Nowy zbiorniczek

[fomalhaut]

Ja chcę jeszcze!!!!!!!!!
Kiedy drugi odcinek???????????????
ŁAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!

[czarjan2]

Też obejżałem filmik ,już sama podstawa pod akwrium robi wrażenie ,szkoda że nie ma filmiku z całości wykonywanych prac , wraz ze sklajeniem zbiornika.Janek

[Ambra]

Też obejżałem filmik ,już sama podstawa pod akwrium robi wrażenie ,szkoda że nie ma filmiku z całości wykonywanych prac , wraz ze sklajeniem zbiornika.Janek

Coś tam fachowcy od kamer składają.
Inna sprawa, po Rafale, Ty masz najbliżej do mnie. Zapraszałem .................
Możesz oglądać i nawet podotykać ...........

[czarjan2]

Dziekuję za zaproszenie ,na pewno któregoś dnia odwiedzę ,dni coraz dłuższe i cieplejsze to łatwiej będzie się oderwać od swoich zajęć ,Pozdrawiam Janek

[stanpiter]

Możesz oglądać i nawet podotykać ...........

A ja mogę przyjechać i dotknąć

[czarjan2]

Piotrze pewnie i polizać będziesz mógł nie tylko dotykać

[Ambra]

Możesz oglądać i nawet podotykać ...........

A ja mogę przyjechać i dotknąć

Ty to musisz przyjechać mi DO ROBOTY !!!!!!

[stanpiter]

Mało się tutaj rusza więc ... pojechaliśmy by cyknąć fotkę i już jesteśmy
Nastąpiły drobne zmiany
Oto foto

[Marek81]

Eeee no tylko tyle ?

[Przemek Wieczorek]

Jak widać Piotruś narobił Andrzejowi bajzlu i uciekł Stary lis

[Deszczowatwarz]

Narobili bałaganu , krzywo poustawiali a potem to zwalili na mnie że brzuchem akwarium przesunąłem, nie chciałem sie kłucić bo sam nie wiedziałem jaka siła drzemiwe w moim mięśniu piwnym .
Rafał

[roh]

Też już do mnie co nieco dotarło na temat możliwości Twojego brzuszka.

[stanpiter]

Jak widać Piotruś narobił Andrzejowi bajzlu i uciekł Stary lis

Ja nie uciekałem, to Andrzej mnie wygonił jak ten bajzel zobaczył

[bjarka]

Nieprawda
Bajzel jest twórczy i w niczym nie przeszkadza.
Na razie można podziwiać szafkę i oświetlenie
Aż strach pomyśleć, co się dalej będzie działo....

[Ambra]

Ja nie uciekałem, to Andrzej mnie wygonił jak ten bajzel zobaczył

Baca jak zawsze przesadza
Wcale go nie wyganiałem, a raczej - jak już co - poganiałem ................ DO ROBOTY

W sumie było całkiem fajnie i nie pozostaje mi nic innego jak podziękować:

1. Rafałowi - za jego mięsień piwny, gdyż bez niego Mirek nie mógłby się wykazać pomysłowością.
2. Wspomnianemu Mirkowi za niebiański spokój, poświęcenie i ogólnie mówiąc koleżeńskość.
3. Piotrowi, gdyż dzięki niemu "stała się jasność", a dokładniej mówiąć: czerwoność, niebieskość i białość ............

Teraz, dzięki ich poświęceniu, mogę kręcić się koło baniaczka i poprawiać, to co już zdążyłem "spieprzyć" i psuć dalej ....................
Tak czy siak, proces tworzenia baniaczka zaliczam do najprzyjemniejszych momentów w życiu akwarysty.