Czysty Metronidazol
Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961
- Darcon
- entuzjasta
- Posty: 216
- Rejestracja: 15 lip 2014, 15:05
- Imie i Nazwisko: Dariusz Zasadzki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
Czysty Metronidazol
Witam
Niestety moje rybcie zaczęły chorować (wiciowce). Podjąłem dwie kuracje metronidazolem z apteki, ale nic to nie dało.
Jeden z kolegów powiedział mi, abym postarał się o czysty lek, bez domieszek jak ten na receptę.
Czy ktoś z was ma do niego dostęp? Oczywiście odpłatnie.
Proszę o info na PW... nie mogę patrzeć ( i żona też ) na moje biedne Stendkusie...
Na razie siedzą nadal, po nieudanej kuracji, w sterylniaku w temp. 32C.
Pozdrawiam
Niestety moje rybcie zaczęły chorować (wiciowce). Podjąłem dwie kuracje metronidazolem z apteki, ale nic to nie dało.
Jeden z kolegów powiedział mi, abym postarał się o czysty lek, bez domieszek jak ten na receptę.
Czy ktoś z was ma do niego dostęp? Oczywiście odpłatnie.
Proszę o info na PW... nie mogę patrzeć ( i żona też ) na moje biedne Stendkusie...
Na razie siedzą nadal, po nieudanej kuracji, w sterylniaku w temp. 32C.
Pozdrawiam
- krisaczek
- zarząd pkmd
- Posty: 1259
- Rejestracja: 10 lut 2007, 14:47
- Imie i Nazwisko: Krzysztof Kluczka
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
Re: Czysty Metronidazol
A skąd wiesz, że miałeś zły metronidazol, może źle go stosowałeś. Zresztą to raczej niemożliwe, aby lek z apteki nie zadziałał.
Opisz kuracje jaką zastosowałeś, a będzie wiadomo gdzie nastąpił błąd.
Tak przy okazji jak masz rybska w temperaturze 32 st., to zwiększ natlenienie maksymalnie w baniaku, podnieś temp. do 36 st., dwa stopnie dziennie. W temp. 36 potrzymaj ryby przez 8-10 dni, delikatnie karmiąc, albo i wcale. Potem obniż temp. do 30, również po dwa stopnie dziennie. Gwarantuje że o ile ryby nie są w tragicznym stanie i nie padną, to po tej kuracji pozbędziesz się wiciowca.
Opisz kuracje jaką zastosowałeś, a będzie wiadomo gdzie nastąpił błąd.
Tak przy okazji jak masz rybska w temperaturze 32 st., to zwiększ natlenienie maksymalnie w baniaku, podnieś temp. do 36 st., dwa stopnie dziennie. W temp. 36 potrzymaj ryby przez 8-10 dni, delikatnie karmiąc, albo i wcale. Potem obniż temp. do 30, również po dwa stopnie dziennie. Gwarantuje że o ile ryby nie są w tragicznym stanie i nie padną, to po tej kuracji pozbędziesz się wiciowca.
- roh
- entuzjasta
- Posty: 2083
- Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
- Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
- Lokalizacja: KĘTRZYN
- Kontaktowanie:
Re: Czysty Metronidazol
W temperaturze 32 st. C nie może się rozwijac wiciowiec(ani heksammita ani spironukleus). Tu jest jakiś babol, którego ja nie rozumiem.krisaczek pisze:A skąd wiesz, że miałeś zły metronidazol, może źle go stosowałeś. Zresztą to raczej niemożliwe, aby lek z apteki nie zadziałał.
Opisz kuracje jaką zastosowałeś, a będzie wiadomo gdzie nastąpił błąd.
Tak przy okazji jak masz rybska w temperaturze 32 st., to zwiększ natlenienie maksymalnie w baniaku, podnieś temp. do 36 st., dwa stopnie dziennie. W temp. 36 potrzymaj ryby przez 8-10 dni, delikatnie karmiąc, albo i wcale. Potem obniż temp. do 30, również po dwa stopnie dziennie. Gwarantuje że o ile ryby nie są w tragicznym stanie i nie padną, to po tej kuracji pozbędziesz się wiciowca.
- Darcon
- entuzjasta
- Posty: 216
- Rejestracja: 15 lip 2014, 15:05
- Imie i Nazwisko: Dariusz Zasadzki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
Re: Czysty Metronidazol
Hej
Panowie prosiłem tylko o info czy ktoś ma czysty metronidazol.
Ten apteczny ma dużo lepiszcza w sobie (o ile mi wiadomo), do tego wytrącał mi się z wody już w akwarium. Czysty lepiej się rozpuszcza w wodzie.
Proszę się nie obrażać ale nie pytałem o sposoby leczenia, będę się trzymał jednego źródła.
Panowie prosiłem tylko o info czy ktoś ma czysty metronidazol.
Ten apteczny ma dużo lepiszcza w sobie (o ile mi wiadomo), do tego wytrącał mi się z wody już w akwarium. Czysty lepiej się rozpuszcza w wodzie.
Proszę się nie obrażać ale nie pytałem o sposoby leczenia, będę się trzymał jednego źródła.
- krisaczek
- zarząd pkmd
- Posty: 1259
- Rejestracja: 10 lut 2007, 14:47
- Imie i Nazwisko: Krzysztof Kluczka
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
Re: Czysty Metronidazol
Jak chcesz mieć czysty metronidazol 100% do receptur, poproś weterynarza o receptę i zamów w aptece. Praktycznie każda apteka może go zamówić. Opakowanie 100 gr.
-
- senior
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 sty 2013, 09:32
- Imie i Nazwisko: Jacek Łukasiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Czysty Metronidazol
Metronidazol rozpuść w letniej i zakwaszonej wodzie ( w dużej szklance lub kuflu ) po 10 wcześniej dobrze zmiażdżonych na pył tab. maksymalnie, dobrze i długo mieszając i ten roztwór wlewaj do baniaka, wtedy nic się nie wytrąci. PH wody w akwa też powinno być poniżej 7.
Skąd wiadomo, że kuracja nie pomogła?
Skąd wiadomo, że kuracja nie pomogła?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 sie 2014, 19:27
- Imie i Nazwisko: Witek Witek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Hrubieszów
Re: Czysty Metronidazol
może trochę późno ale mam czysty jak jeszcze dale chcesz napisz na pw
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 gru 2014, 22:17
- Imie i Nazwisko: Jan Kowalski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Zakopane
Re: Czysty Metronidazol
Generalnie to ciężki temat ,,,,ale jak chcesz mieć zdrowe ryby to ten metronidazol dodawaj im do robionego jedzenia kilogram serc wołowych i płaska łyrzeczka metro i mieszasz z innymi dodatkami....a dlaczego to już mówię na wolności te ryby pływają w deszczówce z dodatkiem chininy ,,czyli są wiecznie na chaju ,,,,,metro to podobny środek co chinina ,,,a te stenkusie pewnie pompowane to i tak pojdą do klopa,,,,I tak przy okazjiii metronidazol nie rozpuszcza sie w wodzie,,,,dlatego nie słuchaj kolegi a sprawdz samw szklance wody i zobaczysz
-
- entuzjasta
- Posty: 894
- Rejestracja: 03 cze 2006, 16:17
- Imie i Nazwisko: Artur Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Skórzewo
- Lokalizacja: Skórzewo
Re: Czysty Metronidazol
Leoś, rozpuszcza się ale wymaga wody z RO i kwaśnej, pH minimum 6,0.... poczytaj sobie......... nie karm ryb jeśli nie jedzą, podnieś wyżej temp, dobrze napowietrzaj i pamiętaj, lek dodawaj do akwa na noc ponieważ w świetle dziennym lub sztucznym szybko się neutralizuje i nie właściwości leczniczych..... sposobów leczenia jest kilka, przyjmij jeden i przeprowadź go prawidłowo, z przerwą w leczeniu i powtórką po odpowiednim czasie.
Czy będziesz miał tabletki czy czyste Metro nie ma znaczenia, zmieni się tylko ilość proszku na odpowiednią ilość wody... spokój i cierpliwość....... pod warunkiem, że jesteś pewny rodzaju robala z jakim walczysz.......... pozdrawiam
Czy będziesz miał tabletki czy czyste Metro nie ma znaczenia, zmieni się tylko ilość proszku na odpowiednią ilość wody... spokój i cierpliwość....... pod warunkiem, że jesteś pewny rodzaju robala z jakim walczysz.......... pozdrawiam
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 mar 2015, 22:29
- Imie i Nazwisko: Wojciech Pankiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Re: Czysty Metronidazol
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Tu był Moderator
Tu był Moderator
Ostatnio zmieniony 11 mar 2015, 19:14 przez atom181, łącznie zmieniany 1 raz.
- roh
- entuzjasta
- Posty: 2083
- Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
- Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
- Lokalizacja: KĘTRZYN
- Kontaktowanie:
Re: Czysty Metronidazol
Temat stary mądrości wypisał Leon, ale nic toarturo pisze:Leoś, rozpuszcza się ale wymaga wody z RO i kwaśnej, pH minimum 6,0.... poczytaj sobie......... nie karm ryb jeśli nie jedzą, podnieś wyżej temp, dobrze napowietrzaj i pamiętaj, lek dodawaj do akwa na noc ponieważ w świetle dziennym lub sztucznym szybko się neutralizuje i nie właściwości leczniczych..... sposobów leczenia jest kilka, przyjmij jeden i przeprowadź go prawidłowo, z przerwą w leczeniu i powtórką po odpowiednim czasie.
Czy będziesz miał tabletki czy czyste Metro nie ma znaczenia, zmieni się tylko ilość proszku na odpowiednią ilość wody... spokój i cierpliwość....... pod warunkiem, że jesteś pewny rodzaju robala z jakim walczysz.......... pozdrawiam
Kurcze, ktoś kiedyś puścił famę, że światło rozkłada metro-hm widział ktoś z was metronidazol 5% w strzykawce lub fiolce z czarnego tworzywa-ja nie, a widział ktoś kiedyś listki z czarnego papieru do pakowania tabletek-ja nie. Nie powielajcie już tej bzdury Dosyć 21 wiek mamy. Co do rozpuszczania metro to można go rozpuścić tylko 5% w wodzie, bez względu na odczyn i twardość. To jest po prostu roztwór nasycony. trzeba wsypać odpowiednią ilość do baniaka-tam gdzie najlepiej cyrkuluje woda i dać sobie spokój z mieszaniem-sam się doskonale rozpuści. Powaliłby jeszcze kilka mitów, ale i tak będziecie mnie chcieli na szafot zaciągnąć
- jzajonz
- entuzjasta
- Posty: 1393
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
- Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
- Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia
Re: Czysty Metronidazol
przyczepiłbym się tylko do tego bo o ile pamiętam to "roztwór nasycony" to taki w którym niczego już nie można rozpuścić Czyli to taki który rozpuścił już tyle tego czegoś że dalej się nie daroh pisze: To jest po prostu roztwór nasycony.
A tak to masz rację , metro można sypać garściami przy dużym ruchu wody a nawet jak opadnie na dno to po kilku godzinach sam się rozpuści . Nie mam też pojęcia ile metro trzeba by było rozpuścić aby w końcu roztwór stał się nasyconym.
- roh
- entuzjasta
- Posty: 2083
- Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
- Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
- Lokalizacja: KĘTRZYN
- Kontaktowanie:
Re: Czysty Metronidazol
Bardzo dobrze pamiętasz Janusz. Własnie w wodzie przy 5% powstaje roztwór nasycony metronidazolu i jest koniec rozpuszczania, dlatego produkowane są roztwory wodne metro do iniekcji w stężeniu 5%, w wyższym nie ma.jzajonz pisze:przyczepiłbym się tylko do tego bo o ile pamiętam to "roztwór nasycony" to taki w którym niczego już nie można rozpuścić Czyli to taki który rozpuścił już tyle tego czegoś że dalej się nie daroh pisze: To jest po prostu roztwór nasycony.
A tak to masz rację , metro można sypać garściami przy dużym ruchu wody a nawet jak opadnie na dno to po kilku godzinach sam się rozpuści . Nie mam też pojęcia ile metro trzeba by było rozpuścić aby w końcu roztwór stał się nasyconym.
Generalnie metro rozkładają bakterie. Reszta ma niewielkie znaczenie. W świeżej wodzie utrzymuje sie dużo dłużej niż w dojrzałym zbiorniku. OT cała filozofia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości