Yorki - czyli moje dyski

Życie w Twoim akwarium (zdjęcia ryb, roślin i innych żyjątek).

Moderatorzy: seba*1*, niki 28, _TOM_

Awatar użytkownika
mkozubski
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 780
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:56
Imie i Nazwisko: Maciej Kozubski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: mkozubski » 06 mar 2011, 17:57

wytępienie go w takim akwa jest praktycznie niemożliwe

Awatar użytkownika
roh
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2083
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
Lokalizacja: KĘTRZYN
Kontaktowanie:

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: roh » 06 mar 2011, 19:55

mkozubski pisze:wytępienie go w takim akwa jest praktycznie niemożliwe
Prawda prawdziwa.
Podam kontrowersyjną opinię.
Daktylusa nie trzeba bezwzględnie tępić-wystarczy( u małych rybek -do 10 cm) czasami go przetrzepać trichlo+levamisol,albo prazi(kąpiel krótka) i rybki sobie z nim poradzą bo same ograniczą jego liczebność. Dorosłe ryby radzą sobie z nim doskonale od wieków. Pod warunkiem utrzymywania odpowiednich warunków bytowych dla ryb. Natomiast trzeba się go pozbyć przy parach tarliskowych-narybek sobie zupełnie nie radzi. To nie moja opinia-taki mądry nie jestem- ale gwarantuję, że człowiek, który ją wygłasza wie co mówi.

Awatar użytkownika
mkozubski
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 780
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:56
Imie i Nazwisko: Maciej Kozubski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: mkozubski » 06 mar 2011, 21:01

Podam kontrowersyjną opinię.
Daktylusa nie trzeba bezwzględnie tępić-wystarczy( u małych rybek -do 10 cm) czasami go przetrzepać trichlo+levamisol
kontrowersyjna nie jest, w pełni ją popieram zresztą z tego co wiem nie tylko ja

Awatar użytkownika
Marek81
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 754
Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
Kontaktowanie:

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: Marek81 » 07 mar 2011, 12:33

Roma przecież to czysta i normalna prawda !!!
Ryba gdy ma doskonałe warunki radzi sobie ze wszystkim, młode nie radzą sobie z tymi krwiopijcami ale dorosłe to co innego.
Te bufonie i stres podkręciły garbniki, pewnie skrzela im ciut po przypalał.
Nie wpuszcza się nagle ryb w taką herbatę, ryby dostają szoku trzeba je powoli przyzwyczajać.

yorki
junior
junior
Posty: 34
Rejestracja: 08 sty 2010, 16:59
Imie i Nazwisko: Mateusz M.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Zalew - Łodz
Lokalizacja: Zalew - Łodz

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: yorki » 27 cze 2011, 09:20

Do obsady doszło 50 neonów
Obrazek
Kilka zbrojników gold
Obrazek
A samo akwarium wygląda tak
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Po przybyciu
Obrazek
I po pół roku u mnie ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Chłopiec do bicia, ale wielkością dorównuje pozostałym.
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
gajowa
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1899
Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: gajowa » 15 wrz 2011, 20:34

Jak tam Twoja gromadka dysków?

yorki
junior
junior
Posty: 34
Rejestracja: 08 sty 2010, 16:59
Imie i Nazwisko: Mateusz M.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Zalew - Łodz
Lokalizacja: Zalew - Łodz

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: yorki » 16 wrz 2011, 14:10

A bardzo dobrze. Przygotowuje się do rozmnożenia, bo w baniaku cały czas mam jakieś trójkąty i istne imprezy z podtekstem erotycznym
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Iza
junior
junior
Posty: 47
Rejestracja: 25 lip 2006, 15:23
Imie i Nazwisko: Izabella Korona
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: Iza » 16 wrz 2011, 14:25

ale wyrosły,prześliczne są :D :D :D

Awatar użytkownika
gajowa
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1899
Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: gajowa » 16 wrz 2011, 15:26

dokładnie, bardzo ładnie urosły.
Nie wiem, czy tylko ja mam takie wrazenie, ale widać nalot na skórze rybki z 2 fotki.

yorki
junior
junior
Posty: 34
Rejestracja: 08 sty 2010, 16:59
Imie i Nazwisko: Mateusz M.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Zalew - Łodz
Lokalizacja: Zalew - Łodz

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: yorki » 16 wrz 2011, 20:30

No nie powiem, sporo urosły ;)

Basiu, to ta sama ryba co na zdjęciu czwartym.

yorki
junior
junior
Posty: 34
Rejestracja: 08 sty 2010, 16:59
Imie i Nazwisko: Mateusz M.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Zalew - Łodz
Lokalizacja: Zalew - Łodz

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: yorki » 24 lis 2011, 13:17

Czas zaktualizować. W baniaku troszkę więcej miejsca - sprzedałem 3 red browny, 2 sun flowery, 2 tiger pigeony; został jeszcze albinos ale na razie niech sobie pływa ;)
Ogólnie w planie mam zakup 5-6 Tapajosków Red Head F1. Ktoś je trzymał z drobnicą w stylu neony i kirysy? Do tego chodzą za mną na nowo altumy i nowa miłość w postaci płaszczek. Jak kupię wszystko co sobie zaplanowałem będę musiał zakładać ok. 2000l w stylu BW.
Tymczasem tak prezentuje się moje 525l.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Neonki
Obrazek
Latające kirysy
Obrazek
Obrazek
Moja ulubiona para
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Inne
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Samczyk A. Agassiza
Obrazek

W osobnym akwarium rośnie mi nowe pokolenie :)
Red alenquer curipera F1 w ilości 5 sztuk.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
gajowa
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1899
Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: gajowa » 24 lis 2011, 14:35

Mroczno, ale ładnie to wyglada.
Odrobaczałes te F1? Ciekawe tez to, ze mają tyle niebieskiego koloru na pokrywach skrzelowych.
Urosły juz coś odkad je masz?

yorki
junior
junior
Posty: 34
Rejestracja: 08 sty 2010, 16:59
Imie i Nazwisko: Mateusz M.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Zalew - Łodz
Lokalizacja: Zalew - Łodz

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: yorki » 24 lis 2011, 14:40

Nie odrobaczałem. Jedzą ładnie, kupki też ok więc na razie nie ingeruję. ;)
Troszkę urosły, ale wolniej im to idzie niż red browną w ich wielkości ale to moja wina bo nie mam czasu - rzadko karmię i rzadko podmieniam wodę.

Awatar użytkownika
gajowa
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1899
Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: gajowa » 24 lis 2011, 16:48

Jeśli ładnie jedzą, to daj in pratel i metro w żarełku.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Re: Yorki - czyli moje dyski

Post autor: _TOM_ » 24 lis 2011, 20:28

Fajnie patrzeć na dyski w baniaku przypominającym biotop i ich prawdziwe warunki i naturalny dom. Im też w takim baniaku lepiej. Choć chyba nie wszystkie rośliny są tam wodne u ciebie ... Męczą mnie fotki z gąszczem roślin rodem z ogrodów królewski z roślinami z całego globu, więc poniższe obrazki koją me gusta i łechtają mój smak, zajefajny baniaczek :mrgreen: .

Odpowiedz

Wróć do „Galeria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 35 gości