TRZY LATA HODOWLI I DOCZEKAŁEM SIĘ NARYBKU

Jak rozmnażamy nasze ryby

Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961

Awatar użytkownika
kamio4
junior
junior
Posty: 57
Rejestracja: 19 lis 2007, 17:26
Lokalizacja: Białogard
Kontaktowanie:

TRZY LATA HODOWLI I DOCZEKAŁEM SIĘ NARYBKU

Post autor: kamio4 » 30 kwie 2008, 16:32

Witam! Dzisiaj doczekałem się młodego narybku.Nie pokoi mnie jedna sprawa,młode siedzą tylko na samcu,mam podejrzenie ,ze samica może nie mieć pokarmu.Jakie są sznse na przetrwanie młodych.Pływają już młode 8godz czyli od 10 rano.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 30 kwie 2008, 17:22

Szanse są spore, jeśli samiec duży, a narybku nie dużo ...

Awatar użytkownika
kamio4
junior
junior
Posty: 57
Rejestracja: 19 lis 2007, 17:26
Lokalizacja: Białogard
Kontaktowanie:

Post autor: kamio4 » 30 kwie 2008, 17:52

samiec 0k 17cm, narybku ok 40szt.,czy w pierwszej fazie rozwoju narybku dużo ich ginie.

Awatar użytkownika
gajowa
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1899
Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: gajowa » 30 kwie 2008, 18:09

Jeśli rodzice są zdrowi i bez pasażerów, a mlode bedą karmione jak należy, to nie powinieneś stracić ani jednej sztuki.

Awatar użytkownika
kamio4
junior
junior
Posty: 57
Rejestracja: 19 lis 2007, 17:26
Lokalizacja: Białogard
Kontaktowanie:

Post autor: kamio4 » 30 kwie 2008, 18:30

ok! dzięki za potrzymanie mnie na duchu.Dobrze ,że mam jeszcze Sławka z Poznania pod tel.,to on mnie cały czas pilotuje od złożenia ikry i myśle,ze dzięki niemu i wam uda mi się.Będę pisał co się dzieje i w razie W to czekam na wasze rady,bo Sławek nie zawsze ma czas.Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Marek81
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 754
Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
Kontaktowanie:

Post autor: Marek81 » 30 kwie 2008, 18:51

Miałem parkę w której samica nie dawała usiąść młodym na sobie, cały czas je strząchając na samca !!!
To była cwaniara!
Oglądała sie tylko na żarcie, a on biedny nosił tą gromadę na sobie !

Zgadzam się w pełni z Basieńką.

Powodzenia Marek

Odpowiedz

Wróć do „Rozmnażanie dyskowców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości