Ups, aregat lub...???
- loccutus
- entuzjasta
- Posty: 320
- Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
- Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
- Lokalizacja: Leszno
- Kontaktowanie:
W trakcie współpracy UPSa z obciążeniami indukcyjnymi, a zwłaszcza w przypadku gdy UPS nie podaje "czystej" sinusoidy, zachodzi szereg niekorzystnych zjawisk, które to mogą powodować wręcz uszkodzenie tranzystorów mocy. Jeżeli UPS jest na tyle inteligentny żeby nie dopuścić by tranzystorom "działa się krzywda" to po prostu się zatrzyma i to może być wyjaśnienie zagadki.
- loccutus
- entuzjasta
- Posty: 320
- Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
- Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
- Lokalizacja: Leszno
- Kontaktowanie:
Krzysztof - przepraszam za "wcięcie" ale uznałem że warto zwrócić na to uwagę. Co do Twojego problemu - wyjściem ze sytuacji może być UPS z podmienionym akumulatorem(mi) na ... większy akumulator - samochodowy. O ile suma mocy podłączonych do UPS urządzeń nie przekroczy jego możliwości to jedynym ograniczeniem dla Ciebie jest czas pracy tego UPSa na standardowej baterii. Podłączasz zatem "konkretny" akumulator i masz problem czasu "z głowy". Niestety każdy kij ma dwa końce. Taki duży akumulator też w końcu się "wyczerpie" a jego doprowadzenie do stanu naładowania przez układy UPSa może być realnie niemożliwe. Pozostaje więc doładowywanie z zewnętrznego źródła, a jeszcze lepiej posiadanie 2 kompletów akumulatorów - kiedy te naładowane stoją pod UPSem - w piwnicy ładują się to wyczerpane.
takie rozwiązanie utrzyma przy życiu Twoją biologie we filtrach. A co do pomysłu z "resetowalnym" przekaźnikiem to to jest do zrobienia za niewielkie bardzo pieniążki....
takie rozwiązanie utrzyma przy życiu Twoją biologie we filtrach. A co do pomysłu z "resetowalnym" przekaźnikiem to to jest do zrobienia za niewielkie bardzo pieniążki....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości