Gdy mnie nie ma w domu... ryby głodne :-)
- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Gdy mnie nie ma w domu... ryby głodne :-)
Witam wszystkich bardzo serdecznie i z góry przepraszam jeżeli poruszany temat już gdzieś na forum był poruszany . Szukałem i nie znalazłem.
W czym sprawa? Mianowicie w tym że moje ryby pochłaniają ogromne ilości żarełka, jak jestem w domu wszystko fajnie czasem karmie nawet 10 razy dziennie( może i więcej nawet) ale gdy mnie nie ma to... cóż tak jak w temacie. Dowiedziałem się że moja mama to raczej karmić nie będzie, a nawet jak już karmi to później ryby mają zupę, a nie wodę wiec wole liczyć na siebie.
W tygodniu wg grafika zdarzają się dni kiedy wychodzę rano i wracam praktycznie w nocy, ryb nikt nie będzie karmił a biorąc pod uwagę fakt że to są jeszcze maluchy z cała pewnością odbije się to na ich wzroście.
Dlatego chciałbym zakupić urządzenie które nakarmi za mnie ryby, w czasie mojej nieobecności. Z tym że karmnik musi mieć regulację dozowania ilości pokarmu, karmić co naj mniej kilka razy na dobę, no i dobrze by było gdyby można było stosować różne pokarmy i programować ich podawanie(no może to już lekka przesada z mojej strony ale słyszałem że istnieją urządzenia zaopatrzone w pojemniczki w których umieszcza się pokarm).
Możecie coś poradzić? Cóż raczej bardzo dużo kasy na urządzenie mieć nie będę ale tak w granicach rozsądku to się zdecyduje.
W czym sprawa? Mianowicie w tym że moje ryby pochłaniają ogromne ilości żarełka, jak jestem w domu wszystko fajnie czasem karmie nawet 10 razy dziennie( może i więcej nawet) ale gdy mnie nie ma to... cóż tak jak w temacie. Dowiedziałem się że moja mama to raczej karmić nie będzie, a nawet jak już karmi to później ryby mają zupę, a nie wodę wiec wole liczyć na siebie.
W tygodniu wg grafika zdarzają się dni kiedy wychodzę rano i wracam praktycznie w nocy, ryb nikt nie będzie karmił a biorąc pod uwagę fakt że to są jeszcze maluchy z cała pewnością odbije się to na ich wzroście.
Dlatego chciałbym zakupić urządzenie które nakarmi za mnie ryby, w czasie mojej nieobecności. Z tym że karmnik musi mieć regulację dozowania ilości pokarmu, karmić co naj mniej kilka razy na dobę, no i dobrze by było gdyby można było stosować różne pokarmy i programować ich podawanie(no może to już lekka przesada z mojej strony ale słyszałem że istnieją urządzenia zaopatrzone w pojemniczki w których umieszcza się pokarm).
Możecie coś poradzić? Cóż raczej bardzo dużo kasy na urządzenie mieć nie będę ale tak w granicach rozsądku to się zdecyduje.
Re: Gdy mnie nie ma w domu... ryby głodne :-)
Na wroclawskiej gieldzie akwarystycznej mozna dostac karmnik automatyczny Sery za ok. 65 zlociszy. Podobny ale chinszczyzna kosztuje ok. 50 zlotych.Michcio pisze: Dlatego chciałbym zakupić urządzenie które nakarmi za mnie ryby, w czasie mojej nieobecności. [...]Cóż raczej bardzo dużo kasy na urządzenie mieć nie będę ale tak w granicach rozsądku to się zdecyduje.
Niestety nasypac do nich mozna jedynie granulatu. Jest mozliwosc ustawienia wielkosci dawki i ilosci karmien (max 6). Niczego lepszego w zblizonej cenie nie spotkalem.
J-23
- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Kurcze to dopiero jest bajer, ale cena również jest bajerancka:
Ciekawe jak to ustrojstwo się sprawuje w realu.
http://www.allegro.pl/item154858134_pro ... rybek.html
Ale wracamy na ziemie. J-23 skocze do sklepu i obejrzę ten sery. Dzięks
Ciekawe jak to ustrojstwo się sprawuje w realu.
http://www.allegro.pl/item154858134_pro ... rybek.html
Ale wracamy na ziemie. J-23 skocze do sklepu i obejrzę ten sery. Dzięks
- tomasz334
- senior
- Posty: 163
- Rejestracja: 04 sie 2006, 06:46
- Imie i Nazwisko: Tomasz Jajo
- Lokalizacja: Będzin
Na sąsiednim forum masz ten sam temat:
http://www.discus.org.pl/forumsm/index. ... eadid=8624
http://www.discus.org.pl/forumsm/index. ... eadid=8624
Jak sie karmnik zamontuje Z GLOWA to mozna tego uniknac.slawol pisze:Pytanie czy granulat nie będzie łapał wilgoci i nie zatykał otworu
Innym wyjsciem jest sypanie granulatu tyle, zeby w dozowniku byla porcja najwyzej na tydzien karmienia- wtedy zawilgotniec nie zdazy.
Ja zostawialem ryby z tym urzadzeniem na 6 tygodni przez 2 kolejne lata. Karmnik byl zamontowany pod pokrywa, ale ogrzewala go swietlowka. Po przyjezdzie resztki pokarmu w dozowniku nadal byly sypkie.
J-23
Witaj Michcio!
Ja ten kramik okrągły posiadam jusz bardzo długo i leży nie czynny a to z powodu:
1.Zbyt duży gabarytowo.Wygląd. Na pokrywie moim zdaniem estetycznie nie wygląda.
2.Gdy jest na sypany pokarm to jak dostanie trochę wilgoci, klei się do ścianek.
Używam karmnika {EHEIM} posiada cztery karmienia dziennie,ma tą przewagę nat pierwszym,że jest zamknięty, co z wilgocią nie ma problemu.
Problem jest w tym, że,stoujesz jednym rodzajem pokarmu lub mieszasz z innym.
Sypałem granulat i płatki jak do tej pory jestem zadowolony.
Ja kupiłem go w Niemczech za 40Euro, ale na allegro dostaniesz bez problemu taniej.
Za ten pierwszy okrągły zapłaciłem 39euro i leży oryginalnie zapakowany w kącie. w tym linku marz ten karmnik
Ja ten kramik okrągły posiadam jusz bardzo długo i leży nie czynny a to z powodu:
1.Zbyt duży gabarytowo.Wygląd. Na pokrywie moim zdaniem estetycznie nie wygląda.
2.Gdy jest na sypany pokarm to jak dostanie trochę wilgoci, klei się do ścianek.
Używam karmnika {EHEIM} posiada cztery karmienia dziennie,ma tą przewagę nat pierwszym,że jest zamknięty, co z wilgocią nie ma problemu.
Problem jest w tym, że,stoujesz jednym rodzajem pokarmu lub mieszasz z innym.
Sypałem granulat i płatki jak do tej pory jestem zadowolony.
Ja kupiłem go w Niemczech za 40Euro, ale na allegro dostaniesz bez problemu taniej.
Za ten pierwszy okrągły zapłaciłem 39euro i leży oryginalnie zapakowany w kącie. w tym linku marz ten karmnik
- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Dzięki za rady. Ben można by było użyć pleksi z wyciętym otworem w którym umieszczony by był wlot karmnika. Moje akwarium jest przykryte szkłem, więc nie ma problemu żeby zastąpić je częściowo pleksi z ww otworem. Szczerze to podoba mi się ten okrągły karmnik. Myślę że z powyższym pomysłem sprawdzałby się doskonale, chciałbym kupić sprzęt nie na baterie, z możliwością ustalenia dozy pokarmu w zależności od pory dnia. W przyszłości planuje dwutygodniowe wyjazdy, jeżeli chodzi o podmiany wody to może kogoś poproszę o pomoc, ale karmienie musi się odbywać automatycznie. No a wygląd nie ma dla mnie znaczenia, gdyż przy ustawieniu mojego zbiornika i tak będzie praktycznie niewidoczny.
- lewart
- nowicjusz
- Posty: 16
- Rejestracja: 11 sty 2009, 00:51
- Imie i Nazwisko: Dominik Janik
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
- Lokalizacja: Wadowice
Re: Gdy mnie nie ma w domu... ryby głodne :-)
Witam, szukam automatycznego dozwonika dozownika pokarmu, ale takiego który obsługiwałby karmienie podaczas kiulkudniowej nieobecności. Interesują mnie karmniki, które mają najdłuższy czas działania bez obsługi od załadowania pokarmu.
Bardzo proszę o Wasze spostrzeżenia i doradzenie.
Dzięki
Lewart.
Bardzo proszę o Wasze spostrzeżenia i doradzenie.
Dzięki
Lewart.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 8 gości