bedzie on oziebial grzalke i tym samym przedluzal grzanie wody w calej objetosci. Gdyby prad chlodniejszej wody nie padal na grzalke ,a byl skierowany w drugi koniec akwarium to cieplejsza woda tuz przy termostacie (wbudowanym w grzalce) szybciej wylaczala ja z opcji grzania. A wiadomo ze jesli mamy filtr zewnetrzny to woda wyplywajaca z akwarium wraca juz troche oziebiona (dotyczy to przpadku gdy temp.otoczenia jest nizsza niz w akwarium bo latem gdy temp otoczenia jest wyzsza to juz inna sprawa :D - wtedy grzalka po prostu nie pracuje! :D ). Pozdrawiam- komentarze mile widziane.

Mislavo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 213
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:13

Post autor: Mislavo » 02 mar 2005, 22:56

witam,

Niestety znowu wyjdzie mi "wykład" chociaż miało być krótko i "węzłowato". Mam nadzieję, że tym razem to chociaż na temat...

Prawda czy fałsz ?
Org. skala pokazuje do 36° ,ale odpowiednio mniejszy litraz robi swoje.
Niestety nieprawda. Litraż nie ma znaczenia chyba, że rozpatrujemy przypadek użycia zbyt małej grzałki lub czas potrzebny do nagrzania wody.
zauwazylem ze gdy temp. otoczenia (w pomieszczeniu) jest niska to w akwarium jest uzyskiwana temp.max te 32stC, a jezeli w pomieszczeniu jest cieplej i wlacza mi sie ogrzewanie gazowe (pomieszczenie jest nagrzane) to temp w akwarium (mimo nastawy na grzalce tej samej) wskazywana na termometrze jest wyzsza niz wynika to z nastawy.
Prawda. Po prostu jak jest w pomieszczeniu zbyt zimno to grzałka ogrzewa nie tylko akwarium ale też pomieszczenie. Wtedy po prostu się "nie wyrabia" i stąd spadek temperatury wody.
Przy okazji trochę OT. Też mam ogrzewanie gazowe Kriss i łączę się w bólu płacenia rachunków za gaz :cry:
Przypuszczam ze gdyby otulic styropianem boczne sciany w akwarium to temp. bylaby nieznacznie wyzsza.
Niestety nieprawda. Ogrzewanie będzie bardziej skuteczne a więc niższe będą rachunki z elektrowni. Temperatura nie ulegnie zmianie. No chyba że grzałka jest za mała w stosunku do pojemności akwarium. Wtedy temeratura wzrośnie a grzałka nie będzie musiała pracować na okragło.
Wg mnie jest to zwiazane z praca termostatu (blaszki bimetalowej) otoz czestoliwosc wlacz/wylacz jest zalezna od temp. zewnetrznej w pomieszczeniu (tj. jak temp pokojowa jest niska to akwarium szybciej oddaje cieplo do otoczenia i grzalka czesciej sie zalacza) natomiast gdy temp otocznia jest wysoka to grzalka rzadko sie zalacza i moze dluzej grzac zanim bimetal ja rozlaczy (tzw. opoznienie) - stad wydaje mi sie ze mozna uzyskac nieco wyzsza temperature niz wynika to z nastawy.
Prawda ale tylko częściowo. Dużo zależy od charakterystyki uzytego stopu bimetalu. Generalnie jednak jeżeli bimetal często pracuje On/OFF to termoregulator później się załączy ale wyłączy w tym samym momencie ( temoperatura własna termoregulatora ma główny wpływ na charakterystykę). Temperatura otoczenia również ale w przypadku akwarium w niewielkim stopniu. Tak więc rozgrzana grzałka pózniej się załączy ale wyłączy przy zadanej temperaturze.
Małe doświadczenie:
Kiepski i tani czajnik bezprzewodowy. Gotujemy całą objętość czajnika wody i nalewamy nowej. Jeżeli czajnik należy do tych z "bardzo dolnej półki" to nie da się włączyć pomimo, że woda wewnatrz jest zimna. Musimy poczekać do wystudzenia termoregulatora.
Tak więc zadziała później ( a nie wcześniej ) ale wyłączy się w tym samym momencie.

Dla uczciwości nadmienić muszę, że nigdy nie rozbierałem termostatu grzałki więc rozważania są czysto teoretyczne. Podejrzewam jednak, że grzałka działa na zasadzie drucik i słupek rtęci. Kto zaglądał niech się wypowie...
Gdyby prad chlodniejszej wody nie padal na grzalke ,a byl skierowany w drugi koniec akwarium to cieplejsza woda tuz przy termostacie (wbudowanym w grzalce) szybciej wylaczala ja z opcji grzania.
Prawda. Nic dodać, nic ująć.
A wiadomo ze jesli mamy filtr zewnetrzny to woda wyplywajaca z akwarium wraca juz troche oziebiona
Niezupełnie prawda. Uzwojenie silnika filtra zewnętrznego się nagrzewa a woda ma za zadanie chłodzenie czyli odebranie części temperatury. Połóż ręke na korpusie filtra ( tam gdzie silnik ) i zobaczysz, że jest ciepły. Oczywiście jeżeli rury połączeniowe są bardzo długie to woda się wychłodzi. Ale na samym filtrze straty temperatury są raczej niewielkie.
dotyczy to przpadku gdy temp.otoczenia jest nizsza niz w akwarium bo latem gdy temp otoczenia jest wyzsza to juz inna sprawa - wtedy grzalka po prostu nie pracuje!
Prawda. Na dodatek w 100% zgodna z tym co napisałem wcześniej.


Wracając do tematu wątku. Ja mam dwie grzałki Aquel i bardzo ich nie polecam ! Grzałki swoje, termostaty swoje a temperatura jeszcze co innego. Dużo czasu zabrało mi wyregulowanie ich tak zeby osiągnąć pożądaną temperaturę. A teraz nie ruszam, nie dotykam żeby nie zepsuć.

Bardzo polecam natomiast rozwiązanie: dwie mniejsze grzałki zamiast jednej dużej. Pisałe już o tym kiedyś na starym forum dlatego teraz w dużym skrócie:
1. w przypadku dużych zbiorników bardziej równomierne nagrzewanie wody
2. awaria: jedna grzałka dostała kopa i grzeja na maksa. Druga działa i się wyłaczy. Nie ugotujemy ryb. Uciekną w chłodniejszy koniec akwarium a my biegiem do sklepu po nową grzałkę.
3. awaria: jedna grzałka przestała grzać. Druga działa i nie zamrozimy ryb. Uciekną w cieplejszy koniec akwarium a my biegiem do sklepu po nową grzałkę.
4. Awaria: obydwie grzałki przestały grzać lub obydwie grzalki grzeją na maksa. Lepiej nie mówić... nie ma mocnych ...

Na koniec malutka ale mam nadzieję, że bardzo cenna porada. Mam tez nadzieję, że nigdy nie będziecie musieli przekonać się dlaczego tak jest ! Wszem i wobec i każdemu z osobna wiadomo, że należy przed włożeniem rąk do wody wyłączyć urządzenia elektryczne typu grzałki itp. Oczywiście nikt tego nie robi. Dlatego jeżeli już robisz taką partyzantkę drogi akwarysto to nigdy nie wkładaj naraz dwóch łap do akwarium ! Nie pytaj dlaczego, po prostu tak nie rób !

Korzystając z okazji pragnę zdementować pogłoskę: nie polonista tylko elektroenergetyk. :wink:

Pozdrawiam
Mislavo

Awatar użytkownika
banerman
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 223
Rejestracja: 13 gru 2004, 00:25
Lokalizacja: Leszczyny
Kontaktowanie:

Post autor: banerman » 03 mar 2005, 03:23

Witam
Widzę ,że z drobnej sprawy może zrobić się niezła konferencja :).
Naprawde nikt z Was nie używa zwykłych grzałek bez regulacji takich po parę złotych ??, podłączonych do prostego i taniego termostatu zewnętrznego do którego za pomocą rozdzielacza podłaczamy kilka mniejszych grzałek ( no powiedzmy 2 ) . W ten sposób można rozwiązać wiele problemów.
1) Termostaty te potrafią napewno ustawić temp wyższą a niżeli na nich pisze , którą ustawiamy tak naprawde za pomocą termometrów w akwa a nie na skali termostatu.
2) W momencie potrzeby podniesienia temp wyżej niż nasz termostat pozwala poprostu podłączamy jedną z grzałek prosto do gniazdka i w ten sposób woda podgrzewa sie nawet gdy termostat się wyłączy. Oczywiście jest to grzałka o tak dobranej mocy , która nie pozwoli nam zrobić "zupy rybnej" w naszym akwa.
3) Nawet jeśli jedna z grzałek sie spali , inne w miarę możliwości będą utrzymywały temp. na przyzwoitym poziomie ( włosy stanęły mi dęba jak kiedys spojrzałem na termometr w jednym z moich akwa i zobaczyłem niecałe 25 oC - okazało sie ,ze termostat pracuje , ale grzałka niegrzeje)
Odtąd mam zawsze conajmniej podwójny zestaw.
4) Kilka grzałek podłaczonych do jednego termostatu zewn. pozwala na bardziej równomierne rozłożenie ich w akwa ( same pozytywy) , a przede wszystkim na jednoczesne ich załączanie i wyłączanie w momecie nastawy ( więc mniejsze straty ciepła) i co za tym idzie napewno rzadsze ich załączanie no i oszczędności prądu.
Mislavo napewno znajdzie parę "haczyków" w tym moim tekście :D, ale myślę ,że w większości przypadków mam rację.
Na koniec powiem tak :
Miałem potrzebę kiedys zrobic w jednym z akwa ( bez ryb oczywiście) temperature 55 oC :roll: . Jaką grzałkę na 55 stopni ???
Nie ma takiej , poprostu są normalne zwykłe grzałki , które podłaczyłem prosto do gniazdka i grzały.

pozdrawiam
Piotrek

[/b]

Mislavo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 213
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:13

Post autor: Mislavo » 03 mar 2005, 10:17

banerman pisze: Mislavo napewno znajdzie parę "haczyków" w tym moim tekście :D, ale myślę ,że w większości przypadków mam rację.
[/b]
Eee tam... Żadnych haczyków, robaczków ani żyłek szukał nie będę ponieważ nie jestem wędkarzem :wink: Zresztą w wielu punkach nasze wypowiedzi są zbieżne. Twoja wersja jest po prostu rozbudowana o zewnętrzny termostat. Czy tak jest lepiej ? Pewnie zależy od możliwości i jakości użytych termostatów ...

Jeżeli dobrze pamiętam,to Cocoloco kiedyś pisał, iż używa zewnetrznych termoregulatorow + termoregulatory wbudowane na grzałkach. Połączył obydwie metody ...

Ewentualnie mogę podrzucić pomysł dla osób lubiących majsterkować. Takie zabezpieczenie przed przepaleniem grzałki. Można w obwód między grzałką a zewnetrznym termoregulatorem wpiąć prosty alarm. Jak grzałka się przepali nastąpi przerwanie obwodu a zanik napięcia uruchomi alarm.

Pozdrawiam
Mislavo

Awatar użytkownika
stanley
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 10 gru 2004, 14:16
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: stanley » 03 mar 2005, 10:46

Alarm nic nieda jak niema nas w domu :D , mianowicie co do bimetali, myśle że ich era dawno mineła , niejestem elektronikiem , ale bimetal zastąpiono chyba dość dawno czujnikami elektronicznymi :wink: .

Mislavo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 213
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:13

Post autor: Mislavo » 05 mar 2005, 19:14

Mislavo pisze: Ewentualnie mogę podrzucić pomysł dla osób lubiących majsterkować. Takie zabezpieczenie przed przepaleniem grzałki. Można w obwód między grzałką a zewnetrznym termoregulatorem wpiąć prosty alarm. Jak grzałka się przepali nastąpi przerwanie obwodu a zanik napięcia uruchomi alarm.
Czytam i oczom nie wierzę. Palnąłem taką bzdurę, że mi wstyd :oops:
Zaproponowany przez mnie alarm będzie się darł nie tylko wtedy gdy będzie awaria ale również wtedy gdy grzałka zostanie czasowo wyłączona z powodu zbyt wysokiej temperatury...czyli w trakcie normalniej pracy.
Sorry :oops:

Mislavo

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 05 mar 2005, 22:17

Spoko każdemu się zdaża czasami się odzywamamy tlko dlatego,że chemy sie do kogogoś odezwać ........ :) ;)

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 05 mar 2005, 22:19

Nie spotkalem grzalki bez termostatu mocniejszej niz 30W (Skalar).
Zeby uzyskac "lecznicza" temperature 36-38 w nie izolowanym termicznie zbiorniku trzeba zapewnic moc grzania przynajmniej 1.5W na litr wody.
Wygrzewam wiec chore ryby w 25l zbiorniczku dwoma "skalarami" 15W i 30W, ta ostatnia podlaczona jest do zewnetrznego termostatu o granicznej temperaturze maksymalnej 36C.
Inny sposob to wykorzystanie faktu, ze termostaty grzalek aquael sa wyjatkowo marnej jakosci. Posiadany preze mnie egzemplarz grzalki 150W nastawiony na 26C wylacza sie gdy temperatura wody osiagnie 30C.
Dzieki temu bylem w stanie ogrzac tą grzalką wode w 100l baniaczku do 36-7C.
Jezeli chcesz ogrzac 200L do 36C to proponuje ci taki oto sposob:
Kup 300W aquaela- przy odrobinie szczescia bedzie na tyle felerny ze dasz rade. Jezeli trafi ci sie przypadkiem egzemplarz trzymajacy parametry to niestety bedziesz musial dokupic zewnetrzny termostat do 36C. Podlacz do niego grzalke a jej gorna czesc (tam jest w aquaelu umieszczony czujnik temperatury) wynurz ponad powierzchnie wody. W ten sposob powinienes dac rade.
J-23

Odpowiedz

Wróć do „Technika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość