Rodzina znowu w komplecie :)
Moderatorzy: krisaczek, mkozubski
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
No2 badasz?
Lek podałeś w ciemno to masz skutki?
Odchody były długie, ale jaki kolor?
Jak leku dałeś dużo to warto węgiel dać do filtra na 3 dni. Jak mało to szkoda zachodu i węgla.
Podmianki rób wody często i badaj No2o.
Lek podałeś w ciemno to masz skutki?
Odchody były długie, ale jaki kolor?
Jak leku dałeś dużo to warto węgiel dać do filtra na 3 dni. Jak mało to szkoda zachodu i węgla.
Podmianki rób wody często i badaj No2o.
-
- senior
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 sty 2013, 09:32
- Imie i Nazwisko: Jacek Łukasiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
NO2 faktycznie dawno nie badałem. Myślałem, że w dojrzałym baniaku, bez żadnych przygód typu padnięty flirt czy brak prądu problemu z nim nie powinno być, ale może się mylę. NO3 rosło mocno, miałem już 50 mimo podmian 30 litrów 2 lub 3 razy w tygodniu. Ok 2 tyg temu odpaliłem hydroponikę i pomału, wraz z podmianami obniżyłem do 10. Te dwie ryby miały odchody właściwie normalnego koloru szaro-brązowe, tylko cienkie i długie na jakieś 5 cm. i ciągnące się za rybami u pozostałych nic nie zauważyłem, do dzisiaj wszystkie piękne się zachowywały, jadły jak opętane i rosły. Podałem 1/8 tab. paratexu do miksa czyli jakieś 6 mg prazi i 15 pyrantelu które ryby pożarły jak wilki. ilość leku na 250 l. mojego baniaka to właściwie nic. NO 2 zmierzone na szczęście 0. Węgiel do filtra dam, u mnie to nie problem bo do hydroponiki wrzucę, woda do podmiany się filtruje i zobaczymy co będzie.
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
Takie odchody dłuższe, ale normalnego koloru, to mogą być z powodu zwykłego serca wołowego nie do końca strawionego.
Nie lecz dyskowców w ciemno jak nie masz pewnej diagnozy.
Możesz tylko wodę spaskudzić, filtrację biologiczną zepsuć, rybom stres zapewnić i dopiero kłopoty się zaczną prawdziwe.
Wiele osób po tym jak pisałeś, że oddychają szybko już by leczyło, zachowałeś spokój, obniżyłeś temperaturę i samo przeszło, gdybyś przy tych wiszących odchodach zachował się podobnie, spokojnie, zmienił pokarm, urozmaicił czymś nowym, pewnie by też już było po sprawie.
A tak namieszałeś sobie i rybom niepotrzebnie.
Spokojnie podmieniaj wodę jak zazwyczaj, karm często ale małymi porcjami i urozmaiconym pokarmem, a będzie dobrze, tylko spokój przy dyskowcach potrzebny i jak najmniej ingerencji chemią, a leki to nic innego jak chemia.
Nie lecz dyskowców w ciemno jak nie masz pewnej diagnozy.
Możesz tylko wodę spaskudzić, filtrację biologiczną zepsuć, rybom stres zapewnić i dopiero kłopoty się zaczną prawdziwe.
Wiele osób po tym jak pisałeś, że oddychają szybko już by leczyło, zachowałeś spokój, obniżyłeś temperaturę i samo przeszło, gdybyś przy tych wiszących odchodach zachował się podobnie, spokojnie, zmienił pokarm, urozmaicił czymś nowym, pewnie by też już było po sprawie.
A tak namieszałeś sobie i rybom niepotrzebnie.
Spokojnie podmieniaj wodę jak zazwyczaj, karm często ale małymi porcjami i urozmaiconym pokarmem, a będzie dobrze, tylko spokój przy dyskowcach potrzebny i jak najmniej ingerencji chemią, a leki to nic innego jak chemia.
-
- senior
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 sty 2013, 09:32
- Imie i Nazwisko: Jacek Łukasiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
Prawdę piszesz a ja jak zwykle mądry po szkodzie ale przynajmniej kolejną nauczkę na przyszłość będę miał.
Na szczęście w tym całym nieszczęściu dziś rano piątka rybek stała przed szybą i o papu prosiła i jadły , tylko najmniejszy melon nieco z tyłu ale zza korzenia wypłynął więc nadzieja jest. Wielokrotnie czytałem o "profilaktycznym" podawaniu metro czy pratelu do miksa i nie sądziłem, że taka mała ilość leku może tak negatywnie na ryby wpłynąć . Mam też nadzieję, że taka ilości leku nie namiesza w wodzie. Dawałem ten lek moim Peruwianom w podobnej ilości w mniejszym baniaku i z wodą nic się nie działo.
Serca samego właściwie dyskom nie podaję, głownie miksy na bazie owoców morza z dużą ilością warzyw i trochą serca indyczego w jednym jest, artemia mrożona i liofilizowana, liofilizowany kryl i dafnia oraz całą gamę płatków z Tropicala D50, D alio, Astracolor. Dvital no i oczywiście spirulinę, które wcinały równie chętnie jak miksy.
Weigel w filtrze od wczoraj, choć pewnie to bez sensu, wodę podmienię dziś po powrocie z pracy 45 litrów i będę obserwował i dawał znać co i jak.
Na szczęście w tym całym nieszczęściu dziś rano piątka rybek stała przed szybą i o papu prosiła i jadły , tylko najmniejszy melon nieco z tyłu ale zza korzenia wypłynął więc nadzieja jest. Wielokrotnie czytałem o "profilaktycznym" podawaniu metro czy pratelu do miksa i nie sądziłem, że taka mała ilość leku może tak negatywnie na ryby wpłynąć . Mam też nadzieję, że taka ilości leku nie namiesza w wodzie. Dawałem ten lek moim Peruwianom w podobnej ilości w mniejszym baniaku i z wodą nic się nie działo.
Serca samego właściwie dyskom nie podaję, głownie miksy na bazie owoców morza z dużą ilością warzyw i trochą serca indyczego w jednym jest, artemia mrożona i liofilizowana, liofilizowany kryl i dafnia oraz całą gamę płatków z Tropicala D50, D alio, Astracolor. Dvital no i oczywiście spirulinę, które wcinały równie chętnie jak miksy.
Weigel w filtrze od wczoraj, choć pewnie to bez sensu, wodę podmienię dziś po powrocie z pracy 45 litrów i będę obserwował i dawał znać co i jak.
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
Tylko jeśli uważałeś, że mają nicienie, to wtedy nie profilaktyka a leczenie potrzebne i dawki lecznicze, a nie profilaktyczne.
Profilaktyka jest by nie chorowały, a nie by wyleczyć chore.
Głównie polega na dobrych warunkach bytowych: woda, filtracja, pokarmy, brak stresu, itd a niekoniecznie na aplikowaniu leków w pokarmie. Choć wiem są zwolennicy tej metody. Tylko czy w malutkich akwariach ozdobnych ma to sens? Według mnie tylko poprawia opiekunom samopoczucie. Nie dyskowcom. Im to czasem szkodzi albo uodparnia pasożyty.
Profilaktyka jest by nie chorowały, a nie by wyleczyć chore.
Głównie polega na dobrych warunkach bytowych: woda, filtracja, pokarmy, brak stresu, itd a niekoniecznie na aplikowaniu leków w pokarmie. Choć wiem są zwolennicy tej metody. Tylko czy w malutkich akwariach ozdobnych ma to sens? Według mnie tylko poprawia opiekunom samopoczucie. Nie dyskowcom. Im to czasem szkodzi albo uodparnia pasożyty.
-
- senior
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 sty 2013, 09:32
- Imie i Nazwisko: Jacek Łukasiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
Poza tymi odchodami to na chore nie wyglądały i stąd taki, teraz widzę że nedobry pomysł mi do głowy przyszedł.
Wczoraj podmieniłem 45 litrow. Dziś rano wszystkie chętne do jedzenia jadły z animuszem choć jeszcze nie tak jak wcześniej. Po jedzeniu nie mogę powiedzieć, że zrobiły się płochliwe. Nazwę to raczej ostrożne, trzymały się tylnej szyby w akwa i bacznie obserwowały jak kręcę się po pokoju. Niemniej jednak jest lepiej niż było.
Wczoraj podmieniłem 45 litrow. Dziś rano wszystkie chętne do jedzenia jadły z animuszem choć jeszcze nie tak jak wcześniej. Po jedzeniu nie mogę powiedzieć, że zrobiły się płochliwe. Nazwę to raczej ostrożne, trzymały się tylnej szyby w akwa i bacznie obserwowały jak kręcę się po pokoju. Niemniej jednak jest lepiej niż było.
-
- senior
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 sty 2013, 09:32
- Imie i Nazwisko: Jacek Łukasiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
Mała aktualizacja
http://youtu.be/UXNnsZVHSkk
Ryby wczoraj trafiły do 450 litrów. Dziś jeszcze trochę zestresowane, łatwo się płoszą ale na widok żarcia lecą do szyby i pałaszują aż miło.
Trójka trochę podrosła, trójka słabiej ale po wcześniejszych przygodach na razie cała szóstka ma się dobrze, teraz mają więcej miejsca to może jeszcze podrosną
pozdrawiam
http://youtu.be/UXNnsZVHSkk
Ryby wczoraj trafiły do 450 litrów. Dziś jeszcze trochę zestresowane, łatwo się płoszą ale na widok żarcia lecą do szyby i pałaszują aż miło.
Trójka trochę podrosła, trójka słabiej ale po wcześniejszych przygodach na razie cała szóstka ma się dobrze, teraz mają więcej miejsca to może jeszcze podrosną
pozdrawiam
-
- senior
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 sty 2013, 09:32
- Imie i Nazwisko: Jacek Łukasiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
Witam
No to i mnie dopadło. Wracam rano z pracy a ryby w pasy, niektóre stoją w kącie i taka mała płochliwość panuje w baniaku. Dałem suchego zainteresowane ale nieśmiałe, coś tam skubią. Na szczęście tym razem wody badać nie muszę ani mikroskopu wyciągać. Przyczyna widoczna gołym okiem
https://www.youtube.com/watch?v=XobXhqT_hbk
No to i mnie dopadło. Wracam rano z pracy a ryby w pasy, niektóre stoją w kącie i taka mała płochliwość panuje w baniaku. Dałem suchego zainteresowane ale nieśmiałe, coś tam skubią. Na szczęście tym razem wody badać nie muszę ani mikroskopu wyciągać. Przyczyna widoczna gołym okiem
https://www.youtube.com/watch?v=XobXhqT_hbk
- Załączniki
-
- DSC_0258.JPG (133.25 KiB) Przejrzano 7345 razy
-
- senior
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 sty 2013, 09:32
- Imie i Nazwisko: Jacek Łukasiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
Ciągle jeszcze upilnowane larwy. Trzeba będzie o rozmnażaniu pomyśleć
- Załączniki
-
- DSC_0272_20141030084548636_20141030084707052.jpg (212.9 KiB) Przejrzano 7329 razy
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
W ogólnym baniaku jak się rozpłyną będzie po larwach.
Zaginą, zginą, zostaną zjedzone przez inne ryby.
Para na sterylniak i będziesz wtedy miał zabawę i szansę wychować własne dyskowce.
Zaginą, zginą, zostaną zjedzone przez inne ryby.
Para na sterylniak i będziesz wtedy miał zabawę i szansę wychować własne dyskowce.
-
- senior
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 sty 2013, 09:32
- Imie i Nazwisko: Jacek Łukasiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
Tego się spodziewam ale i tak miło mnie zaskoczyły bo to pierwsze tarło. Myślałem żeby przy następnym tarle akwarium siatką przegrodzić i tak coś popróbować. Co o tym sadzisz?
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
Nie uda się raczej w ogólnym nawet z siatką
Chyba nie masz co zawracać Wisły, tylko zrób tarliskowy i wtedy szanse masz na młodzież.
Chyba nie masz co zawracać Wisły, tylko zrób tarliskowy i wtedy szanse masz na młodzież.
-
- senior
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 sty 2013, 09:32
- Imie i Nazwisko: Jacek Łukasiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
No i już po maluchach, ale widziałem kilka na jednym ze starych, takie widoki to dobry motywator do działania tylko trzeba będzie lepszą połowę przekonać do zgody na kolejny baniak a będzie ciężko bo juz i tak na wiele się zgodziła
-
- senior
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 sty 2013, 09:32
- Imie i Nazwisko: Jacek Łukasiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
Przegrodziłem baniak szybą i młode siedzą na starych jest ich niestety bardzo mało a to za sprawą filtra zewnętrznego. Następnym razem musze go zabezpieczyć
https://www.youtube.com/watch?v=G-4O9cNC9X4
https://www.youtube.com/watch?v=G-4O9cNC9X4
- jzajonz
- entuzjasta
- Posty: 1393
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
- Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
- Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia
Re: Rodzina znowu w komplecie :)
To nie masz żadnej gąbki na wlotowej rurce filtra Przecież do obowiązkowa sprawa aby tę rurkę zabezpieczyć bo inaczej twój kubełek maże się stać filtrem mechanicznym nie mówiąc już o tak oczywistej sprawie że prędzej czy później wciągnie wszystkie młode.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości