leczenie neguvonem

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961

grigor
junior
junior
Posty: 44
Rejestracja: 30 lis 2007, 10:35
Imie i Nazwisko: Grzegorz Bucki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wola Radziszowska
Lokalizacja: Wola Radziszowska

leczenie neguvonem

Post autor: grigor » 13 sie 2013, 19:12

Z racji ze moje ryby maja przywry skrzelowe mam zamiar zastosować leczenie neguvonem, gdyż probowalem leczyc prazi lecz nigdy nie udalo mi się ich calkowicie pozbyć, i teraz mam pytanie czy lepiej.zrobic kapiel dlugotrwala w akwarium czy kapiele krótkotrwale w wiekszym stezeniu leku, jesli ktoś ma jakieś propozycje leczenia to chetnie poczytam;-)

Awatar użytkownika
jzajonz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1393
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia

Re: leczenie neguvonem

Post autor: jzajonz » 13 sie 2013, 20:54

Jeśli masz rzeczywiście świeży neguvon (nie starszy niż 3 miesiące) to warto go zastosować. Drugi warunek to taki czy masz zapas wody do podmian aby w odpowiednim czasie wymienić 100% wody.

grigor
junior
junior
Posty: 44
Rejestracja: 30 lis 2007, 10:35
Imie i Nazwisko: Grzegorz Bucki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wola Radziszowska
Lokalizacja: Wola Radziszowska

Re: leczenie neguvonem

Post autor: grigor » 13 sie 2013, 22:20

neguvon będę ściagał na dniach z Włoch więc zwróce uwagę na to żeby był świeży, a z wodą też myśle że nie będzie problemu bo mogę wcześniej przygotować ok 500l wody o odpowiednich parametrach, tylko już tyle czytam ostatnie po wszystkich forach na temat neguvonu że już nie wiem dokładnie jak się za to zabrać.

Awatar użytkownika
jzajonz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1393
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia

Re: leczenie neguvonem

Post autor: jzajonz » 13 sie 2013, 23:22

Skoro sporo czytałeś na różnych forach to powinieneś ich receptury zastosować aby w końcu sam dojść do wniosków które podpowie ci mikroskop po leczeniu. :!: To zaprocentuje w przyszłości.
Nie wiem jakiej wielkości masz ryby jeśli to nie maluchy na grzbiecie to zrób tak, OK?
Przy ph 6,5-7 odważ neguvon w dawce od 120 do 150mg w zbiorniku sterylnym i zastosuj tę dawkę na każde 100l.
Po 24 godzinach podmiana 1OO% wody :!:
Czwarta doba powtarzamy tę samą dawkę leku :!:
Po 24 godzinach podmiana 1OO% wody :!:
Ósmy dzień znowu powtórka leku i podmiana 100% po 24 godzinach :!:

Nie przejmuj się zmianą zachowań ryb, będą lekko spłoszone, zagubione i mogą się grupować po kątach, niektóre odmiany kompletnie zmienią kolor oka a z apetytem też będzie fatalnie

Jeśli masz kilka zbiorników to wykorzystaj je na przenosiny ryb zamiast podmian pod warunkiem że nie było w nich wcześniej żadnych ryb i przygotowałeś wyłącznie pod tę kurację

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Re: leczenie neguvonem

Post autor: Ambra » 14 sie 2013, 07:23

jzajonz pisze:Skoro sporo czytałeś na różnych forach to powinieneś ich receptury zastosować aby w końcu sam dojść do wniosków które podpowie ci mikroskop po leczeniu. :!: To zaprocentuje w przyszłości...................
Nic dodać, nic ująć. :D
Myślę że 150 mg jest lepsze od 120.

Awatar użytkownika
jzajonz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1393
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia

Re: leczenie neguvonem

Post autor: jzajonz » 14 sie 2013, 08:32

Ambra pisze:
Myślę że 150 mg jest lepsze od 120.
W zasadzie odmierzam dawkę 150mg i zawsze było OK, jednak ostatnio zdarzyło mi się dwu tygodniowe maluchy takiej dawki nie zniosły. Przetrwało może 30% i teraz mają się dobrze. Może to też była wina wagi, zaczęła się zacinać więc całkowitej pewności co do tego zdarzenia nie mam.

grigor
junior
junior
Posty: 44
Rejestracja: 30 lis 2007, 10:35
Imie i Nazwisko: Grzegorz Bucki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wola Radziszowska
Lokalizacja: Wola Radziszowska

Re: leczenie neguvonem

Post autor: grigor » 14 sie 2013, 20:45

w takim razie będe robił tak jak mówisz, i ryby będę przekładał do odkarzonych akwari ze świeżą wodą zamiast podmian, mikroskop też mam więc będe na bieżąco sprawdzał. A co do ryb to mam 6 dorosłych palet wielkości 16 cm i 20 młodych wielkości 2-3 cm.
A jeszcze mam pytanie co do dawkowanie czy 150 mg to neguvonu 80%? czy to dotyczy tego starego 97%?

Awatar użytkownika
jzajonz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1393
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia

Re: leczenie neguvonem

Post autor: jzajonz » 15 sie 2013, 06:39

Sorry, ale pierwszy raz słyszę że jest neguvon o różnych procentowościach

grigor
junior
junior
Posty: 44
Rejestracja: 30 lis 2007, 10:35
Imie i Nazwisko: Grzegorz Bucki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wola Radziszowska
Lokalizacja: Wola Radziszowska

Re: leczenie neguvonem

Post autor: grigor » 15 sie 2013, 07:51

Chodzilo mi o skład bo z tego co czytalem to teraz neguvon na 100g zawiera 80 g czystego trichlorfonu, a dawniej zawieral 97g trichlorfonu. Chyba ze sie myle ale wole sie upewnić, niz zrobic jakos bląd.

grigor
junior
junior
Posty: 44
Rejestracja: 30 lis 2007, 10:35
Imie i Nazwisko: Grzegorz Bucki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wola Radziszowska
Lokalizacja: Wola Radziszowska

Re: leczenie neguvonem

Post autor: grigor » 22 sie 2013, 14:00

Neguvon zamówiony z Włoch w sobotę więc mysle że do tygodnia powinien u mnie być :)
Mam jeszcze Januszu pytanie czy po leczeniu ogólne akwarium mam zdezynfekować i zalać swieżą wodą czy mogę po pewnym czasie przenieść z powrotem ryby do niego, do pełni dojrzałego akwarium , z tego co czytałem to przywry powinny zginąć z braku żywiciela po ok 14 dniach, i dlatego chciałbym się upewnić jakie wy macie na ten temat zdanie.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Re: leczenie neguvonem

Post autor: _TOM_ » 22 sie 2013, 20:25

W ogólnym warto podnieść temperaturę o 2-5 stopni w zależności jaką masz teraz i skrzelowce powinny wyginąć bez żywicieli, ale nie w 14 dni, to za krótko trochę, raczej 2x tyle powinno ogólne akwarium być bez żadnych ryb.

grigor
junior
junior
Posty: 44
Rejestracja: 30 lis 2007, 10:35
Imie i Nazwisko: Grzegorz Bucki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wola Radziszowska
Lokalizacja: Wola Radziszowska

Re: leczenie neguvonem

Post autor: grigor » 28 sie 2013, 10:10

a więc zrobie tak jak mówi Tomasz akwarium ogólne bedzie bez ryb przez miesiąc z tem 30 stopni teraz mam 27.
Mam jeszcze pytanie w czym najlepiej rozpuścić neguvon przed wlaniem go do zbiornika?

grigor
junior
junior
Posty: 44
Rejestracja: 30 lis 2007, 10:35
Imie i Nazwisko: Grzegorz Bucki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wola Radziszowska
Lokalizacja: Wola Radziszowska

Re: leczenie neguvonem

Post autor: grigor » 05 wrz 2013, 22:30

a więc neguvon do mnie dotarł i będe sie zabierał za leczenie, tylko mam jeszcze jedno pytanie może dla niektórych będzie śmieszne ale nie chce zrobić jakiejś głupoty, a wiec jeśli mam odważyć 150mg leku to czy jak zrobie roztwór lekarstwa 1L i wymieszam z 1g neguvonu to czy na 100L powinienem dodać 150ml roztworu?

Awatar użytkownika
jzajonz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1393
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia

Re: leczenie neguvonem

Post autor: jzajonz » 06 wrz 2013, 08:25

Neguvon jest aktywny tylko 24godziny więc rozpuszczenie większej ilości a potem dawkowanie roztworem który proponujesz powoduje że zostanie ci część roztworu na zmarnowanie.
Odważaj zalecaną dawkę na każde 100L

grigor
junior
junior
Posty: 44
Rejestracja: 30 lis 2007, 10:35
Imie i Nazwisko: Grzegorz Bucki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wola Radziszowska
Lokalizacja: Wola Radziszowska

Re: leczenie neguvonem

Post autor: grigor » 06 wrz 2013, 18:36

Aha rozumiem, to takim razie będę odważał każda porcję z osobna.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości