zachowanie a ph

[jacekfora]

witam.
czy orientuje się ktoś jak może wyglądac zachowanie palet w ph nawet do 7,5.
Tłumaczę.
W miesiąc po restarcie wpóściłem do aqwa 2szt palet[ok 1,5 rocznych] [tylko dwie ponieważ 4szt dojadą w kolejnym tygodniu].a w kwarantannowym przez ten miesiąc rybki nie wykazywały żadnych podejrzeń. Normalnie przyjmowały pokarm, nie były płochliwe, odchody prawidłowe. W momencie gdy przełożyłem je po miesiącu do aqwa ogólnego zaczęły właśnie byc płochliwe jedna z nich nie pobiera pokarmu który wcześniej chętnie zjadała.Ogólnie nie widac poza brakiem apetytu i płochliwości jakiś podejrzeń. Trwa to już ok tygodnia takie zachowanie.
Parametry po miesiącu [testy kropelkowe sera]:
ph: okolice 7,5 -czy to może byc przyczyna takiego zachowania?
n02: 0
kh: 4
gh: 7
n03: brak testu
Z palet są tylko 2szt może to jest przyczyną takiego zachowania?
Oprócz palet kilka neonów, kosiarka, 3szt ramireza, 2szt bocja wspaniała.
Dozuję co2 w momencie świecenia światła tj. ok. 8h dziennie.

[shady_01]

A jakie parametry były w kwarantannowym?

[birdas]

ph: okolice 7,5 -czy to może byc przyczyna takiego zachowania?

Przyczyną płochliwości mogą być niewłaściwe parametry wody, myślę, że PH również. Jednak warto zbadać NO3 (duża wartość to też często płochliwość).
Ryby są w nowym akwa, pewnie jeszcze się nie zaaklimatyzowały. Tydzień to zbyt krótko.

Z palet są tylko 2szt może to jest przyczyną takiego zachowania?

Tak.

Dozuję co2 w momencie świecenia światła tj. ok. 8h dziennie.

Jeśli dozujesz CO2 to dlaczego PH takie wysokie ? - powinno być niższe. Może masz w akwarium coś co podnosi to PH (np. wapń) i to coś rybom również przeszkadza.

[jacekfora]

A jakie parametry były w kwarantannowym?

parametry zbliżone do ogólnego.

Jeśli dozujesz CO2 to dlaczego PH takie wysokie ?

pomierzę ph pod koniec 8-godziny dozowania i nad ranem i porównam.
zobaczę co z tego wyjdzie.
jakby co to zakupiłem już hcl[czda] więc będę zakwaszał.

Może masz w akwarium coś co podnosi to PH (np. wapń) i to coś rybom również przeszkadza

myślę że nie ma w aqwa nic co by podnosiło ph, jest tylko żwirek aqwarystyczny rośliniki. w filtrze też tylko gąbki i ceramika. Po za tym są to rzecze które egzystowały już przez rok w aqwa i nie podnosiły ph.
Myślę że faktycznie problem leży w tym iż są to tylko dwie szt paletki.
W przyszłym tygodniu planuję odwiedzic hodowlę w katowicach [Diamond na ul. Stellera]. Czy ktoś może polecic tą hodowlę?

[GrzesiekK.]

Wyłącz na próbe CO2 i przyjżyj się zachowaniu ryb.

[jacekfora]

Wyłącz na próbe CO2 i przyjżyj się zachowaniu ryb.

ok, spróbuje, zobaczymy jaki będzie efekt. tak swoją drogą to uważasz że to ma jakiś wpływ [może miałeś już taką sytuację?]

[GrzesiekK.]

Miałem kiedys podobna sytuację, parametry wody OK, akwarium całkowicie ustabilizowane, pieknie onsadzone roślinami a ryby bzikowały, kombinowałem co im jest, że może przywry, może niecienie .... i tak dalej, zawiozłem jedna z ryb na Akdemię Rolnicza, pobrali śluz, wycinek szkrzela wszystko w normie, po powrocie poszła w oddzielne szkło bo sie troche poobcierała, woda nalana z głównego akwarium i jaki było moje zdziwienie gdy calkowicie mineła jej płochliwośc, wrócił wilczy apetyt. Analizując rożnice miedzy zbiornikami wyszło tylko dozowanie co2. Wiec w głównym akwarium zakrecilem na próbę butle z co2 i po 3 dniach ryby pieknie sie prezentowaly i jadly z reki, po prostu zbyt wysokie stezenie co2 bylo i stad plochliwosc ryb. Od tej przygody porzucilem zabawy w zielarza i na pierwszy plan poszly ryby, troche latwiejsze w uprawie zielsko i jest tak jak byc powinno, glowna ozdoba pieknie prezentujace sie ryby, zielsko drugi plan ...


Byc moze masz taka sytuacje ze cos podnosi ci PH i GH w akwarium, Ty pakujesz duzo CO2 ale nie widac tego po parametrach wody, jedynie ryby sa przytrute i stad z nimi problemy.

Wracając do PH, dobrze kombinujesz z PH i NH3/NH4, powyzej PH=7 amoniak jest trujący, mialem kiedys problem ze spidujacymi osobnikami ale w tym czasie cos zachwialo tez biologie w filtrze i jak się potem okazało pojawil sie amoniak, ph troche ponad 7, widzac jak ryba sie rozbija po szybach, kreci srubki itp. i jedna w ten sposób popelniła samobójstwo, siedzialem bezsilny, porozmawiałem z Michciem, który stwierdził że nie potrafi mi pomóc, że nie jednemu tak cała obsada poleciała stwierdziłem że nie mam i tak nic do stracenia, wertowałem sieć w poszukiwaniu odpowiedzi i wtedy właśnie trafiłem na tabelę opisująca toksyczność NH3/NH4 w zależności od PH, pojechałem po test na amoniak i gdy wróciłem po pomiarze wszystko było jasne, jest a ph>7 więc nie mając nic do stracenia bo ryby i tak już do krainy wiecznej amazonii się wybierały w ciągu 2h zeszłem z PH z poziomu ponad 7 do poziomu ~6,2 z użyciem kwasu HCL, i świrowanie ustąpiło, ryba która już się rozbijała po szybach całkowicie znormalniała i pływa u mnei do dziś.

pzdr. Grzesiek

[jacekfora]

więc zrobiłem tak jak poradzono wyłączyłem CO2, powoli też zbijam ph kwasem hcl. na chwilę obeną ph troszkę powyżej 7 spróbuję zejśc do 6. Dokupiłem w discus vital 4szt palet także jest ich 6szt [7szt w odosobnieniu ponieważ jest strasznie agresywna w stosunku do innych, nie mam z nią co zrobic]. Jeżeli dalej będą płochliwe to się wkurzę . Zobaczymy. Może problemem jest też to że aqwa stoi w miejscu mocno ruchliwym [przejście między salonem a kuchnią], może dlatego są płochliwe?

[GrzesiekK.]

Jacek kup test NH3/NH4 dużo ci to powie w połączeniu z pomiarem PH, teraz co do usytuowania akwarium, jesli ryby beda 100% zdrowe a parametry wody OK nie robi to porblemu, u mnie stoja w "pokoju dziennym" gdzie non stop sie ktos kreci, jak tylko zobacza ruch poza akwa stoja w szeregu i sępia jedzenie ;]