Rzeznia numer 5

Tematy ogólne w tym jak zacząć.

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Rzeznia numer 5

Post autor: J-23 » 12 paź 2007, 22:20

Znudzony neonami czerwonymi postanowiłem pozbyć ich i zastąpić stadkiem zwinników czerwonogłowych (rodostomusów). Dzis w południe wpuściłem 30 sztuk wielkości ok. 2 cm do akwarium z dyskami. Po powrocie z pracy zastałem zwinniki kłębiące się w jednym z kątów zbiornika w ilości znacznie mniejszej niż pierwotna...co się stało? Po kilku minutach wypatrzyłem resztę zwinników a raczej to co z nich zostało. Zwinnik bez ogona...połowa zwinnika...łeb zwinnika... w sumie 12 trupów. Ponieważ dyski jako ryby łagodne są poza wszelkim podejrzeniem chciałbym spytać doświadczonych forumowiczów kogo podejrzewają o urządzenie takiej jatki? Do wyboru mają:
-otociclusy
-krewetki: babaulti red cherry, filtrujące i jedna atya
-mruk nilowy
-bocje wspaniałe
-glonojady L-134, L081, L-204
- ostronosy
J-23

Awatar użytkownika
birdas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1943
Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: birdas » 12 paź 2007, 22:22

Ja stawiam na pasożyty ;)

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 12 paź 2007, 22:30

birdas pisze:Ja stawiam na pasożyty ;)
Aha.. a dzień przed wpuszczeniem zwinników odłowiłem parę która się do tarła szykowała i zachowywała agresywnie. Taki przewidujący byłem :(.
J-23

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 12 paź 2007, 22:35

Podejrzewam krewetki. Jaka paletka skusiłaby się na rybkę z głową w kolorze świeżego serca? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

pozdr

Awatar użytkownika
tuptus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 306
Rejestracja: 28 mar 2005, 14:06
Imie i Nazwisko: Piotrek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grodzisk Mazowiecki
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: tuptus » 12 paź 2007, 22:39

Jak wygląda ten ostronos??
Ostatnio w zoologu widziałem jakieś ostronosy, kształt węgorza ze szpiczastym pyszczkiem. Jeśli to coś podobnego to masz domniemanego sprawce ;)

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 12 paź 2007, 22:53

tuptus pisze:Jak wygląda ten ostronos??
Ostatnio w zoologu widziałem jakieś ostronosy, kształt węgorza ze szpiczastym pyszczkiem. Jeśli to coś podobnego to masz domniemanego sprawce ;)
LOL ;). Rybsko jest duże ale pysk ma tak zbudowany ze nie ma możliwości przegryzienia zwinnika w pół- mógłby najwyżej połknąć go w całości. Poza tym one polują z zasadzki i w nocy, nie ma możliwości żeby się w biały dzień po całym akwa uganiały za szybkimi zwinnikami. A na dodatek przez rok miały do dyspozycji neony i nie zjadły ani jednego.
J-23
Ostatnio zmieniony 12 paź 2007, 22:58 przez J-23, łącznie zmieniany 1 raz.

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 12 paź 2007, 22:58

kubamajer pisze:Podejrzewam krewetki. Jaka paletka skusiłaby się na rybkę z głową w kolorze świeżego serca?
Przekonałeś mnie :D . Pewnie to filtrujące przez nieuwagę odsączyły kilka zwinników tak jakoś nieostrożnie...
J-23

Awatar użytkownika
tuptus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 306
Rejestracja: 28 mar 2005, 14:06
Imie i Nazwisko: Piotrek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grodzisk Mazowiecki
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: tuptus » 12 paź 2007, 23:02

Nie bardzo umiem to wytłumaczyć ale...
U znajomego w 240tce pływało stado neonek z młodymi skalarami, gdy dołożył rodostomusy skalary zaczęły je atakować mimo że były podobnych rozmiarów co neonki.
Najdziwniejszy był sposób ataków... skalary wydłubywały im oczy po czym zostawiały trupki :shock:
Po wycięciu całego stada dalej pływały z neonami nie czyniąc im krzywdy.
Pozostaje jeszcze krewetka atya :?

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 12 paź 2007, 23:34

tuptus pisze: Najdziwniejszy był sposób ataków... skalary wydłubywały im oczy po czym zostawiały trupki
A tu sytuacja była odmienna- przedmiotem ataku były ewidentnie ogony.
Pozostaje jeszcze krewetka atya :?
Taa.. ona mi zawsze podejrzanie wyglądała, Źle jej z oczu patrzy i jakoś tak przemyka się po dnie jak wampir...
J-23

Awatar użytkownika
masz999
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 216
Rejestracja: 31 lip 2007, 23:14
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: masz999 » 13 paź 2007, 00:21

Jeżeli Palety były chowane od małego z neonami to się do nich przyzwyczaiły. Jak mój znajomy wpuścił neony do zbiornika z dużymi Paletami które nie miały do czynienia z tak małymi ogryzkami jak neon to sytuacja była podobna jak opisujesz. Po prostu drogi żywy pokarm im wrzuciłeś do akwa :D. Ja obstawiam na Palety :D

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 13 paź 2007, 00:47

masz999 pisze:Jeżeli Palety były chowane od małego z neonami to się do nich przyzwyczaiły
Nie były. Do stada dorosłych dysków wpusciłem rok temu neony mniejsze niż te wczorajsze rodostomusy. Ani jeden neon nie ucierpiał.
J-23

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 13 paź 2007, 07:19

Przypilnuj żonę. :) :) :)

Awatar użytkownika
stanpiter
członek PKMD
Posty: 3276
Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
Lokalizacja: Maków Podhalański

Post autor: stanpiter » 13 paź 2007, 07:46

To sprawa tych spokojniutkich

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 13 paź 2007, 08:05

Miałem tak smo, co wieksze rodostomusy zostały i sobie żyły ale na począdku 2 razy dokupowałem( gdyż jestem uparciuch) po 6 szt. aby utrzumać stadko 14 rybek. I miałem tylko Paletki wielkości 12-14cm. Sądzę, że ta czerwona główka działa na paletki jak mucha na pstrąga.

Awatar użytkownika
Młody1919
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 654
Rejestracja: 26 kwie 2007, 18:45
Imie i Nazwisko: Dawid K.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

Post autor: Młody1919 » 13 paź 2007, 09:04

no ale bez przesady , paletka raczej nie ma takich zębisk ani morderczego zgryzu aby przeciąć małą rybkę. Wiem ze duże ostronosy zaatakują rybę ale połykają w całości . Powiem wam coś z własnego doświadczenia , kilka lat temu zakładając DRUGI baniaczek postanowiłem że będą w nim pływać same Danio pręgowane( malabarskie są ładniejsze) , po południu wpuściłem bodajże 15 sztuk , rano patrze a w baniaku pływa z 6 albo 7 daniosów , a gdzie nie gdzie leżą szczątki braci ... a w akwarium były tylko i wyłącznie danio. PO kilku dniach pojawił sie narybek , więc musiało być tarło , z targicznymi skutkami , więc podejrzewam że u ciebie mogło stać sie to samo... Ale to tylko przypuszczenia

Odpowiedz

Wróć do „Dyskowce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 10 gości