Skalary

[Młody1919]

Witam, chciał bym dokładnie przedstawić kilka z moich skalarów.
Pochodzą one z hodowli z Poznania, nazwy nie pamiętam, nabyłem je na targach w Poznaniu. Rybki są zdrowe, szybko rosną , nie wykazują jakich kol wiek złych oznak. Zawsze wieczorem stadnie polują na Otoski , a jak im sie nudzi to podgryzają tęnczanki. Chętnie spożywają wszystkie rodzaje pokarmów , oraz próbują podgryzać mnie jak włożę do nich rękę aby coś czasem poprawić , wsadzić , wysadzić... W sumie jest ich 11 , 3 otoski , 5 tęczanek i 4 kirysy pstre
PS.Fotki: Konica Minolta Z2 , przerabiane w Paint

[Młody1919]

CD

[Młody1919]

cd .

[fangornn]

Te czarne są ładne. Zawsze gustowałem właśnie w tym kolorze skalarów. IMO, im bardziej czarne, tym ładniejsze.

[CraNcH^MS]

Dlaczego mam nie "zaszpanować" swoimi. Jestem wielkim fanem tych ryb. Szkoda, że rybki są trochę zapomniane

[Młody1919]

;D widzę że nie tylko ja lubię skalarki Cieszę się że nie jestem sam

[Brodacz]

Młody idziesz na łatwiznę.

[CraNcH^MS]

Młody idziesz na łatwiznę.

........hmmmm. Dlaczego idzie na łatwiznę ????

[fangornn]

Tak naprawdę szczerze pisząc, to moim celem po zmianie zbiornika jest trzymanie skalarów wraz z pakletkami, jest to o tyle normalne co piękne a pisanie że nie trzyma się tych dwóch gatunków razem, jest nieprawdą , bo niby co w amazonce nie pływają razem ; nie mają tych samych robali w sobie? Odrobaczając skalary z powodzeniem można trzymać jedne z drugimi. Poza tym, na pierwszych mistrzostwach w grodzie Kraka, widziałem zbiornik ozdobny właśnie ze skalarami i paletkami. Aaatam; może byłem na fleku i miałem zwidy?

[CraNcH^MS]

Wydaje mi się, że można by trzymać te dwa gatunki razem, ale chyba do tego potrzebny jest zbiornik taki jak np. ma Andooszka. Problemem nie jest to, że niby to skalary trzeba specjalnie odrobaczać, lecz wydaje mi się, że największym problem w połączeniu tych dwóch gatunków jest szybkość pobierania pokarmu i terytorializm obydwu gatunków. Uważam, że w dużym zbiorniku każdy z tych gatunków może znaleźć dla siebie kąt i sypiąc pokarm w inne miejsce dla skalarów a w inne dla paletek te dwa piękne gatunki są w stanie zaakceptować się.

Jak już kiedyś pisałem na forum gdy połączyłem paletki z skalarami te pierwsze zagoniły te drugie w kąt a oglądanie zestresowanych skalarów za paletkami nie było przyjemne. Konieczna była ewakuacja skalarów.

Może ktoś opisze swoje doświadczenia w połączeniu tych gatunków.

[Młody1919]

Dlaczego idę na łatwiznę ? nie rozumiem ???????????

[arturo]

Dawidzie, te skalarki to od nas... hehehehe, ładne co?? Ale nie wszystkie, bo tego w ciapki nie pamiętam.... Co do skalarów i paletek.... dlaczego nie?? Nasze są zdrowe i odrobaczone....
Michale, te Twoje też ładne, ciężko dziś o ładnego "standarda"....pozdrawiam

[Młody1919]

No pamiętam że od Was , ale coś mi sie chyba pomyliło. No ten ciapkowanego to u siebie kupiłem. Jak w razie bym potrzebował większą ilość takich skalarów wiem gdzie podjechać Jak sie uda to w weekend podjadę zobaczyć ofertę

[arturo]

Tylko zadzwon wcześniej bo odbijesz się od drzwi, pozdrawiam

[kazik]

Tylko zadzwon wcześniej bo odbijesz się od drzwi, pozdrawiam

Mówi się że pocałujesz klamkę