Krewetki a pasożyty
Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961
- Bogdan
- zarząd pkmd
- Posty: 5568
- Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
- Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
- Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Krewetki a pasożyty
Czy krewetki mogą być nosicielami różnych paskudztw takich jak wiciowce,nicienie, przywry itp.
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Niektóre źródła podają że mogą !!! jednak w naszym kraju mało kto nad tym tematem posiedział mocniej - w internecie jest mało informacji na ten temat ale Jackie Sawicka ma własną stronę http://www.akwaria.pl/krewetki
Jest tam e-mail do niej i pewnie uzyskasz tam większość potrzebnych informacji .
Ja nigdy nad tym się nie zastanawiałem i kupując krewetki nie robiłem żadnej kwarantanny - może miałem rację a może szczęście .
Jest tam e-mail do niej i pewnie uzyskasz tam większość potrzebnych informacji .
Ja nigdy nad tym się nie zastanawiałem i kupując krewetki nie robiłem żadnej kwarantanny - może miałem rację a może szczęście .
- Bogdan
- zarząd pkmd
- Posty: 5568
- Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
- Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
- Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Z odpowiedzi Pani Jackie wynika że jednak miałeś szczęście.cocoloco pisze: kupując krewetki nie robiłem żadnej kwarantanny - może miałem rację a może szczęście .
Co prawda nie do końca nie wiadomo jakie paskudztwa mogą przenosić krewetki i dlatego kwarantanna jest raczej wskazana
Ostatnio zmieniony 03 lip 2005, 08:38 przez Bogdan, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bogdan
- zarząd pkmd
- Posty: 5568
- Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
- Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
- Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Właśnie otrzymałem zgode na umieszczenie odpowiedzi Jackie Sawickiej na forum.
Czy krewetki mogą być nosicielami różnych paskudztw takich jak
wiciowce,nicienie, przywry itp.
Mogą, ale do końca nie wiadomo jakich pasożytów dokładnie, bo nie do końca
wiemy na co chorują a co tylko przenoszą. Dlatego sugeruje się by jednak
urządzać krewetkom kwarantannę, przynajmniej pozbędziemy się tych świństw
które bez nosiciela (czyli ryby) padają.
Krewetki słodkowodne to jednak dość świeży temat... niestety. Ja dmuchałabym
na zimne, potrzymać je osobno przed wpuszczeniem do ryb nie zaszkodzi. Jak
również przed wpuszczeniem nowych krewetek do "starych", bo krewetki chorują
na różne przypadłości skorupiakowe - choroby wirusowe, grzybiczne i inne
dziadostwa. Jest też odmiana przywry która atakuje skorupaki, z tego co wiem
dla ryb nie jest groźna.
Jackie
http://www.akwaria.pl/krewetki
http://www.krewetki.tvkg.net
Czy krewetki mogą być nosicielami różnych paskudztw takich jak
wiciowce,nicienie, przywry itp.
Mogą, ale do końca nie wiadomo jakich pasożytów dokładnie, bo nie do końca
wiemy na co chorują a co tylko przenoszą. Dlatego sugeruje się by jednak
urządzać krewetkom kwarantannę, przynajmniej pozbędziemy się tych świństw
które bez nosiciela (czyli ryby) padają.
Krewetki słodkowodne to jednak dość świeży temat... niestety. Ja dmuchałabym
na zimne, potrzymać je osobno przed wpuszczeniem do ryb nie zaszkodzi. Jak
również przed wpuszczeniem nowych krewetek do "starych", bo krewetki chorują
na różne przypadłości skorupiakowe - choroby wirusowe, grzybiczne i inne
dziadostwa. Jest też odmiana przywry która atakuje skorupaki, z tego co wiem
dla ryb nie jest groźna.
Jackie
http://www.akwaria.pl/krewetki
http://www.krewetki.tvkg.net
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Mogą, ale do końca nie wiadomo jakich pasożytów dokładnie, bo nie do końca
wiemy na co chorują a co tylko przenoszą
WŁAŚNIE !!! teraz już wiem że mam zrobić kwarantannę jak kupię krewetkę - teraz może ktoś mi napisze jak !!!Jeżeli ptactwo potrafi przenieść różne " robactwo" to krewetki napewno muszą coś przenosić. Krewetki należy poddać kwarantannie.
Wpuścić do innego akwarium i obserwować - jasne . Co obserwować ???
Czy ma jakieś bakterie lub wirusy co mogą zbić ryby ??? Jak ma to i po kwarantannie mieć je będzie .
Może pasożyty - ciekawe jakie siedzą na skorupie i czekają na ryby ?? Jak pasożytują na krewetkach i na rybach to należy je zabić . CZYM
Co mi da taka obserwacja - krewetki w sprzedaży mają około 8 mm więc nawet jak ciężko będzie dychać to będzie - ja tego nie zobaczę .
Może kwarantanna ma polegać tylko na czekaniu ile zdechnie bo zdechła jest be be a żywa acy .
Może to zabrzmieć złośliwie ale zmieniając w odpowiedzi słowo krewetka na pasikonik już mamy gotową odpowiedź dla posiadacza świerszcza czy pasikonik może iśc bez kwarantanny do świerszcza .
Rybę można obserwować znamy cechy które uczulają nas że coś jest nie tak - wiemy jakie środki użyć . Krewetka niestety jest krewetką i tylko zakup jej w sklepie gdzie siedziała z rybami może nam coś do zbiornika dostarczyć - ja nawet stawiam więcej na wodę niż tą krewetkę . Nie straszne mi przypadłości skorupiakowe bo też nie boję się rozdwojenia racic i choroba szalonych krów .
Powiem jak klient co poszedł z żoną i teściową na kolację - Dla mnie tatara proszę !!! Kelner na to no wie Pan ale te szalone krowy ............... Te krowy niech sobie coś same zamówią .
Poważnie to aby była pewna należy ją wymoczyć we wszystkim czym się da - albo najlepiej sparzyć obrać i zalać sosem czosnkowym .
Czasem kubeł zimnej wody na głowe lepiej robi niż szlachetne rady . po pierwszym szoku na tym forum zaczynam doceniać świat widziany przez teksty cocoloco, jest dużo prawdy w tych spostrzezeniach , ciekawa forma na przekazanie trafnych traści :>:>:>:>:>:> no ale to juz NTG i jak by co to prosze o wykasowanie tego postu .
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Złośliwość moja nie jest celowa to tylko racjonalne myślenie a nie powtarzanie zasłyszanych informacji . W przypadku kiedy nic nie wiemy na dany temat nie zachowujmy się jak lekarz ze Szwejka który na wszystko zapisywał lewatywę . Może ten post który zabrzmiał dla Bogdana złośliwie pobudzi do wyciągnięcia odpowiednich wniosków .
1 ) czy te krewetki są mi tak potrzebne że będę ryzykował życie paletek ?
2 ) jeżeli mam robić kwarantannę to jak ?
3 ) jak nie wiem to - "go to 1" ( w programie Basic powrót do punktu pierwszego )
Jacke jest w tej chwili najlepszym dla mnie autorytetem a sprawie krewetek ale niestety jej post zawiera tylko ogólniki .
Nie napisała jak ona podchodzi do kwarantanny - czy coś dodaje do wody np sól . Czy w jej karierze zachorowały ryby do których wpuściła krewetki . Wiem że stać ją aby napisać naprawdę parę słów z własnej praktyki . Przeszukałem sieć zanim kupiłem krewetki aby zdobyć o nich informację . Opinie są podobne - może coś przenosić ale nie wiadomo co .
Otrzymałem kilka maili od osób które mają krewetki -jeden ciekawy - "ja też nie robiłem nic i nie było problemów ale przecież nie napiszę że tak postąpiłem bo za kompletnego amatora mnie wezmą ty możesz pisać co chcesz i tak ocalisz skórę ".
Więc może karty na stół - kto wpuścił krewetki i mu zachorowały ryby ??
1 ) czy te krewetki są mi tak potrzebne że będę ryzykował życie paletek ?
2 ) jeżeli mam robić kwarantannę to jak ?
3 ) jak nie wiem to - "go to 1" ( w programie Basic powrót do punktu pierwszego )
Jacke jest w tej chwili najlepszym dla mnie autorytetem a sprawie krewetek ale niestety jej post zawiera tylko ogólniki .
Nie napisała jak ona podchodzi do kwarantanny - czy coś dodaje do wody np sól . Czy w jej karierze zachorowały ryby do których wpuściła krewetki . Wiem że stać ją aby napisać naprawdę parę słów z własnej praktyki . Przeszukałem sieć zanim kupiłem krewetki aby zdobyć o nich informację . Opinie są podobne - może coś przenosić ale nie wiadomo co .
Otrzymałem kilka maili od osób które mają krewetki -jeden ciekawy - "ja też nie robiłem nic i nie było problemów ale przecież nie napiszę że tak postąpiłem bo za kompletnego amatora mnie wezmą ty możesz pisać co chcesz i tak ocalisz skórę ".
Więc może karty na stół - kto wpuścił krewetki i mu zachorowały ryby ??
- darek-dorado
- entuzjasta
- Posty: 323
- Rejestracja: 12 lip 2007, 14:47
- Lokalizacja: Krosno
- darek-dorado
- entuzjasta
- Posty: 323
- Rejestracja: 12 lip 2007, 14:47
- Lokalizacja: Krosno
- kubamajer
- entuzjasta
- Posty: 656
- Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
- Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Darek, przecież masz mikroskop .
Dajesz je do "czystego" zbiornika, który przygotowałeś i wiesz co ewentualnie może w nim być .
Po kilku dniach od wpuszczenia krewetek zaczynasz spoglądać sobie to tu, to tam - co się urodziło . No wiesz, w osady sobie zerkasz itp.
Zawsze to lepsze, niż nic nie sprawdzić, no nie?
Ja nie mówię żeby od razu kroić którąś dla dobra nauki, chociaż jak ktoś jest bardzo dociekliwy i się nudzi, to jego wybór .
W sumie to nie chodzi o same krewetki, ale o przysłowiową kroplę wody przyniesioną z nimi z innego zbiornika..
pozdr
Dajesz je do "czystego" zbiornika, który przygotowałeś i wiesz co ewentualnie może w nim być .
Po kilku dniach od wpuszczenia krewetek zaczynasz spoglądać sobie to tu, to tam - co się urodziło . No wiesz, w osady sobie zerkasz itp.
Zawsze to lepsze, niż nic nie sprawdzić, no nie?
Ja nie mówię żeby od razu kroić którąś dla dobra nauki, chociaż jak ktoś jest bardzo dociekliwy i się nudzi, to jego wybór .
W sumie to nie chodzi o same krewetki, ale o przysłowiową kroplę wody przyniesioną z nimi z innego zbiornika..
pozdr
Hi. Moze to sie na cos komus przyda
http://www.petshrimp.com/shrimpspecies.html
http://www.petshrimp.com/shrimpspecies.html
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości