Rybki Szulcika i co w akwarium piszczy

[szulcik]

Korzystając z dostępu do aparatu zrobiłem parę fotek i filmików. Ryby po ostatnim osłabieniu wróciły do dobrej kondycji ( odpukać). Pistia prawie cała się rozpuściła
Do akwarium trafiło też kilka małych rybek: kiryski pandy, neony czerwone, otoski, zwinniki jarzeńce. Doszły 3 roślinki, które mam nadzieje sie nie rozpuszczą.

widok całości

największy żarłok

największa jak narazie- ma ok 13 cm

[arturo]

Ładne........... pozdrawiam

[szulcik]

Dzięki

Ładne...........

Dobre źródło
Prawie takie jak u Was.... w tym przypadku "prawie" nie robi różnicy...

[gajowa]

Sliczne rybcie. Moje ulubione odmiany. Dbaj o nie dobrze

[szulcik]

No to teraz o rybkach. Rybki zakupiłem na początku grudnia 2007r od chłopaków ze Swarzędza, miały wtedy ok 7-8 cm-mikre mluszki. Najpierw jak przykazano siedziały w sterylniaku przez 2 miesiące i były solidnie karmione. Na dzień dzisiejszy mają 11-13 cm. Jak to z dyskami bywa miałem swoje wzloty i upadki. Jak na moje 2 paletki ( pierwsze miałem ok 3 tyg i się ich pozbyłem) oceniam je na 4,5 bo bez upadków pewnie były by już większe.

Moje ulubione odmiany

To i moje ulubione odmiany!

[arturo]

I tak je ładnie wyciągnąłeś jak na pierwszą przygodę z rybkami, ciesze się, że tak dobrze idzie, choć pewnie nieźle Cię na początku nastraszyliśmy.... gdyby każdy kto do nas trafia był tak solidny w swoim postępowaniu..... marzenia.... pozdrawiam

[szulcik]

Można powiedzieć że postawiłem sobie poprzeczkę dość wysoko.... no..... i..... nie żałuję!! Chociaż bieganie co dwa dni z wiadrami z wodą, kontrola parametrów to niezła jazda była. No ale efekty widać myślę.