Strona 2 z 4

: 23 mar 2007, 22:28
autor: RobertN
Ja doniczkowce hoduję w styroboksie a do jedzenia daję im such pokarm dla kotów i psów. Daję Bosha lub Royal Canin. Pokarm ten nie pleśnieje, jest zjadany w całości a doniczkowce gromadzą się tam gdzie jest wykładany.Muszki kiedyś miałem teraz nie mam.
pozdr Robert

: 24 mar 2007, 07:00
autor: CraNcH^MS
Rzeczywiście z tą karmą dla psa to fajny sposób. Dzisiaj moje doniczkowce idę nakarmić karmą. Chleb po kilku dniach pleśniał, jak wspomniałem przykrywałem chlebek ziemią, wtedy pleśni było mniej.

Teraz zobaczymy na jakiej karmie lepiej się hoduje Royal, Eukanuba, Bosch :lol:

: 24 mar 2007, 10:19
autor: RobertN
Nie trzeba jej namaczać. Można wsypać parę kulek karmy. Będzie wilgotna od podłoża. Ja jej nie zagrzebuję w ziemi tylko kładę na wierzchu. Potem jak chcę nabrać doniczkowców odkrywam kulkę karmy jak kamyk, pod którym jak dżdżownice siedzą stada doniczowców. Na jeden raz wystarcza tak 4-5 kulek karmy. Zauważyłem że psia karma lepiej niż kocia smakuje doniczkowcom. Całe pudełko styroboksu mam przykryte kawałkiem styropianu.
pozdr Robert

: 28 mar 2007, 20:49
autor: RobertN
CraNcH^MS pisze:Rzeczywiście z tą karmą dla psa to fajny sposób. Dzisiaj moje doniczkowce idę nakarmić karmą. Chleb po kilku dniach pleśniał, jak wspomniałem przykrywałem chlebek ziemią, wtedy pleśni było mniej.

Teraz zobaczymy na jakiej karmie lepiej się hoduje Royal, Eukanuba, Bosch :lol:
No i jak ? Ruszyło ??
pozdr Robert

: 28 mar 2007, 22:10
autor: CraNcH^MS
Robert, ruszyło. Jest to naprawdę wygodny sposób karmienia doniczkowca, ale jak było pisane poprzednio, jedną karmę lubią bardziej a drugą mniej. Dałem im trzy rodzaje karmy i rzeczywiście widać, że za jedną z nich przepadają ;).

: 28 mar 2007, 22:45
autor: RobertN
CraNcH^MS pisze:Robert, ruszyło. Jest to naprawdę wygodny sposób karmienia doniczkowca, ale jak było pisane poprzednio, jedną karmę lubią bardziej a drugą mniej. Dałem im trzy rodzaje karmy i rzeczywiście widać, że za jedną z nich przepadają ;).
U mnie najbardziej jak już pisałem smakuje im Bosch dla psów. Kocie karmy nie za bardzo...... chociaż mają więcej białka
pozdr Robert

: 10 maja 2007, 19:19
autor: RobertN
Zauważyłem że jak suchy pokarm jest lekko namoczony, to szybciej jest pochłanaiany a doniczkowce mnożą się prędzej. Czy ktoś z was hoduje na kocim lub psim pokarmie doniczkowce ??
pozdr Robert

: 10 maja 2007, 20:05
autor: Iwek_22
Próbowałem, ale nie było żadnego zainteresowania suchym psim pokarmem.
Ale nie wiem, czy czegoś nie sknociłem. Hodowlę mam prawie 2 miesiące i widzę tylko pojedyncze sztuki, żadnych skupisk do wybierania. Chleb wymieniam co 3-4 dni, bo zaczyna pleśnieć i nie widzę, żeby cokolwiek zjadły!
Jak myślicie, czy jeszcze jest szansa by coś z tego było?

: 10 maja 2007, 20:09
autor: jaacek
Witam
Ja karmie doniczkowca karmie
jogurtem naturalnym karmy dla kotów nie chcą jeść

: 10 maja 2007, 22:17
autor: RobertN
U mnie nie chcą jeść żadnej karmy kiedy w pudełku gdzie je trzymam mają jasno i za sucho. Poza zakryciu pudełka , tak, że w środku panują ciemności wychodzą na łów. Kiedy dociera jakiekolwiek światło szybko się chowają w ziemi. Częściej siedzą na powierzchni, kiedy podłoże jest wilgotne a na dnie pudełka pod ziemią jest woda. Myślę, że to jest tak jak z dżdżownicami po deszczu. Dżdżownice też normalnie lubią siedzieć w ciemnościach.
pozdr Robert

: 11 maja 2007, 09:41
autor: birdas
Iwek_22 pisze: Ale nie wiem, czy czegoś nie sknociłem. Hodowlę mam prawie 2 miesiące i widzę tylko pojedyncze sztuki, żadnych skupisk do wybierania. Chleb wymieniam co 3-4 dni, bo zaczyna pleśnieć i nie widzę, żeby cokolwiek zjadły!
Ja mam swoją hodowlę 2,5 miesiąca i mam to samo. Chleb pleśnieje, pojedyńcze sztuki są ale jak pomyśleć, że 18 torebek robali tam dałem, a widzę może z pół torebki to mi sie odechciewa. Pewnie w przyszłym tygodniu wywalę to wszystko bo tylko stwarza problemy, a efektów żadnych.

: 11 maja 2007, 10:46
autor: RobertN
birdas pisze:(..)widzę może z pół torebki to mi sie odechciewa. Pewnie w przyszłym tygodniu wywalę to wszystko bo tylko stwarza problemy, a efektów żadnych.
Też tak kiedyś miałem. Cierpliwości.
pozdr Robert

: 11 maja 2007, 11:00
autor: vega1
Ja to może się nie udać??

Tu:
http://www.pkmd.pl/?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=1493

wszystko podałem na tacy. Jeśli oczekujecie że po dwóch miesiącach będziecie mieć super wydajną hodowle to się mylicie. U mnie minęło ponad pół roku aż doszedłem do etapu że ile bym nie karmił to i tak by nie brakło.
Do tego potrzeba czasu koledzy. Czy chleb czy pasztet czy coś innego wszystko na początku będzie pleśnieć bo nie ma ich (doniczkowców) na tyle aby to przejadły.Takie zapleśniałe jedzenie trzeba zamieniać na świeże. I tak w kółko ale efekt przyjdzie.
Myślę również iż jeśli popełniliście jakiś błąd to z tym że macie za małe pojemniki.

Tak więc powoli powoli :)

: 12 maja 2007, 08:52
autor: birdas
No dobra - jeszcze się wstrzymam. Co do pojemnika to ja mam takie korytko do wsadzania pelargonii o dłogości gdzieś koło 1 metra więc nie jest małe.

: 03 sie 2007, 23:32
autor: stary
Robert znakomity pomysł z karmą dla psów(jak na to wpadłeś?!).Radziłem sobie z chlebem,pasztetem ale przy Twoim sposobie...Wrzuciłem hurtem 9 kawałków karmy na całej powierzchni,na drugi dzień pod każdym grudka robali.BOMBA.Czasami jak wkładałem chleb to zaczynał pleśnieć zanim się pojawiły robaki a teraz luksus.Chociaż pod jednym kolorem(zielonym) karmy pleśń się pojawiła.Na razie nie ruszyłem bo w tym tempie jutro nie będzie co pleśnieć.Chyba rozwinę hodowlę :) Edit: karma jedna z tańszych z marketu,pies je bez entuzjazmu...Edit2: Nie rozumiem dlaczego nie pojawiają się moje dane.Profil uzupełniony.Może coś źle wypełniłem?Sprawdziłem wszystko OK.