375 litrów Ducha:)
Moderatorzy: seba*1*, niki 28, _TOM_
375 litrów Ducha:)
Witam.
Postaram się zaprezentować i poddać krytyce swój baniaczek z paletkami.Z założenia jest to zbiornik dekoracyjny.Dlatergo też zakupiłem troszkę większe ryby 9-10.
Parę słów o zbiorniku.
Pojemność jak w tytule 375 l brutto,filtracja kubełek fluvala i wewnętrzny aua-szut,grzałka tetra 300 W,oświetlenie 4 rury po 40 W każda,obsada roślinna to głównie lotosy czerwone.Ryby 5 sztuk marlboro,5 sztuk red turkus i 3 sztuki kobaltów.
Woda:
temperatura 29 stopni,PH 6,8, TwW 5 ,TwO 6.
Przepraszam za jakość fotek,ale fotografia nie jest moją najmocniejszą stroną,ale postaram się poprawić w przyszłośći
Pozdrawiam.
Postaram się zaprezentować i poddać krytyce swój baniaczek z paletkami.Z założenia jest to zbiornik dekoracyjny.Dlatergo też zakupiłem troszkę większe ryby 9-10.
Parę słów o zbiorniku.
Pojemność jak w tytule 375 l brutto,filtracja kubełek fluvala i wewnętrzny aua-szut,grzałka tetra 300 W,oświetlenie 4 rury po 40 W każda,obsada roślinna to głównie lotosy czerwone.Ryby 5 sztuk marlboro,5 sztuk red turkus i 3 sztuki kobaltów.
Woda:
temperatura 29 stopni,PH 6,8, TwW 5 ,TwO 6.
Przepraszam za jakość fotek,ale fotografia nie jest moją najmocniejszą stroną,ale postaram się poprawić w przyszłośći
Pozdrawiam.
- jzajonz
- entuzjasta
- Posty: 1393
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
- Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
- Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia
Do takiego zbiornika lepszym rozwiązaniem jest wpuszczenie ryb dorosłych. Z tymi maluchami możesz mieć kłopot z właściwym prowadzeniem do dorosłości. Będziesz musiał wybierać pomiędzy roślinkami a rybkami. Chcąc zachować czystość dna ograniczysz karmienia ze szkodą dla ryb a z kolei przy intesywnym karmieniu zawsze pozostaną resztki które zburzą klarownośc i czystość zbiornika dekoracyjnego. Jest to mimo wszystko do pogodzenia ale wymaga solidnego podejścia.
Dziękuję za opinie i proszę o następne
Wiem,że czeka mnie sporo pracy,ale lubię to i systematyczności mi nie brakuje. .Zakup dorosłej ryby na chwilę obecną przerastał moje możliwości finansowe.Ryby zakupiłem teraz,aby przez zimę troszkę je podkarmić.Na wiosnę i latem mam mniej czasu niestety(Janusz zapewne pamięta jak to jest ).
Nie nastawiam się na jekieś super wzrosty.Zależy mi na tym aby ryby były zdrowe i cieszyły oko.
Planuję karmić 4-5 razy dziennie i co 3 dni pominiać 25% wody.
Pozdrowionka.
Wiem,że czeka mnie sporo pracy,ale lubię to i systematyczności mi nie brakuje. .Zakup dorosłej ryby na chwilę obecną przerastał moje możliwości finansowe.Ryby zakupiłem teraz,aby przez zimę troszkę je podkarmić.Na wiosnę i latem mam mniej czasu niestety(Janusz zapewne pamięta jak to jest ).
Nie nastawiam się na jekieś super wzrosty.Zależy mi na tym aby ryby były zdrowe i cieszyły oko.
Planuję karmić 4-5 razy dziennie i co 3 dni pominiać 25% wody.
Pozdrowionka.
Ryby mają 8-10 cm.Może i za mało 4-5 razy dziennie,ale nie tak łatwo karmić inaczej gdy człowieka nie ma w domu minimum 6-7 godzin codziennie .
Wydaje mi się też,że karmienie nie jest równe karmieniu.Nie nazywałbym karmieniem wrzucenie odrobiny pokarmu i pójście sobie.Ja przygotowuję porcję i podaję rybom po trochu dopóki widzę,żę pokarm jest chętnie zjadany.Oczywiście zgodnie z zasadą-głodna ryba-zdrowa ryba Nie wiem jaki sposób karmienia miałeś Darku na myśli,ale mam nadzieję ,żę mój nie będzie taki najgorszy.
Dziękuję wszystkim za opinie ,oczywiście kolejne jak narbadziej wskazane,te pozytywne i te mniej .
Ja ze swojej strony zrobię wszystko aby rybom byłó dobrze i ładnie rosły,obiecałem to też chodowcy od którego je kupiłem ,a dane słowo zoobowiązuje.
Najważniejsze jak narazie dla mnie jest to,że ryby coraz śmielej sobie poczynają w baniaczku i chętnie jedzą.Narazie serce,ale wraz z nim podrzucam im inne pokarmy
Wydaje mi się też,że karmienie nie jest równe karmieniu.Nie nazywałbym karmieniem wrzucenie odrobiny pokarmu i pójście sobie.Ja przygotowuję porcję i podaję rybom po trochu dopóki widzę,żę pokarm jest chętnie zjadany.Oczywiście zgodnie z zasadą-głodna ryba-zdrowa ryba Nie wiem jaki sposób karmienia miałeś Darku na myśli,ale mam nadzieję ,żę mój nie będzie taki najgorszy.
Dziękuję wszystkim za opinie ,oczywiście kolejne jak narbadziej wskazane,te pozytywne i te mniej .
Ja ze swojej strony zrobię wszystko aby rybom byłó dobrze i ładnie rosły,obiecałem to też chodowcy od którego je kupiłem ,a dane słowo zoobowiązuje.
Najważniejsze jak narazie dla mnie jest to,że ryby coraz śmielej sobie poczynają w baniaczku i chętnie jedzą.Narazie serce,ale wraz z nim podrzucam im inne pokarmy
Tło jest zamontowane w akwa już około 3 lat.Jak do tej pory nie przysparzało mi kłopotów,a i zgraja świderków za nim robi robotę ,Są też standardowe otwory zabezpieczone siatką i kilka szczelinek dla lepszej cyrkulacji wody.
Z doniczkami będzie niestety kłopot.Lotosy posadzone są w kokosach,które mają około7-8 cm wysokości aby im dać szansę przeżycia .Podłoża natomiast mam w najgrubszym miejscu 3-4 cm więc musiałem pójść na lekki kompromis.
Z doniczkami będzie niestety kłopot.Lotosy posadzone są w kokosach,które mają około7-8 cm wysokości aby im dać szansę przeżycia .Podłoża natomiast mam w najgrubszym miejscu 3-4 cm więc musiałem pójść na lekki kompromis.
- daro1820
- senior
- Posty: 161
- Rejestracja: 20 cze 2006, 18:27
- Imie i Nazwisko: Darek Lewko
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Braniewo
- Lokalizacja: Braniewo
- Kontaktowanie:
U mnie Andrzeju karmienie polega na tym, że radno 2-3 razy je karmie miksami do syta już więcej nic nie zjedzą. Następnie jak mnie niema w domu nauka oczywiście jest zatrudniony mój ojciec i karmi je suchymi co godzinę. Jak wracam z uczelni znowu daje im miksy i na dobranoc dostają suchy przeważnie jest to spirulina. Nigdy wcześniej nie widziałem, że ryby potrafią tyle jeść.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości