Nagły skok no2.
Moderatorzy: krisaczek, mkozubski
-
- junior
- Posty: 29
- Rejestracja: 26 lut 2007, 21:44
- Imie i Nazwisko: Dariusz Jaświn
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Radlin
- Lokalizacja: Radlin
Nagły skok no2.
Witam.
Akwarium 135 l, bez podłoża, 1 korzeń (pełni rolę kryjówki dla ryb), filtracja to dwa filtry gąbkowe, na starcie zaszczepione i przy podmianach uzupełniane nitrivec bio (1 to podwójny Delfin, 2 to Aquael 350 turbina z dużą gąbką), napowietrzanie przez tą turbinkę, całe lustro wody porasta paproć pływająca, obsada to 2 turkusy i 2 browny ok 7cm.
Parametry wody mierzone testami zooleka;
two-6,
tww-1-2,(po pierwszej kropli próbka przejrzysta, po drugiej zabarwia się na żółto), optowałbym przy 2 bo ph 7,2 przy takim buforze mimo zakwaszania nie chce zejść niżej,
no2 do wczoraj 0,
temperatura wody 33 C,
podmiana 30l, co 3 dni, 90% ro (0 two i tww), 10% kran(two-27, tww 2).
Akwarium to pełni rolę kwarantanny i przystosowania ryb do parametrów w akwarium ogólnym.
Ryby karmione bardzo intensywnie, sercem+wszystkie karmy suche.
Nadmiar jedzonka i odchody zbierane 2 razy dziennie(ok 5l wody spuszczanej i uzupełnianej wodą z ro .
Woda z ro dolewana po to by stopniowo zmienić tww i zejść z ph poniżej 7, a docelowo do 5,5 bo takie mam w ogólnym.
Od 3 dni 2 turkusy pochowane po kątach, ale obserwowane z daleka jedzą no2 0, wczoraj i browny płochliwe no2 0, dziś rano mierzę no2 i szok nie 0,1 nie 0,3 ale od razu fiolet i to w granicach 3-5. Ryby do wiadra z świeżą wodą, cała woda do ścieku, gąbki wypłukane i cały start akwarium od nowa. I tu moje pytanie, co mogło załatwić biologię? Czy testy zooleka mogą mieć tak skrajne wskazania?
Akwarium 135 l, bez podłoża, 1 korzeń (pełni rolę kryjówki dla ryb), filtracja to dwa filtry gąbkowe, na starcie zaszczepione i przy podmianach uzupełniane nitrivec bio (1 to podwójny Delfin, 2 to Aquael 350 turbina z dużą gąbką), napowietrzanie przez tą turbinkę, całe lustro wody porasta paproć pływająca, obsada to 2 turkusy i 2 browny ok 7cm.
Parametry wody mierzone testami zooleka;
two-6,
tww-1-2,(po pierwszej kropli próbka przejrzysta, po drugiej zabarwia się na żółto), optowałbym przy 2 bo ph 7,2 przy takim buforze mimo zakwaszania nie chce zejść niżej,
no2 do wczoraj 0,
temperatura wody 33 C,
podmiana 30l, co 3 dni, 90% ro (0 two i tww), 10% kran(two-27, tww 2).
Akwarium to pełni rolę kwarantanny i przystosowania ryb do parametrów w akwarium ogólnym.
Ryby karmione bardzo intensywnie, sercem+wszystkie karmy suche.
Nadmiar jedzonka i odchody zbierane 2 razy dziennie(ok 5l wody spuszczanej i uzupełnianej wodą z ro .
Woda z ro dolewana po to by stopniowo zmienić tww i zejść z ph poniżej 7, a docelowo do 5,5 bo takie mam w ogólnym.
Od 3 dni 2 turkusy pochowane po kątach, ale obserwowane z daleka jedzą no2 0, wczoraj i browny płochliwe no2 0, dziś rano mierzę no2 i szok nie 0,1 nie 0,3 ale od razu fiolet i to w granicach 3-5. Ryby do wiadra z świeżą wodą, cała woda do ścieku, gąbki wypłukane i cały start akwarium od nowa. I tu moje pytanie, co mogło załatwić biologię? Czy testy zooleka mogą mieć tak skrajne wskazania?
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Nagły skok no2.
Jeśli nie ma zmian barwy z jednej na drugą to twardość wynosi 0.dar37j pisze: [...] tww-1-2,(po pierwszej kropli próbka przejrzysta, po drugiej zabarwia się na żółto),
Nawet gdyby było 2 to zakwaszając w pierwszej kolejności spadnie TWW do zera a następnie rozpocznie się zakwaszanie wody.optowałbym przy 2 bo ph 7,2 przy takim buforze mimo zakwaszania nie chce zejść niżej,
Czym zakwaszasz i w jakiej proporcji ?
Skoro 90% wody ma TWW=0 a tylko 10% TWW=2 to już logika wskazuje, że TWW w akwa musi być ok. 0.podmiana 30l, co 3 dni, 90% ro (0 two i tww), 10% kran(two-27, tww 2).
Od kiedy funkcjonuje akwa ?I tu moje pytanie, co mogło załatwić biologię?
Biologię mógł zabić zanik prądu - np. taki ok. 1-2 godzin, po czym filtry wpompowały truciznę do akwa.
Raczej nie ... tym bardziej, że ryby też to zauważyły ... że jest coś nie tak.Czy testy zooleka mogą mieć tak skrajne wskazania?
-
- junior
- Posty: 29
- Rejestracja: 26 lut 2007, 21:44
- Imie i Nazwisko: Dariusz Jaświn
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Radlin
- Lokalizacja: Radlin
Zacznę od końca. Test zooleka kupiony specjalnie po to by kontrolować no2 bo akwa jest bardzo świeże 3tygodnie. Woda była przygotowana tydzień przed zakupem ryb pod parametry sprzedawcy(two-15, tww-6, ph-7,5). Zakwaszanie chciałem przeprowadzić bez kwasu przez podmianę tylko wodą z ro, tzn wyszedłem z założenia że podmianki na ro stopniowo obniżą two i tww i ph samo zejdzie do tego co mam w ogólnym(5,5). Jeżeli chodzi o zanik prądu , to wykluczony, bo mam zegar, który przy braku prądu zeruje się, a po wczorajszej nocy jest ok. Kombinuję nad przyduchą. Czy rośliny(paproć) mogły w nocy pobrać tyle tlenu, że zabiły biologię w filtrach? Nie mierzyłem no3, a paproć w tym akwarium dałem po to , by zredukować (denitryfikacja) no3 wytworzone przez filtry.
- GACUŚ
- junior
- Posty: 32
- Rejestracja: 30 lis 2008, 21:37
- Imie i Nazwisko: Wiesław Gac
- Miejsce zamieszkania/miasto/: BYDGOSZCZ
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ
Witam
Nie piszesz jak często czyściłeś gąbki od filtrów . Może właśnie w tym tkwi przyczyna , bo samo zbieranie resztek jedzenia nie załatwia sprawy czystości wody . Część odchodów oraz jedzenia osadza się na tych właśnie gąbkach i na nich mogło dość do procesów gnilnych z którymi nie poradziły sobie wytworzone do tej pory bakterie nitryfikacyjne (bo było ich jeszcze zbyt mało) .
Szkoda że wylałeś cała wodę bo straciłeś w ten sposób całe trzy tygodnie dojrzewania tego zbiornika . Zapewne w najbliższym czasie znowu NO2 skoczy w górę bo akwa jest niedojrzałe .
Pozdrawiam
Wiesiek
Nie piszesz jak często czyściłeś gąbki od filtrów . Może właśnie w tym tkwi przyczyna , bo samo zbieranie resztek jedzenia nie załatwia sprawy czystości wody . Część odchodów oraz jedzenia osadza się na tych właśnie gąbkach i na nich mogło dość do procesów gnilnych z którymi nie poradziły sobie wytworzone do tej pory bakterie nitryfikacyjne (bo było ich jeszcze zbyt mało) .
Szkoda że wylałeś cała wodę bo straciłeś w ten sposób całe trzy tygodnie dojrzewania tego zbiornika . Zapewne w najbliższym czasie znowu NO2 skoczy w górę bo akwa jest niedojrzałe .
Pozdrawiam
Wiesiek
-
- junior
- Posty: 29
- Rejestracja: 26 lut 2007, 21:44
- Imie i Nazwisko: Dariusz Jaświn
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Radlin
- Lokalizacja: Radlin
Dzięki Wszystkim.
Myślałem że intensywnie podtuczę rybki, dlatego tak intensywne karmienie.
Czytając Wasze wypowiedzi i obserwując rybki zauważyłem, że podana sucha karma, szczególnie płatki, są przez rybcie szybko pobierane, a następnie rozdrobione wypluwane. Wiele tego pokarmu (drobniutkiego) wchłania gąbka filtra i tu upatruję klęski biologi w gąbkach. Nasuwają się więc następne pytania. Czy karmić samym sercem, a nadmiar zbierać np po godzinie? Czy może lepiej podawać pokarm urozmaicony, a ograniczyć ruch wody(turbina)?
Pozdrawiam
Dariusz
Myślałem że intensywnie podtuczę rybki, dlatego tak intensywne karmienie.
Czytając Wasze wypowiedzi i obserwując rybki zauważyłem, że podana sucha karma, szczególnie płatki, są przez rybcie szybko pobierane, a następnie rozdrobione wypluwane. Wiele tego pokarmu (drobniutkiego) wchłania gąbka filtra i tu upatruję klęski biologi w gąbkach. Nasuwają się więc następne pytania. Czy karmić samym sercem, a nadmiar zbierać np po godzinie? Czy może lepiej podawać pokarm urozmaicony, a ograniczyć ruch wody(turbina)?
Pozdrawiam
Dariusz
-
- entuzjasta
- Posty: 1887
- Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
- Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
- Lokalizacja: Trzebinia
Czytając Twój wątek jeszcze jedna nie prawidłowość spostrzegłem. Masz zbyt mała podmianę wody 5l to zdecydowanie za mało na codzienne podmiany w akwarium do odchowu + karmienie. Jeszcze można się uczepić samej filtracji. Może zdecyduj się na mały kubeł + prefilter. Zwiększysz nie tylko ilość media filtracyjnych i samej biologi co bardziej pozwoli Ci ustabilizować parametry.
-
- junior
- Posty: 29
- Rejestracja: 26 lut 2007, 21:44
- Imie i Nazwisko: Dariusz Jaświn
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Radlin
- Lokalizacja: Radlin
Dziś rano no2 0,3-czyli test jest ok,podmiana 50%i nitrivec, woda z ro przebadana tez ok. Chyba zaryzykuję i zacznę szybciej obniżać ph np kwasem, rybki za 2 dni(myślę, że tyle starczy do zejścia z 7,2 do 5,5)wpuszczę do ogólnego. W odchodach pod mikroskopem sporadycznie wypławki,ocierania nie zaobserwowałem. Przerwać kwarantannę czy dalej bawić się z no2? Ryzyko -co o tym myślicie? Czy te skoki no2 nie podtrują rybek, do takiego stanu, że za jakiś czas, w panice,"co się dzieje"zacznę leczyć na oślep i klapa? Co o tym myślicie?
- hudy
- entuzjasta
- Posty: 1138
- Rejestracja: 07 gru 2004, 06:07
- Imie i Nazwisko: Zbigniew Hudobski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Ustaw pH na lekko kwaśne i daj tym rybom spokój.dar37j pisze:Dziś rano no2 0,3-czyli test jest ok,podmiana 50%i nitrivec, woda z ro przebadana tez ok. Chyba zaryzykuję i zacznę szybciej obniżać ph np kwasem, rybki za 2 dni(myślę, że tyle starczy do zejścia z 7,2 do 5,5)wpuszczę do ogólnego. W odchodach pod mikroskopem sporadycznie wypławki,ocierania nie zaobserwowałem. Przerwać kwarantannę czy dalej bawić się z no2? Ryzyko -co o tym myślicie? Czy te skoki no2 nie podtrują rybek, do takiego stanu, że za jakiś czas, w panice,"co się dzieje"zacznę leczyć na oślep i klapa? Co o tym myślicie?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości