Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

dyzio44 pisze:Dzięki za odpowiedz

Wysłałem odpowiedź na PW ale nie wiem dlaczego sie do Ciebie nie wysyła a z innymi piszę normalnie...

Przyjechałem z pracy, usiadłem przed akwarium i morda mi się cieszy bo dyski pływają już po całym zbiorniku. Te ryby zachowują się zupełnie inaczej niż hodowlane, one cały czas są w ruchu... super

Spoko

Na początek 4 brązy i 2 heckle na tym się nie skończy

michal.l pisze:Dawaj fotki najlepiej w dziale Galeria

Rybki dopiero wczoraj wieczorem wpuszczone więc dam im trochę czasu żeby się zadomowiły

teo pisze: Natomiast pytanie w poprzednim moim poście kierowałem od Mnichu a nie do Ciebie..

Czy aby na pewno do mnie? Bo ja ochotką nie karmię więc chyba zaczynasz mylić osoby

Po głębokim namyśle zrezygnowałem z azjatek, w akwarium wylądowały dzikusy

arturo pisze: czyli przede wszystkim nasze robaczki nie mają kontaktu w zbiornikach z rybami i innymi żyjątkami

Mógłbyś zdradzić gdzie kupić taką ochotkę? Bo producent u którego ja kupuję jeśli się nie mylę pozyskuje ochotkę z rzek więc jest raczej mniej bezpieczna...

Witam, tytułowe pytanie zrodziło się dlatego bo akurat zalewam w domu akwarium, osmoza już kapie :D (450l + sump) i tak sobie pomyślałem, że jeszcze nigdy nie miałem dyskowców z Azji. Często je oglądałem u importera i zawsze mi się podobały, idealne kształty, piękne kolory( raczej sztucznie uzyskane...

musi paść hasło - nie karmimy sklepową ochotką. Nie sklepową czyli jaką??? Czy ktoś ma w domu hodowlę ochotki? Ja np nie kupuję ochotki w sklepie tylko bezpośrednio u producenta ale przecież jest to ta sama ochotka która trafia do sklepów... Arturo z tego co zrozumiałem z jego wypowiedzi też ochotk...

arturo, bardzo mądra wypowiedź powoli dojrzewam do decyzji żeby w jednym ze zbiorników karmić ochotką (oczywiście nie tylko nią) no i uważnie obserwować ryby. Szkoda że tak mało osób podjęło temat... czyżby nikt więcej nie próbował karmienia ochotką?

powiem tak: ochotka=leczenie, zawsze ryby kupione od dostawcy karmiącego ochotką kończyły na ostrym leczeniu Nie do końca mogę się z tym zgodzić, od wspomnianego dostawcy kupiłem już naprawdę sporo ryb (akurat głównie trofcie ale dyskowce też kilka razy) i szczerze powiem że puki co problemów z ryb...

Czyli arturo jest kolejną osobą która karmi ochotką i nie widzi negatywnych następstw :roll: więc czy to nie będzie tak, że ta negatywna opinia o karmieniu ochotką krąży od lat, ciągle jest powtarzana ale może już nie do końca aktualna... to tylko takie moje gdybania laika :roll: Zaczynam się zastan...

teo pisze:To tak jakby cukrzykowi proponować zjedzenie tabliczki czekolady „Wedla”.

Mógłbyś sprecyzować o co Ci chodziło w tym porównaniu? Bo może tępy jestem ale nie rozumiem...

Witam, odświeżam temat z przed 5 lat:-) zastanawiam się jak to jest tak naprawdę z tą ochotką... Ja sam nigdy jeszcze nie odważyłem się podać ochotki paletką ale od kilku osób słyszałem że karmią i jest OK. Kilka dni temu byłem u zaprzyjaźnionego importera i ku mojemu zdziwieniu okazało się, że on r...