szyszki olchy
Moderatorzy: krisaczek, mkozubski
-
- entuzjasta
- Posty: 1169
- Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
- Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
- Lokalizacja: Stade
- Kontaktowanie:
szyszki olchy
witam! mam pytanko jak preparujecie szyszki olchy, by otrzymac trwaly preparat? Ja jak narazie wrzucalam szyszki bezposrednio do wody,przy podmianie wody wymienialam na nowe. Ciekawi mnie jak wy to robicie i czy stosujecie?
- fish
- junior
- Posty: 90
- Rejestracja: 07 gru 2004, 10:52
- Imie i Nazwisko: Radek Rybak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pionki
- Lokalizacja: Pionki
Cześć! Ja stosowałem preparat z szyszek olchowych zrobiony na podstawie przepisu zamieszczonego w książce Pana Andrzeja Sianiawskiego "Choduję Dyskowce". Używane do macerowania szyszki - jak podaje Pan Andrzej - nie mogą być świeże, a takie, które przez rok przetrwały na drzewie. Ponadto najlepiej jak drzewo rośnie daleko od drogi wówczas możemy mieć większą pewność, że nie są skażone. Około 10 sztuk dobrej jakości szyszek, należy wypłukać i zalać 1 litra wrzącej wody destylowanej (Ja osobiście dawałem trochę więcej szyszek). Zalane szyszki pozostawiłem na około 30 dni szczelnie zamknięte. W tym czasie woda zmieniła swe zabarwienie i wyklarowała się. Problemem pozostaje dobranie odpowiedniej ilości uzyskanego preparatu jaką należy dodać do wody. Pozostaje metoda kilkakrotnych prób. Po dodaniu preparatu woda ma bardzo piękny kolor. Ja stosowałem sporządzony podanym powyżej sposobem preparat i w akwarium wszystko było ok. W tej chwili nie stosuję go z prozaicznej przyczyny - remont mieszkania związany z tym totalny haos oraz brak czasu i miejsca na sporządzenie preparatu. Ale po remoncie...... Poza tym obok miejsca gdzie mieszkam są tereny gdzie nad brzegiem rzeki z daleka od dróg rosną piękne olchy z ogromną ilością szyszek. Więc żal nie skorzystać.
Szyszki olchy ma już w swojej ofercie firma MHK !
Podany przez nich przepis wygląda następująco: Szyszki zalewamy gorącą wodą destylowaną (ok. 150ml) i przykrywamy na 15-20 minut. Taki ekstrakt ma ciemno brunatną barwę i lekko kwaśny odczyn (pH 3,5). Po przefiltrowaniu przez gąbkę ekstrakt wlewamy do akwarium.
Podany przez nich przepis wygląda następująco: Szyszki zalewamy gorącą wodą destylowaną (ok. 150ml) i przykrywamy na 15-20 minut. Taki ekstrakt ma ciemno brunatną barwę i lekko kwaśny odczyn (pH 3,5). Po przefiltrowaniu przez gąbkę ekstrakt wlewamy do akwarium.
Lekko kwaśny odczyn PH 3,5 ? A jaki będzie kwaśny czy też bardzo kwaśny odczyn ?Maciek pisze: lekko kwaśny odczyn (pH 3,5).
Jak ja kocham czytać ulotki. Niedawno przepisywałem na Forum ulotkę baktopuru, w której pisało " niszczy także pożyteczne bakterie w obydwu filtrach i akwarium".
Całą noc myślałem skąd oni wiedzą, że mam dwa filtry a nie jeden ? Podgląd mi zainstalowali czy co ?
Mislavo
-
- entuzjasta
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
- Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko
Laro nie każde drzewo olszy rodzi szyszki nadające sie dla nas. Są trzy gatunki olszy zielona, szara i czarna. Właśnie czarna (Alnus glutinosa) jest dobra dla akwarystów. Najczęściej rośnie na terenie podmokłym. Jej liście na końcu są tępe lub wcięte a pozostałych gatunków zaostrzone. Natomiast szyszki są osadzone na ogonkach których nie posiadają olsza zielona i szara.
Szyszeczki należy zbierać późną jesienią. Można je przechowywać w torbie papierowej przez kilka lat w suchym i przewiewnym miejscu.
[/i]
Szyszeczki należy zbierać późną jesienią. Można je przechowywać w torbie papierowej przez kilka lat w suchym i przewiewnym miejscu.
[/i]
Ktoś kto tworzył polskie nazewnictwo tych drzew chyba kierował sie własnie kolorem szyszeczek. Poza tym jedynie olsza czarna to drzewo pozostałe gatunki to raczej większe krzewy. Olsza szara rośnie często jako domieszka na suchych siedliskach borowych w uprawach leśnych zakładanych w ostatnich kilkunastu latach w polskich lasach. Olsza czarna oprócz tego co zostało już napisane często tworzy odrośla z pnia po ścięciu drzewa. Wtedy to wygląda jak kępa drzew rosnąca z jednego miejsca. Olsza zielona raczej jest trudno spotykana bynajmniej ja nie miałem okazjiTeo pisze:Są trzy gatunki olszy zielona, szara i czarna.
-
- junior
- Posty: 28
- Rejestracja: 10 gru 2004, 23:18
- Lokalizacja: Ozorków
- Kontaktowanie:
Jeśli tylko sa zeszłoroczne
Osobiście zebrałem szyszki dwa tygodnie temu. 15 sztuk zalałem wrzątkiem i trzymam w słoiku aż upłynie 30 dni. Natomiast do akwa wrzuciłem 10 sztuk na 100 l wody ( w sumie 55 na moje potrzeby) i jak na razie jest ok. Woda herbaciana, rybki są spokojne.
Zatem uważam że jeżeli zerwiesz wysuszone szyszki, które prztrwały rok na drzewie (te czarne) to nie bedziesz miał żadnych problemów.
Pozdrawiam
Osobiście zebrałem szyszki dwa tygodnie temu. 15 sztuk zalałem wrzątkiem i trzymam w słoiku aż upłynie 30 dni. Natomiast do akwa wrzuciłem 10 sztuk na 100 l wody ( w sumie 55 na moje potrzeby) i jak na razie jest ok. Woda herbaciana, rybki są spokojne.
Zatem uważam że jeżeli zerwiesz wysuszone szyszki, które prztrwały rok na drzewie (te czarne) to nie bedziesz miał żadnych problemów.
Pozdrawiam
-
- junior
- Posty: 28
- Rejestracja: 10 gru 2004, 23:18
- Lokalizacja: Ozorków
- Kontaktowanie:
Extra, a ja myślałem, że moga być mlode szyszki. Dzięki, że mnie wyprowadziłeś z błędu. Jutro lece na szychy to prawie jak grzybobranieAsko pisze:Jeśli tylko sa zeszłoroczne
Zatem uważam że jeżeli zerwiesz wysuszone szyszki, które prztrwały rok na drzewie (te czarne) to nie bedziesz miał żadnych problemów.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości