Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Wczoraj na wieczór zacząłem schodzić z węglanówką, mam obecnie 1-2 stopnie i ph zeszło do 6,6, dziś zobaczę czy się ustabilizowało czy wzrosło.
Jeśli wzrosło to dam jeszcze ciut HCL, napisz mi proszę który kwas lepiej lać do akwa: siarkowy czy solny. Solny mam już na wykończeniu, więc jak bezpieczniej dla fauny i flory dolewać siarkowego to daj mi znać to taki zakupię.

Ja stosowałem latami kwas solny, rozcieńczony w połowie, ale jak masz czysty do analiz siarkowy to też się nadaje, byle był to produkt czysty do analiz. Dla Twojego bezpieczeństwa najlepiej go rozcieńcz o połowę, czyli z litra zrób sobie 2 litry. W mniejszym stężeniu łatwiej dozować strzykawką i bezpieczniej dla oczu, gardła, skóry, ubrań, ryb.
Jeśli jednak masz możliwość, to używaj RO a nie kwasów, zdecydowanie najlepsze dla WSZYSTKICH jest stosowanie RO zamiast chemii.

Tak jak się spodziewałem PH jeszcze wzrosło, więc 10 ml hcl jeszcze dolałem, obecnie KH =0, PH = 6,6 lub 6,8, ale powinno spadać.
Ja kwas rozcieńczam znacznie mocniej, wlewam 1 l kwasu 36%, czysty, do analizy, na 4 litry wody destylowane i takowy dozuję do akwa.

Mam jeszcze pytanie natury chemicznej, jaki wpływ na twardość węglanową ma K2SO4 - czyli siarczek potasu, źródło potasu w moim akwa.
Czy ten związek czasem nie podnosi węglanówki ? Pytam bo dolałem do wody do podmian i węglanówka mi podskoczyła

Mam pytanie, schodzę pomału z PH
wartości początkowe PH=7,6 KH=18 KG=22
PH w planie 6,2
wykonuję codzienne podmiany wody (dolewana woda to kran+HCL ma parametry PH=6,2 KH=0 KG=22 po 24h natleniania), w akwarium na ściankach i rurkach jest tzw osad z wody, czy może on powodować wzrost twardości węglanowej (KH) ? pytam ponieważ początkowo KH spadało co podmiana a teraz stoi na poziomie KH=6, tym samym PH=7,2

Jesteś pewien TWW masz 0 w wodzie do podmian, a jednocześnie TWO 22?
Co to za osad? Masz fotę? Raczej żadnego osadu nie powinno być w akwarium. Może to glon jakiś albo inny grzyb?
Przy wodzie TWW 18 a TWO 22 z kranu zbijanie PH kwasem to bardzo zły pomysł, na taki beton tylko filtr RO jest odpowiedni do tego celu.
Wiesz ile kwasu musisz wlać by TWW z 18 do 0 doprowadzić? A potem wystarczy jeden błąd i rozpuścisz ryby od ilości kwasu.

osad to tzw kamień kotłowy (biały nalot w okolicy lustra wody),doświadczalnie doszedłem, że po wlaniu 50cm3 kwasu 36% cz.d.a na 100l otrzymuję PH=6,2 TwW=0 ale TwO=22, i faktycznie wystarcz do tego dodać 5cm3 hcl i PH=4,5. Aby zbić TWO zamierzam stosować kationit sodowy. Co o tym myślisz? Możesz napisać więcej o ryzyku stosowania kwasu przy tak twardej wodzie ?

Ryzyko już sam dostrzegasz, wystarczy odrobinę się pomylić i masz kwas w wodzie.
Z czasem wystarczy, że wodociągi raz puszczą odrobinę inną wodę, Ty dodasz tę samą miarkę kwasu, i zamiast PH 6 będzie PH 3.
Nawet jak Ty się nie pomylisz, a wodociągi nic nie zmienią, taka ilość kwasu solnego w akwarium wraz z upływem czasu spowoduje duże wahania PH.
Jesteś idealnym przykładem wody betonowej, przy jakiej TYLKO filtr RO się nadaje. Najprostsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie dla Ciebie i ryb.

podsumowując
taka ilość kwasu solnego w akwarium wraz z upływem czasu spowoduje duże wahania PH => ponieważ woda odparowuje stężenie kwasu wzrasta?
aby otrzymać PH 6,2 TWO=12 TWW=2-0 jakie proporcje orientacyjnie RO/kran (TWO=22 i TWW=18) i czy należy stosować hcl?
w akwarium testowym mam obecnie TWW=5 PH=7,2 czy mogę podmieniać na wodę RO aby dojść do PH=6,2 TWW=0-2 a PH nie skoczy gwałtownie?
i czy wogóle jest możliwe PH=6,0-6,2 przy TWW=2-4 ? z tego co czytałe jeśli będzie bufor to PH => bardziej stabilne ?
z góry dziękuję za pomoc

Do wody z RO nie stosuje się HCL, żadnych kwasów nie musisz wtedy używać, masz czystą i miękka wodę prawie jak z lodowca w Amazonce albo z deszczu, tylko jeszcze bardziej czystą.
Proporcje woda ro / kran czy woda ro / odpad sam ustalisz metodą prób i błędów najlepiej, być może 90/10 u Ciebie wyjdzie, być może 80/20.
Ja przy takiej kranówce jak Ty masz, TWO22 i TWW18 stosowałbym samą RO dolewaną do twojego akwarium, bez domieszek z wody kranowej czy odpadowej kompletnie.
Przy dolewanej systematycznie wodzie z RO nie skoczy Ci nigdy gwałtownie PH, powoli będzie się obniżać, po każdej podmianie wody.
Nie masz tam kwasu, więc gwałtowne skoki PH nie są możliwe, te tylko występują gdy zabawiasz się kwasem.
Teoretycznie PH poniżej 7.0 jest możliwe przy TWW większym od 0, w zależności od ilości CO2 w wodzie, ale w praktyce, jak chcesz mieć PH mniej niż 7.0 to musisz TWW sprowadzić do 0.
Jeśli jednak nie dodajesz CO2 do wody z butli, to mając TWW 1 lub więcej PH nigdy Ci nie spadnie poniżej 7.0, choć wielu pisze że niby taką wodę posiada, to raczej mają złe testy lub pomiary, niż taką wodę.

Przez 2 lata stosowałem w 400l zbiorniku samą wodę z filtra RO w 100%, woda miała parametry TWW0 TWO1 PH 6.5. Razem ze stadem dysków w tym baniaku rosły mi lotosy, na tyle intensywnie, że rozdawałem wszystkim, rosła też trawka, krewetki, kirysy się mnożyły nawet, wszytko grało a PH w akwarium było stabilne na poziomie 5.0 do 5.4 i mimo TWW 0 nigdy się nie wahało gwałtownie. Podmiany 1 raz w tygodniu 20% na czystą wodę z filtra RO.

no to mam zagwostkę, a mianowicie:
akwarium ma być dla altum rio atabepo F0 i w korespondencji z importerem polecał HCL, ale jak tak czytam na forach to skłąniam się w stronę RO. Czy taki prosty filtr będzie ok? http://allegro.pl/show_item.php?item=3882245393

OK, u mnie pracował przez wiele lat podobny filtr bez żadnych problemów i teraz nadal pracuje dla następcy i jeszcze pewnie popracuje trochę kolejnych lat

Ludzie XXI wiek a Wy ciągle się kwasem bawicie?? Jak rany nic tylko lać po łapach... mniej stresu to filtr RO, może trochę większy wydatek ale i bezpieczeństwo 100 krotnie większe a pH z czasem w dojrzałych zbiornikach trzeba samemu podnosić tak spada po karmieniu "paletkowym".... ludzie to potrafią sobie życie utrudnić.... pozdrawiam i zachęcam do przemyśleń.......

RO już w drodze - dzięki TOM za rady