podchlorynem sodu

Woda i jej parametry

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

czarjan2
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 403
Rejestracja: 31 sie 2006, 22:02
Imie i Nazwisko: Jan Czarnecki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łomża
Lokalizacja: Łomża
Kontaktowanie:

podchlorynem sodu

Post autor: czarjan2 » 14 lut 2011, 13:52

Witam mam problem z wodą która jest odkażana podchlorynem sodu , jakim sposobem można oczyścić wode z tej trucizny .Pozdrawiam i liczę na waszą pomoc .Janek

Awatar użytkownika
Marek81
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 754
Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
Kontaktowanie:

Re: podchlorynem sodu

Post autor: Marek81 » 16 lut 2011, 00:37

Co to za świństwo ????
Daj filtry 10 " na kranie a w nich ze dwa węgle aktywne jeden spiekany zwykły a drugi kokosowy.
Morze to wyczyścisz :(
To jakiś koszmar, szkoda że J23 przestał się udzielać na forum.

Awatar użytkownika
roh
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2083
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
Lokalizacja: KĘTRZYN
Kontaktowanie:

Re: podchlorynem sodu

Post autor: roh » 16 lut 2011, 09:07

Podchloryn sodu to podstawowa chemia, do dezynfekcji rurociągów wodociągowych i jest stosowany w całej Polsce. Do wytrącania chloru w takim przypadku użyć zwykłego antychloru firmy zoolek. Podchlorynu używa się co pewien okres do profilaktycznej dezynfekcji, a w przypadku wystąpienia w wodzie gronkowca, paciorkowców i innych bakterii kałowych wali się tego hektolitry do rurociągu, ale w takim przypadku musi się pokazać informacja na tablicy ogłoszeń.

czarjan2
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 403
Rejestracja: 31 sie 2006, 22:02
Imie i Nazwisko: Jan Czarnecki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łomża
Lokalizacja: Łomża
Kontaktowanie:

Re: podchlorynem sodu

Post autor: czarjan2 » 16 lut 2011, 17:55

Dzięki za informacje ,ale ciekawi mnie czy węgek aktywowany wchłonie to świnstwo ,właśnie u mnie w kranie to jest o poprzedniego roku jak pokazaly sie w samym ujeciu wody bakterje ,i teraz mam ten problem ze nawet woda odstala nie nadaje się do podmian ,chlor to co innego a to co nam teraz serwują w wodzie to nie wystarczy natlenienie czy mieszanie , czy sa inne sposoby ? czy zostaje jedynie węgel .
Janek

rakoczybartek
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: 19 paź 2011, 13:03
Imie i Nazwisko: Bartek Rakoczy
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łódź
Lokalizacja: Łódź

Re: podchlorynem sodu

Post autor: rakoczybartek » 23 lut 2013, 19:03

Podchloryn sodu to inaczej mocny, stęzony chlor, jest dokładnie tak jak pisze roh, leje się go do instalacji wodnych celem całkowitego odkażenia rur i wszystkiego co ma kontakt z wodą. U mnie w firmie na terenie przemyslowym systematyczne co 3 miechy lejemy podchloryn prosto du studni. Eliminacja tego związku to lanie antychloru i przepuszczanie wody przez węgiel aktywowany.

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Re: podchlorynem sodu

Post autor: rady3 » 06 gru 2013, 11:18

Nie do końca jest to stężony chlor, gdyby tak było to wystarczyłoby napowietrzanie, żeby usunąć a tak nie jest. Zobaczcie sobie tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podchloryn_sodu i spójrzcie na tabelkę po prawej stronie. Są tam wymienione zagrożenia, które opisane są tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwroty_wsk ... %C5%BCenia. Jest to cholerstwo jakich mało, jeżeli chodzi o akwarystykę. Ja po przeniesieniu hodowli długo nie mogłem dojść do tego co się dzieje. Okazuje się, że to właśnie podchloryn powodował moje problemy. U mnie jest twarda bardzo twarda woda. Oczywiście do rozmnażania idzie osmoza+kran+kwas solny. Ponieważ kranówy idzie bardzo mało to ryby normalnie się tarły i wykluwały. Problem zaczynał się w momencie przechodzenia na kranówę. Jak do nawet lekko kwaśnej wody dodaje się kranówkę z tym świństwem to woda robi się mleczno biała. To wydzielają się toksyczne gazy. Palą skórę, płetwy i oczy ryb. Masakra. I wystarczy dosłownie trochę kranówy. Tak że przestrzegam przed tym paskudztwem. Generalnie węgiel i to niestety powoduje wzrost kosztów. No ale to już inna bajka.

Odpowiedz

Wróć do „Woda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości