Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Cześć Wam!
Wytłumaczy mi ktoś ten klimat: dochowałem się młodych, tarliskowe akwa ma 100l. jest tam w tym momencie 27szt. młodych, które rosną w oczach i wcinają wszystko, co tylko im się zapoda, jak piranie. Dwa tygodnie temu przerzuciłem 3szt. młodych do ogólnego i co mnie zdziwiło, te w tarliskowym rosną dużo szybciej niż te w ogólnym z dorosłą ekipą. Jaka może być tego przyczyna?? Jeżeli chodzi o podmiankę stosuję ją w dwóch akwariach w ten sam sposób i z tego samego filtra OR, dawki mikroelementów te same, papu też gdzie nasza trójka wcina jak dzika. Więc może ktoś zna odpowiedź na tą zagadkę, bo ja jestem "zima"

Pewnie ktoś rozwinie bardziej temat, kiedyś jak pamiętam pisał o tym Eugen, wydaje mi się że chodzi o wydzielane przez dorosłe sztuki antyinchibitory, substancje które hamują wzrost małych ryb, to taka taktyka selekcji naturalnej.

Wiem że coś takiego jest, ale chyba bardziej o to chodzi, że jak jest za dużo ryb w małym pomieszczeniu to one karłowacieją. Ja mam wraz z młodymi 10szt. czyli 7szt. starsze ale jeszcze nie wpełni, 4ry kosiarki w akwa 375l. Więc myślę że to nie to chociaż na ten temat jestem wpełni zakręcony.

Moim skromnym zdaniem to dostępność pokarmu i intensywność karmienia ma tu decydujące znaczenie. Czy karmisz je tyle razy i w takich samych ilościach, co te w ogólnym?
Pomijam parametry wody, bo piszesz, że są w obu ok.?

Myślę, że wpływ na to ma mniejszy dostęp do pokarmu bo większość zjadają stare a poza tym czy na pewno wymieniasz procentowo tyle samo wody? No np 3 wiadra w 100L i trzy wiadra w 500L to nie jest tyle samo. Trzecia sprawa: czy obydwa akwaria są sterylne to znaczy bez podłoża i innych bajerów? To tyle narazie mi przyszło do głowy.

Tarliskowe jest sterylne sama grzałka i filtr. A co do ogólnego to mam podłoże roślinki i korzenie, raz w tygodniu podmieniam około 120l. wody przy okazji czyszcząc dno, co do tarliskowego to podmianka co 3dni 20l wodydy z tą samą proporcją co do ilości kranówy. A jeśli chodzi o "papu" to podaje to samo tylko że w ogólnym dwa razy, a w tarliskowym trzy razy.

Nooo to sporo różnic nie uważasz??

Różnicy?? W czym?? Chyba chodzi Ci o wodę, tylko że w tarliskowym jest ryb 27 i 100l. a w ogólnym ryb 14 ( 7szt. palet dorosłych, 3szt. młode z tarliskowego, 4szt. kosiarek) na 375l akwa. Dość trudny temat, wiem i dla tego mnie tak męczy dlaczego jest tak,a nie inaczej totalny zamęt.

imhoteps pisze:Tarliskowe jest sterylne sama grzałka i filtr. A co do ogólnego to mam podłoże roślinki i korzenie, raz w tygodniu podmieniam około 120l. wody przy okazji czyszcząc dno, co do tarliskowego to podmianka co 3dni 20l wodydy z tą samą proporcją co do ilości kranówy. A jeśli chodzi o "papu" to podaje to samo tylko że w ogólnym dwa razy, a w tarliskowym trzy razy.

Wszystko co tu napisałeś to właśnie różnice. Nie dostrzegasz tego?
Inny wystrój. W akwariach sterylnych ryby rosną szybciej. Z jakiego powodu? Myślę, że jednym z powodów jest częstsza podmiana wody drugi czystość. Pewnie znalazło by się jeszcze kilka powodów, ale moim zdaniem najważniejszym jest częsta podmiana wody. W ten sposób na bieżąco usuwamy właśnie owe inhibitory. Co prawda sprawa nie do końca jest zbadana jednak moja i na pewno nie tylko moja praktyka wykazuje, że to się sprawdza.
Jeżeli jak piszesz masz w ogólnym akwa roślinki, podłoże, i korzenie to naprawdę nie możliwe jest to aby w tych dwóch zbiornikach panowały takie same warunki. Jeżeli nawet pH i twardości są takie same to jest jeszcze cała masa wielkości, których nie mierzymy. Przecież nie wiesz jakie substancje oddaje do wody korzeń lub jakikolwiek gatunek roślin. To naprawdę temat rzeka. Przecież każdy gatunek może wydalać do wody inne substancje, o których my nie mamy zielonego pojęcia. Karmisz też z różną częstotliwością. Czy teraz dostrzegasz różnicę??

Aaaa dodam jeszcze tylko, że poruszyłem tu nie wielką częśc problemów.

Hmm jeśli tak mówisz, chociaż i tak widzę że to ciężki temat bo jak widać to tylko my sobie pogadaliśmy

Jasne, że to trudny temat. Myślę, że spokojnie można by było książkę o tym napisać. Andrzeju do dzieła.

Nic podobnego, że sami sobie pogaduchy prowadzicie...
Jesteście czytani... tylko po co mam cytować zdanie Roberta?
Pozdrowienia
Wojciech

Więc z tego wynika, że jak ktoś chce mieć duże, dorodne palety to najlepiej dochować je do takiego stanu w sterylnym akwa.

imhoteps pisze:Hmm jeśli tak mówisz, chociaż i tak widzę że to ciężki temat bo jak widać to tylko my sobie pogadaliśmy

W dyskusjach nie należy przeszkadzać, zwłaszcza że informacji w nich niewiele.......

Z tego co poczytałem wynika, że w 100 litrowym zbiorniku jest 27 małych ryb, jest sterylne i podmieniasz w nim 60% wody tygodniowo.

W większym akwarium wygląda to nieco inaczej (ok. 30% podmiany wody), czyli mówiąc oględnie nie tak dobrze jak w mniejszym. Panują w nim też inne warunki (obecność dorosłych ryb).

Gdzie młodym lepiej - widać
Do ogólnego przenosić trzeba jedynie te, które mają 6 - 7 cm.
Wtedy jednak też pewnie zobserwujesz, że zaczną się wolniej rozwijać przez pewien czas.

Na koniec inhibitory.
Te wydzielają jedynie młode osobniki a nie stare. Podmieniasz jednak dostateczną ilość wody, dobrze karmisz, więc zjawiska dostrzec nie można, bo je eliminujesz.