Nagły skok no2.

Woda i jej parametry

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

dar37j
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:44
Imie i Nazwisko: Dariusz Jaświn
Miejsce zamieszkania/miasto/: Radlin
Lokalizacja: Radlin

Nagły skok no2.

Post autor: dar37j » 02 mar 2009, 14:40

Witam.
Akwarium 135 l, bez podłoża, 1 korzeń (pełni rolę kryjówki dla ryb), filtracja to dwa filtry gąbkowe, na starcie zaszczepione i przy podmianach uzupełniane nitrivec bio (1 to podwójny Delfin, 2 to Aquael 350 turbina z dużą gąbką), napowietrzanie przez tą turbinkę, całe lustro wody porasta paproć pływająca, obsada to 2 turkusy i 2 browny ok 7cm.
Parametry wody mierzone testami zooleka;
two-6,
tww-1-2,(po pierwszej kropli próbka przejrzysta, po drugiej zabarwia się na żółto), optowałbym przy 2 bo ph 7,2 przy takim buforze mimo zakwaszania nie chce zejść niżej,
no2 do wczoraj 0,
temperatura wody 33 C,
podmiana 30l, co 3 dni, 90% ro (0 two i tww), 10% kran(two-27, tww 2).
Akwarium to pełni rolę kwarantanny i przystosowania ryb do parametrów w akwarium ogólnym.
Ryby karmione bardzo intensywnie, sercem+wszystkie karmy suche.
Nadmiar jedzonka i odchody zbierane 2 razy dziennie(ok 5l wody spuszczanej i uzupełnianej wodą z ro .
Woda z ro dolewana po to by stopniowo zmienić tww i zejść z ph poniżej 7, a docelowo do 5,5 bo takie mam w ogólnym.
Od 3 dni 2 turkusy pochowane po kątach, ale obserwowane z daleka jedzą no2 0, wczoraj i browny płochliwe no2 0, dziś rano mierzę no2 i szok nie 0,1 nie 0,3 ale od razu fiolet i to w granicach 3-5. Ryby do wiadra z świeżą wodą, cała woda do ścieku, gąbki wypłukane i cały start akwarium od nowa. I tu moje pytanie, co mogło załatwić biologię? Czy testy zooleka mogą mieć tak skrajne wskazania?

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Nagły skok no2.

Post autor: birdas » 02 mar 2009, 19:23

dar37j pisze: [...] tww-1-2,(po pierwszej kropli próbka przejrzysta, po drugiej zabarwia się na żółto),
Jeśli nie ma zmian barwy z jednej na drugą to twardość wynosi 0.
optowałbym przy 2 bo ph 7,2 przy takim buforze mimo zakwaszania nie chce zejść niżej,
Nawet gdyby było 2 to zakwaszając w pierwszej kolejności spadnie TWW do zera a następnie rozpocznie się zakwaszanie wody.
Czym zakwaszasz i w jakiej proporcji ?
podmiana 30l, co 3 dni, 90% ro (0 two i tww), 10% kran(two-27, tww 2).
Skoro 90% wody ma TWW=0 a tylko 10% TWW=2 to już logika wskazuje, że TWW w akwa musi być ok. 0.
I tu moje pytanie, co mogło załatwić biologię?
Od kiedy funkcjonuje akwa ?
Biologię mógł zabić zanik prądu - np. taki ok. 1-2 godzin, po czym filtry wpompowały truciznę do akwa.
Czy testy zooleka mogą mieć tak skrajne wskazania?
Raczej nie ... tym bardziej, że ryby też to zauważyły ... że jest coś nie tak.

dar37j
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:44
Imie i Nazwisko: Dariusz Jaświn
Miejsce zamieszkania/miasto/: Radlin
Lokalizacja: Radlin

Post autor: dar37j » 02 mar 2009, 20:24

Zacznę od końca. Test zooleka kupiony specjalnie po to by kontrolować no2 bo akwa jest bardzo świeże 3tygodnie. Woda była przygotowana tydzień przed zakupem ryb pod parametry sprzedawcy(two-15, tww-6, ph-7,5). Zakwaszanie chciałem przeprowadzić bez kwasu przez podmianę tylko wodą z ro, tzn wyszedłem z założenia że podmianki na ro stopniowo obniżą two i tww i ph samo zejdzie do tego co mam w ogólnym(5,5). Jeżeli chodzi o zanik prądu , to wykluczony, bo mam zegar, który przy braku prądu zeruje się, a po wczorajszej nocy jest ok. Kombinuję nad przyduchą. Czy rośliny(paproć) mogły w nocy pobrać tyle tlenu, że zabiły biologię w filtrach? Nie mierzyłem no3, a paproć w tym akwarium dałem po to , by zredukować (denitryfikacja) no3 wytworzone przez filtry.

Awatar użytkownika
GACUŚ
junior
junior
Posty: 32
Rejestracja: 30 lis 2008, 21:37
Imie i Nazwisko: Wiesław Gac
Miejsce zamieszkania/miasto/: BYDGOSZCZ
Lokalizacja: BYDGOSZCZ

Post autor: GACUŚ » 02 mar 2009, 22:31

Witam
Nie piszesz jak często czyściłeś gąbki od filtrów . Może właśnie w tym tkwi przyczyna , bo samo zbieranie resztek jedzenia nie załatwia sprawy czystości wody . Część odchodów oraz jedzenia osadza się na tych właśnie gąbkach i na nich mogło dość do procesów gnilnych z którymi nie poradziły sobie wytworzone do tej pory bakterie nitryfikacyjne (bo było ich jeszcze zbyt mało) .
Szkoda że wylałeś cała wodę bo straciłeś w ten sposób całe trzy tygodnie dojrzewania tego zbiornika . Zapewne w najbliższym czasie znowu NO2 skoczy w górę bo akwa jest niedojrzałe .
Pozdrawiam
Wiesiek

dar37j
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:44
Imie i Nazwisko: Dariusz Jaświn
Miejsce zamieszkania/miasto/: Radlin
Lokalizacja: Radlin

Post autor: dar37j » 02 mar 2009, 22:55

Wiesławie, przy stężeniu no2 3-5 to ta woda to trucizna, a w tym zbiorniku to gąbki mają dojrzeć, i gąbki wypłukałem i ponownie zaszczepiłem bakteriami. Do tej pory to w ciągu 3 tygodni płukałem je 2x, i po przepłukaniu w wodzie spuszczanej ponownie zaszczepiałem bakteriami.
Pozdrawiam
Dariusz

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 03 mar 2009, 09:12

Nie czyść tych gąbek tak często. Załóż prefiltr na filtr i nie będzie trzeba rozbierać wcale filtra.
Co do no2
Nieczystości wewnątrz filtra lub coś z wodą ro.
Sprawdź swoją wodę ro testem.
Stężenie 3-5 jednak zdecydowanie za wysokie jak na płukane gąbki.

Awatar użytkownika
hudy
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1138
Rejestracja: 07 gru 2004, 06:07
Imie i Nazwisko: Zbigniew Hudobski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: hudy » 03 mar 2009, 09:45

Przy tak świeżym akwarium gąbki w miarę możliwości przez dwa trzy tygodnie nie powinny być wcale płukane. Zawalona sprawa jest przez bardzo intensywne karmienie ryb. Musisz ograniczyć karmienie i musisz być cierpliwy.

dar37j
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:44
Imie i Nazwisko: Dariusz Jaświn
Miejsce zamieszkania/miasto/: Radlin
Lokalizacja: Radlin

Post autor: dar37j » 03 mar 2009, 10:23

Dzięki Wszystkim.
Myślałem że intensywnie podtuczę rybki, dlatego tak intensywne karmienie.
Czytając Wasze wypowiedzi i obserwując rybki zauważyłem, że podana sucha karma, szczególnie płatki, są przez rybcie szybko pobierane, a następnie rozdrobione wypluwane. Wiele tego pokarmu (drobniutkiego) wchłania gąbka filtra i tu upatruję klęski biologi w gąbkach. Nasuwają się więc następne pytania. Czy karmić samym sercem, a nadmiar zbierać np po godzinie? Czy może lepiej podawać pokarm urozmaicony, a ograniczyć ruch wody(turbina)?
Pozdrawiam
Dariusz

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 03 mar 2009, 10:27

Nie ma czegoś takiego jak intensywnie podtuczę.
Karm mały porcjami a często 15 20 razy dziennie.
Małe porcję będą zjadane więc mniej materii z pokarmów w wodzie.
No i podmiana obowiązkowo codziennie + czyszczenie dnia.

Awatar użytkownika
hudy
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1138
Rejestracja: 07 gru 2004, 06:07
Imie i Nazwisko: Zbigniew Hudobski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: hudy » 03 mar 2009, 10:27

Ogranicz ruch wody, karm tylko tyle aby ryby przeżyły, resztki pokarmu zbieraj, nie płukaj gąbek przez dwa trzy tygodnie a jak musisz to bardzo delikatnie i czekaj cierpliwie aż zawiąże sie równowaga biologiczna.

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 03 mar 2009, 10:39

Czytając Twój wątek jeszcze jedna nie prawidłowość spostrzegłem. Masz zbyt mała podmianę wody 5l to zdecydowanie za mało na codzienne podmiany w akwarium do odchowu + karmienie. Jeszcze można się uczepić samej filtracji. Może zdecyduj się na mały kubeł + prefilter. Zwiększysz nie tylko ilość media filtracyjnych i samej biologi co bardziej pozwoli Ci ustabilizować parametry.

sunflower
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 422
Rejestracja: 08 sty 2009, 18:03
Imie i Nazwisko: ania ohirko
Miejsce zamieszkania/miasto/: poznań
Lokalizacja: poznań

Post autor: sunflower » 03 mar 2009, 10:55

rany ludzie... kto karmi ryby 20 razy dziennie? pokażcie mi takiego kto z ręką na sercu tak robi... biorąc pod uwagę nawet 6 godzin snu to jest raz na 50 minut - bez jaj...

dar37j
junior
junior
Posty: 29
Rejestracja: 26 lut 2007, 21:44
Imie i Nazwisko: Dariusz Jaświn
Miejsce zamieszkania/miasto/: Radlin
Lokalizacja: Radlin

Post autor: dar37j » 03 mar 2009, 11:25

Dziś rano no2 0,3-czyli test jest ok,podmiana 50%i nitrivec, woda z ro przebadana tez ok. Chyba zaryzykuję i zacznę szybciej obniżać ph np kwasem, rybki za 2 dni(myślę, że tyle starczy do zejścia z 7,2 do 5,5)wpuszczę do ogólnego. W odchodach pod mikroskopem sporadycznie wypławki,ocierania nie zaobserwowałem. Przerwać kwarantannę czy dalej bawić się z no2? Ryzyko -co o tym myślicie? Czy te skoki no2 nie podtrują rybek, do takiego stanu, że za jakiś czas, w panice,"co się dzieje"zacznę leczyć na oślep i klapa? Co o tym myślicie?

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: TURYSTA » 03 mar 2009, 13:06

Musisz być cierpliwy i ustabilizować akwarium.Ryby źle znoszą poziom NO2 a już na pewno dyski. Możesz sam w pełni świadomości narobić sobie bigosu a jest Ci to potrzebne ?

Awatar użytkownika
hudy
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1138
Rejestracja: 07 gru 2004, 06:07
Imie i Nazwisko: Zbigniew Hudobski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: hudy » 03 mar 2009, 14:09

dar37j pisze:Dziś rano no2 0,3-czyli test jest ok,podmiana 50%i nitrivec, woda z ro przebadana tez ok. Chyba zaryzykuję i zacznę szybciej obniżać ph np kwasem, rybki za 2 dni(myślę, że tyle starczy do zejścia z 7,2 do 5,5)wpuszczę do ogólnego. W odchodach pod mikroskopem sporadycznie wypławki,ocierania nie zaobserwowałem. Przerwać kwarantannę czy dalej bawić się z no2? Ryzyko -co o tym myślicie? Czy te skoki no2 nie podtrują rybek, do takiego stanu, że za jakiś czas, w panice,"co się dzieje"zacznę leczyć na oślep i klapa? Co o tym myślicie?
Ustaw pH na lekko kwaśne i daj tym rybom spokój.

Odpowiedz

Wróć do „Woda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości