Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Jeśli celem autora wątku ma być długotrwałe połączenie specjalistycznego zbiornika ozdobnego z równie specyficznymi dyskami, to mam wrażenie, że udaje się to tylko w dobrym programie graficznym.
Z mojego doświadczenia wynika, że musi być albo – albo, ewentualnie kompromis, który prowadzi do zniszczenia zbiornika typu ”Amonopodobny” prezentowanego na zdjęciach i zabidzenia dysków. To co piszę nie ma w żaden sposób deprecjonować poczynań Lamorta, wręcz przeciwnie.
Wymagania dysków są sprzeczne z wymaganiami akwarium prezentowanego na fotografiach.

Z czasem zbiornik Lamorta upodobni się do zbiorników prezentowanych na naszym forum, przy założeniu determinacji Lamorta do utrzymania dysków z ładnymi roślinami.

Wystarczy zastanowić się czy jest możliwe intensywne karmienie rosnących dysków pokarmami wysokobiałkowymi w akwarium ozdobnym „Amonopodobnym” prezentowanym na zdjęciach w którym nadmiar białka prowadzi do „katastrofy”.

Wszyscy mi odradzaja i zniechęcaja Mam kolegi który od 5cm malchów - dyskowców, dochował sie w 1,5roku PALET o srednicy 20cm w zbiorniku 1200l, podłożę ada i multum różnych roślin, karmoąc je mięskiem, dopowiem jeszcze ja wiekszośc forumowiczów - weteranów w hodowli paletek by to powiedziałą, PODTRUWAŁ je gazem Co2 ! Dlaczego mi miało by się nie udać ? panowie każdy się uczy ! nie wie się od razu wszystkiego


Czyli co moja aranżącja :

2 filtry tetra 1200, 2 filtry wewnetrzne eheim, 2cm piaski, korzenie i parę kryptokoron - nie nadaje sie do hodowli tego gatunku ryb ?

Nie stresuj się!!!! Nie denerwuj!!!! Zaczynasz z dyskowcami ale od dup..... strony... Wodę masz do dupy!!! Obecność NO2 świadczy o braku życia mikrobiologicznego w Twoim zbiorniku a już masz kilka ryb w środku. Jak przy takich wartościach pH i NO2 zaczniesz dodatkowo karmić mięsem i mixami to klops za tydzień gotowy. Już dziś zbij pH do poziomu 6,0 to pomoże zamieniać trujący tworzący się NH4 w związku bezpieczne.
Za szybko........ pozdrawiam

Tu nie chodzi o to czy można chować paletki z roślinami , tylko o utrzymanie długoterminowo pewnego ładu estetycznego, który można roboczo nazwać „akwarium Amonopodobne”. Zdjęcia, które pokazujesz sugerują, że takowe utrzymujesz a więc znasz wymagania.
Sugeruje, że wprowadzenie do Twojego zbiornika Paletki, w związku z ich wymaganiami, wymuszą po dłuższym czasie zmiany w wygładzie takie, że to nie będzie już akwarium „Amonopodobne”. Zmiany te zaczynają się od stopniowego zamierania określonych gatunków roślin przy intensywnym wzroście innych. Szczególnie wszelkie roślinne dywaniki wrażliwe na osadzanie detrytusu czy piasku, marnieją jako pierwsze. Ratowanie ich przez lanie makro – mikro to już ekwilibrystyka. W zbiornikach o pojemności 1000 i więcej litrów proces ten też zachodzi ale wolniej niż w 500.

Tak, ze możesz stworzyć piękny zbiornik roślinny z dyskami ale w stylu Nieamonopodobny.

Dzis kupiłem kwas solny, w pobliskim sklepie ( 5L za 32zł ). Wlałem 40ml kwasu solnego 30% w rozcieczonych 5l wody RO i uzyskałem Ph 6,5, Czy to odpowiednie Ph pod dyskowce - paletki ?

- Dozuje Co2, 2babelki na sec. moge je tak dalej dozować ? ( dodam że chcę dokupić troche roslin, kryptokorony i lotosy czerwone )


- jakie nawozy - SOLE moge lać ( jakie stężenie mg/l ?) przy hodowli paletek ?

pH masz dla dyskowców dobre. Jak pozostałe parametry - głownie NO2?

Jeżeli chodzi o CO2 to przy paletkach odradzam, tak samo jak stosowanie nawozów.

Widzę, że chcesz pogodzić dwa światy, akwa roślinne, które jak było widać na fotkach pięknie nie raz Ci wyszło z ładnymi dyskowcami. Pewnie nie raz komuś się to udało ale będzie to trudne zwłaszcza jak chcesz zaczynać z małymi rybami.

Ja na Twoim miejscu skupiłbym się na dyskach a nie na roślinach ale powodzenia życzę.

https://www.youtube.com/watch?v=xzfp5rQ ... e=youtu.be


Duży samiec Malboro, wiem ma obgryziony ogon

Witaj. To że ryba ma poprzypalane płetwy to tylko oznaka złej adaptacji lub jakiegoś pasożyta. Pozostałe ryby mają na 100% wiciowca i nicienia a może jeszcze coś innego. Popatrz jakie mają odchody bo jak dobrze widziałem to są białe. Jeżeli tym rybą nie podasz odpowiednich leków to pewnie długo nie będą ozdobą w twoim zbiorniku i przeniosą się do wiecznej amazoni.

Nowy zbiornik i po ptakach

Widać że to pierwsza przygoda. Niestety, ale po takiej przygodzie z dyskami możesz szybko się zniechęcić. Tak zaniedbane i niewyrośnięte przez choroby ryby nie powinny być w takim zbiorniku. Nie wiem skąd wziąłeś te ryby ale one już chorują od miesięcy i są już bezpowrotnie zmarnowane. Nawet nie dotrwałem do końca tego filmu. Aby jakoś z tego wybrnąć to lepiej zapomnij o dyskowcach, zmień obsadę a zakład fryzjerski zyska na dekoracji. Osobiście nie usiadłbym na fotelu tego zakładu bo resztki włosów by się zjeżyły i lipa ze strzyżenia.
Zanim znowu się zabierzesz za dyskowce to najpierw poczytaj o tych rybach i pooglądaj na żywo aby wiedzieć jak mają wyglądać zdrowe ryby

Dawid. Z twojego krzesła wygląda, ze wszyscy się ciebie czepili i chcą Cię zniechęcić.
To nie jest obiektywny obraz. Po prostu zostałeś napakowany w butelkę, ktoś Ci sprzedał, czy dał kłopoty i marny widok. Nic z tego co jest w akwarium nie będzie. To już są szczury, a za kilkanaście tygodni będą szkieletory--innej drogi nie ma. To nie jest i nie będzie zbiornik dekoracyjny--taka jest rzeczywistość, ale Ciebie nie bardzo interesuje zdanie nas wszystkich, Masz mój charakter

Staram sie zrozumiec, i czytac ze zrozumieniem co piszecie, ale tak przy tym zbiorniku sie narobiłem i nie chce przechodzic przez to drugi raz, nie mam też czasu by spedzić cały dzień na RESTARTOWANIU zbiornika Na innym forum mi doradzono wpuścic stado skalarów, czy można to jeszcze jakoś wyciagnać na "prostą" + inna obsada, bez konieczności restartu zbiornika ? dyski zostaną, co wyrośnie to wyrośnie

Już Ci pisałem na innym forum... kup wiadro wiadro.........i je wypier........... Ale nie słuchasz......... ile osób musi Ci to jeszcze napisać??!! pozdrawiam

Lamort pisze:Staram sie zrozumiec, i czytac ze zrozumieniem co piszecie, ale tak przy tym zbiorniku sie narobiłem i nie chce przechodzic przez to drugi raz, nie mam też czasu by spedzić cały dzień na RESTARTOWANIU zbiornika Na innym forum mi doradzono wpuścic stado skalarów, czy można to jeszcze jakoś wyciagnać na "prostą" + inna obsada, bez konieczności restartu zbiornika ? dyski zostaną, co wyrośnie to wyrośnie

Co wyrośnie to wyrośnie ,ale widok będzie marny(ja pozbyłbym się tych dyskowców). Możesz wpuścić stado skalara To dobry pomysł. Skalary są odporne na pasożyty na ,które chorują twoje dyskowce.
Jeżeli będziesz szukał ładnego i wyrośniętego skalara zajrzyj na PW do ROHa

Twój przypadek przypomina mi historię z przed laty w sklepie akwarystycznym u Futry w Krakowie.
Pni z synkiem chciała kupić Skalarka i wsadzić go do butelki po śmietanie. Pan Futro długo tłumaczył, że się nie zmieści a Pani , że się zmieści. W końcu Futro wyszedł z zaplecza i trzymając Slakarka w palcach wcisnął go do butelki i poprosił o 15 zł.

Twój zbiornik ma potencjał i może super wyglądać ale pod warunkiem, że przestaniesz myśleć życzeniowo. Dyski wymagają od akwarysty twardego chodzenia po ziemi.

Ja widzę proste wyjście z sytuacji - załóż osobny zbiornik tylko dla dysków.