Serce wołowe

Diety naszych ryb

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

thefuckto
Posty: 2
Rejestracja: 04 lis 2014, 18:59
Imie i Nazwisko: Adam Grześkowiak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Poznań

Serce wołowe

Post autor: thefuckto » 04 lis 2014, 19:06

Dzień dobry,
chciałbym się dowiedzieć, czy takie serce wołowe http://www.sklep.miesodlapsow.pl/serce- ... losci.html jest odpowiednie do przygotowania pokarmu dla paletek? Ew. gdzie Państwo kupują serce, kiedyś widziałem w Realu.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
krisaczek
zarząd pkmd
Posty: 1259
Rejestracja: 10 lut 2007, 14:47
Imie i Nazwisko: Krzysztof Kluczka
Miejsce zamieszkania/miasto/: Katowice
Lokalizacja: Katowice

Re: Serce wołowe

Post autor: krisaczek » 04 lis 2014, 19:23

Odradzam, gdyz jest to serce zamrozone, wiec zeby je przygotowac, trzeba je rozmrozic. Usunac cala tkanke tluszczowa, zyly. Problem w tym ze bedziesz musial je potem ponownie zamrozic. Aspol sprzedaje rowniz serce zmielone, podobno uprzednio oczyszczone, ale w zmielonym nie zobaczysz co tam jest. Generalnie takie serce jak na zdjeciu tylko swieze, nie mrozone, jest idealne tylko musisz je oczyscic z wszystkiego co biale i pomielic.

thefuckto
Posty: 2
Rejestracja: 04 lis 2014, 18:59
Imie i Nazwisko: Adam Grześkowiak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Poznań

Re: Serce wołowe

Post autor: thefuckto » 04 lis 2014, 19:33

Dziękuję za odpowiedź. W moim przypadku najłatwiej będzie znaleźć takie w supermarkecie

Awatar użytkownika
marcinw
zarząd pkmd
Posty: 721
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
Imie i Nazwisko: Marcin Wilk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Serce wołowe

Post autor: marcinw » 05 lis 2014, 00:33

Witam..

często bywa w Makro - świeże na tackach, zaraz po zakupie usuwam wszystko co białe, skręcam przez maszynkę, dodaję przeciśnięty czosnek, spirulinę, łagodną paprykę w proszku i co tam mam pod ręką z pokarmów w płatkach czy granulacie (uzyskuję przez to odpowiednią konsystencję). Później w torebki foliowe, dociskam np. deską do krojenia żeby uzyskać grubość tabliczki ok 5mm i takie paczuszki do zamrażarki.

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Re: Serce wołowe

Post autor: rady3 » 06 lis 2014, 23:14

Też zawsze kupuję w makro. Dzwonię, zamawiam i odbieram w umówiony dzień. No ale ja kupuję 30kg. :)

Awatar użytkownika
roh
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2083
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
Lokalizacja: KĘTRZYN
Kontaktowanie:

Re: Serce wołowe

Post autor: roh » 07 gru 2014, 09:22

rady3 pisze:Też zawsze kupuję w makro. Dzwonię, zamawiam i odbieram w umówiony dzień. No ale ja kupuję 30kg. :)
To dlatego tak dobrze wyglądasz :lol: :lol: :lol:

krysP
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 13 paź 2014, 15:58
Imie i Nazwisko: KRZYSZTOF POLIŃSKI
Miejsce zamieszkania/miasto/: TORUŃ

Re: Serce wołowe

Post autor: krysP » 07 gru 2014, 10:38

.....to może być prawda......bo usta ma całe czerwone.....od tych serc :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Re: Serce wołowe

Post autor: rady3 » 08 gru 2014, 22:56

Roh tak i do tego od dodatku czosnku nie mam robali :))

RedEye
Posty: 2
Rejestracja: 13 kwie 2015, 21:55
Imie i Nazwisko: Norbert Staszewski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Raszyn

Re: Serce wołowe

Post autor: RedEye » 28 maja 2015, 20:56

marcinw pisze:Witam..

często bywa w Makro - świeże na tackach, zaraz po zakupie usuwam wszystko co białe, skręcam przez maszynkę, dodaję przeciśnięty czosnek, spirulinę, łagodną paprykę w proszku i co tam mam pod ręką z pokarmów w płatkach czy granulacie (uzyskuję przez to odpowiednią konsystencję). Później w torebki foliowe, dociskam np. deską do krojenia żeby uzyskać grubość tabliczki ok 5mm i takie paczuszki do zamrażarki.
Witam wszystkich serdecznie (piszę to tu gdyż nie zlokalizowałem rubryki powitań :( ) mam na imię Norbert i jestem świeżym posiadaczem paletek , bo dopiero od miesiąca i jestem ciekaw w jakich proporcjach dosypujecie w/w przez marcinw dodatki typu czosnek, szpinak, spirulinę itp. ?

Awatar użytkownika
marcinw
zarząd pkmd
Posty: 721
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
Imie i Nazwisko: Marcin Wilk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Serce wołowe

Post autor: marcinw » 28 maja 2015, 22:39

Witaj na forum PKMD. O rubryce powitań pomyślimy :) Wracając do serca to teraz po latach to już tak na oko.. Na kilogram czystego serca daję 2-3 ząbki czosnku przeciśnięte, czubatą łyżeczkę słodkiej mielonej papryki w proszku, około jednej szklanki wszelkich płatków i granulatów w tym spiruliny których ryby nie jedzą samych zbyt chętnie. Do tego daję vibovit w ilości ok 4 saszetek i jeśli mam to zmielone pancerze krewetek (kupuję też w makro na tacce takie w całości, krewetki zjadamy a pancerze zostają jako źródło chityny dla ryb). Zawsze po rozmrożeniu porcji mięsa przed podaniem zakrapiam je kilkoma kroplami sera fishtamin, czekam aż dobrze wsiąknie i karmię małymi porcjami tak żeby ryby pobierały mięso w locie i żeby zbyt wiele nie spadało na dno.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

RedEye
Posty: 2
Rejestracja: 13 kwie 2015, 21:55
Imie i Nazwisko: Norbert Staszewski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Raszyn

Re: Serce wołowe

Post autor: RedEye » 30 maja 2015, 12:06

Jeszcze jakbyś mógł tak mniej więcej podać ile tej spiruliny wsypać do tego kilograma serc to bym był zobowiązany, bo z tym różnego rodzaju suchym bym już raczej nie robił gdyż moje chętnie przyjmują różne granulaty no chyba, że wcześniej dostaną rozmrożone serce to już nie koniecznie im podchodzi :wink:
Ta w/w spirulina może już zastąpić np. szpinak?

Taka w proszku jak w poniższym linku będzie dobra?
http://www.bulkpowders.pl/spirulina-w-p ... 3%B3wieniu

Może trochę głupie pytanie, ale czy te skorupki po krewetkach nie staną im w gardle?
I czy jakiś konkretny smak Vibovitu wsypujesz np. wanilia, truskawka?

Z góry dziękuję za odp.

Awatar użytkownika
marcinw
zarząd pkmd
Posty: 721
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
Imie i Nazwisko: Marcin Wilk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Serce wołowe

Post autor: marcinw » 31 maja 2015, 02:41

Vibovit to jaki im posmakuje, najlepiej vanilia lub banan a najlepiej zwykły bezsmakowy. Pancerzyki przekręcanie dwukrotnie przez maszynkę. Spiruliny w płatkach to i samej z pół szklanki możesz dać. Ja kiedyś miałem 100% spirulinę i ubijałem w moździerzu. Ta w płatkach jest słaba wiec można dużo. Musisz sam dobrać proporcje bo jak przesadzisz to moze im nie smakować. Czasem nawet jak robiłem kolejna porcje i się trochę kolor zmienił od spiruliny na zielonkawy to nie chciały podejmować. Te rybska to jakieś wybredne estetki są :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Awatar użytkownika
marcinw
zarząd pkmd
Posty: 721
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
Imie i Nazwisko: Marcin Wilk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Częstochowa
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Serce wołowe

Post autor: marcinw » 31 maja 2015, 02:44

Ta z linku wygląda obiecująco ale tej to mniej. Jeśli to faktycznie 100% to łyżka stołowa wystarczy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odpowiedz

Wróć do „Karmienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości