skuteczne leki na pasożyty

[rady3]

Co więcej: jak słyszę, że ktoś co miesiąc podaje leki profilaktycznie, to mnie ciarki przechodzą. Ja nie leczę ryb dopóki nie widać objawów chorobowych. Zdarza się to baaaardzo rzadko. Na efekty nie narzekam. Trucie ryb co chwila chemią prowadzi moim zdaniem tylko do jednego: osłabienia. No ale to moje zdanie. Każdy ma prawo się z tym nie zgadzać.

[Leszek66]

Zgadzam się Robert w stu procentach z tym nieuzasadnionym podawaniem leków. Profilaktyczne lanie chemii bez uzasadnienia to bzdura.
Prawdą też jest, że nie ma ryby uwolnionej całkowicie od pasożytów, jak pisze Mirek. Jeśli na dzień dzisiejszy wydaje się, że jest czysto w zbiorniku , za parę dni może się coś pojawić.
Niepożądaną sytuacją jest jednak inwazja. Kiedy widać po rybach, że zmagają się z pasożytami niebezpiecznie jest czekać.

[rady3]

Kiedy widać po rybach, że zmagają się z pasożytami niebezpiecznie jest czekać.

To między innymi miałem na myśli pisząc, że nie leczę dopóki nie widzę objawów chorobowych. Zresztą rzadko się zdarza (o ile w ogóle), że zdrową, silną, przebywającą w odpowiednich warunkach rybę atakują nadmiernie pasożyty.

[roh]

Zresztą rzadko się zdarza (o ile w ogóle), że zdrową, silną, przebywającą w odpowiednich warunkach rybę atakują nadmiernie pasożyty.

Masz u mnie plus jak stąd do budki...

[Przemek Wieczorek]

Jest ponoć taki klient z Wrocławia co ma ponoć ryby czyste Czy ktoś może to potwierdzić ? Może niemożliwe jest możliwe ?

[roh]

Jest ponoć taki klient z Wrocławia co ma ponoć ryby czyste Czy ktoś może to potwierdzić ? Może niemożliwe jest możliwe ?

Oczywiście. pod warunkiem, że pływają w czystej wodzie

[mirek]

Jest ponoć taki klient z Wrocławia co ma ponoć ryby czyste Czy ktoś może to potwierdzić ? Może niemożliwe jest możliwe ?

co to znaczy " czyste ryby" ?

[Przemek Wieczorek]

Takie które nie mają płazinców i pierwotniaków pasożytniczych

[rady3]

Albo wypłukane w domestosie. To nie jest reklama.

[niki 28]

Co to znaczy "czyste" ryby?


To znaczy takie,które ma ów klient,o którym pisze Przemek

Albo wypłukane w domestosie. To nie jest reklama.

Qurcze Robert To też jest sposób.Z tym ,że po tej kuracji ryba byłaby co prawda "czysta",Ale nie było by już możliwośći żeby zaszczyciła nas swoją obecnośćią w naszym akwa

[Przemek Wieczorek]

Poczekajmy na rozwój farmakologi w akwarystyce Prędzej czy pózniej powstaną skuteczne preparaty na tych skurczybyków I ryby wkońcu zostaną uwolnione od tego dziadostwa
Marzenia

[rady3]

Organizm uwolniony od naturalnych wrogów zaczyna szukać nowych, Kiedy ich nie znajduje to zaczyna atakować sam siebie (to ogromne uproszczenie). Kiedy ludzie zaczęli zabijać wszystkie bakterie wkoło siebie, to zaczęli chorować na alergie a co za tym idzie na astmę. Układ odpornościowy musi mieć zajęcie.

[roh]

Poczekajmy na rozwój farmakologi w akwarystyce Prędzej czy pózniej powstaną skuteczne preparaty na tych skurczybyków I ryby wkońcu zostaną uwolnione od tego dziadostwa
Marzenia

Nie sądzę Przemku aby to dało pozytywny efekt w postaci ryby bez pasożytów. Myślę, z bardzo szybko immunologia ryby by padła i nasze rybki zdychałyby z powodu "kataru".

[Leszek66]

Słuszna uwaga Roman, gdyż mogłoby się wydawać, że organizm nie potrafi bronić się przed pasożytami, jedynie przed bakteriami i wirusami.
Jednak przeciwciała mogą być wytwarzane również przeciw pasożytom:

Reakcja swoista rozwija się po uprzednim rozpoznaniu
antygenu pasożyta przez układ odpornościowy. Antygen
jest selektywnie eliminowany w reakcjach z udziałem
przeciwciał lub komórek. Ponowny kontakt z tym samym
antygenem prowadzi do bardzo szybkiej reakcji, w którą
włączone są komórki pamięci. R

[TURYSTA]

Coś z mojego skromnego doświadczenia .
W akwarium mam taki bajzle więc tego nie opisze , podmieniam wodę jak mi się przypomni. Parametry wody bliżej nie znane ph niby 4,5 do 5,5 sonda nie kalibrowana od nie wiem kiedy.
Ryby karmione 3 -4 razy w tygodniu .
Efekt taki
Ryby się rozmnażają systematycznie dyski, neony ,kirysy.
Miałem co prawda spidowanie przy przenosinach, bactopur direct standardowa dawka na jeden raz pomógł i jest spokój . Przypuszczam że to był wpływ no2 i amoniaku lub bakteria , filtry stały na bezruchu kilka godzin.

Oprócz incydentu wynikający z lenistwa powiedział że problem choroby to urojone tropienie wad u swoich pociech.

Im mniej grzebiesz tym lepiej na tym wychodzisz, właściwie ryby na tym zyskują