Jakie kiryski?

[Sagat]

Ciekawy wątek. Po zakupie kirysków spiżowych, zgodnie z rekomendacjami na tym forum, z 5 zostały 3, chyba najsilniejsze. Na początku pływały wszystkie razem, teraz 2 pływają razem a 1 osobno. Nie wiem dlaczego padły. Dyski mają się świetnie. Testuję. pH było 6,0, KH 2-3, GH 6, NO3 pomiędzy 5 a 10, nawet po dwukrotnej podmianie wody (pewnie czas na przepłukanie kubełka, chodzi od początku akwa z będzie nieługo 2 miesiące), może dla kirysów co grzebią w dnie za duże stężenie? Podniosłem pH do 6,2 [na 5 litrów RO (ph 6,0) jeden litr kranówy (ph 7,5], bo myślałem że dla kirysów za kwaśno... trochę chyba lepiej się poczuły. Czytałem że kirysy spiżowe znoszą temperaturę do 26st. C, moje muszą znosić 28 C... może to je zabija... A może po prostu tamte były słabe... jeden nie miał oznak, drugi był mały i po wyłowieniu zauważyłem zaczerwieniony brzuch...

W ogóle dziwne bo mam też 5 neonków (wiem mało, w weekend kupię jeszcze 5) zakupionych razem z tymi spiżowcami i świetnie wyglądają.

Może spróbuję obniżyć temp. do 26 st. C ale nie wiem czy Dyskom się to spodoba? Co wy na to?

Te trzy zdają się być teraz ok, może to tylko to NO3, a temp. zostawić?

[bohen21]

nie czyść już kubełka to dopiero 2 miesiące, ja do mojego od prawie 9 miesięcy nie zaglądałemi mam taki sam poziom azotanów. lepiej zastosować kilka podmian niż czyścić już kubełek. temperatury nie obniżaj bo zaszkodisz paletkom a kiryski spiżowe bez problemu wytrzymują w 29 a nawet 32 stopniach, musiałeś trafić felerne albo sie nie zaklimatyzowały. ja sobiście miałem ok roku 5 spiżowych i naprawde dorodne urosły, wymieniłem na mniejsze wolniej rosnące i teraz mam 5 sterby i 5 juli. i apropo twojej wody nie masz troche za niskiego ph z osmozy?? zazwyczaj jest koło 7 z tego co ja się orientuje

[Sagat]

Dzięki, to mnie trochę uspokoiło. Podniosę z powrotem temp. do 28st. C. Śmiesznie bo obniżyłem na noc i dzień do 27 i kirysy chyba zniosły ikrę pod małym anubiasem, takie małe przeźroczyste kulki. No chyba kirysy no bo nie dyski... (?)
Co do czyszczenia kubełka, to usłyszałem od akwarysty, który hoduje dyski, że można kubełek płukać ale w wodzie z akwarium.... Co Ty/Wy na to? Ucieszę się jak więcej osób potwierdzi żeby z tym jeszcze poczekać z jakieś pół roku

[Kolart]

kazdy filtr - zarowno kubelkowy jak i wewnetrzny pluka sie zawsze tylko i wylacznie w wodzie z akwarium.
inaczej cala flora bakteryjan idzie w kanal - chlor zabija

[_TOM_]

kazdy filtr - zarowno kubelkowy jak i wewnetrzny pluka sie zawsze tylko i wylacznie w wodzie z akwarium.
inaczej cala flora bakteryjan idzie w kanal - chlor zabija

nie każdy, a tylko biologiczny należy płukać w wodzie z akwarium
ja od lat myję wkłady kubełka pod kranem i prysznicem. ale warunek, mam drugi kubełek w tym samym baniaku, którego nie tykam w tym samym miesiącu.
natomiast filtry do oczyszczania mechanicznego wody, np.: wewnętrzny zawsze płukałem w wodzie z kranu.

nie 'pluka' a płucze a biologię niekoniecznie chlor zabija, bo nie każda woda w kranie jest chlorowana, ale prawdą jest, płukanie wkładów pod kranówka niszczy bakterie nitryfikacyjne w kubełku, muszą od nowa startować w nim potem, zjamuje to do kilku dni do kilku tygodni, w zależności od akwarium.

[Sagat]

Dzięki, za odpowiedzi, ale filtr się zapchał, a raczej rurki (jedna się trochę przygięła), na tyle, że przestał pracować i i tak musiałem go wypłukać, oczywiście w wodzie z akwarium. Płuczę w bieżącej wodzie osmotycznej z filra RO, którą i tak dolewam do akwarium z lekką domieszką kranu żeby uzyskać dobre wyższe ph (6,4).

Jeżeli chodzi o kiryski, to te dwa były po prostu słabe, teraz jest tylko jeden co czerwieni się trochę przy podmianie wody i zastyga na dłuższy czas w jedym miejscu, ale co do zasady jest już też zgrany z innymi - 5 i rosną jak byki tyle że 3 są super brązowe a dwa inne jasne a to niby też spiżowe i nawet jak dokupowałem te nowe dwa zamiast tych co padły to jeden był brązowy a drugi jasny... Ktoś może wie od czego to zależy? Ponoć od genów