Trichonidazol

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961

Przemek Wieczorek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 622
Rejestracja: 31 paź 2009, 13:10
Imie i Nazwisko: .....
Miejsce zamieszkania/miasto/: ....
Lokalizacja: ...

Trichonidazol

Post autor: Przemek Wieczorek » 12 lip 2011, 17:54

Czy ktoś z Was posiada może wiedzę jak go stosować ? Chodzi mi o dawkowanie do żarełka

Istnieją jakieś tam doniesienia że lek powoduje bezpłodność Czy tylko czasową,czy nieodwracalnie ?

Czy ktoś porównywał skuteczność preparatu odnośnie pierwotniaków typu wiciowce,na tle metronidazolu

Awatar użytkownika
roh
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2083
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
Lokalizacja: KĘTRZYN
Kontaktowanie:

Re: Trichonidazol

Post autor: roh » 12 lip 2011, 19:52

Ja podawałem około 400 mg(60mg/g) proszku do 50 g wody i moczyłem w tym doniczkowca i podawałem co 12 godzin.Doniczka pada po godzinie. W metro (250mg na taką samą ilość doniczki) doniczkowiec żyje duuuuuuużo dłużej. Ryby ciemnieją po tym leku są bardziej apatyczne, ale lek jest skuteczny. Po 3-4 dniach wiciowiec ginie z organizmu ryby.Samce rzeczywiście mają problem z płodnością po tym leku. ponoć A. Nowicki wie coś więcej.

Przemek Wieczorek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 622
Rejestracja: 31 paź 2009, 13:10
Imie i Nazwisko: .....
Miejsce zamieszkania/miasto/: ....
Lokalizacja: ...

Re: Trichonidazol

Post autor: Przemek Wieczorek » 13 lip 2011, 06:05

Romek ile Ty robisz takich kuracji i co jak czas Wiadomo że przy tym pierwotniaku 2-3 cykle nie wystarczą

Awatar użytkownika
roh
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2083
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
Lokalizacja: KĘTRZYN
Kontaktowanie:

Re: Trichonidazol

Post autor: roh » 13 lip 2011, 20:20

Przemku typowa kuracja na heksa i spiro trwa 2 miesiące i nie ma szans na likwidację bydlaka,a tylko jego ograniczenie(już to kiedyś opisywałem). Później temp 26 st, C i ph około 5. Co 4-5 tygodni zbijam ph do 3,9-4 na 3 dni i nie ma nawrotów.W odchodach cały czas widzę kilka szt heksy?????? ale nie ma lawiny. Jest dobrze. To zresztą chyba widać w galerii. teraz w ogóle nie podaję medykamentów

Przemek Wieczorek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 622
Rejestracja: 31 paź 2009, 13:10
Imie i Nazwisko: .....
Miejsce zamieszkania/miasto/: ....
Lokalizacja: ...

Re: Trichonidazol

Post autor: Przemek Wieczorek » 16 lip 2011, 22:19

Tak więc stosuje owy preparat z powodu inwazji wiciowca, do żarełka od trzech dni
Bardzo fajnie ten preparat działa rybom znowu wrócił wilczy apetyt
Zdaje mi się że przy metro tak szybkich efektów nie było Za opakowanie 20 gram zapłaciłem 20 zł
Myśle sobie cena nie jest zła A i efekty bardzo fajne,jak na razie jest niezle

Awatar użytkownika
laso
junior
junior
Posty: 54
Rejestracja: 04 lut 2008, 20:23
Imie i Nazwisko: Piotr Lasota
Lokalizacja: Łódź

Re: Trichonidazol

Post autor: laso » 26 lip 2011, 19:44

Czy stosował ktoś z was go w wodzie? Po powrocie z urlopu też zauważyłem plagę wiciowca. Wiem że Andrzej stosuję około 500mg na 100 litrów wody dziennie. Co wy na to?

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 7 gości