Wreszcie mam młode!

Jak rozmnażamy nasze ryby

Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 09 maja 2005, 17:27

Liczysz od dnia skarmiania przez rodziców .Czasami narybek tak szybko rosnie ,ze możesz podawać artemie juz w piatym dniu .
Nie szpiesz się zbytnio podaj na próbe w szóstym dniu i sam zdecydujesz.
Wszytko w zależności od apetytu narybku .
Od 8 dnia karm ile razy zdołasz ,niech pływaja w nauptilusach artemii.

Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 09 maja 2005, 20:29

Wielkie dzięki Darku!
Tak zrobię....
Pozdrowienia
Wojtek

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 11 maja 2005, 19:11

Dzisiaj młode rybcie mają 7 dni, od kiedy siedzą na rodzicach :)))))
Jaka to radocha na to patrzeć - sami wiecie!
Dzisiaj też dostały solowca.... Chyba jeszcze nie wiedzą o co dokładnie chodzi, ale widziałem parę maluchów uganiających się poza rodzicami. A tak wyglądają na rodzicach - dzisiaj.
Pozdrowienia
Wojtek
Załączniki
7_dni_002.jpg
7_dni_002.jpg (12.71 KiB) Przejrzano 6446 razy
7_dni_001.jpg
7_dni_001.jpg (16.36 KiB) Przejrzano 6446 razy

Awatar użytkownika
banerman
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 223
Rejestracja: 13 gru 2004, 00:25
Lokalizacja: Leszczyny
Kontaktowanie:

Post autor: banerman » 11 maja 2005, 19:38

NO, to juz wygląda jak prawdziwa rodzina :D
Gratulacje , zostałeś dziadkiem :P

pozdrawiam
Piotrek

atusia
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 16 lut 2005, 18:03

Post autor: atusia » 11 maja 2005, 21:43

Super widok :) Gratulacje :)

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 11 maja 2005, 23:47

Też się cieszę - jak... cholera (nie bójmy się tego słowa:)))))))))))))))))

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 16 maja 2005, 17:03

Jak na razie straciłem jednego malucha - pływał jak "poczaskany" i koziołkował z daleka od rodziców, kładł się na dnie, pływał brzuszkiem do góry... no i odszedł....
Inna przygoda - na co bym nie wpadł, gdybym nie widział na własne ślipka:
- w nocy (ok. 24) elektrownia robi numer (tak raz na 3 tygodnie) i wyłącza prąd na 8-10 minut.... niby niewiele, ale to co zobaczyłem w tarliskowym po ponownym zapaleniu światła...... maluchy rozpierzchnięte po całym akwa, rodzice zaniepokojeni.... niby nic, ale jeden maluch zamiast do rodziców przytulał się do kamienia napowietrzającego i gdyby nie moja stanowcza "prośba" to pewnie by nie trafił do mamuśki....
Trawło to z 8 minut, jak maluchy znowu trafiły do rodziców....
Kurcze, kto by przypuszczał.... teraz muszę wykombinować podłączenie upsa do światełka w tarliskowym.....
Pozdrowienia
Wojtek

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 17 maja 2005, 13:18

Jutro maluchy będą miały 2 tygodnie....
Na razie bilans strat: 2 maleńkie - zecydowanie mniejsze (2x) od reszty, odeszły w niebyt....
Martwię się samcem... Ma płetwy piersiowe zupełnie postrzępione... jak skrzydlica z morskiego... Samica - żadnych dziwnych oznak.
Zazęło się ok. 3 dni temu - to postrzępienie i nie ustępuje.
Nie wiem, czy czekać - to na razie robię - czy dodać jakiegoś odkażalnika.
Inne płetwy - ok.
Maluchy - ok. - wcinają artemię, aż uszy się trzęsą:))))))))) (może linia boczna:))))
Podmieniam wodę co wieczór, przy czyszczeniu dna....
Wszystko ogólnie wygląda ok, gdyby nie te płetwy samczyka....
Co robić?
Tak to wygląda:
Załączniki
pletwy.jpg
pletwy.jpg (12.7 KiB) Przejrzano 6360 razy

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 17 maja 2005, 14:05

Nie przejmuj sie tym wogóle ,po prostu rób swoje .Podmieniaj wode,wychowuj młode .Pilnuj stablinego Ph niech nie przekracza 6,5 .
Nie jest to zadna choroba ,płetwa szybko sie zregeneruje .
Młode przytrzymaj jak najdłużej z rodzicami ten pierwszy raz i odłów je jak zauważysz ,ze nie żerują juz na rodzicach .Myślę ,że tak od 18-19 dnia będą już mało zainteresowane wydzielina skórna rodziców.
Pamietaj o zachowaniu spokoju i będzie ok.Mozesz zwiekszyć odrobine ilość podmienianej wody.

Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 18 maja 2005, 10:45

Kolejny problem....
Nie wiem co o tym myśleć... mianowicie część - znaczna - maluchów, po objedzeniu się artemią, kładzie się na dnie i jakby "odpoczywała"....
Przerażająco to wygląda... po czym jakby nic - pływają dalej i wcinają....
Czy to normalne????
Proszę o podpowiedź....

Awatar użytkownika
jzajonz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1393
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia

Post autor: jzajonz » 19 maja 2005, 22:15

Uważałbym to za nieco niepokojące zjawisko. Owszem miewałem to ale to była znikoma ilośc rybek z takim zachwaniem. Nie wiem co Ci poradzic bo nie widze objętości brzuszka po jedzeniu. Całkiem jednak możliwe że to są takie żarłoki że nie maja już sił do pływania więc moze lepiej dawaj mniejsze ilości artemii na jednorazowe karmienie. Ja daję im tyle aby mogły to zjeść w ciągu pół godziny.

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 19 maja 2005, 22:34

Pażiwiom, uwidim - jak mawiali starożytni Grecy, czy też Rzymianie.....
Na razie - a trwa to od 4 dni, żadna nie zeszła była.....
Jak co to się znowu czegoś nauczę....
Pozdrowienia
Wojtek

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 25 maja 2005, 00:09

Trzeci tydzień - dzisiaj....
Jak wygląda - patrz niżej....
Czy usunąć te, które pływają jak fląda i jeśli już inaczej pływają, to dziubkiem do góry??????
Wpuszczone do wody były - z tego właśnie (zachowania) wynika - zbyt świerzej....
Całą historię opisałem w tym poście... więc cudów się nie spodziewam....
Może następnym razem.....
Ale czy: usunąć te, które tak pływają? Czy może jest jakaś szansa, że im przejdzie?
Pozdrowienia
Wojtek
Załączniki
Rybcie0013.jpg
Rybcie0013.jpg (6.88 KiB) Przejrzano 6298 razy
Rybcie0014.jpg
Rybcie0014.jpg (6.57 KiB) Przejrzano 6298 razy
Rybcie0015.jpg
Rybcie0015.jpg (5.85 KiB) Przejrzano 6298 razy

RobertN
senior
senior
Posty: 149
Rejestracja: 08 gru 2004, 17:18
Imie i Nazwisko: Robert Nowakowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Klucze
Lokalizacja: Klucze
Kontaktowanie:

Post autor: RobertN » 25 maja 2005, 01:03

Albo za mało podmienianej wody, w co nie wierzę, albo pasożyty skrzelowe.
Czy rybki dyszą ??
Ja na takie coś dałbym Contra Ick w dawce dla neonków- efekty powinny być widoczne po kilku godzinach.
pozdr Robert

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 25 maja 2005, 02:25

Mam moneol i ciliol....
Ponoć to na skrzelowe świństwa....
Ale Janusz mówił, że równie dobrze to uszkodzenie pęcherza pławnego....

Odpowiedz

Wróć do „Rozmnażanie dyskowców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości