Przepis na duza artemie

Diety naszych ryb

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

Hico
senior
senior
Posty: 153
Rejestracja: 11 gru 2004, 11:45
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Przepis na duza artemie

Post autor: Hico » 20 mar 2005, 22:00

Tak zauwazylem niesmiale ze nie jest to tu opisane wiec napisze swoja recepture.
1.Dzien szukamy zbiornika od 10l do jaki tylko chcemy zalewamy woda z osmozy i dajemy soli tyle na kazdy litr ile jest przeiwdziane w instrukcji obslugi do wylegu artemi.Znadujemy kamyczek wezyk pompke napowietrzajaca by woda natleniala sie dobrze.Dobre mocne swiatlo ktore glonow nie tempi czyli zarowka zwykla.Do tego mile widzian grzalka na 26 stopni.
2.Dzien czekamy
3-7Dzien czekamy8) 8)
8.Dzien Wrzucamy maly kawalek salty najlepsze sa martwe czesci roslin z roslinek akwariowych tylko nie przesadzic jeden listek na 5 l wody
9.Dzien Robimy artemie wedlug sprawdzonego sposobu.
10.Dzien Maluchy wrzucamy do przygotowanego wczesniej akwa.
A potem czekamy az urosna.Tylko nie robi tej artemi zbyt duzo wszystko zalezy od przygotowanego zbiornika na 10l srednio 100 sztuk malej artemi.
Powodzenia

iDDT
Posty: 1
Rejestracja: 17 mar 2005, 11:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przepis na duza artemie

Post autor: iDDT » 22 mar 2005, 13:49

Hico pisze:Tak zauwazylem niesmiale ze nie jest to tu opisane wiec napisze swoja recepture.
To jest sprawdzona praktycznie "receptura"??
Hico pisze: 10.Dzien Maluchy wrzucamy do przygotowanego wczesniej akwa.
A potem czekamy az urosna.Tylko nie robi tej artemi zbyt duzo wszystko zalezy od przygotowanego zbiornika na 10l srednio 100 sztuk malej artemi.
:lol: Czy możesz wyjaśnić dlaczego na 10l tylko ok. 100 sztuk naupliusów? No i w jaki sposób odliczyć, bez użycia precyzyjnego sprzętu, 100 szt. naupliusa :wink: ?

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 22 mar 2005, 19:01

Widzicie jakie to proste ;)
/wystarczy napisać parę słów i już mamy własny post ;)
Można się spodziewać że ktoś dociekliwy zapyta a gdzie ?:znadujemy kamyczek ?
albo a ile tych paletek wpuszczamy ?? czy napewno obie ?
mam pytanie na czym te paletki urosną czy na tej artemii czy na salcie
Mi to wygląda na salto mortale . Przestaje się już dziwić że piszą mi na priv czy nie znam tłumacza .
Tylko nie robi tej artemi zbyt duzo
Rafał obudź się !! to wygląda na nie Twoją receptutę

Awatar użytkownika
banerman
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 223
Rejestracja: 13 gru 2004, 00:25
Lokalizacja: Leszczyny
Kontaktowanie:

Post autor: banerman » 22 mar 2005, 19:57

To może ja pomogę , bo chyba wiem o co chodzi :) :
Miałem ostatnio dużą prace z tłumaczeniem z czeskiego na polski ( horror) , więc myślę, że i z tym tekstem bedzie dobrze, tymbardziej ,że rozmawiałem z Rafałem na ten temat chwile przed napisaniem przez niego tego postu.

1.Dzien - przygotowujemy zbiornik( akwa ) o poj. od 10l wzwyż , jakie tylko chcemy lub mamy do dyspozycji , nastepnie zalewamy go wodą z osmozy i dodajemy soli w takiej ilości na kazdy litr ile jest przewidziane w instrukcji obsługi do wylegu artemi. Następnie wkładamy wężyk wraz z kamieniem napowietrzającym i podłączamy do pompki napowietrzającej by woda w naszym zbiorniku dobrze sie natleniała. Oświetlamy zbiornik dobrym mocnym światlem, ktore nie tempi glonow , najlepiej zwykła żarówka. Do tego mile widziana grzalka by utrzymać temp. ok. 26 stopni.
2.Dzien - czekamy
3-7Dzien - czekamy:)
8.Dzien - Wrzucamy maly kawalek sałaty lub najlepsze są martwe cześci roślin akwariowych, tylko niezadużo - jeden listek na 5 l wody
9.Dzien - Przygotowujemy wylęg artemi wedlug sprawdzonego sposobu i instrukcji wylęgu a potem czekamy ok. 24h na żywe larwy.
10.Dzien - Wylęgnięte larwy artemi odciągamy wężykiem i wpuszczamy do przygotowanego wczesniej akwa.
A potem czekamy az urosną. Tylko nie należy robić tej artemi zbyt duzo, wszystko zalezy od przygotowanego zbiornika - na 10l średnio ok. 100 sztuk małej artemi.

:) Myślę ,ze teraz się troszkę rozjaśniło :) i nawet mniej wtajemniczeni będą wiedzieć o co chodzi.
"A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .... " :D

pozdrawiam
Piotrek

Hico
senior
senior
Posty: 153
Rejestracja: 11 gru 2004, 11:45
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: Hico » 23 mar 2005, 12:35

cocoloco pisze:Widzicie jakie to proste ;)
/wystarczy napisać parę słów i już mamy własny post ;)
Można się spodziewać że ktoś dociekliwy zapyta a gdzie ?:znadujemy kamyczek ?
albo a ile tych paletek wpuszczamy ?? czy napewno obie ?
mam pytanie na czym te paletki urosną czy na tej artemii czy na salcie
Mi to wygląda na salto mortale . Przestaje się już dziwić że piszą mi na priv czy nie znam tłumacza .
Tylko nie robi tej artemi zbyt duzo
Rafał obudź się !! to wygląda na nie Twoją receptutę
Jak nie moja jak moja chodzi z tym by nie narobic tej artemi z 300000 maluchow i potem wpuszczac ich do 10l bo nic nie urosnie rownowaga bilogiczna padnie i nauptilusy tez padna.Tych jajeczek to dac doslownie na czubku lyzeczki herbacianej do wylegu.Pozdrawiam

Odpowiedz

Wróć do „Karmienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość