mislavo 240 SA

Życie w Twoim akwarium (zdjęcia ryb, roślin i innych żyjątek).

Moderatorzy: seba*1*, niki 28, _TOM_

Awatar użytkownika
radek-wet
junior
junior
Posty: 43
Rejestracja: 20 cze 2006, 12:48
Lokalizacja: Koło, Wielkopolska
Kontaktowanie:

Post autor: radek-wet » 27 lip 2006, 06:25

Dzięki za podpowiedź. A te roślinki z przodu.... nie masz ich może za dużo???? Podam adres gdzie ktoś chętnie częścia nich się zaopiekuje :oops: .
Ty za to podaj nr konta. I co ty na to?

Mislavo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 213
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:13

Post autor: Mislavo » 27 lip 2006, 22:04

Jeżeli interesują Cię, któreś rośliny to oczywiście nie ma problemu. To znaczy prawie nie ma problemu bo jestem po przycince i porządkach ( jak już wczesniej pisałem ) i musisz niestety chwilę poczekać aż odrosną.

Za dużego wyboru roślin to nie ma :
- z tyłu nurzaniec
- prawie centralnie lotosy
- i na całości jakaś trawa, która nie mam pojęcia jak się nazywa ( wysoka, rozmaża się jak perz poprzez odrosty, i dopuszczona do lustra wody zakwita małymi ( a nawet malutkimi ) białymi kwiatami

Sprawę numeru konta traktuję oczywiście jako żart.

Natomiast proszę o podpowiedź kogoś kto wysyłał rośliny np. pocztą jak je zapakować żeby dojechały w stanie pozwalającym na dalszą egzystencję ? Prawdę powiedziawszy nigdy nie wysyłałem i nie mam wprawy w tym temacie :oops:

Pozdrawiam
Mislavo

Awatar użytkownika
arkadiusz
senior
senior
Posty: 144
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:29
Imie i Nazwisko: Arkadiusz Sowa
Miejsce zamieszkania/miasto/: Dobrocin
Lokalizacja: Dobrocin
Kontaktowanie:

Post autor: arkadiusz » 28 lip 2006, 05:46

To nic trudnego, i w miarę bezpieczne, ważne aby przesyłka szła jak najkrócej. Technicznie wygląda to tak - pakujesz rośliny w worek foliowy jak największy taki jak dla transportu ryb, sa one dość mocne a jest to istotne bo musisz go nadmuchać i zawiązać tworząc "balon", ale powinien on być dość sztywny, nie sflaczały :wink: :oops: przed zawiązaniem można nalać trochę wody, lecz bez przesady, tak kilka łyżek stołowych aby rośliny nie traciły wilgoci. i możesz wysyłać, w takim stanie sklepikarze transportują rośliny z giełdy do sklepów.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
margod
junior
junior
Posty: 90
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:21
Lokalizacja: Czeladź
Kontaktowanie:

Post autor: margod » 28 lip 2006, 08:04

Warto obłożyć worek jakimś materiałem termoizolacyjnym (styropianem, lub wełną mineralną), bo mogą się roślinki ugotować. Nie polecam wysyłki przy obecnych upałach. Wczoraj odebrałem zamówione na allegro rośliny i niestety nie wytrzymały trudów podróży (a zapakowany były profesjonalnie). Wcześniej takich problemów nie było i zawsze dochodziły w dobrej kondycji.
Pozdrawiam
Mariusz

Awatar użytkownika
radek-wet
junior
junior
Posty: 43
Rejestracja: 20 cze 2006, 12:48
Lokalizacja: Koło, Wielkopolska
Kontaktowanie:

Post autor: radek-wet » 28 lip 2006, 11:40

[quote="Mislavo"]Jeżeli interesują Cię, któreś rośliny to oczywiście nie ma problemu. To znaczy prawie nie ma problemu bo jestem po przycince i porządkach ( jak już wczesniej pisałem ) i musisz niestety chwilę poczekać aż odrosną.

Witam!
chętnie poczekam zwłaszcza na te trawki.
Jak już urosną daj znać: rnamyslak@wp.pl wtedy zajmę się logistyczną stroną zagadnienia
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
stanpiter
członek PKMD
Posty: 3276
Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
Lokalizacja: Maków Podhalański

Post autor: stanpiter » 29 lip 2006, 08:10

Mislavo pisze: Natomiast proszę o podpowiedź kogoś kto wysyłał rośliny np. pocztą jak je zapakować żeby dojechały w stanie pozwalającym na dalszą egzystencję ? Prawdę powiedziawszy nigdy nie wysyłałem i nie mam wprawy w tym temacie :oops:

Pozdrawiam
Mislavo
Mislavo wysyłałem lotosy i nic im się nie stało, a pakowałem w dwa worki średniej wielkości (worek w worek) napełniałem wodą na maxa wkładałem rośliny, dalej gumki recepturki bardzo szczelnie zawijając. Taki pakunek do pudełka, który był obłożony styropianem ze wszystkich stron. Ważne jest to by pakunek nie latał w pudełku, zapobiega to pęknięciu worka. Jest jedna wada takiego pakowania - paczka więcej warzy :wink: lecz roślinką nic się nie stanie.

Awatar użytkownika
DISPAR
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 483
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: DISPAR » 29 lip 2006, 08:28

A ja to potwierdzam ponieważ je dostałem w bardzo dobrej kondycji i wyrosły mi już z nich piekne lotosy. Pudełko styropianowe jest bardzo dobre do przesyłki roślin bo mozna mieć troche wpływu na temperaturę wewnątrz pudełka. W upały mozna je przechłodzić lekko przed włożeniem roślin

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 02 sie 2006, 17:48

Mislavo !!! co to do cholery jest ?? - to całkowite zaprzeczenie tego o czym lubisz opowiadać . Gdzie podziało się Twoje dążenie do dzikiej amazonki ??. Ja tu widzę dziko zarośnięty baniaczek w którym z trudem przemykają biedne paletki ;) . Rośliny ładne ryby ładne i .................... trudno się wypowiedzieć co w tym akwarium jest ważniejsze .
Z założenia moje akwarium miało wyglądać trochę "dziko" i mrocznie. Chociaż nie jestem zadowolony z końcowego efektu. Marzy mi się większa ilość korzeni ( także takich zwisających z góry ) obrośnietych np. mchem. Wewnątrz jakieś konkretne kłody a nie sklepowe korzonki po 15-20 cm. Niestety akwarium jest na to za małe i chyba trzeba będzie pomyśleć o czymś zdecydowanie większym. A gdyby tak jeszcze w środku pływały "dzikusy" ...chyba się rozmażyłem
Marzenia są tylko po to aby je realizować - więc zejdź z obłoków i zajmnij się tym ogródkiem w prowensalskim stylu .

Awatar użytkownika
arkadiusz
senior
senior
Posty: 144
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:29
Imie i Nazwisko: Arkadiusz Sowa
Miejsce zamieszkania/miasto/: Dobrocin
Lokalizacja: Dobrocin
Kontaktowanie:

Post autor: arkadiusz » 02 sie 2006, 18:06

Nareszcie wróciłeś, nudno było, jak się udał wypoczynek?
Przepraszam za dygresję.
Fakt, Wojtek przyzwyczaił nas do zupełnie innej wizji swojego zbiornika.

Awatar użytkownika
yoyi
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 345
Rejestracja: 08 gru 2004, 09:58
Imie i Nazwisko: Piotr Dutkiwicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: yoyi » 02 sie 2006, 20:27

Mislavo fajnie, że wróciłeś (przynajmniej taką mam nadzieję) i podłączam się do słów prezesa - gdzie ta amazonka??

Mislavo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 213
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:13

Post autor: Mislavo » 02 wrz 2006, 17:21

cocoloco pisze:Mislavo !!! co to do cholery jest ??
No to zdenerwuję Prezesa jeszcze bardziej :wink: :
Załączniki
image011.jpg
image011.jpg (107.14 KiB) Przejrzano 5851 razy

Mislavo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 213
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:13

Post autor: Mislavo » 02 wrz 2006, 17:26

A tak poważnie to ten wygląd akwarium jest wypadkową pomiędzy chęcią " mania " akwarium ogólnego z paletkami a notorycznym problemem "nie mania " czasu na zajmowanie się nim.
Załączniki
image012.jpg
image012.jpg (112.78 KiB) Przejrzano 5845 razy

Awatar użytkownika
bjarka
członek PKMD
Posty: 733
Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
Imie i Nazwisko: Beata Jarka
Lokalizacja: Laskowiec
Kontaktowanie:

Post autor: bjarka » 04 wrz 2006, 22:22

Prezes ostatnio mało nerwowy. Z jednej strony należałoby się cieszyć, że aż tak się wyluzował. Jednak z drugiej strony trochę smutno, bo wyglada jakby stracił zainteresowanie tym forum.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 07 wrz 2006, 02:46

Prezes też ma życie prywatne i też ma jak Mislvo mało czasu na swoje akwarium a jeszcze mniej na forum . Nazbierało się sporo wyjazdów więc nie wiem już czy na zadku nie mam odcisków ;).

Nie martwcie się każdy ma okres " niemania " jak Wojtek ;) moje wygląda jeszcze gorzej - setki krewetek próbują nadrobić to co właściciel zapuścił - tylko zmiany wody i karmienie . Jednak nie jestem takim wariatem jak Mislavo aby zamieszczać fotkę . Nie wiem na co kolega liczy może na uznanie ? :) -
Nie widzę dokładnie co to za paskudztwo na powierzchni wody się unosi ale na wszelki wypadek kupiłbym na Twoim miejscu kaczkę bo może to i rzęsa a jak rzęsa to będziesz chodził na rzęsach aby się tego świnstwa pozbyć .

Odpowiedz

Wróć do „Galeria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości