Dziwna sprawa padające ryby

[dylus]

Witam .Pojawił się u mnie w zbiorniku problem .Jakiś miesiąc temu bez objawowo padła mi ryba Silver 17cm wieczorem normalnie jadł a rano niestety nie żył .No i dziś znowu padła jedna z moich ryb .Przed wczoraj jadła ,wczoraj już nie a dziś rano była martwa .Z obserwacji ryb nie stwierdziłem niczego niepokojącego .Ryby jadły ,odchody miały normalne ,nie chowały się a cały czas przebywały przy przedniej szybie zbiornika .Wczoraj ryba która utraciła apetyt miała lekko przyśpieszony oddech nic poza tym .Wszystkie inne ryby żyją i mają się normalnie .Wodę podmieniam tygodniowo 160 l w zbiorniku 390 l w proporcji 50/50% kran i osmoza .Co prawda zbiornik był restartowany 5 tygodni temu . Dawno nie mierzyłem parametrów wody ( ryby normalnie się zachowywały ) .Ryb nie leczyłem na nic i żadnymi środkami .Tydzień temu wprowadziłem do zbiornika bez kwarantanny 8 ramirezek które zakupiłem od kolegi ze sklepu zooo .U niego w zbiorniku pływały od jakiegoś miesiąca i normalnie jadły miały też normalne odchody .W sklepie u kolegi rybki pływały w zbiorniku jedno gatunkowym .Wszystkie pozostałe rybki na razie wyglądają normalnie i normalnie pobierają pokarm .Oddech mają spokojny .

[Przemek Wieczorek]

Mariusz podaj parametry wody pH,N02,NO3

[niki 28]

Bezobjawowy zgon dorosłej ryby nie jest niczym nadzwyczajnym.17 cm dyskowiec to dojrzały osobnik,i napewno nie pierwszej młodośći.Tak więc mógł odejść bez jakikolwiek symtomów chorobowych .Zgon drugiej ryby moim zdaniem jest raczej dziełem przypadku,skoro pozostałe mają się dobrze.Tak jak Przemek radzi,możesz jeszcze sprawdzić NO2 NO3 i Ph
Jak będą ok ,to nie masz podstaw do niepokoju.

[dylus]

Koledzy problem w tym że padła mi teraz ryba młoda (zakupiona u Krzyśka ) Zbadam dziś wodę może coś w wodzie siedzi ale myślę że gdyby to była woda to inne ryby też by jakoś reagowały .

[Przemek Wieczorek]

No to masz poważny problem Mariusz,tutaj już na pewno nie przypadek
Koniecznie zbadaj parametry,pasożyty bym raczej wykluczył
Jakie by nie były nie zabijają w tydzien (bo ryby są ogólnie w dobrej kondycji ?),nawet jak byś przytargał je na pielęgniczkach
Drugi powodem padania ryb może być jakaś zjadliwa bakteria/wirus -ostatnio fleksibakterioza i odinoza jest na topie
Dokładnie przyjrzyj się rybą,najlepiej jak byś mikroskopem się pobawił
Wrzuć fotki rybek może ktoś coś z nich wydedukuje
Jesli woda ok To ja bym ryby dał do zbiornika higiencznego (woda ro) i podał baktopur direct
Mariusz i dostajesz kopniaka wirtualnego za brak kwarantanny,naucz się że to ŚWIĘTOŚĆ

[shady_01]

A podajesz co2 do zbiornika? Jeżeli tak to wyłącz na razie i zwiększ napowietrzanie może po prostu się podusiły.

[niki 28]

No rzeczywiście.Trzeci zgon ryby w tak krótkim czasie nie może być przypadkowy.Teoria z Co2 jak najbardziej możliwa,po warunkiem że go stosujesz.Jednak skłaniam się do tezy jakieś wrednej bakterii przywleczonej np z nowo zakupinymi rybami.Sprawdź i podaj parametry wody w akwa.Przynajmniej jedno wykluczymy... albo i nie.Co do ewentualnego zastosowania leku,to naraźie nic nie wiemy konkretnego,ale np potraktowanie wody w akwa ozonatorem by nie zaszkodziło.Wyniszczy wszystkie "świństwa" w akwa,i nie zakłóci równowagi biologicznej.

[dylus]

Od dawna nie podaję co2 bo stwierdziłem że nie potrzeba .Napowietrzanie mam ustawione programatorem 2 godziny pracy dwie przestoju i tak całą dobę więc chyba przyducha to nie jest .Na razie to była druga ryba zobaczę po pracy co się dzieje .Ostatnio sprawdzałem wodę bo mieszam 50/50 % co daje mi twardość 10 stopni a ph miałem w granicy 7 .Nie mierzyłem no3 i no2 ale wykluczył bym no2 dlatego żer przy restarcie nie czyściłem filtrów więc nie zniszczyłem bakteri a woda nowa była dana 50 % wody starej i 50% wody przygotowanej do podmian .Niki nie posiadam ozonatora .

[niki 28]

U mnie w akwa napowietrzacz pracuje non stop.Odpowiednie stężenie tlenu w wodzie napewno nie jest bez znaczenia.Szkoda że nie posiadasz ozonatora.Stosowanie ozonu tak jak powiedziałem wcześniej,zabija nie tylko wszelkie chorobotwórcze drobnoustroje ,ale i sterylizuje wodę pod kątem niepożądanych zanieczyszczeń chemicznych.Póki co poczekaj co będzie dalej.Mam nadzieję,że wszystko wróci do normy.

[dylus]

Woda zmierzona i wyszło
PH- 7,2
GH-12
KH-9
NO3 OKOŁO 20-30 trudno odczytać
no2-0
Dziwi mnie no3 bo mam teraz w zbiorniku 11 ryb z czego trzy mają około 17 cm a reszta od 6 do 10 cm co prawda mam warstwę 8 cm drobnego żwiru jako taras i taflę zarośniętą pistią .Jak wróciłem z pracy rybki ochoczo rzuciły się do pokarmu (granulat i po godzinie mięcho) Z ciekawości obserwowałem oddech ryb i zmienia się raz u dużych ryb jest około 80 oddechów na minutę a za chwilę spokojniej małe mają 94 oddechy a kilka oddycha jeszcze wolniej .Cały dzień nie chodziło napowietrzanie bo rano je wyłączyłem .Kurczę jakieś pomysły ???? Nie wiem jaki oddech musi być u ryb .

[roh]

niepożądanych zanieczyszczeń chemicznych

Proponuję nie szukać innych przyczyn-duże prawdopodobieństwo zatrucia chemią. Czasami dodanie nawozu dla roślin powoduje powstanie cyjanku potasu itp . Przemyśl temat.
Przy zatruciach chemią ryby padają bezobjawowo.Po długotrwałym truciu NO2 ryba traci orientację uderza o szyby itp.Kontrolnie sprawdź pod mikroskopem(jeżeli dysponujesz) czy masz w akwarium żywe wrotki-najlepiej muł z dna.

[hudy]

Trzeba wziąść pod uwagę jeszcze karmienie ryb tzn. pokarm i sposób karmienia.

[dylus]

Ryby dostają granulaty ok godziny 16 jak wracam z pracy, wszelakiej maści w ilości możliwej do zjedzenia w ciągu 10-15 minut a po jakimś czasie około 1 do 1,5 daję swojej roboty miksa z serca wołowego z sercem indyczym no i przed 22 jeszcze troszkę granulatu tak aby został zjedzony do 22 .Co do zalegania syfu w dnie to raczej odpada bo zrobiłem u siebie taras pod rośliny wysokości 10 cm który oddzieliłem łupkami od plaży na której nasypane jest około 2 cm pisaku .Rybki dostają pokarm na plaży i nic nie przedostaje się między rośliny dzięki łupkom .Raz w tygodniu przy podmianie zbieram kupki na plaży i tyle .